Cieszę się że temat Kartaginy tak ożywił dyskusje :P
Wersja do druku
Cieszę się że temat Kartaginy tak ożywił dyskusje :P
ja to tam czekam na pierwsze scyzoryki w plecy XD
Arroyo v2 z wka 1 :devil: .
Zbyt pochopnie osądzasz Nieznajomego, pamiętajmy że w ODM będzie dwóch zwycięzców. Jeden dominator, drugi ten kto pierwszy wykona dyrektywy: Utrzymać konkretne rdzenne miasto, zdobyć konkretne miasto, konkretna nacja musi upaść.Cytat:
Zamieszczone przez Pirx
Seleucydzi chylą się ku upadkowi, ktoś ma zatem jeden element układanki ;). Pewnie w przyszłości może być więcej dziwnych "wycieczek".
Zwycięzca będzie tylko jeden. ;) Co najwyżej ktoś jeszcze, i to nie musi być jeden gracz, otrzyma dodatkowy laur, ale już nie zwycięski.
Dlatego ja w ogóle nie biorę tych celów MG pod uwagę przy planowaniu strategii. Bo jakbyśmy tak wszyscy grali, to MG by nam zaplanował kampanię na jej starcie. :)
Cele są losowe, dla mnie będzie dwóch zwycięzców równych sobie. Dlatego biorę pod uwagę te cele przy planowaniu strategii.
A to ja mam pytanie do MG: czy może być dwóch albo więcej Machiavellich? Czy też zwycięży ten, który osiągnie cele jako pierwszy?