Wersja do druku
Nie żadne, tylko jedyne sensowne. Awans na weterana jest przyznawany za zabicie odpowiedniej ilości żołnierzy wroga w trakcie bitwy. Jeżeli będziesz miał dużo słabych jednostek to z intuicyjnie rozumianej matematyki wynika, że dzielnik będzie większy i tym samym uśredniona ilość wrogów zabitych na jednostkę odpowiednio mniejsza.
Wywal z armii ashigaru i graj samymi samurajami i mnichami. Bez ashigaru naprawdę da rady grać, nawet na 5k.
Nie neguję tego, niestety u mnie najwięcej zabijają łucznicy i zawsze oni awansowali pomimo faktu, że boje mieli toczyć mnisi. Od wczoraj właśnie biorę samych weteranów i zwykłe jednostki, które chcę awansować i w końcu odnosi to skutek.
Powracając do tematu. Jest fajny przedmiot, który znacznie zwiększa obszar aury i skraca czas regeneracji przegrupowania. Dobre dla tych co nie inwestują w rozwój dowodzenia generała a na przykład w walkę.
A macie odblokowane jakieś przedmioty legendarne? Ktore pojawiaja sie losowo po wgyranych bitwach? Ja zdobyłem Lancę "Ważka" która dodaje generałowi premie do ataku i walki z jazda, nie pamietam dokładnie o ile pkt. ale generał zrobiony na walke wrecz z tym przedmiotem wymiata.
Mam tez podobny problem z weteranami, chciałbym awansować Mnichów z Łukami i Jazdę z Katanami, a po prostu nie mogę. Mimo tego iż biorę samych weteranów, a te jednostki zabijają po ok. 70-80 ludzi (najczęsciej najwiecej w całej armii) po prostu po bitwie nie pojawia sie okno z pytaniem czy chce ich na weterana. Raz doszło nawet do takiej kuriozalnej sytuacji gdzie na średnich unitach (jazda 40, piechota 80) moi jeźdźcy z katanami zabili 120 ludzi, a na weta awansowali ashigaru z pożyczonymi mieczami (80 zabitych)...
Moze zle wykorzystujecie mnichow z lukami?Ja mam juz ich 6( 4 jest juz bardzo blisko 8 lvl).Natomiast co do jazdy z katanami to faktycznie bardzo ciezko ich awansowac na veteranow.Mnie sie jeszcze nie udalo chociaz probowalem juz baaaardzo duzo razy.
Rafi, a masz miejsce na nowych weteranów? Ich liczba jest uzależniona od levelu. Spróbuj też tego co pisał Witia rano, ustaw wszystkie jednostki weteranów i tę jedną, którą chcesz awansować.
A prawda jest taka że najłatwiej awansuje się na bitwach 5k z ziomkami robiącymi ashigaru spam. Szczególnie jeżeli chcesz awansować jazdę z katanami. Po prostu wbij się w mieczników i czekaj.
W sumie ten ashigaru spam nie jest zły. Ulepszenie 4 jednostek z mieczami daje siłę porównywalną z katanami, że o przewadze liczebnej nie wspomnę. Do tego zmniejszenie kosztów o jakieś 15% robi swoje (5% handlarza i 10% mówcy), które można przeznaczyć na lepszą kawalerię. Szkoda tylko, że jeszcze nie spotkałem się z klanem łuczniczym i zwiększonym zasięgiem łuczników ashigaru.
Udało się komuś zdobyć większą liczbę legendarnej świty? Macie jakieś sposoby na zwiększenie szans? Wydaje mi się, że to musi od czegoś zależeć, nawet ostatnio zdarzyła mi się sytuacja, że w trzech kolejnych bitwach coś się dropnęło, po zmianie prowincji na której stał pionek.
Ja biorę wysłannika shoguna, +2 do ataku dla mieczników, +3 do obrony dla mieczników (lub analogiczne pod mnichów, zależy czym gram. Zastanawiam się nad przerzuceniem się na mniszki) i kucharza.
Mnie właśnie strasznie interesuje jak walczy się z gościem, który jest w rodzie łuczniczym i ma wklepane szkolenie kisho i ostrzał z ukrycia ;)Cytat:
W sumie ten ashigaru spam nie jest zły. Ulepszenie 4 jednostek z mieczami daje siłę porównywalną z katanami, że o przewadze liczebnej nie wspomnę. Do tego zmniejszenie kosztów o jakieś 15% robi swoje (5% handlarza i 10% mówcy), które można przeznaczyć na lepszą kawalerię. Szkoda tylko, że jeszcze nie spotkałem się z klanem łuczniczym i zwiększonym zasięgiem łuczników ashigaru.
Jakoś nie mogę się przekonać do tych ashigaru, choć tak naprawdę nigdy nie rozwijałem ich na weteranów, ale często spotykam gości opierających armie o ashigaru z mieczami i yarii i powiem Ci, że marnie te armie wypadają. Na 14k z piechoty biorę 2 no dachi z 48 szarży, 3 katany na wysokich poziomach i 2 naginaty. Jeżeli jeszcze do tego wezmę 2 mnichów łuczników na odpowiednio wysokim poziomie, to wróg pada jak porażony.
Odnośnie świty, u mnie standardem jest -5% kosztów rekrutacji, -2 dla ataku piechoty wroga i gostek od wielkiej gwardii. Potem w zależności od chętki i bitwy biorę gościa od nijów, budynek wzmacniający pancerz, zmniejszone straty jazdy, zwiększony atak piechoty.
A może mi ktoś powiedzieć, co daje specjalność rodu miecze: zmniejszone straty piechoty z mieczami? Mniej ich ginie, robią się bardziej zabójczy, czy co? Czy może szybciej się odnawiają po bitwie, przez co można ich cały czas używać?