Wersja do druku
siemka mam problem gram jerozolimą oblęzam kair w armi mam katapulte i w jednej turze chce go podbić lecz gdy daję rozpocznij rozmieszczanie to mnie wywala ? w polu katapulty działają normalnie. udało mi sie rozbić armie z kairu w polu więc wszedłem do pustego miasta ide dalej do Asyut (zamek poniżej Kairu) i mam to samo.
Nie da się atakować miast w pierwszej turze, komputer też tak nie może.Cytat:
Zamieszczone przez RameryV
Taaaaa... żeby to w pierwszej... po 130turze, crashe i bugi zdarzają się tak często, że szkoda gadać. Oblężenia nie działają, jedynie auto-rozstrzyganie oraz czekanie aż obrońcy sami wyjdą...
ok dzięki w sumnie to lipa z tym
Ty chyba coś źle poinstalowałeś, bo ciągle narzekasz na jakieś błędy których inni nie mają.Cytat:
Zamieszczone przez EliminatorT
Jak zbudujesz taran, czy jakąś machinę oblężniczą to spokojnie w 2 turze możesz atakować.
Ekhm, ciekawe jak to zrobić, skoro przy kliknięciu rozstawiaj, crashuje medievala...
Nie wiem czy to zbieg okoliczności, czy problem Bellum a może MEGASUBMODa ale grając ostatnio Polską już w ok. 50 turze papieżem został mój biskup a rada kardynalska składała się z 3 moich biskupów i 3 węgierskich. Było chyba z 6 czy 7 miejsc nie obsadzonych. Wygląda na to jakby komp "nie produkował" swoich biskupów.
Dodatkowo co mnie zdziwiło (w porównaniu do niedawnej rozgrywki na Stainless Steel) to brak krucjat. Krzyżowcy przestali istnieć, Jerozolima zajęta a krucjaty brak.
W mojej kampanii Polską krucjaty są co chwilę i była jedna na Jerozolimę, ale poza papiestwem chętnych jakoś nie dopisało i padła.
A swoją drogą, to czy u was Mongołowie też robią taki blitzkrieg? Bo u mnie w niedługim czasie podbili cały wschód rozwalając Ruś i Połowców, a potem ostro dokopali Węgrom.
U mnie się uspokoili dopiero w 1370roku, kiedy już cały wschód był ich o.O udało mi się ich pokonać dopiero w 1450, kiedy to nie mieli już armii.
Świetna robota z submodem. Nie zgadzam się jednak z opinią że "Czyste Bellum jest g. warte.", z tego co póki co zaobserwowałem submod jest dobry dla tych którzy nie lubią spamu armii, reszcie może w kilku aspektach nie pasować.
Sądzę że jeżeli byłby przystosowywany do 7.0 to można by trochę zmienić polonizację. W kilku miejscach jest przekombinowana. Chodzi mi np. o zmianę prawa handlu na przywileje handlowe, to polskie tłumaczenie nie pasuje do tego co jest w grze. Przy podsumowaniu bitwy można by też jakoś zwięźlej napisać "zabici(pojmani)" bo w obecnej chwili jest to trochę zbyt szerokie. Jest też kwestia nazw państw co jednak jest raczej kwestią gustu, ja bym zostawił zapis oryginalny bez tłumaczenia. Dzięki temu można choćby ominąć takie błędy jak "Cesarstwo Niemieckie".
Rozegrałem sobie w pierwszej kampanii 50 tur Polską na vh/n. Grałem tak jak w czystym Bellum i kiedy przez 7 tur oblegałem Halicz pomyślałem że to była strata kasy, z czasem ten błąd się wyraźnie ukazał ;). W ostatniej turze oblegania sojusznicy Węgrzy zaatakowali mi armię, później nóż w plecy wbiło jeszcze HRE. Z czasem doszła wojna z obiema frakcjami Ruskimi. Z HRE mogłem co chwilę brać pokój i sojusz (zdradzali po 1,2 turach), a po odebraniu Węgrom Słowacji dałem ją HRE dzięki czemu atakowali tylko Halicz. Dużo w obronie pomagają też zwiadowcy dzięki swym palisadom (trochę przegięte jak generał ginie przekraczając bramę no ale Słowianie słynęli z dobrej obrony na swoich ziemiach). Zbliżając się do 50 tury uznałem że jednak sobie odpuszczam, kasę ledwo zdobyłem na kilka budynków a i wróg wytchnienia mi nie dawał (choć w chwili końca mimo wszystko miałem bilans zdobyczy dodatni). Wojna absolutna z vh niezbyt pozwala stworzyć państwo w zaplanowanych granicach i w sumie dobrze bo w końcu to vh. Mam nadzieję że na medium da się jednak uzyskać jako taki spokój na granicy południowej i zachodniej żeby móc walczyć na wschodzie.