No Stream musi być. :)
Wersja do druku
No Stream musi być. :)
Oczywiście, całym sercem popieram pomysł postawienia na grupy. Jest jeszcze sporo czasu na zapisy, więc i drużyn przybędzie. Z tego co widziałem, to niektórzy nasi koledzy nie mają na razie partnera do turnieju, proponowałbym więc im w miarę możliwości pomóc (jeśli oczywiście wyrażą taką chęć) z dokooptowaniem kogoś do drużyny. Możemy się zabawić trochę w swatów, tyle, że zamiast kojarzyć pary do wspólnego życia, zrobimy to w celach bardziej przyziemnych. Tak czy inaczej, mechanizm pozostaje ten sam. :P
Edycja: Inkers chyba nadal szuka drugiego do pary?
Ja odpadam. Czasu nie mam i co gorsza chęci. Jak pokazała mini kampania brak we mnie żądzy krwi, a bez tego nie ma szans na wygrany mecz.
Do tego poprzedni turniej 2na2 nie poszedł mi za dobrze.
bez strema bo nic nie przykapinujemy z grupami :D :D
jak miło widzieć że rafjar z Nieznajomym dołączyli :)
Już nie mogę się doczekać rozgrywki. Byłoby super jakby 16 zespołów się zgłosiło.
Wtedy piękne 4 grupy po 4 zespoły i wychodzi 8 i dalej drabinka :)
Będzie więcej. ;)
Zgłosiłem się, że szukam pary ale robię to tylko z sentymentu dla turnieju. :D Jestem totalnym debilem w tej grze i na dobrą sprawę nie wiem za który koniec trzymać miecz i czy włócznia to strzała. :D
Waldzie, masz jeszcze 2 tygodnie na trening. Będzie dobrze, zobaczysz. A tak poza tym Inkers nie ma pary. ;)
Pytanie do organizatorów - czy dopuszczacie możliwość udziału w turnieju międzynarodowych ekip?
Bo możemy oczywiście miło się pobawić we własnym gronie, ale możemy też wejść na trochę wyższy poziom i zaprosić tutaj zagraniczne teamy. Na pewno sporo byśmy się od nich nauczyli. Tylko że to oczywiście wymagałoby przetłumaczenia przynajmniej zasad bitewnych i głównych zasad turniejowych na j. angielski.
Pomysł mi wpadł do głowy, gdy wczoraj z Tuffem graliśmy 2v2 z Eye i HunnicWarrior i usłyszeliśmy od Hunnica że bardzo lubi 2v2 i z chęcią by pograł więcej tego typu bitew.
Fajny pomysł. Tylko żeby tych ekip kilka było, a nie że zapiszą się 2 i wszystkich skoszą.
Ja jestem zdecydowanie za,miło wspominam Olkimosa i Asserora z krwawych :)
Realnie oceniam że zapisałoby się 3-6 nowych ekip.
Na pewno trzeba by to popromować na stronie, na której hostowany jest Cup of Nations. Teraz zagląda tam cała czołówka światowa.
Mimo że nie biorę udziału to chętnie zobaczył bym zagraniczne ekipy, trzeba wzmacniać scenę Rome 2 :D
Niby turniej dla polskiej społeczności... Ale czemu nie? Niech się zapisują ;)
"Czołówka światowa"- czy to jednak nie za wysokie progi dla reszty graczy? Wiadomo, że przynajmniej dwie drużyny nie mają się czego obawiać, ale taki łomot, jaki może otrzymać spora część świeżych graczy (bo jest ich trochę w turnieju) zapewne ich skutecznie zniechęci w przyszłości do tego typu zabawy. Cup of Nations to turniej dla światowej czołówki, nasz "Bursztynowy Szlak" ma chyba troszkę inny cel i przesłanie. Poza tym jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że w turnieju, który mieni się "bursztynowym", mogliby pojawić się jacyś Anglosasi. :P Chociaż jakichś zaprzyjaźnionych z forum Czechów, Słowaków czy Rosjan z chęcią bym zobaczył. Oczywiście jeśli to nie jest jakaś utytułowana światowa czołówka, żeby słabsi czy mniej zgrani gracze nie odbili się od zwyczajowego muru. Taka moja opinia. ;)
No i w tym masz trochę racji Pyrrus.
I jeszcze troszkę pociągnę swoją myśl; "zagraniczniaki" przyjdą, pograją i sobie pójdą. Nie spotkamy ich na "Czwartkach z antykiem", nie będą emocjonować się rozgrywkami w "WKA", czy też niecierpliwie wyczekiwać kolejnego sezonu ligi. W mojej opinii ich udział nie będzie żadną wartością dodaną dla forum. Zanim zaczniemy podbijać świat, to chyba sami musimy stworzyć mocną lokalną scenę, a co za tym idzie, stawiać przede wszystkim na rodaków. A jak inaczej tworzyć własną siłę, jeśli nie wyłaniać ją w lokalnych bojach? I już na sam koniec, jak czuć ma się przykładowo GoldenRox, który wystartował w turnieju, aby podszkolić swojego ucznia, albo ja z Curse11? Nie ma co ukrywać, że ani Goldi trenując swojego podopiecznego dniami i nocami, ani moja drużyna, nawet gdybyśmy obaj z Curse11 porzucili prace i całkowicie poświęcili się treningowi, raczej do światowej czołówki się nie zbliży. Pozostaje nam więc rola statystów i turniejowych chłopców do bicia. ;)
Pomysł wg mnie średni. Z jednej strony dobrze, bo się nowi czegoś nauczą. Z drugiej nie uważasz, Pirx, że to tym bardziej zmniejszy szansę na jakąkolwiek wygraną przez nowych graczy i wszystko będzie zależne tylko i wyłącznie od tego, kto jakie ma doświadczenie?
Cytat:
I jeszcze troszkę pociągnę swoją myśl; "zagraniczniaki" przyjdą, pograją i sobie pójdą. Nie spotkamy ich na "Czwartkach z antykiem", nie będą emocjonować się rozgrywkami w "WKA", czy też niecierpliwie wyczekiwać kolejnego sezonu ligi. W mojej opinii ich udział nie będzie żadną wartością dodaną dla forum. Zanim zaczniemy podbijać świat, to chyba sami musimy stworzyć mocną lokalną scenę, a co za tym idzie, stawiać przede wszystkim na rodaków. A jak inaczej tworzyć własną siłę, jeśli nie wyłaniać ją w lokalnych bojach? I już na sam koniec, jak czuć ma się przykładowo GoldenRox, który wystartował w turnieju, aby podszkolić swojego ucznia, albo ja z Curse11? Nie ma co ukrywać, że ani Goldi trenując swojego podopiecznego dniami i nocami, ani moja drużyna, nawet gdybyśmy obaj z Curse11 porzucili prace, raczej do światowej czołówki się nie zbliży. Pozostaje nam więc rola statystów i turniejowych chłopców do bicia.
W tym wypadku całkowicie zgadzam się z Pyrrusem w tej sprawie.
Przekonuje mnie argument o tym, że zagraniczniacy nie ubogacą nam na stałe polskiej sceny.
Natomiast kwestia "odbicia się od muru" to już indywidualna sprawa. Mnie np. porażki w ogólnym obrazie uczą, motywują do zwiększenia starań. Dużo bardziej niż zwycięstwa. Poza tym gram i na scenie polskiej i na scenie międzynarodowej od wielu lat i z własnego doświadczenia widzę ile to daje w kontekście nie tylko "skilla", ale też jak bardzo ubogaca człowieka kontakt z zagranicznymi graczami. A my tak naprawdę do niedawna cały czas kisiliśmy się we własnym sosie. Dopiero kilka miesięcy temu paru graczy zaczęło zapisywać się do turniejów międzynarodowych, a teraz przyszedł szczyt w postaci Cup of Nations. I jakoś nie słyszę reklamacji. Tak samo w przypadku zaproszenia kilku graczy, którzy zagrali w Krwawych Igrzyskach. Pełna kultura, ludzie na świetnym poziomie. I.. coś nowego. Wreszcie coś nowego, poza oklepanym standardem że ten i ten jest murowanym faworytem.
Ja tam sie upierać nie zamierzam, bo też tak czy inaczej turniej będzie fajny. Po prostu widzę, jak mocno ludziom otwiera oczy kontakt turniejowy z zagranicznymi graczami. I ponownie, pomimo często sromotnych porażek, płaczu nie słyszałem.
Cytat:
wszystko będzie zależne tylko i wyłącznie od tego, kto jakie ma doświadczenie?
Turniej to chyba turniej nie? Potrenować sobie można na czwartkach czy w lidze ;)
Zawsze można zrobić polski bursztynowy świat, a potem drugi turniej dla wszystkich. Szerzej reklamowany.
Ja proponuje zagrac we swoim gronie. Gralismy z rafjarem w międzynarodowym i kiepsko wyglada umawianie sie z nimi
Wiekszy poziom ale nie każda ekipa moze z nimi rywalizowac a ja bym wolal dac wykazac sie naszym graczom
Mozna pomyslec w przyszlosci o takim turnieju, reklama dla polskiej sceny ale nie teraz
Spoko Panowie, to zaplanujemy coś na spokojnie, z udziałem zagraniczniaków.
Mnie tam chodzi po głowie CWB, to byłaby dopiero zabawa. Ale też organizacyjny koszmar. ;) Mimo wszystko mamy na to teraz środki osobowe, dzięki Waszemu zaangażowaniu. :)
Ale to już w przyszłości. Niech BS pozostanie więc miejscem, gdzie poszerzamy naszą polską scenę - bardzo na Was tutaj liczymy nowi koledzy. :)
I już teraz zapraszamy na Czwartki. Tam macie możliwość dostać najlepsze, przyjemne lekcje.
Cwb?
Legendarny turniej z czasów Rome 1.
Uczestniczyły w nim poszczególne klany (wtedy scena klanowa była bardzo prężna i "kompetytywna"). Turniej był międzynarodowy, organizowany na ówczesnej największej platformie TW - twcenter.
Poszczególne mecze składały się z bitew:
- 2x 1v1 - 1 pkt za zwycięstwo
- 2x 2v2 - 2 pkt za zwycięstwo
- 2x 3v3 - 3 pkt za zwycięstwo
Była eliminacja nacji. Więc np. w 1v1 używało się słabszych nacji, bo te bitwy były mniej punktowane.
Ja nie grałem w takim turnieju, SB tam szalało swego czasu, ale chyba była liga a potem play-off.
Ja zrobiłem wersję 1v1 i 2v2 na Attyla.
http://totalwaronline.bbfr.net/f28-b...eam-tournament
http://totalwaronline.bbfr.net/t147-...eam-tournament
Z tego co wiem to CWB jest zwyczajomy skrótem od używanych zasad na romku.
W czasach świetności mnóstwo było gier w lobby typu 1v1 CWB.
Albo jak się wchodziło to się pisało CWB rules. :P
Te zasady bitewne zostały rozpowszechnione właśnie przez ten turniej.
Mamy już trzynastą drużynę zgłoszoną do turnieju. Jest moc panowie. :cool:
O tak Rome 1 i zawsze nazwa bitwy 1v1 cwb :D
Jak przed turniejem w Rome 1 który był przed premierą Rome 2 organizowany, wbiłem żeby potrenować, to okazało się że trochę się te zasady zmieniły bo wprowadzili chyba max 2 rydwany. Zwyzywano mnie nie raz od cheaterów :D
Panowie bierzcie sie do roboty, Tuff z Pirxem codziennie ostro trenują wiec ruszac się ;)
Moj kompan tez odstaje z treningami niestety :)
Wybaczcie że tak strasznie przynudzam, ale jednak będę dalej mobilizował do zgłaszania kolejnych drużyn.:P Czasu jest coraz mniej do zamknięcia zapisów, a ciągle brakuje nam czterech zespołów do stworzenia "grup idealnych". Z tego co pamiętam to przykładowo sam Nieśmiertelnik szuka partnera do drużyny, a także w wątku "szukam gracza" przewinęło się kilka innych osób, które zgłaszały zainteresowanie rywalizacją. Cóż z Wami, Panowie, czyżby imię wielkiego władcy Epiru tak bardzo Was sparaliżowało, że chowacie się po kątach niczym owieczki? A może to dobrobyt spowodował, iż staliście się zniewieściali i słabi? Nie lękajcie się, pokonanych potraktuję łaskawie, a przy dobrym nastroju może i nawet osiedlę we własnych włościach oraz obdaruję ziemią. ;)
Tu chłopaki troszkę przespali, bo w poprzednich turniejach w 1 poście była aktualizowana baza graczy którzy drożyny szukają. Tak że od razu było widać kto jeszcze nie ma pary.
Może i tak trzeba zrobić. Miałem nadzieje że jednak jeszcze ludzie włożą trochę inicjatywy więcej w poszukiwaniu partnera ;)
Andriju, nie te czasy i nie to pokolenie. ;)
Andrij to nie był przytyk, a raczej smutne stwierdzenie rzeczywistości, gdzie wszystko powinno być jak najprostsze, tak by można było to zrobić jak najmniejszym wysiłkiem. W tym przypadku tylko kliknąć i zapisać się.
Inaczej się nie przebije.
No racja racja. :)
IMO pierwszy raz odpowiadam za coś takiego i jakieś drobne ,,wpadki'' mogą się przydarzyć :P
Co do pomyslu zaproszenia zagraniczniakow do turnieju to tez o tym myslalem, jednak doszedlem do troche innych wnioskow.
Co do poziomu graczy zagranicznych to oczywiscie nie ma lekko, ci sławni gracza naprawde wymiataja... Jadnak po Cup of nations moge stwierdzic ze przekrój sceny zagranicznej jest baaaaardzo duzy. W fazach grupowych na 12 graczy 4 graczy bylo bardzo bardzo słabych (ale takich naprawde słabiakow - mi sie trafil jeden ktory wzial do bitwy onagery:)), 4-6 graczy bylo srednich, i 2-4 masterów nie do pokonania... Więc nie przejmowałbym sie tym "wysokim poziomiem" przeciez bysmy nie zaprosili tylko Assesora i Stradomskiego... Słabesze druzyny tez moglibysmy zaprosic :).
Pozatym turniej 2vs2 to nie 1vs1 - pokzały to nasze mistrozstwa polski.
Dzisiaj nawet wrzuciłem bitwe która sobie rozegrałem z PC J Law AIMA i jego kumplem z klanu, ja gralem z randomem, i wcale takiej masakry nie bylo...
https://www.youtube.com/watch?v=ubEThbvInKE
Ale jest jedno ale :)
Mysle ze najwiekszym problemem jest umawianie sie z graczami z zagranicy. Dla mnie to bylo nie do przeskoczenia - musialem grac w CONIE wiekszosc meczy z dzieckiem na kolanie :) bo po 21 to juz nie wielu chcialo stawać.
Głowny powód to strefy czasowe. Prawie wszyscy ruscy gracze mi odmawiali grania po 21:30 bo oni juz sie kładli spać wtedy...
Oczywiscie jest to do zorganizowania, ale tak jak mowi Pirx - trzeba sie do tego bardzo porzadnie przyłozyc zeby nie bylo kfasow.
Pozatym Bursztyn to taka juz nasza Polska tradycja wiec moze lepiej niech zostanie dla nas :).
Jest pięciu oczekujących na drugą osobę.
- Nieśmiertelnik
- [ChR]Kaiser Junkers I http://steamcommunity.com/profiles/76561198042568460/
- Inkers http://steamcommunity.com/profiles/76561198122677311/
- Wald - http://steamcommunity.com/profiles/76561198059349806/
- radoslawzal - http://steamcommunity.com/id/radoslawzal
Panowie, dogadywać się. Z tego mogą być na już dwie drużyny, a jakby jeszcze jedna osoba doszła będą 3.
Nie podał i nie mogłem znaleźć na ten moment. :>