Dzięki stary. Czyli nie podbijać gdańska tylko męczyć gospodarkę? Zresztą mniejsza ide czytać poradnik :D
Wersja do druku
Dzięki stary. Czyli nie podbijać gdańska tylko męczyć gospodarkę? Zresztą mniejsza ide czytać poradnik :D
Co do armii to albo rozwiązać dużą część lub zebrać to w dwie duże armie, szybko oblec Gdańsk i Pragę i nie czekać jak przeciwnik padnie tylko po turze oblężenia jak mamy już machiny szturmować wtedy stracimy część zbędnych jednostek a jest szansa na podbicie czegoś.
Ja zrobiłem tak, że Gdańsk oblegałem dopiero jak miałem przychód około 4k. Dania go nie podbijała u mnie tylko stałą. W bitwie o Gdańsk jeżeli masz sojusz z Danią, a ona nie zdobyła miasta to najlepiej chyba pobudować dużo taranów i podczas oblężenia jak Dania do bitwy dołączy to tylko mury zniszczyć i czekać aż Dania odwali całą robotę :) Na początku najważniejsza jest gospodarka. Tak mi wytłumaczono na tym forum, zastosowałem to i jest extra.
Ciekawe co pobudowałeś i po której turze miałeś przypływ 4k ^^ Podbiłem gdańsk teraz się przymierzę do pragi. Ogólnie coś mi się wydaję, że polska ma słabe jednostki :D
Nie mamy słabych jednostek, mamy jednostki porównywalne do innych nacji. W tym modzie wydaje mi się, że konnica jest bardzo ważna. Szarża ciężkiej konnicy może wiele zdziałać. Budowałem tylko do dochodu budynki. Jak armii nie miałem to te dochody 4k miałem tak w okolicy 15 - 20 tury. Po to mi taki dochód był by móc utrzymać armię i po jednej turze oblężenia by być tylko na małym minusie ewentualnie. Choć zazwyczaj zbierałem troszkę kasy przed oblężeniem by na tym minusie nie być, a potem szturm. Teraz mam już z górki powiedzmy, dwie w miarę dobre armie, Gdańsk, Ołomuniec, Pragę, Wiedeń i Magdeburg(z tych co nie są na starcie dla Polski). Czekam aż się skończy misja od papieża i mam zamiar zniszczyć te parę amii HRE i podbić im co najmniej dwa miasta, choć moim celem jest zabranie im miast czterech :)
Ekonomię i jednostki wywarzyłem w taki sposób, aby część jednostek opłacało się trzymać tylko na czas wojny.
Jest to jakiś kompromis, rycerzy rekrutujemy tylko na czas wojny, są drodzy w budowie i utrzymaniu, ale niepokonani w walce. Na czas pokoju starczy nam tania piechota.
Polska słabych jednostek nie ma, wręcz przeciwnie, nasza jazda jest na równi z elitą innych państw. Dodatkowo masz dostęp do rycerzy dobrzyńskich, którzy na swoim etapie kampanii dłuuugo nie mają sobie równych ;)
Przy okazji, zgodnie z obietnicą wrzucam plik z powiększonymi oddziałami, jednak mi się uchował na dysku. Nie wiem czy coś tam nie zmieniałem kiedyś, ale chyba wszystko jest ok ;)
http://speedy.sh/yzQmZ/export-descr-unit.txt
Mam prage i gdansk i w 13 turze 5k na plusie i nie wiem czy isc na wschod czy z wegrami niemcow napierdzielac
Jeśli pójdziesz na wschód to uważaj na bunt Wilna około 1200 r. pełna flaga oblegnie Ci miasto, i jak dobrze pamiętam (jeśli coś motam to niech ktoś mnie poprawi) w megasubmodzie w odniesieniu do czystego Bellum jest chyba ta różnica, że pierwszy najazd mongołów szedł gęsiego, a w megasie pojawiają się około 1214 roku od razu w kilku prowincjach np. Halicz, Iaski Torg, Asperon, Regen i parę innych ale nie pamietam tak że grając Polską i idąc na wschód jest szansa zebrać ich pierwszy atak na siebie.
Ja się tam z Niemcami biję. Na wschód wcale nie idę by tam wojny nie mieć z Nowogrodem i Rusią. Poza tym właśnie nie chcę by mnie mongołowie najpierw zaatakowali. Z ciekawszych wydarzeń to Bizancjum wybuchł bunt w Bułgarii i dwie pełne armie oblegają ich dwa miasta :)