Na jakimś filmiku na youtube jest powiedziane że wojska Austrii i Niemiec spowolniły atak. Jeśli coś takiego było naprawdę byłbym wdzięczny żeby ktoś to potwierdził (ktoś kto się interesuje tą wojną i wie dużo o tej bitwie).
Wersja do druku
Na jakimś filmiku na youtube jest powiedziane że wojska Austrii i Niemiec spowolniły atak. Jeśli coś takiego było naprawdę byłbym wdzięczny żeby ktoś to potwierdził (ktoś kto się interesuje tą wojną i wie dużo o tej bitwie).
Przekonałeś mnie tylko do tego, że pięknie potrafisz cytować wikipedię, nigdzie żadnego argumentu że wygrywali, a my im się niepotrzebnie narzucaliśmy nie widziałem ;)Cytat:
Zamieszczone przez adriankowaty
Poproszę jakiś argument, najlepiej kilka (nie liczę "bo tak", "bo by wygrali", "bo na pewno by wygrali"). W przypadku braku proszę o zachowanie ciszy na sali.
Przepraszam za gburowatość.
No trudno żeby chcieli go przyspieszyć ;)Cytat:
Zamieszczone przez Lwie Serce
Ja się tym mało interesuję, więc mogę tylko napisać, że jakieś podjazdy, czy opór mniejszych twierdz na drodze do Wiednia (blokowanych, przez Turcję, z tego co czytałem nie zawracali sobie głowy zdobywaniem, a Wiedeń i tak blisko) pewno był ;)
Przepraszam, na tym filmiku było że spowolnili atak by podziwiać szarże Husarii. Moja nieuwaga :oops:
Austriaccy dowódcy należeli do całkiem dobrych. Poczytaj sobie drugi artykuł o Karolu Lotaryńskim. Z takim dowódcą Austriacy daliby radę (mieli 32.000 na zewnątrz i kilkanaście tyś. w Wiedniu. Turków było 138.000, ale co z tego, skoro miasto oblegane było dość dobrze bronione (w garnizonie oprócz żołdaków siedziała artyleria. Zacytowałem ci fragment odnośnie sił austriackich w polu. Proponuję ci przeczytać oba artykuły w całości.Cytat:
Zamieszczone przez Salvo
Nie wspominając, że Austrię wspierały księstwa niemieckie.
Poczytałem to co poczytowałeś (bo to chyba najważniejsze, a skoro w najważniejszym nie znalazłem argumentów nie pchałem się w mniej ważne) nadal czuję niedosyt argumentów :/
Poproszę coś o przebiegu bitwy, o tym jak Austria skutecznie zwyciężała z Turkami zanim my tam przybyliśmy i o tym jak papież z cesarzem nie wzywali Sobieskiego na pomoc w ramach zawartego sojuszu.
Póki co wyczytałem tylko, że cesarskich było 30 kafli, Turków o 100 więcej, ale Austria miała Karola i armaty, więc na pewno by wygrała.
Jeśli próbujesz obalić ogólnie przyjętą i zatwierdzoną tezę spróbuj się wysilić, inaczej tylko zaśmiecasz wątek ;)
Pod samym Wiedniem z pewnością nie było aż tylu Turków ,mniej więcej tylu to ich było jak ruszyli z kampanią przeciw Cesarstwu ,a nie całe wojsko poszło pod Wiedeń ,obsadzono też jakieś zdobyte miasta/twierdze ,poza tym standardowo-choroby,dezercje...etc ,ponoć w obozie tureckim leżało ok 10tyś rannych(wg tureckich źródeł kiedy wojska sprzymierzonych wpadły do obozu ,wszystkich rannych zabito).Z tego co kojarzę to pod Wiedniem już w samej bitwie walczyło co najwyżej 60-70tyś ludzi po stronie tureckiej a ok 20tyś pozostawiono przy oblężeniu.Cytat:
Zamieszczone przez adriankowaty
A więc szkopy ze swoim 43 tyś. sztuk daliby radę (koalicji było 70 tyś., polaków - 27).
Nigdy się tego nie dowiemy. Zależy od taktyki obydwu stron.Cytat:
Zamieszczone przez adriankowaty
Tak, ale pytanie zasadnicze - która taktyka była na tamte czasy skuteczniejsza - atak niezdyscyplinowanych, brutalnych i uzbrojonych armii (Turcy) czy walka w karnym szeregu przy średniej jakości uzbrojeniu?
Turcy też mieli dyscyplinę, nie wszyscy ale wielu. Wiele bitew armia zdyscyplinowana przegrywała z jakimiś tubylcami przez sprytną taktykę np. atak z zaskoczenia. Oczywiście Niemcy byli na ogół lepiej wyszkoleni i opancerzeni ale tak naprawdę zależało by od dowódców.