Re: Cezar w Galii - minikampania
I tak legioniści o ile dobrze nimi pokierować są najlepsi, choć dodając do ich flank falangi hoplitów? Armia niczym Mike Tyson.
P.S.W recenzjach pisali kiedyś że jednostki werbowane np. w afryce będą różniły się wyglądem z utworzonymi choćby w rzymskiej germanii... to był pic? bo nic takiego nie widać....
Re: Cezar w Galii - minikampania
Cytat:
Zamieszczone przez Asuryan
Co do dodatku znalazłem jak na razie jednego buga - splądrowanie nie powoduje zdobycia osady, tak jak kiedyś w głównej kampanii (w głównej któryś z patchów to poprawił, szkoda że w dodatku zrobili krok w tył).
Jesteś pewien, że to bug ;)? Bo mi się wydaje, że to ficzer bo jeżeli chcemy prowadzić najazdy bez poszerzania swojej granicy to nie musimy już w kółko łupić i pozbywać się danej osady. + Na patchu 7 tak to wyglądało jak opisujesz to teraz w dodatku (grałem/sprawdzałem/wykorzystywałem do granic możliwości) :D
Pozdrawiam
Re: Cezar w Galii - minikampania
viewtopic.php?f=579&t=14641 zapraszam do lektury naszych recenzji Cezara w Galii. ;)
Re: Cezar w Galii - minikampania
Cytat:
Zamieszczone przez Sanvone
Jesteś pewien, że to bug ;)? Bo mi się wydaje, że to ficzer bo jeżeli chcemy prowadzić najazdy bez poszerzania swojej granicy to nie musimy już w kółko łupić i pozbywać się danej osady. + Na patchu 7 tak to wyglądało jak opisujesz to teraz w dodatku (grałem/sprawdzałem/wykorzystywałem do granic możliwości) :D
Tak, jestem pewien. Tak jak w dodatku, wyglądało to w kampanii głównej od samego początku, ale po którymś patchu Atenami w efekcie złupienia zająłem wrogą osadę wraz ze wszystkimi budynkami wymagającymi naprawy...
Re: Cezar w Galii - minikampania
Cytat:
Zamieszczone przez Asuryan
Cytat:
Zamieszczone przez Sanvone
Jesteś pewien, że to bug ;)? Bo mi się wydaje, że to ficzer bo jeżeli chcemy prowadzić najazdy bez poszerzania swojej granicy to nie musimy już w kółko łupić i pozbywać się danej osady. + Na patchu 7 tak to wyglądało jak opisujesz to teraz w dodatku (grałem/sprawdzałem/wykorzystywałem do granic możliwości) :D
Tak, jestem pewien. Tak jak w dodatku, wyglądało to w kampanii głównej od samego początku, ale po którymś patchu Atenami w efekcie złupienia zająłem wrogą osadę wraz ze wszystkimi budynkami wymagającymi naprawy...
Dziwne. Przez moment zastanawiałem się czy może to być wymuszone przez fakt braku obrońców w mieście ale pamiętam, że całkowicie puste osady po drugim-trzecim razie mogłem ponownie grabić choć dawało mi to 0 złota, a moje armie pozostawały koło osady, która nie zmieniała właściciela. To jest na patchu 7 Suebi. Jak dla mnie może tak zostać bo ułatwia życie (możesz co parę tur grabić tą samą osadę za ładne sumki i nie jesteś zmuszony do jej zajmowania).
Pozdrawiam
P.S - Chyba znalazłem odpowiedź, po przeoraniu całego oficjalnego forum opcją szukaj :D . To czy przejmiesz kontrolę po ograbieniu miasta zależy od tego jaką kulturą grasz. Z tego co ustaliłem tylko barbarzyńcy mają opcję: Sack (która nie daje im automatycznie kontroli nad miastem). Wszystkie cywilizowane rody mają opcje loot, która niestety (albo stety) daje im kontrolę nad ograbionym nabytkiem.
Re: Cezar w Galii - minikampania
Nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem o czym mowa, ale możliwość plądrowania bez zdobywania osady mają tylko frakcje berbarzyńskie i patche tu nic nie zmieniają
Re: Cezar w Galii - minikampania
No to w tym momencie już wszystko jasne :mrgreen: W tym przypadku grając barbarzyńcami faktycznie warto zostawić sobie jedną armię do łupienia jakiegoś bogatego miasta co kilka tur... dopóki nie zacznie się łapać przy tym za dużo niewolników.
Re: Cezar w Galii - minikampania
Wg mnie kampania jest świetnym komputerowym wcieleniem podboju Galii. Daje odczuć jakie problemy miał Cezar z wieloma plemionami w tamtym kresie. Niestety po podbiciu połowy krainy pozostałe niepodbite frakcje stają się nam bardziej wrogie (kara za ekspansję Rzymu). W sumie dosyć logiczne. Mam nadzieję, że nie będzie jak w Shogunie 2 - rozłam krainy, gdzie nagle wszystkie frakcje rzucają się na gracza jak urośnie zbyt w silę. To już mniej logiczne. Obecnie jestem po buncie Galów i próbuję podpić pozostałe krainy. Mimo, że nie jestem nowicjuszem w tej grze, idzie dosyć opornie.
Niestety parę błędów zostało po Rome 2 - oblężenia trochę kuleją, a płynność w starciach w bramie trochę spada. Gram na ustawieniach ultra. Tak czy inaczej dodatek dostarcza mi świetnej rozrywki, a o to przecież chodzi.
Re: Cezar w Galii - minikampania
od strony technicznej dodatek jest o wiele lepszy od podstawki. pojawiło się w nim wiele nowych rzeczy które według mnie powinny się pojawić też w głównej kampanii, ale poza tym gra jest monotonna i strasznie uproszczona. mi się szybko znudziła
Re: Cezar w Galii - minikampania
czy rozwiazał może ktoś problem ze gra sie nie odpala pomimo tego, że w głownej kampanii sa dodatkowe nacje? wiesza sie przy uruchamianiu bez modów?