Dyskusja

trójeczka

Numer 3.

Trójeczka, jedziemy :D

Gimme propozycje mapy, czym chcecie grać.

A może z racji ilości Graczy przeformatować nieco rozgrywkę, każdemu dać na starcie po pięć-sześć prowincji i dostosować do tego zasady dotyczące ilości ataków, zmienić ilość kasy startowej i dać wszystkim szansę na dłuższą zabawę?.
Jednocześnie zostawiłbym ze 3 regiony wolne dla dołączających później? Oczywiście z losowym respem nacji, żeby nie było że jak zostawiłem miejsce dla Luzytan, Swebów i Baktrii, to nagle znajdzie się chętny by to łyknąć i unikną ryzyka grania Massalią? (tą chętnie zarezerwowałbym już przed losowaniem dla Pirxa :D)

EDIT: Opóźnień by to raczej nie spowodowało, bo miałbym do przerobienia mapę, 12 arkusz i trochę pracy koncepcyjnej na sobotę.

Kiedy losowanie? Kto je robi? Ja? Serwis?

Jak ja, to Massalia już zagrzana dla Pirxa ...

Massalie biorę w ciemno. :)

Byłoby świetnie zrobić mapę z Grekami, Rzymem, Kartaginą, trochę barbarami i trochę Azją Mniejszą.

Ja Kartagine chętnie bym brał :D

Ja Rzym!

Cieszy mnie Wasza radość, bo to gwarancja dobrej zabawy ale .... z racji tego, że czasu jest mało a ewentualnej pracy dużo, potrzebuję pilnie odpowiedzi na pytanie:

Zwiększać liczbę prowincji na nację i wprowadzić stosowne modyfikacje do zasad?

Ja jestem przeciwny, już i tak arkusz jest na bogato. Nie chcę też sztucznie przeciągać pierwszej kampanii.

Pomyśl o tym Pirx, że więcej prowincji mogłoby oznaczać możliwość łatwego usunięcia z mapy nacji niewygodnych jak Pergamon, Odrysi, bez konieczności szarzenia mapy, izolowania Graczy od siebie i od możliwości płynnego poruszania się po mapie.