Moim zdaniem Bond daje jeszcze rade, ale wszystko się kiedyś kończy:)
Wersja do druku
Moim zdaniem Bond daje jeszcze rade, ale wszystko się kiedyś kończy:)
Żarty sobie stroisz chyba, albo filmu nie widziałeś... Pomijając genialne zdjęcia i przepiękną (chyba najczęściej słuchany przeze mnie album ever) ścieżkę dźwiękową napisaną przez Eddiego Veddera z Pearl Jam, które już wystarczają, by film uznać za warty uwagi - sama historia (dodam, że prawdziwa, co dodatkowo może wstrząsnąć widzem) jest nieporównywalnie głębsza, niż Ty przedstawiłeś. Pewnie, że najlepiej wcisnąć wszystkich w takie same garniturki i niech zaiwaniają po 8h dziennie, tylko zwróć uwagę na to, że on w swoich zmaganiach z ludzką naturą i środowiskiem wysilić się musiał nieporównywalnie bardziej, niż Ty, czy ja idąc na wykład, czy na ósmą do roboty - pomijając fakt, że przecież w swojej podróży łapał się dorywczych prac (aż "pot mu po plerach leciał"), a umiejętnościami przeżycia w dziczy, pracowitością i determinacją zawstydziłby większość z nas.Więc Twoje argumenty okazują się zupełnie bez sensu... Poza tym - szkołę skończył przecież i to ze świetnymi wynikami, skoro na Harvard miał iść. ;)Cytat:
Zamieszczone przez Fumanchu
Jeden z niewielu filmów, który z czystym sumieniem polecam każdemu, zwłaszcza fanom kina drogi. Nie mam pojęcia, co ma do tego opcja polityczna. ;)
Ps: A Tobie, przedstawicielu prawej strony (z którą w sumie sam się po części identyfikuję) polecam poprawienie pisowni, nieładnie kalać w tak okrutny sposób rodzimy język.
Na podsumowanie:
[youtube:24ycjote]http://www.youtube.com/watch?v=2mA-Xn2Dx-s[/youtube:24ycjote]
Może mnie denerwują takie filmy a moje poglądy są mojsze "sekto wyznawców pancernej brzozy " :-) . Dla mnie to promocja niebieskich ptaków nic więcej. Polskie znaki czasem mi nie wchodzą ,klawiatura już wyczochrana.
Z kina drogi to Mad Max 2 mi się podobał . Tam kilometrów narobili http://www.youtube.com/watch?v=Bmf-HCCZ ... ure=colike a i drogi mają lepsze aż miło popatrzeć.
Mad Max2 to klasyka gatunku bez dwoch zdan ;) Zas odnosnie "kina drogi" polecam debiut rezyserski S.Spilberga
[youtube:2tayuild]http://www.youtube.com/watch?v=5MtAMc4i8OA[/youtube:2tayuild]
Z innej beczki polecam naprawde wysmienity film
[youtube:2tayuild]http://www.youtube.com/watch?v=gyKVWFK9xg4[/youtube:2tayuild]
Akcja filmu dzieje sie w Indiach,w ktorym wieku tego nie wiem...ale to nie jest istotne ;)
[youtube:rfb7dprf]http://www.youtube.com/watch?v=xATFbtjomjo[/youtube:rfb7dprf]
Mnie ostatnio interesują 3 filmy: Hitchcock (z Hopkinsem), Lincoln (z Day-Lewisem) i The Master (z Seymour Hoffmanem i Phoenixem). Aż 3 filmy z najwyższej półki aktorstwem. Ciekawe jak będzie z Oscarami.
Ostatnia wizyta w kinie była bardzo udana. Mogę z czystym sumieniem polecić "Argo" Bena Afflecka, który wszedł do kin.
http://www.filmweb.pl/film/Operacja+Argo-2012-614165
[youtube:2ytq79uh]http://www.youtube.com/watch?v=w918Eh3fij0&feature=share[/youtube:2ytq79uh]
Oglądałem wczoraj film "Królestwo Niebieskie", od dawna na niego czekałem i nie zawiodłem się, jest świetny, zdziwiłem się skąd znam muzykę z niego, ona w modzie do Rome jest :lol: Jest wspaniała i klimatyczna. Polecam ten film miłośnikom średniowiecza i krucjat.
Miłośnikom krucjat to chyba dla zabawy typu "znajdź, co się nie zgadza z historią" - mieliby naprawdę sporo roboty :P Generalnie typowo hollywoodzka guma do żucia, film efektowny, ale pusty jak wydmuszka, fakty potraktowane po macoszemu, postaci papierowe, nakreślone topornie, no i ten Bloom... Lepiej jednak było zostać Scottowi w fantastyce, kino historyczne to nie jest temat dla niego.