Inigo
Przygryzła wargi i spojrzała na Ciebie z lekkim powątpiewaniem....
Wersja do druku
Inigo
Przygryzła wargi i spojrzała na Ciebie z lekkim powątpiewaniem....
Inigo de Gastor
Uda się, uda Catalino, uwierz w siebie - rzekł lekko odchylając jej plecy do tyłu, by nie straciła dobrej postawy. Teraz! Jedź! Krzyknął, ale nie tak by się wystraszyła tylko raczej tonem dobrego nauczyciela, ufającego w to, że jego uczennicy sie uda...
Ricardo
Wyszedł po kilku chwilach na zewnątrz, przejść się po obozie, zobaczyć co się dzieje z pogodą. Przy okazji zachodzi do kuchni, żeby coś w końcu wypić z Enrique.
Inigo
Niestety znów popełniła te same błędy,widzisz że smuci ją to że jej nauka ciągle rozbija się na tym samym momencie....
Ricardo
Widzisz że Enrique kłóci się z kilkoma mężczyznami,żywo przy tym gestykulując,na oko widzisz że zaraz dojdzie do rękoczynów....
Ricardo
Podszedł do grupki. Hej, hej, zaraz, co tu się dzieje? Spytał głośno, spoglądając po twarzach zgromadzonych.
Inigo de Gastor
Szkoda mu było Cataliny, gdy patrzył na jej smutek... Pojęła chyba wreszcie, że by jeździectwo było wielką przyjemnością, trzeba wiele, wiele pracy. Chodź maleńka - rzekł cicho i objął ją, może zechce się przytulić...
Inigo
Objęła Cię za szyję i przełożyła nogi na jedną stronę na coś czekając....
Ricardo
Dzieje się to że te Portugalskie gnidy wmawiają mi że oszukiwałem! - powiedział wściekły Enrique wytykając ich palcem,w istocie widzisz że na stole obok leżą karty i spory stos monet....
- Portugalskie gnidy?!Odszczekaj te słowa zakłamana łajzo! - odparł jeden z nich całkiem poprawnym hiszpańskim,widzisz że rękę już oparł o rękojeść miecza....
Inigo de Gastor
Ehh, już żeś zabrudziła stopy, trzeba będzie znów ci umyć - powiedział uśmiechnąwszy się i wziął dziewczynę na ręce, spoglądając w jej oczy...
Ricardo
A macie dowody na to, że oszukiwał? Spytał Portugalczyków. To, że dobrze mu szło niekoniecznie oznacza, że grał nieczysto...
Ricardo
Przegraliśmy więc na pewno musiał oszukiwać! - odparł nieco Cię przy tym opluwając....
- No jasne....,ślepa staruszka by Was ograła,nie mówiąc o mistrzu! - wtrącił Enrique wygrażając mu pięścią
- Osz Ty....
Inigo
Odwzajemniła spojrzenie i uśmiechnęła się szeroko pokazując swoje równe białe ząbki,chyba udało Ci się odczytać jej intencje....