Nie wiem w co ja gram o.O.Wy tu mówicie potężna polska, potężna kawaleria, dużo kasiorki, rycerze niepowstrzymani...U mnie dokładnie odwrotnie.
Wersja do druku
Nie wiem w co ja gram o.O.Wy tu mówicie potężna polska, potężna kawaleria, dużo kasiorki, rycerze niepowstrzymani...U mnie dokładnie odwrotnie.
W Megasubmodzie I-sza inwazja Mongołów jest zmieniona, kilka czambułów pojawia się na Węgrzech, kilka na Rusi.
Dziwne, że grałem połowcami zdaje się na najnowszym megasubmodzie pare miesięcy temu i normalnie od rogu mapy szli (oczywiście na mnie poszli :) )Cytat:
Zamieszczone przez Araven
Część idzie normalnie albo zawrócili z Węgier lub Rusi.
A co ta niby może być za słabe, jeżeli nie chcemy się bawić w dziecinną stronniczość względem polskich jednostek? ;) Moim zdaniem i tak za mocne wojo Polsce dałem.Cytat:
Zamieszczone przez EliminatorT
Polska ma zbalansowane jednostki. Ja ciągle walczę z HRE i z konnicy operuję jazdą mazowiecką, która prowadzi dość wyrównany bój z ich germańskimi rycerzami, choć zazwyczaj mnie ratuje przewaga w konnicy i walka jest 2vs1. Teraz mogę w Krakowie robić śpieszne rycerstwo oraz rycerstw. Ta konnica wydaje się OP na papierze bo ma 32 obrony, ataku i szarży też niemało. Te późniejsze jednostki konnicy u wszystkich są takie potężne?
Co prawda dostają po dupie Niemcy ale ich armie raczej na jakość wojska nie idą. Już im dwóch lub trzech cesarzy zabiłem i jednego następcę tronu :) Od wschodu ataku się nie boję bo tam Węgrów w Haliczu mam :D
Polska ma bardzo potężną armię w Megasubmodzie. Kawaleria może nawiązać zupełnie równorzędną walkę z zachodnią, choć jest trochę słabsza, ma własny zakon rycerski, piechota również wbrew pozorom bardzo dobra, łuczników niezłych mamy, tak konnych jak i spieszonych. Gdzie tu wady? ;)
To ciekawe, biorąc pod uwagę, że wszystkie odpowiedniki Polskie są gorsze zarówno ze wschodu jak i zachodu.(Sprawdzałem)
Mam 2 pytania. Pierwsze co zrobić żeby bezpiecznie prowadzić wojnę z niemcami (grając polską) mają sojusz z połową europy a jak atakuję to jeszcze wypinają na mnie dupy węgry zrywając sojusz. A drugie które państwo polecacie w bellum crucis z aragoni,francji i królestwa jerozolimskiego :P?
Na pierwsze odpowiedzieć nie potrafię bo Polską nie grałem (w kampanii bo nie zliczę własnych bitew). A w drugim, widzę, że akurat wybierasz dwie moje ulubione frakcje (Francja i Jerozolima) + Aragonia, którymi się grało doskonale i je bardzo polecam. Francja ma ciekawą sytuację, położenie zapewnia dużo emocjonującej rozgrywki, zwłaszcza jak dyplomacja nie uda nam się wiele zdziałać. Starcia armii zachodnich są świetne, walka za pomocą pancernych hufców będzie na porządku dziennym, a później mamy dostęp do znakomitej kawalerii :D Także tutaj kampania będzie bardzo interesująca. Jerozolimą również. W Outremer mamy ciężką sytuację, walka z przeważającymi siłami wroga będzie obecna w prawie każdej turze gdy wojna się na dobre rozpocznie. Do tego zakony rycerskie...gra tą frakcją sprawiała mi frajdę i bardzo polecam jej wypróbować! Aragonią rozegrałem tak naprawdę tylko parę tur, więc tutaj raczej nie mam wiele do powiedzenia ;)