Wersja do druku
Czyli, okręt z ruchomym pomostem (wreszcie!) i ulepszony Corvus - strzelający rodzajem harpuna do wrogich statków :)Cytat:
Zamieszczone przez Sanvone
o tych historycznych typach, tutaj: http://rapax.republika.pl/flota_rozwoj.htm
Szkoda, że nie dali ich na początku :roll:
Świnki i wrzeszczące kobiety pamiętam jeszcze z encyklopedii prologu udostępnionego przed premierą, widać wycięli je na sam koniec. ;)
Spokojnie Spokojnie człowieku. Teraz powiedz czy jest możliwość usunięcia owego patcha? :)
Pogralem troche na 8 patchu.O ile bitwy w polu i kampania sa w miare grywalne to oblezenia dalej leza.Wlasnie odparlem szturm buntownikow,pobudowali jakies drabiny niestety porzucili je i pobiegli do bramy.Metalowa brama splonela od magicznych koktaili molotowa,ale to nic.Kiedy wbiegli i zbili sie w bezladna mase zaczeli nerwowo drgac,kupa wojow po mojej dtronie i druga kupa po stronie wroga,wszystko to ruszalo sie jak fretka w agonii,zenada poprostu.Naprawde nie wymagam duzo,niech juz nawet bija sie w tej kupie ale niech nie drgaja jak oszolomy,nie da sie tego ogladac nawet jak sie zwolni tempo gry.Po 5 patchu dalem sobie spokoj,myslalem ze z patchem 8 ten badziew stal sie grywalny niestety,jest to dalej totalna kupa,i nie pomoze jej DEI ani setka radiousow.Najsmieszniiejsze jest to ze do tak nie dopracowanego produktu Ca sprzedaje DLC za 10 funtow,w ktorych bloob pod brama wyglada identycznie jak w podstawce,a;e co tam ludzie kupuja wiec problemu niema :D :D :D
Oblężenia wyglądają teraz tak, że komputer wysyła 4 drabiny. Gdy je rozstawi to 20% żołnierzy z każdego oddziału wchodzi po tej drabinie a reszta się wycofuje. Gdy te 20% dociera na szczyt - zaczynają schodzić i też się wycofują, raz mi się zdarzyło, że walczyli. Gdy już "drabiny" się wycofają, komp wysyła kolejne wojska - najczęściej kawalerię i piechotę szturmową by atakowały bramę. Gdy brama zaczyna się palić, wszyscy ponownie się wycofują. Gdy brama się otworzy, komputer zaczyna wysyłać przez bramę kolejne fale swoich wojsk (łącznie z kawalerią) zostawiając jedynie oddziały strzelcze do ataku dystansowego. Co ciekawe gdy komputer posiada większość oddziałów strzelczych a wojska szturmowe zginą, wtedy zaczyna się kombinatorka. Raz miałem taką sytuację i komputer podzielił łuczników na dwie grupy do dwóch osobnych bram. Chwile postrzelał i wycofał się :D
Wystarczy mi oddział-dwa falangitów i ew. 2-3 oddział łuczników i jestem w stanie odeprzeć spokojnie 10 tys. żołnierzy przeciwnika. Łucznicy na mur, gdy wróg spali bramę to ustawiam falangitów na końcu wejścia i nakazuje utworzyć falangę hoplitów - do tego ten spadający piasek na napastników czy co to jest i nikt się nie przedrze. Wygrałem już tak ponad 30 oblężeń będąc teoretycznie bez żadnych szans na zwycięstwo.
nie jet to to czego oczekiwalem po R2,niestety ....Cytat:
Zamieszczone przez Krecik1218
Jako że w mojej kampani jestem w ostrej ofensywie, to nie wypowiem sie o obronie miast, ale przyznam ze jeden bug w ataku jest wyjatkowo denerwujacy- przy zniszczeniu bram, oddzialy z drabin zamiast zdobywac mury pchają się przez wrota. Gdy przeciwnik dysponuje gorącym olejem oblęzenie jest nie do wygrania w taki wypadku. Ciekawe jest tez to, ze olej ten nigdy sie nie konczy xD btw witam wszystkich, śledze forum od dobryh kilku lat ale dopiero wpadłem na załozenie konta :)
Witam!
Czy jest mod który poprawia kawalerię numidyjską chodzi o wygląd bo ta oryginalna jest beznadziejna?
Zainstaluj Dei, ogolnie cudo, a ostatnio zostal wydany submod z rosterem Kartaginy- jest tam tez kaw numidyjska.
Przyznam, że czytam o dei od dłuższego czasu, ale z graniem czekam aż dojdą przynajmniej do 0.8. Ten submod z kartagina jest do pobrania gdzieś osobno? Rozumiem, że tylko dodaję ewentualnie kilka jednostek. Nic nie jest przepakowane i nie trzeba zmieniać wersji gry na ang.
Tak w ogóle jaką najemną kawalerię polecacie dla kartaginy w podstawce żeby pogonić wrogich strzelców i zaangażować ją w walkę.