Jak dałeś bitwy na bardzo trudny to sam sobie odpowiedziałeś.
Na tym poziomie trudności jednostki AI dostają po +7 do ataku, obrony, morale itp, więc nawet ich lekkozbrojni będą równi lub lepsi od Twojej piechoty.
Wersja do druku
Jak dałeś bitwy na bardzo trudny to sam sobie odpowiedziałeś.
Na tym poziomie trudności jednostki AI dostają po +7 do ataku, obrony, morale itp, więc nawet ich lekkozbrojni będą równi lub lepsi od Twojej piechoty.
Przepraszam ale mam pytanie czy mod bedzie dalej sie rozwijal czy to jego ostateczna wersja nabardziej interesuje mnie glowna kampania
Mod ciągle rozwijany, ale do wydania wersji 1.2 jeszcze maaasa czasu, pewnie dopiero w okolicach wakacji będzie, także można spokojnie grać w kampanię.
Zmieniłem bitwy na normalny, jest lepiej ale bez szału, ogólnie to mam wrażenie jakby lali sie za karę :) Druga rzecz, domyslny tryb formacji - jest jakis powód, czy porostu jest to po żeby jednostki sie nie mieszaly? Trochę smiesznie wyglada z gory , jeden kwadtra ludzi i po bo kach cztery inne kwadtraty innych, czerwonych ludzi.Kolejna kwestia - AI na mapie kampanii, jest założony jakis skrypt ktory hamuje kompa przez pierwsze tury? Mam juz za sobą ok 40 tur i nie dzieje sie absolutnie nic.Jakieś stateczki przemieszczaja się w ta i z powrotem ale poza tym sielanka.
Co oznacza bez szału?Cytat:
Zmieniłem bitwy na normalny, jest lepiej ale bez szału, ogólnie to mam wrażenie jakby lali sie za karę
Coś takiego jak formacja, szyk jest Ci znane ? Legiony rzymskie walczą w szyku to samo hoplici i falanga. Sa pewne ograniczenia gry które powodują iz barbarzyńscy winni walczyć w rozproszeniu lecz gra na to nie pozwala.Cytat:
Druga rzecz, domyslny tryb formacji - jest jakis powód, czy porostu jest to po żeby jednostki sie nie mieszaly?
Zależy kim grasz, czasami bywa ,tak iż przez kilkanaście tur nie dzieje się nic , a potem zalew przeciwników.Cytat:
Kolejna kwestia - AI na mapie kampanii, jest założony jakis skrypt ktory hamuje kompa przez pierwsze tury? Mam juz za sobą ok 40 tur i nie dzieje sie absolutnie nic.Jakieś stateczki przemieszczaja się w ta i z powrotem ale poza tym sielanka.
A ja mam już ponad 600-turę Rzymem na b. trudnym, komputer zaskoczył mnie całkowicie bo od ostatniej łatki walczy i kombinuje. Wcześniej porzuciłęm kampanię (też Rzymem :)) na 564 bodajże turze bo wszystko co chciałem zająłem i było mi żal napadać na zaprzyjaźnione państwa na kilku prowincjach. W obecnej kampanii w każdym zakątku mapy byłą fajna wojenka. Wyspy zająłem tylko dzięki politycznym zabiegom zawarcia pokuju z frakcją która będącą w sojuszu z innym plemieniem brytyjskim. Trzymałą wojska pod nabrzeżnym miastem zaraz przy kanale. To dało mi możliwość zajęcia przyczółka a potem już poszło. Noszę się z zamiarem zagrania bez savów ale będzie to arcytrudna kampania. Wstrzymują mnie jedynie agenci którzy bywają nadal upierdliwi a zabicie ich nie do końca wyszkolonymi własnymi bywa kwestią losową. Bywa, że tracimy obiecującego championa lub szpiega i jesteśmy w jakimś rejonie bezbronni wobec obcych gnid. Poniważ gram na 12 turach na rok kampania idzie zbyt szybko w stosunku do upływu czasu więć nie przeszkalam wojsk na reformy imperialne, walczę wojskami z mariańskich reform. Mam zamiar zająć wreszcie całą mapkę choć już teraz gra nie stanowi żadnego wyzwania, po prostu bawię się tym pięknym antycznym światem.
Możę nie jest to właściwy dział ale znam tutaj kilku ludzi i mam ich za ekspertów z Total War. Napiszcie proszę czy warto wchodzić w Attylę?
Zawsze brakowało mi właśnie gry z epoki schyłku starożytności i początków średniowiecza. Możę są mody warte polecenia do tej części, możę jeszcze są spolszczone...
Ktoś zna jakiś sposób na zarazę czy nie ma na to rady i trzeba swoje "odcierpieć" ?
Najpewniej to nie zaraza, tylko skończyły Ci się zapasy w armii. Niestety nie da się tego przedstawić inaczej niż efektem graficznym zarazy.
W lewym dolnym rogu masz opisane co powoduje straty w armii. Mam podobny problem, gdyż nawet jeśli armia znajduje się blisko miasta, drogi, gdy jest lato odczuwam starty w armii co nie powinno mieć miejsca, gdyż prowadzę armie Egipską, czy nie powinna być odporna na takie warunki? Zapasy mam, gdyż wszędzie na zielono i nadwyżka zasobów, a armia i tak traci ludzi. I mam jeszcze jedno pytanie do balansu, Ci cholerni łucznicy sieją taki zamęt w moich jednostkach, że nie mogę tego opanować, moi łucznicy robią dużo mniejsze obrażenia. Łucznicy konni są dla mnie zmorą, nie mogę ich dopaść, a obrażenia jakie zadają są ogromne.
KAMie, w galerii zdjęć mówiłeś, że planujecie poprawić wygląd legionistów w wersji 1.2. Jako że od stycznia troche czasu minęło to zastanawiam się czy to nadal aktualne. Będzie poprawiony wygląd np. kolczug? Aha i pytanie, czy da się jakoś podmienić generałom (jeździe) broń na miecze?