Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Mateuszki nie zgadzam się. kryptonim akcji ma drugorzędne znaczenie, nie wnosi absolutnie nic. Z pewnością chcieli coś ugrać tylko czy nie zdawali sobie, że w taki sposób jedynie sprawie zaszkodzą? nazwa akcji jest drugorzędna w tym przypadku, ważne są działania, to nie jest tylko Italia ale też np Francja gdzie jakiś czas temu żandarmeria zlikwidowała obóz nielegalnych imigrantów na wybrzeżu La Manche. To szersze spektrum problemu. Nazwa nietrafiona ale skazywanie całej akcji z tego powodu to głupota.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Jeśli chodzi o samą akcję, to nie zmienia. Jednak jest dla nas w tym wypadku źródłem informacji na temat sposobów zdobywania elektoratu przez organizatorów. O czym też napisałem w poprzednim poście, więc nie będę się powtarzać.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
spodobał mi się ten temat więc lecim dalej:
http://wyborcza.pl/1,75478,7268469,ABW_ ... torow.html
Cytat:
Kilkudziesięciu funkcjonariuszy ABW przeszukiwało w środę firmy Marka Piotrowskiego, b. oficera SB, do niedawna pełnomocnika klasztorów i zgromadzeń zakonnych w sprawach odzyskiwania majątków utraconych w PRL
ABW wkroczyła do domu Piotrowskiego i jego spółek w Bielsku i w Łebie. Rzeczniczka Agencji ppłk Katarzyna Koniecpolska-Wroblewska ze względu na dobro śledztwa nie chce mówić o szczegółach. Nieoficjalnie wiadomo, że przeszukanie ma związek z działalnością Piotrowskiego w komisji majątkowej przy MSWiA. Media wiele razy opisywały jego zadziwiająca skuteczność przed tą komisją. Udawało mu się błyskawicznie uzyskiwać rekompensaty często przekraczające wartość utraconych przez Kościół nieruchomości. W zamian zarządzał odzyskanym majątkiem. Niedawno "Gazeta" i Radio RMF ujawniły, że do organów ścigania zgłosił się b. wspólnik Piotrowskiego, Dariusz Moskała. Zeznał, że na zlecenie Piotrowskiego korumpował jednego z członków komisji majątkowej.
były oficer sb i kler. obie bandy siebie warte. ten kto mial do czynienia ze zwracaniem majątku zagrabionego widzi, że są równi i równiejsi w tej kwestii.
no, ale pewnie to znów tylko przejaw "walki z kosciolem"
:twisted:
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Jak ktoś najeżdża na Michnika z samego faktu, że to Michnik, to jest ok ?
Zastanowiłeś się chociaż przez sekundę, czy sąd miał rację, czy działał zgodnie z konstytucja i prawem ?
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Raz to nie jest jeśli już atak na Michnika a jego ojca :D
Dwa nie uważasz, że Michnik źle zrobił? Przecież gdyby tak zostało jak postanowiłaby pierwsza instancja to nic by nie było bo mało kto by o tym usłyszał, a teraz jak w Rzepie i gdzieś tam przeczyta setka osób, że ojciec Michnika nazywał się tak i tak i został skazany za próbę obalenia przemocą ustroju i członkostwo w KPZU, to raz, że więcej osób się o tym dowie a dwa, że to wcale nie jest powód do dumy.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Nie o tym rozmawiamy. Pytanie brzmi, jak daleko można się posunąć w stronniczości, bo jak inaczej mogę do nazwać
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
O jakiej stronniczości Ty mówisz? Zresztą co to ma do najeżdżania na Michnika jak to ująłeś? Pytanie raczej winno brzmieć czy ojciec jego został czy nie został skazany za taki a taki czyn.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Jak ktoś najeżdża na Michnika z samego faktu, że to Michnik, to jest ok ?
A ktoś najechał na Michnika :?:
Cytat:
Zastanowiłeś się chociaż przez sekundę, czy sąd miał rację, czy działał zgodnie z konstytucja i prawem ?
Sąd tylko pokazał, że ma zerową wiedzę o historii, ale chce tutaj poprawiać zawodowych historyków.
Cytat:
Nie o tym rozmawiamy. Pytanie brzmi, jak daleko można się posunąć w stronniczości, bo jak inaczej mogę do nazwać
Co jest tą stronniczością :?:
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Sąd tylko pokazał, że ma zerową wiedzę o historii, ale chce tutaj poprawiać zawodowych historyków.
Którzy przyznali się sami do błędu, opublikowali erratę i przeprosili wcześniej Elrondzie. Wyrok dla ojca Michnika brzmiał inaczej niż to IPN przedstawił, choć nie wiem czy miał lepszą wymowę dla pamięci o Szechterze.