Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zamieszczone przez Piter
Wita, jeden lewicowy oszłom tak tylko gada. Z tym, że oszołomy to się zgodzę, ale czy to margines?
Na łamach prestiżowego czasopisma etyków "Journal of Medical Ethics" ukazał się artykuł Alberto Giubilianiego z Uniwersytetu w Mediolanie oraz Franceski Minervy z Uniwersytetu w Melbourne. Etycy piszą, że "zarówno płód jak i noworodek nie mają moralnego statusu osoby:, ale jeśli nawet "zarówno płód, jak i nowordoek są potencjalnymi osobami", to "nie ma to żadnego morlanego znaczenia":shock:
Pisarze SF wszystko przewidzieli ! Philip Dick w jednym z swoich opowiadań (nie pamiętam niestety tytułu...) opisał taką aborcyjną rzeczywistość w świecie przyszlości... ( a pisał w latach 80 tych)
Na początku: nienarodzony płód nie mógł być uznany za człowieka, więc można na nim w majestacie prawa dokonać aborcji... :|
potem wprowadzono poprawkę:, że dziecko tuż PO URODZENIU nie jest jeszcze człowiekiem, bo nie ma wykształconej świadomości... :?
Na końcu, doszło do sytuacji, że ZA CZŁOWIEKA można uznać tego, kto zdolny jest do rozwiązania ZADAŃ Z TRYGONOMETRII
Więc można zabijać 5, 7 latki... :o
Zadje się, że obecnie zaczyna się etap drugi... :x
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Na końcu, doszło do sytuacji, że ZA CZŁOWIEKA można uznać tego, kto zdolny jest do rozwiązania ZADAŃ Z TRYGONOMETRII
Więc można zabijać 5, 7 latki... :o
Wariant z trygonometrią raczej nie przejdzie, bo wtedy większość naszych umiłowanych przywódców by można było wyabortować, a własnej zgody na wyabortowanie samego siebie nie dadzą nawet najbardziej płomienni bojownicy o "prawa ludzkie i kobiece" ;) Pozostanie więc jakieś inne kryterium oceny człowieczeństwa, np. zrozumienie aktualnej linii Partii czy coś takiego.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
To opowiadanie to "Przedludzie".
Ogólnie polecam twórczość tego Pana.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Ehh... zmieńmy temat na bardziej związany z rzeczywistością, chociaż dotyczący spraw duchowych :)
A mianowicie co sądzicie o propozycji finansowania związków wyznaniowych z 3% odpisywanych z podatku?
Tak jak 1% dla wielu fundacji to główne źródło utrzymania tak te 3% proponowane przez Boniego to będą niezłe kokosy...
Btw. moi znajomi libertarianie krakowscy już zakładają Kościół Dionizosa- rejestracja jeszcze w tym roku :)
więc jesli jesteś wolnościowcem, lubisz wypić i dobrze się bawić to Kosciół dla ciebie! :D
Pewnie za jakis czas zaroi się u nas od różnych szemranych Kosciołów, ale po zostawać Jedi czy FSMowcem... Kult Dionizosa z wielotysiącletnią tradycją bije je wszystkie na głowę ;)
a koncząc zarty:
ciekawi mnie ta propozycja, bo co z ateistami?
czemu zamiast zmniejszyć podatki o 3% rząd aby ludzie sami je wydali jak chcą to rząd chce zmusic ludzi do okreslenia się prawnego w sprawie całkowicie intymnej i prywatnej..?
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zamieszczone przez glaca
Ehh... zmieńmy temat na bardziej związany z rzeczywistością, chociaż dotyczący spraw duchowych :)
A mianowicie co sądzicie o propozycji finansowania związków wyznaniowych z 3% odpisywanych z podatku?
Tak jak 1% dla wielu fundacji to główne źródło utrzymania tak te 3% proponowane przez Boniego to będą niezłe kokosy...
0,3% ;)
Co z ateistami? Chcesz to dajesz na Kościół, nie chcesz to dajesz na państwo. Kościół Dionizosa, a meczet Dionizosa też zakładają? Może synagogę Dionizosa lepiej :lol:
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zamieszczone przez glaca
a koncząc zarty:
ciekawi mnie ta propozycja, bo co z ateistami?
czemu zamiast zmniejszyć podatki o 3% rząd aby ludzie sami je wydali jak chcą to rząd chce zmusic ludzi do okreslenia się prawnego w sprawie całkowicie intymnej i prywatnej..?
no to przekażesz te 0.3% na jakąś charytatywną organizację pozarządową. Czy na coś innego. Nie rozumiem problemu ;)
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Zastanawiają mnie postulaty wystawiane przez współczesne feministki :| . Aż dziwi mnie twierdzenie, że parytety dadzą babom równe szanse w wyborach :| . Moim zdaniem, patrząc na feministki, realizuje się stare powiedzonko: "dać komuś palec, zarząda całą rękę" :lol: . A szczerze, to parytety to zbytnie fory dla bab. :shock: I aż mnie dziwi idea aborcji. Nie przesadzajmy - aborcja powinna być tylko wtedy legalna, gdy płód zagraża życiu kobiety - bo inaczej kobiety staną się "rozwydrzonym" workiem żądań (bez dna) i będą chciały coraz więcej i więcej...
I niech mi żadna nie mówi, że to dla wyrównania szans :x , bo zamiast żądań kolejnych ustępstw, weźcie się baby do roboty. Same zapracujcie na swój sukces, a nie żądajcie kolejnych przywilejów.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
[...] I aż mnie dziwi idea aborcji. Nie przesadzajmy - aborcja powinna być tylko wtedy legalna, gdy płód zagraża życiu kobiety [...]
Tu się nie zgodzę o ile argumenty feministek są denne i popierają je tylko populiści (czyt. J.Palikot ) oraz inne feministki (które swoją drogą uważam za stworzenia wyjątkowo niezrównoważone) to jednak zakazanie kompletne aborcji nie służy nikomu (oprócz "lekarzy" zgadzających się na wykonanie zabiegu), ponieważ nie posiadamy żadnych danych na temat rzeczywistej ilości przeprowadzonych aborcji co wcale korzystne nie jest. Dodatkowo dajemy zarobić tzw. lekarzom, którzy biorą grubą forsę za te zabiegi, co nie jest, ani zgodne z etyką, ani prawem.
Cytat:
Zastanawiają mnie postulaty wystawiane przez współczesne feministki . Aż dziwi mnie twierdzenie, że parytety dadzą babom równe szanse w wyborach . Moim zdaniem, patrząc na feministki, realizuje się stare powiedzonko: "dać komuś palec, zarząda całą rękę" . A szczerze, to parytety to zbytnie fory dla bab
Jestem w stanie zrozumieć i zaakceptować aktualną umowę mówiącą o tym, że ilość mężczyzn i kobiet na listach musi wynosić minimum 35%, ale nie jestem stanie pojąć idei parytetu, który jest dla mnie czymś kompletnie absurdalnym. Przede wszystkim narzucanie czegoś takiego sprawiłoby, że prawdopodobnie mielibyśmy jeszcze większą ilość osób nie nadających się do polityki w najważniejszym organie RP. Dalej zmuszanie kogokolwiek do kandydowania do sejmu, bo tyle potrzebuje do zachowania parytetu to kpina, której żaden demokratyczny kraj dopuszczać się nie powinien. Kolejne, feministki narzekają, że jest im ciężej dostać się do sejmu, pomińmy fakt, że z tak radykalnymi poglądami ciężko zaskarbić sobie poparcie tłumu, skupmy się za to na tym, że nikomu nie jest łatwo dostać się do sejmu. Równie dobrze moglibyśmy narzucić ilość księży, gejów, lesbijek, nauczycieli, rolników, biznesmenów, piekarzy itd. W jakim celu? Po to żeby zapanowała równość.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zastanawiają mnie postulaty wystawiane przez współczesne feministki :| . Aż dziwi mnie twierdzenie, że parytety dadzą babom równe szanse w wyborach :|
Widocznie feministki muszą kobietami głęboko gardzić, skoro uważają że jedynie pod przymusem ktoś będzie na nie głosować ;)
Cytat:
Tu się nie zgodzę o ile argumenty feministek są denne i popierają je tylko populiści (czyt. J.Palikot ) oraz inne feministki (które swoją drogą uważam za stworzenia wyjątkowo niezrównoważone) to jednak zakazanie kompletne aborcji nie służy nikomu (oprócz "lekarzy" zgadzających się na wykonanie zabiegu), ponieważ nie posiadamy żadnych danych na temat rzeczywistej ilości przeprowadzonych aborcji co wcale korzystne nie jest. Dodatkowo dajemy zarobić tzw. lekarzom, którzy biorą grubą forsę za te zabiegi, co nie jest, ani zgodne z etyką, ani prawem.
Zgodnie z tą logiką zakazywanie zabójstw na zlecenie też nikomu nie służy ;)
Cytat:
Jestem w stanie zrozumieć i zaakceptować aktualną umowę mówiącą o tym, że ilość mężczyzn i kobiet na listach musi wynosić minimum 35%
Skoro 35% jest dobre, to dlaczego 50% nie będzie "lepsze" :?:
Cytat:
Równie dobrze moglibyśmy narzucić ilość księży, gejów, lesbijek, nauczycieli, rolników, biznesmenów, piekarzy itd. W jakim celu? Po to żeby zapanowała równość.
Tak było już kiedyś. W czasach "prylu" nasz parlament był dużo bardziej "demokratyczny", "równy" i "reprezentujący całe społeczeństwo", niż teraz.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
[...] to jednak zakazanie kompletne aborcji nie służy nikomu (oprócz "lekarzy" zgadzających się na wykonanie zabiegu), ponieważ nie posiadamy żadnych danych na temat rzeczywistej ilości przeprowadzonych aborcji co wcale korzystne nie jest. Dodatkowo dajemy zarobić tzw. lekarzom, którzy biorą grubą forsę za te zabiegi, co nie jest, ani zgodne z etyką, ani prawem.
Tak... :x ale zamiast twierdzić, że się nie da, trzeba działać: wzmocnić kontrolę nad "ludem", zreformować system szkolnictwa tak, by "wepchnąć" skutecznie ludziom do głów, że aborcja to "środek ostateczny", którego można użyć tylko, gdy "płód zagraża życiu". A babom tłumaczyć, że lepiej dzieciaka oddać do adobcji, niż zabić lub porzucić... ;) :)
Cytat:
Jestem w stanie zrozumieć i zaakceptować aktualną umowę mówiącą o tym, że ilość mężczyzn i kobiet na listach musi wynosić minimum 35%, ale nie jestem stanie pojąć idei parytetu, który jest dla mnie czymś kompletnie absurdalnym. Przede wszystkim narzucanie czegoś takiego sprawiłoby, że prawdopodobnie mielibyśmy jeszcze większą ilość osób nie nadających się do polityki w najważniejszym organie RP. Dalej zmuszanie kogokolwiek do kandydowania do sejmu, bo tyle potrzebuje do zachowania parytetu to kpina, której żaden demokratyczny kraj dopuszczać się nie powinien. Kolejne, feministki narzekają, że jest im ciężej dostać się do sejmu, pomińmy fakt, że z tak radykalnymi poglądami ciężko zaskarbić sobie poparcie tłumu, skupmy się za to na tym, że nikomu nie jest łatwo dostać się do sejmu. Równie dobrze moglibyśmy narzucić ilość księży, gejów, lesbijek, nauczycieli, rolników, biznesmenów, piekarzy itd. W jakim celu? Po to żeby zapanowała równość.
Miałem na myśli właśnie parytety... ;)
Cytat:
Widocznie feministki muszą kobietami głęboko gardzić, skoro uważają że jedynie pod przymusem ktoś będzie na nie głosować
...albo rozumować tak bezmyślnie, że żądają wszystkich możliwych przywilejów, a same nic sobą nie reprezentują. :) ;)