Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
:lol: Tylko większość tych najwyższych ocen zostało wystawionych w pierwszych dniach na fali zachwytu, później było tylko gorzej.
Niemniej gra nie jest całkowitym dnem ,dzięki kilku modom zaczyna się grać w miarę znośnie.
Jeśli 7 łatka nie przyniesie jakichś bardziej widocznych zmian to nie liczmy na bardziej znaczącą poprawę tej gry.
PS. Włąśnie wyszła 7 łatka jako beta. Cóż, Panowie pozostaje testować.
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Nie czarujmy się podstawka Roma2 nawet po paczach będzie tylko dobra. Spowodowane jest to tym że zostały podjęte nietrafione decyzje np. brak drzewka rodziny, a firma broni ich z uporem maniaka. Ruszenie niektórych np. si wymaga dużo pracy, i z mian w silniku.
Ja czekam na dodatki. Mam nadzieje że zdecydują się na coś takiego jak kingdom. Czyli kilka mniejszych a dokładniejszych kampanii, może być nawet w formie osobnych dlc. Nie muszę dodawać jakie duże pole do popisu mają. Napisze tylko że ja widział bym np. wojny punickie, podbój gali, wojny greckie, czy wojny między Rzymianami. A każdy ma chyba inny konflikt z tych ram czasowych którym się interesuje, i chciał by zobaczyć go w realiach tw.
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Czy od czasu 5 patcha zmieniło się cokolwiek na lepsze?
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
@ LVEX_mackoff
Co kto lubi, mnie gra zawiodła i wielu innych też.
Ty też sobie sprawdź, jest ocena tej gry na Metacritics - ocena użytkowników 3,9/10, wobec oceny branży na 7,6/10. http://www.metacritic.com/game/pc/total-war-rome-ii Był potencjał, ale nie został dobrze wykorzystany. Uporczywa obrona tej gry i nazywanie jej udaną raczej nie ma sensu.
Dlatego nazywanie kogoś, kto nie podziela zachwytów hejterem, to wyraz braku argumentów - w najlepszym razie. Ja nie neguję całkowicie tej gry, dostrzegam to co się udało, a nawet kupuję tą grę... Nie mówiąc o tym, że jestem obecny na tym forum, bo widocznie ta seria czymś mnie tu przyciąga.
Podobnie odmawiam Ci racji, gdy robisz mi zarzut, że oceniam grę, choć w nią nie grałem. Gdybyś mi go czynił przed premierą, to miałbyś rację. Ale wtedy nie wypowiadałem się wcale, a jeśli już to miałem pozytywne nastawienie. Teraz jednak, dwa miesiące po premierze, jest dość niezależnej informacji w sieci, by każdy mógł sobie świetnie wyrobić zdanie. A tym bardziej ktoś, kto zna serię od Shoguna 1.
Tymczasem cieszmy się, że wychodzi łatka nr 7 ;) Krytyka działa ;)
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Ja uważam, że żadna z serii nie była udana, ale jednocześnie to najlepsza gra na świecie. Nie ma konkurencji a to dlatego, że moderzy robią z niej cacko. Właśnie zainstalowałem "olmoda" i 12 tur na rok i jestem zauroczony, a to pewnie początek moderskich możliwości. Trzymam kciuki za chłopaków. Malkontenci nich się walą.
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Teraz dla odmiany coś na zachętę - rzymski sposób walki (przed reformą Mariusza)
takie rzeczy tylko w Total War :)
[youtube:3c1a6tvr]http://www.youtube.com/watch?v=OWAkNNWo920[/youtube:3c1a6tvr]
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez darius_d
Co kto lubi, mnie gra zawiodła.
Jak mogła Cię zawieść skoro nawet jej nie kupiłeś i w nią nie zagrałeś? To trochę tak jakby napisać że wczasy w Egipcie mnie zawiodły ale to dlatego że naoglądałem się Youtuba lub znajomi mi mówili ale sam nigdy tam nie byłem...
Cytat:
Zamieszczone przez darius_d
Uporczywa obrona tej gry i nazywanie jej udaną raczej nie ma sensu.
Ale ja nie bronię tej gry. Ja w nią gram i przynosi mi o na bardzo wiele radości. Uważam że jest dobra i w miarę udana.
Nie jest to obrona - to moja szczera ocena.
Cytat:
Zamieszczone przez darius_d
Dlatego nazywanie kogoś, kto nie podziela zachwytów hejterem, to wyraz braku argumentów - w najlepszym razie.
Jeżeli poczułeś się urażony to przepraszam. Ja po prostu nie rozumiem ludzi którzy tylko narzekają, a większość z nich i tak w tą grę gra. Ty jesteś jak pisałem specyficzny bo narzekasz a nawet nie zagrałeś. :)
Cytat:
Zamieszczone przez darius_d
Podobnie odmawiam Ci racji, gdy robisz mi zarzut, że oceniam grę, choć w nią nie grałem. Gdybyś mi go czynił przed premierą, to miałbyś rację. Ale wtedy nie wypowiadałem się wcale, a jeśli już to miałem pozytywne nastawienie. Teraz jednak, dwa miesiące po premierze, jest dość niezależnej informacji w sieci, by każdy mógł sobie świetnie wyrobić zdanie. A tym bardziej ktoś, kto zna serię od Shoguna 1.
Chłopie - zamiast strzępić klawiaturę to kup tą grę i w nią zagraj. YT nie powie Ci jaka jest ta gra - jakbym na nim polegał także w życiu bym jej nie kupił co w moim przypadku byłoby olbrzymim błędem.
Kup grę a z chęcią zagram z Tobą parę bitew lub kampanię i porozmawiam o tej grze na żywo.
Do tej pory wg. mnie nie powinieneś się tak arbitralnie wypowiadać - niezależnie od tego w ile Total War wcześniej grałeś.
Cytat:
Zamieszczone przez darius_d
Tymczasem cieszmy się, że wychodzi łatka nr 7 ;) Krytyka działa ;)
Właśnie czytam bardzo pochlebne opinie graczy na temat tej nowej łatki - zresztą tak jak i poprzedniej.
Z chęcią sprawdzę zmiany w weekend.
To wszystko tylko potwierdza to co pisałem - gra będzie w pełni grywalna (choć wg. mnie już jest grywalna) i z każdym miesiącem będzie jeszcze lepiej.
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez darius_d
@ LVEX_mackoff
Podobnie odmawiam Ci racji, gdy robisz mi zarzut, że oceniam grę, choć w nią nie grałem. Gdybyś mi go czynił przed premierą, to miałbyś rację. Ale wtedy nie wypowiadałem się wcale, a jeśli już to miałem pozytywne nastawienie. Teraz jednak, dwa miesiące po premierze, jest dość niezależnej informacji w sieci, by każdy mógł sobie świetnie wyrobić zdanie. A tym bardziej ktoś, kto zna serię od Shoguna 1.
To co napisałeś nie jest logiczne, dopóki nie zagrasz w tą grę to nie możesz jej ocenić, możesz oceniać tylko jej odbiór przez innych albo snuć przypuszczenia.
Dla mnie ktoś, kto nie grał w gry z tej serii od Empire, nie może powiedzieć że zna tą serię, znajomość gier z przed dziesięciu lat, które zresztą były tylko pseudo strategiami, nic tu nie zmienia.
Nie można wybrać sobie dwóch czy też trzech gier (z odległej przeszłości jak na tempo zmian na rynku gier komputerowych), z siedmiu i pisać, że każda, która nie powiela ich schematów i systemu jest do dupy.
Seria TW wg. Twoich wyobrażeń już dawno nie istnieje, i nigdy nie było żadnych szans by Rome 2 miał być taką grą jak pierwszy Rome czy MTW 2.
Moim zdaniem zmiany od Empire idą w dobrym kierunku, warstwa strategiczna jest coraz bardziej rozbudowana i ciekawa, a to była największa bolączka tej serii w pierwszych grach.
Szkoda, że wciąż nie potrafią poprawić drugiej czyli słabego AI.
Ja miałem przyjemność pograć tylko u kolegi, ale już kilkadziesiąt godzin i mimo błędów jak oblężenia, czy też zmian na gorsze jak drzewko rodziny, oceniam ją pozytywnie.
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez Martinus123
znajomość gier z przed dziesięciu lat, które zresztą były tylko pseudo strategiami, nic tu nie zmienia.
Ten fragment jest co najmniej nie na miejscu. Na jakiej podstawie nazywasz S1, R1, M1 i 2 " tylko pseudostrategiami"?
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Może trochę przesadziłem czy też użyłem złego stwierdzenia, bo gry strategiczne to bardzo szeroki termin.
W S1 nie grałem, M1 przypominał grę planszową, strategiczną ale typowo militarną, inne aspekty były bardzo spłycone choć dawał sporo frajdy.
Rome 1 to była gra, która mnie pochłonęła, dosłownie. Wtedy studiowałem więc mogłem sobie jeszcze pozwolić na taki miesiąc wyjęty z życia.
Jak pisałem wczoraj:
Cytat:
To była super gra na tamte czasy, jeśli chodzi o grywalność, grafikę, epickie bitwy, klimat i muzykę, ale pod względem strategicznym bardzo, bardzo słaba.
Lubię bitwy, prawie wszystkie gram ręcznie ale to nie to jest dla mnie najważniejsze w strategii, tylko planowanie rozwoju, dyplomacja, zarządzanie Państwem, konieczność podejmowania trudnych decyzji i wyborów, bo nie na wszystko starcza pieniędzy, czasu surowców itd. a pod tym względem było kiepsko.
Dyplomacja to była tylko ciekawostka, można było wcale nie otwierać tego okna i bez problemu wygrać kampanię, kasy po krótkim początkowym okresie było jak lodu, żadnych innych ograniczeń surowcowych nie było, budynki można było stawiać wszystkie i w każdym mieście takie same bez większego wgłębiania się w tę kwestię, jednym słowem graczowi zostawała tylko walka resztę miał podane na tacy.
Dlatego miałem poczucie ogromnego niedosytu i zawodu, że tak zubożono taką wspaniałą grę.
Prawie wszystko co powyżej można odnieść też do MTW 2, niewiele poprawiono w warstwie strategicznej, ot inna epoka i lepsza grafika, gra mi się podobała ale niedosyt pozostał.
Dopiero od Empire zaczęto to zmieniać, rozbudowano warstwę strategiczną, położono w końcu nacisk na przemyślany rozwój prowincji i budowę budynków, znaczenia nabrał handel i dyplomacja, a na skarbiec trzeba było zwracać uwagę.
To właśnie miałem na myśli pisząc ten jakże niefortunny zwrot ;)