Szybka odpowiedź dzięki, usunąłem post bo znalazłem gdzie to zmienić ale nie mogłem rozpocząć nowej kampanii bo nie pomyślałem o map.rwm, jeszcze raz dzięki
Wersja do druku
Szybka odpowiedź dzięki, usunąłem post bo znalazłem gdzie to zmienić ale nie mogłem rozpocząć nowej kampanii bo nie pomyślałem o map.rwm, jeszcze raz dzięki
Mój problem wygląda tak:
Grę uruchamiam normalnie itd. Gdy np. startuje kampanie i bitwie grę wywala do pulpitu z komunikatem "Medieval 2: total war napotka".
Medievala posiadam na steamie, samo Third Age działało bez zarzutów.
Link: http://forum.totalwar.org.pl/showthr...a-wersji-steam
Poza linkiem TWC i poszukiwanie tam pomocy.
Pod tym linkiem, jaki jest w poście nr 1 tego tematu masz porady o instalacji DaC na steam: http://www.twcenter.net/forums/showt...th-pictures-!-
Własnie przeglądałem te linki itd. zainstalowane mam ok. tego pliku chyba map.rvm nie mam.
Ukończyłem ostatnio cztery nowe kampanie i czas na ich podsumowanie :)
Na początek Cień z Mirkwoodu - m/m
Frakcja ta nie grzeszy zbytnio dużymi funduszami, ani na początku kampanii ani w późniejszym czasie. Związane jest to ze specyfiką terenów, które przychodzi nam zdobywać. Na początku kampanii należy się skupić na zdobyciu niewielkich grodów oraz osad na wschodzie. Nie potrzebujemy do tego dużych sił na szczęście jako, że są one słabo bronione. Później warto jest się zająć Elfami z Lorien oraz krasnoludami z Morii. O ile elfy nawet pozostawione same sobie nie są zbyt aktywne, o tyle krasnoludy później mogą nam przysporzyć kłopotu. Zresztą Moria daje nam ładną kasę - ok. 6 tysięcy lub więcej na turę. Należy pamiętać, że w przypadku pozbawienia krasnoludów z Morii wszystkich osad przechodzą one w tryb hordy. W mojej kampanii, uderzyły one na elfy z Imlardis zdobywając jedną z ich osad. Na początku może się nam szykować wojna z Dorwinionem, ale siły tej frakcji będą związane z wojnie z Rhunem, więc dużych walk nie będzie. Ja wykorzystując ten fakt zdobyłem dwie osady i dwa zamki niszcząc ich ostatecznie. Vale of Anduin nie jest zbytnim wyzwaniem dla nas, schodki zaczynają się z elfami z puszczy, które na szczęście nie przejawiają dużej aktywności. Podobnie jednak jak krasnoludy z Morii w późniejszym etapie mogą przysporzyć nam kłopotów. Dzięki dość niezbyt gorliwym wrogom na samym początku możemy się skupić na jednym odcinku frontu, zwłaszcza, że kasy nie będzie zbyt dużo.
Plusami tej frakcji są trzy nazgule i ich okrzyk bojowy. Należy pamiętać, że gdy zginą powrócą już, ale jako oddziały piesze. Chociaż ta frakcja ma podobne siły jak Mordor, to zaryzykowałbym stwierdzenie, że pod względem jednostek Cień z Mirkwoodu przeważa. Zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę wargi i elitarne jednostki, które możemy rekrutować później.
Minus - to kasa, oraz słabo rozwinięte niektóre osady.
http://www.fotoszok.pl/upload/45892b02.jpg
Krasnoludy z Erebornu i Żelaznych Wzgórz : h/h
Bardzo dobra piechota, niezłe jednostki miotające, brak jazdy (oprócz najemników), bardzo drogie jednostki. Tak można w skrócie podsumować tą frakcję. Na początku dysponujemy dwoma dużymi miastami oraz perspektywami do zdobycia kolejnych prowincji. Drogie utrzymanie jednostek oraz początkowy brak generałów skutecznie mnie hamował w szybkiej ekspansji, co okazało się później zbawienne. Inwestowanie w budynki dające kasę + b. dobry dyplomata sprawiło, że mogłem pozwolić sobie na coraz większe siły. Dobrym wyjściem jest skupienie się na walce z goblinami i pasywnej obronie z Rhumen. Osady goblińskie dostarczą nam potrzebnych funduszy do rekrutacji, a skopanie krzywych tyłków goblińskich to sama radość :D Gdy, ogarniemy front z goblinami warto jest uderzyć na Rhun i zając gród leżący na płn. jeziora. Będzie on bazą wypadową do dalszej ekspansji na ziemie Rhunu. W późniejszym czasie elitarne oddziały tego państwa mogą nam sprawić trochę kłopoty, ale na początku wystarczą sami wojownicy krasnoludów oraz kusznicy. Nawet podstawowe jednostki przy bonusach ze strony pancerza i oręża stanowią ciężki orzech do zgryzienia.
Plusy - piechota, jednostki miotające, ostrzał siekańcami ze strony katapult
Minusy - drogie jednostki, brak jazdy, oraz dziwnie strzelające katapulty
http://www.fotoszok.pl/upload/2f9d2035.jpg
Później dodam, krótkie podsumowanie frakcji Gonodu i Dorvinionu, który to mnie zaskoczył.
cześć mam pytanko miał by ktoś możliwość podania mi linka do obrazów które się pokazują przy ładowaniu gry lub wskazania gdzie mogę je znaleźć?
Szukaj w data folderu loading screens
okey dzięki
Chochlik20 nieźle zaszalałeś. Nowa wersja jest? Dawno nie sprawdzałem.
Nie ma ciągle nowej wersji :(
Obiecałem jakiś czas temu, że opiszę dwie kampanie - Gondorem i Dorvinionem, postaram się spełnić teraz część obietnicy ;)
Królestwo Gondoru - m/m
Finanse - chociaż na początku dysponujemy dużą liczbą prowincji nie przekłada się to na zasobność naszego skarbca. Prowincje są słabo rozbudowane, a nieliczne wojsko dość drogie w utrzymaniu. Ja większość pieniędzy inwestowałem w rozbudowę pól, dróg, farm, centrów handlowych, jednym słowem wszystkiego co daje dodatkowe fundusze.
Wojsko - na początku nieliczne, dość mizerne, drogie w utrzymaniu i co najgorsze - musimy długo czekać, by móc wyszkolić kolejny oddział, a tu zbliża się kolejna armia Mordoru! Porównując tą frakcję do sojuszniczej frakcji - Principality of Dol Amroth to jednostki piechoty i jednostki miotające w późniejszym okresie są kapkę lepsze. Gorzej jest z jazdą, która się umywa się do kawalerii Dol Amroth, zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę generałów. Tam moich dwóch generałów roznosiło w pył całe armię natomiast tutaj ich dwukrotna liczba nie radziła sobie z paroma oddziałami :/ Na początku dysponujemy ich dość znaczną liczbą, to są oni przydatni. To dzięki nim wygrałem z spamową armią, która zmierzała w kierunku zdobytego Minas Morgul.
Podboje - na początku wykorzystując niewielkie siły poradzimy sobie z rebeliantami na wschodzie. Należy jednak pamiętać, że czeka nas walka z klanami znad Enedwaith! Niewielkie garnizony powinny jednak utrzymać zdobycze. Cała uwagę musimy poświęcić Mordorowi i jego licznym armiom. Warto jest szybko zająć Minas Morgul, zwiększyć garnizon i czekać na nadejście odsieczy. Gdy, ją rozbiłem w pył skupiłem się na dalszych podbojach czego skutkiem było to:
http://www.fotoszok.pl/upload/36a3308f.jpg
Mordor szkoli ciągle nowe siły, ale umiejętna taktyka połączona z siłą jazdy generalskiej powinna nam pozwolić pokonać Saurona. Warto jest zaatakować Mordor z drugiej strony od Mrocznej Bramy, by wróg tam skupił swoje siły dając nam czas na osiągnięcie odpowiedniego poziomu kultury w dotychczasowo zdobytych osadach.
Ja po pokonaniu Mordoru skupiłem się na dalszej eksterminacji złych frakcji, dzięki czemu Śródziemie wygląda obecnie tak :)
http://www.fotoszok.pl/upload/40505c55.jpg
Jak znajdę chwilę czasu opiszę grę Vale of Dorwinion.
Takie pytanko - jeden z moich generałów zdobył pierścień, zaakceptowałem event i udałem się na spotkanie Białej Rady. Gdy, mój generał wracał spotkał Goluma, który zaiwanił mu pierścień. To samo stało się, gdy grałem krasnoludami. Czy komuś udało się dotrzeć z nim do celu? Jeżeli tak, to co następuje później.