Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Pamiętaj eskal że mówimy o pakistanie o ile dobrze pamiętam w tamtym artykule.. nie jest to kraj całkowicie ucywilizowany ani demokratyczny do końca więc to tak jakbyś oczekiwał po bandzie radykałów czegoś innego ;) poprostu jest to kraj zacofany i tyle, jihad może być pojmowany jako właśnie nawracanie "niewiernych" na islam bądź na walke z nimi, jak i na 1000 innych sposobów wszystko zależy od interpretacji słów proroka, co do jego osoby to sam nie "podbił" tych terenów, raczej je nawrócił i zjednoczył pod religijnym sztandarem, chociaż jakieś wielkiej wiedzy w tym temacie nie mam ; )
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Eskel, mówimy o Islamie ogólnie jak wskazuje temat Darek przedstawił tylko przykład. Każde zdanie można rożnie interpretować ale mi chodziło o to jak interpretują.
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
No moim zdaniem Islam jest wojną. I zgadzam się oni kurde nie są sprawiedliwi. I te ich Jihady :roll:
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Cytat:
Zamieszczone przez Eskel
Eskel, mówimy o Islamie ogólnie jak wskazuje temat Darek przedstawił tylko przykład. Każde zdanie można rożnie interpretować ale mi chodziło o to jak interpretują.
Interpretują ludzie wg których to jest słuszne, bo tak wg. nich mówi koran, to że nie podzielają idei demokratycznej europy to nie nasza wina ;]
odnosząc się do tematu czy islam to religia pokoju czy wojny, to prawie każda religia ma 2 strony - islam też ma tą "ciemną , terrorystyczną" strone którą wszyscy tak piętnują i ogólniają do całego islamu i każdego muzłumana kimkolwiek by on był.
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Właśnie o to chodzi że Islam ma tą stronę. Chrześcijaństwo może i ma tę stronę (chociaż od krucjat o niej nie słyszałem). Oczywiście że gdyby każdy islamista był terrorystą to by Irak zniknął od wybuchu aut pułapek :lol:. Należy też zauważyć że terroryści zabijają głównie swoich, chociaż u nich ten kto się nie wysadzi już nie jest "swoim" :roll:. Wszyscy bezdomni też są piętnowani (w jakimś stopniu) przez społeczeństwo, no i na 100% lepiej ma muzułmanin u nas niż my u nich. Wszyscy też uogólniając że politycy to złodzieje, straż miejska to idioci itd. jest to reputacja która nie wzięła się znikąd.
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
ma, nie znaczy że jest wszędzie i zawsze "obecna" czy też szkodliwa, oczywiście że mają lepiej w europie niż europejczyk u "nich" czyt mówisz chyba dalszym wschodzie, pokroju iranu/pakistanu.. poprostu europa jest liberalna, ale powiem Ci że w tunezji czy turcji nie poczułbyś wielkiej różnicy spowodowanej religią, oprócz wzywań do modlitwy no i chyba że byś był ładną blondynką o niebieskich oczach, to w takim wypadku mógłbyś dosłownie "poczuć" inność, ale to bardziej kwestia kulturowo - społeczna niż religijna ;]
Czy zabijają głównie swoich. hmm w wtc chyba nie było samych muzłumanów, popraw mnie jak się myle ;) to samo w ambasadach USA podczas wielu ataków na nie w różnych krajach, w większości ofiarami są obcokrajowcy, chyba że mówimy o sytuacji w iraku/afganistanie gdzie terroryści nie koniecznie w imię islamu wysadzają się w powietrze, raczej to forma walki o wolność i walki przeciw okupacji przez "sprzymierzonych" na czele z usa.
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Tylko że dla nas jest to dziwne i złe to co robią, ale dla nich to my jesteśmy wrogiem i Europa jest tą fałszywą religią.
Kościół i Papież nie popisali się w kartach historii, mordowali setki tysięcy ludzi i szerzyli chrześcijaństwo siłą, więc czemu islam nie może tego robić?
Może po śmierci dostanę 72 dziewicę 8-)
Nie zapominajmy też że Jezus przez te parę lat opuszczonych na kartach Biblii siedział wśród tych, których dziś nazywamy wrogami i swoje nauki kształtował przez nich... Każdy prorok był po prostu chorym psychicznie człowiekiem, inaczej nie da się tego tłumaczyć czytając te wszystkie księgi i słuchając przedstawicieli innych religii po czym patrząc na naukę i mrucząc ''co za głupoty i kłamstwa''.
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Warto też wspomnieć że i islam i chrześcijaństwo mają wspólne korzenie, bo mahomet miał kontakt z chrześcijaństwem i judaizmem, świętym miastem i tu i tu jest jerozolima, jednym z proroków jezus, jeden Bóg, wielką różnicą jest tylko interpretacja ; )
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Myśle, że większość religii da się wypaczyć jeśli chodzi o islam to problematyczne jest to, że poza Koranem i Sunną wyznacznikiem prawa dla muzułmanów jest jeszcze kijas (jak najbardziej logiczny) i już według mnie prowadząca do nadużyć idżma, oraz prawo zwyczajowe. Powoduje to pewien chaos i istnienie wielu szkół prawa muzułmańskiego. Jednak jednocześnie taka sytuacja powoduje, że chyba nie powinniśmy mierzyć całego świata muzułmańskiego jedną miarą.
Tomsn- Etiopia ? możesz to rozwinąć. W Sudanie muzułmanie to zdecydowana większość, więc jest to raczej państwo muzułmańskie (na pewno nie chrześcijańskie ;) ).
Pamiętajmy, że arabowie byli tolerancyjni, wszystko zaczęło się zmieniać gdy najpierw przybyły na ich tereny Kaganaty tureckie, a później wyprawy krzyżowe i europejski kolonializm. Myślę, że Europejczycy w dużej mierze przyczynili się do powstania obecnego fundamentalnego odłamu Islamu.
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
A od kiedy to jakakolwiek religia jest pokojowa?
Skoro wszystkie systemy religijne są tworzone w oparciu o irracjonalny strach przed bóstwem a co za tym idzie wymuszenie przez to odpowiednich zachowań to o jakim pokoju mowa. Każdy system religijny tworzy wyimaginowane zło i zwalcza to zło "dobrem". Z tego powodu indoktrynowane religijnie społeczeństwo wykazuje dziwne zachowania:
- staje się agresywne dla innowierców
- marnotrawi czas i środki (potrzebne do przeżycia) na praktyki i budynki sakralne
- następuje jego pauperyzacja
- zwiększa się wpływ przywódców duchowych
- w imię abstrakcji jest gotowe zabić lub zginąć
Czy to islam czy chrześcijaństwo to nie jest istotne. Jest to tylko przykrywka do realizacji innych interesów, ale o wiele łatwiej jest spuścić legiony ze smyczy pod hasłem obrony wiary.