Hmql 2
Oczywiście zgadzamy się przywrócić pakt o nieagresji
Ostatnim co chciałby lud Massalii to walczyć z kolejnym wrogiem
Nigdy nie pragnęliśmy wojny z wami
Wersja do druku
Hmql 2
Oczywiście zgadzamy się przywrócić pakt o nieagresji
Ostatnim co chciałby lud Massalii to walczyć z kolejnym wrogiem
Nigdy nie pragnęliśmy wojny z wami
Cieszy mnie ta decyzja Wodzu Zachariosie.
Witajcie greccy przyjaciele. Nasz handel kwitnie z roku na rok. Przypieczętujmy pokojowe relacje paktem o nieagresji.
5 tur
Przyjmujemy z zadowoleniem
W obliczu zablokowania moich akcji ofensywnych na Swebów, wypowiadam Wam PoN.
A co tam, wypowiadam Wam też wojnę, żebyście nie musieli się fatygować do naszych progów. Zdaję sobie sprawę z ograniczeń nadanych przez Bogów.
Po dłuższej rozmowie z radą królewską, Król Sparty zadecydował że więzi między naszymi nacjami są na tyle silne, że możemy związać nasze siły i krew naszych wspólnych rodaków w walce ze wspólnymi wrogami.
Proponuje trwały i owocny sojusz.
Jak odpowie Massalia?
Lud Massalii głosem wodza Zachariosa przystaje na tą propozycję
zważając na szaleństwo Kartagińczyków będzie to roztropny ruch
Wódz germański ostrzega króla spartan że sojusz jest tylko i wyłącznie dla wspólnej walki z kartaginą i nie ma szans na zaowocowanie na większą skalę.
I my potwierdzamy że taki charakter obronny ma ten sojusz.
Jeżeli kiedykolwiek wasze interesy zagrożą naszym północnym braciom nasze drogi się rozejdą
W obliczu stale narastającego, śmiertelnego niebezpieczeństwa ze Wschodu, jak również w obliczu uległości części Nacji Greckich i Bałkańskich, proponujemy Ci wodzu Zachariosie zakończenie wyniszczającej wojny i wejście w sojusz militarny mający na celu powstrzymanie nawałnicy, jej zgniecenie i późniejszy marsz na Wschód.
W trakcie ostatnich lat zmagań wojennych daliście się Massalczycy poznać jako wymagający przeciwnik i na polu bitewnym, i na polu dyplomacji. Czas połączyć siły, aby na Zachodzie pojawiła się potęga gotowa stawić czoła Wschodowi.
Dodatkowo, oferujemy Massalii prawa handlowe morskie.
Podpisuje się pod słowami Pirxa :D
Pamiętaj Massalijczyku, że ta decyzja będzie mieć swoje konsekwencje!
Powtórzę to jeszcze raz Kartagiński dyplomato, śmieszne jest nazywanie pomocy Massalii oraz Swebom nawałnicą.
Zacharios znużony wieloletnią walką przystaje na propozycje Kartaginy i Arwernów
Dobro naszego narodu tego wymaga. Prosimy jednak o potwierdzenie władcy Arwernów iż stolica Massilia powróci pod nasze panowanie w roku 312 PNE
Automatycznie z przykrością musimy oznajmić Władcy Sparty iż zrywamy nasz sojusz jak i pakt o nieagresji. Nie żywimy do was nienawiści jednak nie ma możliwości pozostania w sojuszu z dwoma walczącymi ze sobą państwami
oki
Pszemek daruj, zachar stara się ,buduje klimat ,a ty odpowiadasz "oki" :clap:
przekaż swojemu tchorzliwemu panu że Wielki Pont wypowiada wam wojnę !! Zapewne zakryjecie się sojusznikami przed naszym gniewem, raczej nie starczy wam odwagi samemu stanąc na przeciw armiom Pontu
Panie mój, do komnaty wkroczył obdarty szaleniec który podaje się za wysłannika królestwa Pontu. Pianą z ust zabrudził wasze dywany, podarowane w geście zawarcia pokoju przez przywódcę Kartaginy.
Nie rozumiemy bełkotliwego jego jazgotu. Lecz jedno jest pewny że przyszedł was obrażać
co z nim uczynić?
Nakarmcie go i wypuście. Być może jest jeszcze za młody lub zbyt pijany by zrozumieć na czym polega dbanie o dobro swojego narodu
Niestety nie rozumieją tego też wielmożni ,,władcy'' z Fenicji nazywając króla Macedońskiego ,,wasalem''. Najbardziej jednak klasę pokazali, jak zwykle, Swebowie nazywając Macedonię, Kolchidę i Getów, ,,przydupasami''. Ech, Z kim związali się nasi greccy bracia... - Zapisał w swym pamiętniku macedoński ambasador.
Rzeczy trzeba nazywać po imieniu :devil: .
Nikczemnik zmieniles tylko wlasciciela ;)
Co być może wyszło mi na lepsze ;) W odróżnieniu od Andrija ja z moim ,,właścicielem'' walczyłem przez co wie że ma w swojej kompani tykającą bombę ;) .
Nie kłóćmy się bo zaśmiecamy ambasadę.