Dyskusja ogólna

Przecież ci co ciułają ominą pierwsze tiery. Ale barbarzyńcy może w końcu uciszą płacze, że łucznicy op, bo w końcu będzie kawaleria na 1 poziomie

@Wielki Mistrz Malborka Jak ominą? Ja na razie planuję wydać wszystko na generałów, aby 1-terową jednostką barbarzyńców móc wymiatać :) O ile oczywiście przypadną mi do gustu. A co do koni na 1 tierze to w to nie wierzę :D Bo wtedy koni byłby OP. Po za tym liczę na jakiegoś generała, który byłby idealny pod łuczników, bo Juliusz Cezar bardziej jest pod balisty, a Aleksander łucznikom daje najczęściej tylko rapid advance...

Podejrzewam, że barbarzyńcy wprowadzą toporników do gry i że będą mieli gołe klaty

Zgadzam się, typowo szturmowe jednostki z małym pancerzem. Strzelcy z mniejszym zasięgiem, ale lepszą zdolnością krycia się. Może psy bojowe czy inne płonące świnie. ;)

Dodałbym jeszcze aurę przerażania

Wrzeszczące kobiety bijące po morale i druidzi z sierpami i jemiołą?

A także jak to określił CA_Dave "crazy naked guys"

Kolejny filmik z Arminiusza.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Wielki Mistrz Malborka

Konni łucznicy dobrze wykorzystani są jedną z najbardziej wartościowych jednostek na polu bitwy. Ich jedyną kontrą są piesi łucznicy i procarze, których dzięki swojej prędkości mogą zwyczajnie zignorować. Żadna kawaleria prócz zwiadowców ich nie złapie a zwiadowcom będzie ciężko pokonać konnych łuczników z wyższych poziomów. Nie wspominając już o strzelaniu w ruchu i o łatwości z jaką zajmują najlepsze możliwe pozycje. Ale tak, zgadzam się, totalne dno.

---

Totalna bzdura

Łucznicy konni (podobnie jak oszczepnicy) w Arenie są bezużyteczni w walce.

Nadają się JEDYNIE do scoutingu.

Konni strzelcy w Arenie są zepsutą i najbardziej bezużyteczną jednostką w grze.

Powody są dwa:
1) Fatalny rate of fire, szybkostrzelność i zbieranie się do strzału (3-4 razy dłużej niż łuki piesze)
2) śmieszne (praktycznie żadne) obrażenia

Pamiętajmy że wchodzą oni na 7 tierze gdzie są już b mocno opancerzone jednostki - w takiej sytuacji (testowałem to x razy) nie są w stanie zrobić absolutnie NIC.

Nawet w sytuacji kiedy strzelają w plecy jednostce wroga walczącej w zwarciu czy też strzelają np. do oszczepników.

Zdecydowanie do poprawy i dziwimy się wszyscy jak gramy w dużym gronie że łuki konne CA w Arenie tak spiepszyło biorąc pod uwagę to że w Rome II i w Atylli to jedne z najlepiej zrobionych jednostek (tam nie ma problemów z odpowiednim zebraniem się do ostrzału, obrażeniami czy szybkostrzelnością względem łuków pieszych).


Jeżeli ktoś uważa że jest inaczej to poproszę o dostarczenie screena na którym taki śmiałek zrobi tą rzekomie świetną jednostką powyżej 3000 punktów - naprawdę chętnie się mu pokłonie.

Do tego czasu odradzam wypisywać tego typu rzeczy.

Aquilifer