Cytat:
A takie prawoslawie, czy protestantyzm nie? Z tego co mi wiadomo, to całe chrześcijaństwo opiera się na Biblii... a katolicyzm dodatkowo na nieomylności Papieża w kwestii wiary.
Nie twierdziłem że tylko katolicyzm.
Cytat:
Może nie jesteś katolikiem, jednak twierdzenie "nic nie muszę", to chyba przesada. Jedyną logiczną odpowiedzią przy odrzuceniu Boga jest chyba nihilizm (mylę się?), uznanie siebie za w pełni cielesny byt. Ten byt musi być przez coś ograniczony tu, na Ziemi. Ograniczenia te wpływają na to, że niektóre rzeczy "musisz", a niektóre "nie musisz". Mylę się?
Spokojnie, ja pisałem że "nic nie muszę" w określonym kontekście religijnym a bardziej konkretnie że nie dotyczą mnie nakazy "wiążące" katolików. Nie odnosiłem tego do wszystkich aspektów życia. Poza tym jedyną logiczną odpowiedzią przy odrzucaniu Boga jest brak dowodów na jego istnienie, tak samo jest to jedyna logiczna odpowiedź przy odrzucaniu Spidermana czy Latającego Potwora Spaghetti.
Cytat:
Odnośnie twojego Spidermana - różnica jest taka, że ty, jako ateista, odrzucasz prawdę (Boga), ja natomiast odrzucam Spidermana. Ja, po tym jak zbadam sprawę Spidermana, z pewnością ustalę, że:
a) inne serie są tworzone oddzielnie od głównej i są mniej ważne (UZURPATORSKIE11!!!),
b) Spiderman jest bujdom bo jest ze sobą sprzeczny.
Nie mam zamiaru jednak oceniać Spidermana bez wchodzenia w szczegóły - daję mu szansę. Ty natomiast, tak mi się wydaje, patrzysz na Katolicyzm przez pryzmat Spidermana?
Jeżeli nazywasz prawdę Bogiem to ja mogę nazwać Spidermana prawdą.