Hmm, Wiedźmin to nie moja bajka więc się nie dołączę, ale będę śledził jak wam idzie. :)
Jeśli uda Wam się doprowadzić sesję do końca, to można od razu zrobić następną. Mi się marzą realia z Pana Lodowego Ogrodu, ale to pewnie mało kto zna. :(
Wersja do druku
Hmm, Wiedźmin to nie moja bajka więc się nie dołączę, ale będę śledził jak wam idzie. :)
Jeśli uda Wam się doprowadzić sesję do końca, to można od razu zrobić następną. Mi się marzą realia z Pana Lodowego Ogrodu, ale to pewnie mało kto zna. :(
Niestety moja biblioteczka jak i biblioteka publiczna nie posiadają tego dzieła, choć słyszałem pochlebne recenzje.
Nabyłem pierwsze 2 tomy cyfrowo na CDP.PL nie mówię nie. Przeczytam, dużo pochlebnych opinii ma ten cykl tj. Pan Lodowego Ogrodu.
A na Władcę Pierścieni jest szansa? ;)
Chyba 3 sesji nie uciągniemy:)
Władca Pierścieni zawsze. Nic Wiedźmin bardzo długi nie będzie, potem się zobaczy. Ale nadzieja jest chłopaki dają radę w PBF w Wiedźmina.
II sesje równocześnie ok by były. Więcej nie da rady.
Jak będą chętni do gry we Władcę to zagramy.
Ja na Władcę też mogę się pisać.
Kwestia kiedy, czy początek III ery, jak w MERP-ie, czy koniec III ery jak w Hobbicie i Władcy Pierścieni. One Ring RPG (angielski) rusza tuż po Bitwie 5 armii z akcją.
Wypowiadajcie się o tym kiedy zagramy we Władcę wg. Er Śródziemia.
Ja czytałem Władcę Pierścieni i Hobbita, wiec tu sobie poradzę najlepiej i ogólnie uwielbiam te wydarzenia...piękny okres w historii Śródziemia stwarzający możliwości na naprawdę fajną sesję.
Mi obojętne dostosuję się do ogółu choć wolałbym koniec 3 ery.
Odnosząc się do wypowiedzi Lwa chyba też najbardziej spójny i usystematyzowany. Inne to troszkę dużo info i jak dla mnie mały chaos.
Ogólnie tu jest duży wybór, ja nawet gram w sesję o początku Czwartej Ery, jeszcze za panowania Eomera i Aragorna. Plus jest taki, że jest duża dowolność w kreowaniu wydarzeń. Ale to głównie Twoja decyzja Aravenie, w jakich czasach Ci będzie lepiej osadzić grę.
No ładnie panowie (i pani ;) ) ruszyliście z sesją, dobrze że nie dołączyłem bo obecnie tylko bym Wam opóźniał (bo tempo zawrotne). :) Ale widzę fajnie idzie bardzo, do Władcy już na 100% się załapię. ;)
E chyba Wiesiek też trochę potrwa to Cię gdzieś upchniemy:) No właśnie a na Władce oprócz mnie i Lwa kto się pisze? Wstępnie można zbadać ilu chętnych lub szukać innego uniwersum.
McAbra mówił też, że może grać. :)
Określajcie się ostatecznie, muszę wiedzieć co gramy. Nieco się przygotować.
Władca Pierścieni, tuż po Bitwie 5 armii, ew. tuż przed nią. Powalczycie w niej w prologu ew.
Mechanika jak w Wiedźminie czyli Fate, identycznie konstruowane Postaci Graczy.
Określić proszę kto kim zagra, Aspekty zrobić, bym mógł postacie Wam zaproponować.
Ale to już chcesz ruszać? Ja myslałem że za jakiś tydzień czy coś. xD Teraz weekend mam to i czas jest, ale w tygodniu będzie kicha u mnie więc pytam.
Ruszymy może i za tydzień, ale chcę jak najszybciej wiedzieć kto kim zagra w czy na pewno we Władcę Pierścieni. Muszę Wam postaci porobić, przygodę zmontować, to nie takie proste jest.
Musze mieć czas na to.
Chyba nie ma, aż takiego pośpiechu. I trzeba też ewentualny chętnym dać trochę czasu, ja myślę, że za tydzień to trochę za wcześnie, chyba że zagramy równolegle Wieśka i Władce.
Wiedźmina z takim tempem, skończymy w kilka dni. Przygoda jest dość krótka. Potem Gracze w Wiedźmina zdecydują, czy chcą grać kolejne epizody wiedźmińskie.
Dwa równocześne PBF-y dam radę, ale wolałbym jeden. Bo gram w kilku PBF-ach na innym Forum (tempo o wiele mniejsze niż tutaj) i prowadzę tam też jeden PBF w Conana, ale to już finisz tam.
Ja się dostosuję, wieczory długie to można grać.
Ja ogólnie myślę, że po zakończeniu obecnej najlepiej polecieć z nową. :) Na spokojnie. A postaci naturalnie:
Moja:
Koncepcja: Rohirrim, znakomity jeździec i dobry fechmistrz w kolczudze, poszukiwacz przygód
Problem: Nazbyt porywczy i niezdyscyplinowany
Cel: Zdobycie chwały, przeżycie przygód i przy okazji poznanie Śródziemia
Przeszłość: potomek walecznego jeźdźca, który przekazał mu wszystkie swoje umiejętności. Od młodości pociągały go przygody, toteż po osiągnięciu odpowiedniego wieku często brał udział w wyprawach do południowego Gondoru, gdzie polował na Haradrimów. Choć kocha rodzinny Rohan, twierdzi że pozostanie w nim na dłużej, tylko jeśli konieczna będzie obrona jego granic. Życie spędza w większości na trakcie, imając się różnych zajęć niczym najemnik (choć za takiego się nie uważa) jak np. dorwanie orków, którzy zapędzili się zbyt daleko. Gna przed siebie na swoim wiernym wierzchowcu, nie bacząc dokąd go poniosą jego kopyta, by móc przeżyć to, co będzie z dumą wspominał i opowiadał wnukom na starość...
Może być taka koncepcja postaci? Tylko zastrzegam, że jak będę mógł dołączyć do sesji to napiszę, nie wcześniej bo nie chcę spowalniać. ;)
Spoko, ale z koniem do podziemi nie wejdziesz. ;)
Zostawi się go w jakiejś karczmie czy coś. :D Zobaczymy jak się fabuła potoczy, jak Rohirrim to i o koniu obowiązkowo wspomnieć musiałem. ;)
Jestem chętny, brałem na żywo udział w dwóch sesjach, jednej z Neuroshimy, a drugiej z Dark Heresy.
Przeczytałem wszystkie książki o Śródziemiu i ogarniam uniwersum.
Czas mam i codziennie coś napiszę, ale pytanie czy mnie przyjmiecie?
Im więcej, tym lepiej. :D
Rhaegrim spoko, wymyśl sobie kim zagrasz.
Koncepcja: Dunedain z północy. Długie czarne włosy i mała bródka. Wysoki z mieczem i w szacie strażnika, dzierży także łuk.
Problem: Strata ukochanej i nienawiść do dzikich ludzi.
Cel: Chronić i pomagać wolnym ludom.
Przeszłość: Urodzony na terenie dawnego Fornostu, który niegdyś pełnił rolę stolicy Arnoru. Syn znanego i szanowanego strażnika północy. Został wychowany w Imladris, po czym odziedziczył rolę po swoim ojcu.
Zakochał się w dziewczynie z wioski w okolicach Bree, z którą miał nienarodzone dziecko. W czasie jego nieobecności miejcowość została najechana przez ludzi z Rhuaduru i całkowicie zniszczona.Kiedy wrócił jedyne co zastał to zgliszcza i ciało swej lubej.Popadł w ogromny gniew i żal, po czym zebrawszy grupę strażników ruszył w pogoń. Kiedy wytropił grabieżców w ruinach starego Arnoru wraz z swoją kompanią wymordował ich w nocy. Mimo zemsty jego serce nadal nie może zapomnieć tamtych strasznych wydarzeń. Przepełniony bólem tuła się po Sródziemiu bez celu. Nigdy nie wybaczy tamtego występku i bez chwili wahania bronić będzie niewinnych.
Mam nadzieję, że pasuje.
Zajebiaszczy. :cool:
Postacie mam zrobić ja, czy wolicie sami?
Lubię złe zakończenia. :D
Wolę byś ty robił. Mój bohater nazywać się będzie Andereth.
Możesz Ty bo ja się nie znam na tym za bardzo. ;)
Hmmm Freawine niech będzie, imię jednego z królów ale słabo już pamiętam te imiona jeźdźców to chyba takie może być.
Ok, tak będzie lepiej. Znając Wasze pomysły na postacie i nieco historii oraz ludy z jakich pochodzą zrobię je mechanicznie tak by były jak najlepsze i oddawały wasze wybory.
Chcecie walczyć w Bitwie 5 armii ? Czy wolicie zacząć po niej?
Chcę walczyć.
Strażnicy dużo wędrowali, więc czemu jeden nie mógłby brać w niej udziału.
Rohirrim w Bitwie Pięciu Armii? Tolkien by pewno o nim wspomniał, ale to gra tylko, jak wolicie. Mi to różnicy nie robi zbytniej. ;)
Zobaczymy kto jeszcze dołączy.
Lwie ja tylko daję mistrzowi gry pole do popisu.
Trzymanie się uniwersum jest ważne, ale część historii trzeba dopowiedzieć sobie samemu.
No wiadomo, nie jest to jakieś wielkie ingerowanie w wydarzenia więc jak napisałem, mi to zbytniej różnicy nie zrobi. ;)
Nie martw się, poradzę sobie i z Rohirrimem. Historii Śródziemia nie będziemy zmieniać, ale też nie będziemy unikać takich wydarzeń, dużo jest niedopowiedziane i o to chodzi.
No to pięknie. Dość dawno nie brałem udziału w żadnej sesji i byłem na przysłowiowym głodzie.
Teraz tylko czekać na więcej osób i z kopyta!
I ja mam trochę czasu, więc zgłaszam się na chętną do sesji! ;) Kocham uniwersum mistrza Tolkiena i myślę, że będę czuć się w nim świetnie.
Jeżeli mnie sen nie zmorzy, to nawet jeszcze dziś podeślę kartę postaci (nakręca mnie tworzenie alternatywnych ego xD). O ile coś przyzwoitego mi do głowy wpadnie oczywiście.
O proszę, jak fajnie, że znaleźli się fani tego pięknego uniwersum. :D