-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Cytat:
Nie tylko islam jest "religią wojny". Jest nią każda religia
Możesz to jakoś uargumentować, udowodnić etc? czy pozostaniesz przy pozycji jest tak bo jest?
Cytat:
zważcie że już inaczej jest z judaizmem...
Przynajmniej dla okresu starożytności to twierdzenie jest błędne, w czasach Trajana i okolicznych pewna cześć senatu rzymskiego mimo, ze nie żydowska przyjęła zwyczaje wyznawców judaizmu. Wśród elity politycznej cesarstwa były te praktyki dość popularne - choć raczej jako rodzaj fanaberii, to, że judaizm jest nieatrakcyjny w dzisiejszych czasach to efekt lat późniejszych i niechęci do żydów. Nikt z nimi nie chciał się identyfikować, słowo żyd stało się obraźliwe etc co nie oznacza, że nie jest to religia wiele oferująca już choćby sam status narodu wybranego przez Boga.
Cytat:
większość argumentów za wojną w koranie jest wręcz śmieszna.
śmieszna czy nie ale z tego co ja kojarzę to jest w Koranie parę fragmentów w pewien sposób nawołujących do wojny.
Cytat:
Chrześcijanie chętnie zapomnieliby, że Maria z Nazaretu miała skok w bok z rzymskim żołdakiem Abdesem Panterą, w wyniku którego narodził się Jezus.
Łał ale nowość, przypomina mi to próby Himmlera który twierdził, że Jezus był synem Germanki i Rzymskiego legionisty :D brednie. Albo wyprawy w poszukiwaniu mieszkającej pod ziemią rasy Ariów gdzieś w tybecie :D
Cytat:
Chrześcijanie najchętniej widzieliby Marię jako pannę. Problem w tym, że oprócz bękarta którym był Jezus, Maria miała jeszcze syna z prawego łoża, który nosił imię Jakub. Jakub był synem Józefa i Marii i wspólnie z Jezusem założyli sektę religijną. W tamtym czasie wiele było takich sekt w tamtym rejonie świata, które rywalizowały między sobą o wiernych. Chrześcijanie chętnie też zapomnieliby o tym że Jezus miał kochankę, którą była prostytutka - Maria Magdalena.
Skąd to wyciągnołeś, znów od myślicieli II Rzeszy :D? z chęcią bym to przeczytał.
Cytat:
Jezus jest uważany za boga
tak banalnego i prostackiego ujęcia Jezusa nie wymyślono nawet w antyku :D Szkoda, że nie udało Ci się przedstawić tej prawdy wcześniej może by nie doszło do schizmy z prawosławnymi :D
Cytat:
ucinali głowy Żydom, Cyganom i przede wszystkim Serbom.
Ten konflikt jest znacznie dłuższy niż 1941 i ma wiele odsłon nie jest to jakiś banalny konflikt bo jedni zaczęli mordować bez powodu drugich, rachunek krzywd Zresztą odwrócić można bo i muzułmanie służyli w SS etc :D Równie dobrze pogromy UPA na Wołyniu też można uznać za konflikt stricte religijny...
Cytat:
Chrześcijańscy Serbowie, wyznający prawosławie, dowodzeni przez Radowana Karadzicia mordowali muzułmańskich Bośniaków, głównie mężczyzn i młodych chłopców. Za co? Za wyznawanie innej religii. Podobnie czynili katoliccy Chorwaci. W nagrodę za dzielne mordowanie prawosławnych Serbów przez Chorwatów podczas ostatniego konfliktu bałkańskiego, Wojtyła beatyfikował chorwackiego zbrodniarza nazistowskiego Alojzego Stepinacia.
taa i co jeszcze, zapominamy, że i muzułmanie za fajnie się nie zabawiali na tej wojence i również mordowali, konflikt trwający od pokoleń, w którym jedna i druga strona chce wyrównywać rachunki krzywd ty sprowadzasz tylko do walk religijnych nie dośc, że głupota to jeszcze wręcz dialektyka marksistowska.
Cytat:
Bin-Laden jest Saudyjczykiem. O co on walczy? O niepodległość Arabii Saudyjskiej i świata muzułmańskiego.
ta na pewno o wolność Arabii Saudyjskiej od? Arabii saudyjskiej chyba :D Jeszcze zapomniałeś dodać wojowników czeczeńskich walczących o wolność z Rosją przy pomocy napadów na teatry i elektrownie, choć to by z twoimi poglądami pewnie nie licowało?
Cytat:
O zbrodniach Żydów na Palestyńczykach chyba nie muszę pisać?
Musisz jeśli nie dodasz o zbrodniach Palestyńczyków na Żydach ani słowa. O tym co robią i jak to robią
Cytat:
- podstawą miała być miłość bliźniego, co było raczej niespotykane w dotychczasowych religiach
.
Czy ja wiem? wszak Rzymianie tez nie mieli w zwyczaju zarzynać za inna religie, woleli wtapiać inne religie we własną, adaptować obce kulty, poza pewnymi wyjątkami.
Cytat:
Z Nowego Testamentu wynika, że Józef był ojczymem Jezusa, a nie ojcem
Z tych samych tekstów wynika, że Ojcem Jezusa jest sam BÓG.
Cytat:
Bliski związek Jezusa z Marią Magdaleną jest opisany w Ewangelii Judasza
A wiesz co to apokryf, ile ich jest, kiedy wydano ostatni (zagadka dość banalna w latach 70 apokryf Panasa, słaby zresztą).
Cytat:
Z pism Celsusa, cytowanych przez Orygenesa możemy dowiedzieć się kim był ojciec Jezusa
tak a czytałeś kiedyś źródła pisane dla okresu wczesnego Cesarstwa? W którymś jest podana treść plotki na podstawie której to niby żydzi mieli spalić Rzym, konkretnie imię bardzo podobne do Joshuy :D Ot zagadka co to za źródło
Co do nawracania siła, to rechrystianizacji czy rekatolicyzacji nie nazwałbym chrystianizacja ale ok temat na inna dyskusje, może załozysz temat :D?
Przejdźmy do jakiejś merytoryczniejszej dysputy :D
Cytat:
Do upadku kultury arabskiej / muzułmańskiej przyczynili się Turcy i Europejczycy
Mateusz Turcy nie mogli się przyczynić do upadku kultury muzułmańskiej bo sami są muzułmanami. Kultura arabska sama zamkneła się w swoim świecie tak jak zrobiła to Europa w średniowieczu. Europa tylko to wykorzystała.
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Niklot najśmieszniejszy użytkowniku tego forum, nie wiem czy ma sens odpisywać na Twoje rewelacje, bo to raczej strata czasu odpisywac na najśmieszniejsze posty najśmieszniejszego użytkownika.
Cytat:
Kiedy Elrond i Darek popisali się tym że mają poglądy jak musliki ewentualnie napisz mi jak trzeba czytać cytaty (bo takie coś napisał Darek) osoby trzeciej zamieszczone przez osobę trzecią żeby poznać poglądy osoby która cytat zamieszcziła.
czepia się tego, że ja i Elrond uważamy demokrację za głupi ustrój, który prowadzi często do łamania wolności, a UE uważamy za nowe ZSRR, wiec naciąga nasze poglądy.
Cytat:
Do upadku kultury arabskiej / muzułmańskiej przyczynili się Turcy i Europejczycy.
Późniejsze opanowanie niemal całego świata przez Europejski kolonializm również nie sprzyjało odrodzeniu się kultury muzułmańskiej. Pamiętajmy jednak, że arabowie mieli duży wkład w rozwuj nauki i kultury, szczególnie w średniowieczu.
cóz, taka jest propaganda, a prawda jest taka, że muzułmanie nic nie wymyślali nowego, owszem mieli wkłąd w rozwój nauki i kultury i stali wyżej cywilizacyjnie niż Europa, ale nie dlatego, że sami coś wymyślali, oni po prostu przejęli, podbili tereny, które od wieków były kolebkami największych cywilizacji, podbili tereny gdzie kwitła nauka, kultura, i jak podbili te obszary, to po prostu wchłoneli to co tam było, przecież to Blisko Wschód, Egipt, tam było Bizancjum (które nie upadło) to były najbogatsze obszary Cesartwa Rzymskiego, gdzie kwitł handel
a w Europie Rzym upadł, wiele rzeczy zostało zapomnianych, tu był regres, ale w końcu sie dogoniło muzlików i przegoniło, a muzułmanie stali w miejscu, bo ta religia nie sprzyjała rozwojowi
Cytat:
Ja znam kilka szczęśliwych małżeństw polsko- muzułmańskich, i są (wstaw sobie jakie kolwiek pozytywne słowo) normalne. Podstawa to tolerancja i wzajemne zrozumienie obydwu stron.
też znam, ale mieszkają w Polsce lub Europie, jak mieszkają w kraju muzułmańskim to te Polki mają ciezko, i o ta sytuację mi chodzi, zresztą parę lat byłem w Holandii i widziałem jak traktują Araby i Turcy Polki
Cytat:
A jeszcze wcześniej na tych terenach wyznawano jeszcze inne religie, w ten sposób do niczego nie dojdziemy
to a propo idiotycznego stwierdzenia że okupujemy połowę świata islamskiego
niedługo muzułmanie będa okupować całą zachodnią Europę, tylko czekać na Kalifat Francuski, Islamską turecką Republikę Niemiecką itd
Cytat:
Tak ale wcześniej terroryzm występował na mniejszą skalę, nie tylko muzułmanie wysadzają ludzi w powietrze. Radykałowie zawsze są niebezpieczni, niezależnie od wyznania czy poglądów.
na mniejszą to prawda, ale czy jego rozwój jest związany z interwencją uSA czy może interwencja USA była związana z ich atakami, bo o ile pamiętam to w latach 90 były ataki terrorystyczne na WTC, wcześniej atakowano ambasady USA, itd.
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Cytat:
Zamieszczone przez Dariusz I Dracul
cóz, taka jest propaganda, a prawda jest taka, że muzułmanie nic nie wymyślali nowego, owszem mieli wkłąd w rozwój nauki i kultury i stali wyżej cywilizacyjnie niż Europa, ale nie dlatego, że sami coś wymyślali, oni po prostu przejęli, podbili tereny, które od wieków były kolebkami największych cywilizacji, podbili tereny gdzie kwitła nauka, kultura, i jak podbili te obszary, to po prostu wchłonęli to co tam było, przecież to Blisko Wschód, Egipt, tam było Bizancjum (które nie upadło) to były najbogatsze obszary Cesartwa Rzymskiego, gdzie kwitł handel
Masz racje arabowie przejmowali od innych kultur ich osiągnięcia (co chyba nie jest zarzutem). Jednak wiele z nich rozwinęli, np. medycyna, matematyka, optyka, kartografia. Mają bardzo duży wkład w rozwój literatury (mogę wymienić wielu świetnych artystów). Rozwinęli kaligrafie i stworzyli ciekawą architektórę, (która co prawda czerpała z wielu innych kultur ale jest wyjątkowa, proponuje obejrzeć zabytki w południowej Hiszpanii i Maroku, warto).
Założyli również własne uniwersytety np. Fez (chyba w859 roku ). Zdaje się że Sylwester I się tam kształcił.
Cytat:
Zamieszczone przez Dariusz I Dracul
a w Europie Rzym upadł, wiele rzeczy zostało zapomnianych, tu był regres, ale w końcu sie dogoniło muzlików i przegoniło, a muzułmanie stali w miejscu, bo ta religia nie sprzyjała rozwojowi
Dogoniło a dzieła starożytnych filozofów przetrwały dzięki muzułmanom dzięki czemu Europejczycy mogli z nich później korzystać.
Kolumb dopłynął do ameryki dzięki statkom z ożaglowaniem wzorowanym na muzułmańskim.
Cytat:
Zamieszczone przez Dariusz I Dracul
też znam, ale mieszkają w Polsce lub Europie, jak mieszkają w kraju muzułmańskim to te Polki mają ciezko, i o ta sytuację mi chodzi, zresztą parę lat byłem w Holandii i widziałem jak traktują Araby i Turcy Polki
Po pierwsze z tej wypowiedzi wynika, że Holandia nie znajduje się w Europie. Po drugie nie neguje, że jest wiele małżeństw chrześcijańsko- muzułmańskich, kończyących się tragicznie dla małżonek, ale istnieje wiele szczęśliwych małżeństw tego typu. Istnieje wiele chrześcijansko-chrześcijanskich małżeństw w których kobiety mają niezłe piekło.
Cytat:
Zamieszczone przez Dariusz I Dracul
niedługo muzułmanie będa okupować całą zachodnią Europę, tylko czekać na Kalifat Francuski, Islamską turecką Republikę Niemiecką itd
Chyba trochę przesadzasz. Ja tam jestem zwolennikiem państw możliwie jednolitych etnicznie, jeśli te kraje zezwalały na imigracjie innych etnicznie ludzi to jest ich (tych państw) problem.
Cytat:
Zamieszczone przez Dariusz I Dracul
na mniejszą to prawda, ale czy jego rozwój jest związany z interwencją uSA czy może interwencja USA była związana z ich atakami, bo o ile pamiętam to w latach 90 były ataki terrorystyczne na WTC, wcześniej atakowano ambasady USA, itd.
Terroryzm związany jest ze skrajną biedą dużej części ludności muzułmańskiej podatnej na wpływy fundamentalistów .
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Bin Laden chyba biedny nie jest.
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Cytat:
Masz racje arabowie przejmowali od innych kultur ich osiągnięcia (co chyba nie jest zarzutem). Jednak wiele z nich rozwinęli, np. medycyna, matematyka, optyka, kartografia. Mają bardzo duży wkład w rozwój literatury (mogę wymienić wielu świetnych artystów). Rozwinęli kaligrafie i stworzyli ciekawą architektórę, (która co prawda czerpała z wielu innych kultur ale jest wyjątkowa, proponuje obejrzeć zabytki w południowej Hiszpanii i Maroku, warto).
Założyli również własne uniwersytety np. Fez (chyba w859 roku ). Zdaje się że Sylwester I się tam kształcił.
żaden zarzut, wręcz odwrotnie
to wina Europy, ze nagle cała nauka w świecie muzułmańskim zahamowała? bez jaj, jakiś muzułmanin kiedyś przyznał, ze ostatni wielki naukowiec muzułmański żyl gdzieś w XIII w., wg naszego kalendarza i sam przyznał, ze po prostu nastały wieki ciemne, i to zasługa religii, która nie sprzyjała nauce
Cytat:
Dogoniło a dzieła starożytnych filozofów przetrwały dzięki muzułmanom dzięki czemu Europejczycy mogli z nich później korzystać.
Kolumb dopłynął do ameryki dzięki statkom z ożaglowaniem wzorowanym na muzułmańskim.
chyba wspominałem, że muzułmanie po podbicu tych terenów przejmowali osiągnięcia tych cywilizacji?
to zarzut, że Europa korzystała z dzieł starożytnych, które ocalili muzułmanie?
Cytat:
Po pierwsze z tej wypowiedzi wynika, że Holandia nie znajduje się w Europie. Po drugie nie neguje, że jest wiele małżeństw chrześcijańsko- muzułmańskich, kończyących się tragicznie dla małżonek, ale istnieje wiele szczęśliwych małżeństw tego typu. Istnieje wiele chrześcijansko-chrześcijanskich małżeństw w których kobiety mają niezłe piekło.
niekoniecznie, jak muzułmanin z Polką mieszka w Polsce to jest ok, jak u siebie traktuje ją tak jak pozwala mu prawo czyli Koran, czyli jak sprzęt, a w Holandii bywa róznie, prawo koraniczne nie może jej wprowadzić, ale, że dziewczyna nie jest u siebie to traktuje ją gorzej niż jakby był w Polsce, wiec jest tak pośrodku, ale już i tak źle, a niech tylko zajdzie w ciąże, dostanie w ryj i wywali jak koleżankę i po wielkiej miłości
Cytat:
Chyba trochę przesadzasz.
jak wy z okupacją swiata islamskiego
poza tym Turcy często tak sami mówią, że RFN będzie ich :lol:
Cytat:
Terroryzm związany jest ze skrajną biedą dużej części ludności muzułmańskiej podatnej na wpływy fundamentalistów .
a to oczywiście wina krucjat, okupacji USa i innych bredni, nie tego, ze u nich nie ma liberalizmu w gospodarce, religia zwalcza naukę, przez to są to biedne i zacofane regiony, nie to przez Ryszarda Lwie Serce
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Cytat:
Zamieszczone przez Dariusz I Dracul
żaden zarzut, wręcz odwrotnie
to wina Europy, ze nagle cała nauka w świecie muzułmańskim zahamowała? bez jaj, jakiś muzułmanin kiedyś przyznał, ze ostatni wielki naukowiec muzułmański żyl gdzieś w XIII w., wg naszego kalendarza i sam przyznał, ze po prostu nastały wieki ciemne, i to zasługa religii, która nie sprzyjała nauce
Nauka przestała się rozwijać gdy zmienił się skład etniczny (Turcy), już o tym pisałem. Analogiczny przykład to zachamowanie rozwoju matematyki (możliwe, że całej nauki nie wiem) po podboju Indii przez państwo wielkiego mongoła. Przypomne, że upadek kultury arabskiej datuje się na 1258 czyli upadek polityczny kalifatu. Mimo to w XVI wieku powstało między innymi takie dzieło jak zbiór baśni „Tysiąca i jednej nocy”.
Cytat:
Zamieszczone przez Dariusz I Dracul
to zarzut, że Europa korzystała z dzieł starożytnych, które ocalili muzułmanie?
Nie zażut dla Europy tylko zasługa dla arabów
Cytat:
Zamieszczone przez Dariusz I Dracul
niekoniecznie, jak muzułmanin z Polką mieszka w Polsce to jest ok, jak u siebie traktuje ją tak jak pozwala mu prawo czyli Koran, czyli jak sprzęt, a w Holandii bywa róznie, prawo koraniczne nie może jej wprowadzić, ale, że dziewczyna nie jest u siebie to traktuje ją gorzej niż jakby był w Polsce, wiec jest tak pośrodku, ale już i tak źle, a niech tylko zajdzie w ciąże, dostanie w ryj i wywali jak koleżankę i po wielkiej miłości
Prawa państw islamskich nie możemy generalizować, bo się dość znacznie różni od siebie w różnych krajach. Poza tym pozycja kobiety w świecie islamu jest dość złożona. Znam coprawda tylko jedną Polkę mieszkającą w państwie islamskim, ale podobno jest zadowolona.
[/quote]
Cytat:
Zamieszczone przez Dariusz I Dracul
jak wy z okupacją swiata islamskiego
Przytoczysz taki mój post ?
Cytat:
Zamieszczone przez Dariusz I Dracul
a to oczywiście wina krucjat, okupacji USa i innych bredni, nie tego, ze u nich nie ma liberalizmu w gospodarce, religia zwalcza naukę, przez to są to biedne i zacofane regiony, nie to przez Ryszarda Lwie Serce
W tym przypadku to źródeł bym szukał w kolonializmie Europejskim- Francja, UK i tak dalej.
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Zeszliście z tematu wątku na jakieś oblegi i zbędne dyskusje, nie rozmawiamy o chrześcijaństwie, a o islamie, co do francji i rosnącej populacji arabów(muzłuman) tam, to jest to wina kolonialnej przeszłości francji, niczego więcej, to samo w niemczech, po wojnie nie miał kto pracować, więc sprowadzali na potęge turków, a oni się zadomowili i mają teraz w niemczech sytuacje taką a nie inną.
Właśnie dzięki muzłumanom i ich tłumaczeniom starożytnych pism przetrwały do naszych czasów dzieła platona, arystotelesa i wielu innych.., więc nie można tu mówić o religi hamującej rozwój.
Proponowałbym jednak wrócić do tematu dyskusji, a nie wzajemnie się cytować i kłócić w sprawach dot. muzłuman/chrześcijan, temat ten ma posłużyc do dyskusji nt Islamu..
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Większość z was, słysząc inną wersję historii Jezusa zachowuje się jak urażony imam, który dowiedział się od kogoś, że Mahomet nawracał innych mieczem. W końcu, nie bez powodu mówi się, że religia jest jak narkotyk. Jak ktoś za młodu zbyt dużo jej skosztował, to uzależnia się od niej i mimo, że rozum mu podpowiada, że jego nałóg jest głupi, to on i tak odrzuca głos rozsądku bo jest uzależniony. Prawdą jest to co wcześniej napisałem:
Cytat:
Zarówno chrześcijanie jak i muzułmanie nie chcieliby pamiętać o pewnych elementach dotyczących historii twórców ich religii.
co udowodniły wasze powyższe posty.
To tyle z mojej strony na zakończenie dyskusji o chrześcijaństwie w tym temacie.
Słusznie zostało zauważone, że nie powinniśmy zaśmiecać tego tematu dyskusją na temat chrześcijaństwa. To jest temat o islamie, więc wróćmy do dyskusji o islamie.
Cytat:
Zamieszczone przez Dariusz I Dracul
jakiś muzułmanin kiedyś przyznał, ze ostatni wielki naukowiec muzułmański żyl gdzieś w XIII w., wg naszego kalendarza i sam przyznał, ze po prostu nastały wieki ciemne
A czy wiesz nieśmieszny użytkowniku, co wydarzyło się w centrum islamskiej kultury w XIII w.? I nie próbuj oszukiwać, że Hulagu-chan był muzułmaninem. Gdyby nim był, to by nie palił meczetów i innych świętych dla muzułmanina miejsc.
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Mnie najbardziej w islamie irytuje traktowanie kobiet. Surowe prawa wprowadzane przez władze są niemoralne, ale cóż tam jest tak od dawna.
Ostatnio rozmawiałem na Skype po angielsku z kobietą z Arabi Saudyjskiej, twierdzącą, że kobiety mają sie dobrze i są tam szanowane. Jakoś niechce mi sie w to wierzyć.
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Niklot słysząc kompletne brednie powtarzane przez osobę która nie ma pojęcia o czym pisze i kogo cytuje aż nas po prostu skręca. Oczywiście że czujemy się obrażenie skoro ktoś za pomocą głupot wymyślonych przez jakiegoś głupka próbuje nam udowodnić że wierzymy w chorego psychicznie człowieka nie próbując nawet dyskutować (oczywiście nie w tym temacie) choć powód dlaczego strzelasz wocha i wycofujesz się próbując zachować twarz jest oczywisty.
Oczywiste jest że Hulagu-chan podniszczył kulturę arabską co później kontynuowali Turcy i to im zawdzięczamy upadek tej kultury a nie Brytolom i Francuzom oni tylko przejęli ziemie od przegranego i upadającego Imperium Osmańskiego (i to dopiero w 1918) dając tym terenom okres około 50 letniego spokoju (w porównaniu z tym co jest teraz). To Seldżucy zniszczyli kulturę arabską (niestety).
Mam taką niepewną propozycję zmiany tematu na bardzie ogólny (np. Islam) gdyż nie ma chyba sensu zakładanie nowych tematów ocierających o ten.
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Przecież kultura arabska przetrwała i mongołów, i seldżuków i timura, przeżyła i się rozwijała - np tereny maghrebu, algeria,maroko itd, też coprawda były posiadłościami kolonialnymi, ale pozostały w swojej arabskiej kulturze.. Więc kultura arabska nie upadła, może została zastąpiona seldżukcką(turecką) kulturą na jakiś czas gdy istniało imperium osmańskie, ale chyba nie powiesz że egipt nie jest arabski? czy też syria bądź inne kraju lewantu z wyjątkiem izraela, Bo kiedyś rządzili nimi osmani?
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Chodziło mi o Azję Mniejszą tylko (o Maroku i Algerii a także Tunezji mało wiem). Co to Azji to myślę ze kultura Arabska tam upadła (nie licząc Turcji gdzie nigdy jej nie było i Arabii Saudyjskiej z okolicami) chociaż zależy to oczywiście o jaką natężałość kultury (można tak powiedzieć?) nam chodzi.
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Cytat:
Zamieszczone przez Abu Yusuf
Przecież kultura arabska przetrwała i mongołów, i seldżuków i timura, przeżyła i się rozwijała - np tereny maghrebu, algeria,maroko itd, też coprawda były posiadłościami kolonialnymi, ale pozostały w swojej arabskiej kulturze.. Więc kultura arabska nie upadła, może została zastąpiona seldżukcką(turecką) kulturą na jakiś czas gdy istniało imperium osmańskie, ale chyba nie powiesz że egipt nie jest arabski? czy też syria bądź inne kraju lewantu z wyjątkiem izraela, Bo kiedyś rządzili nimi osmani?
Nie upadła, ale jej rozwój został zahamowany, aż do połowy XIX wieku jej rozwój właściwie staną w miejscu. Dopiero w ostatnich dwóch wiekach nastąpił dalszy rozwuj kultury arabskiej. Na przykładzie literatury. Rozwój rozpoczął się na na emigracji. Pisarze syryjscy i libańscy założyli w USA tzw. syryjsko-amerykańską szkołę, która stworzyła podwaliny pod nowoczesną prozę arabską (np. Amin Ar-Rajhani, Dżubran Chalil Dżubran). W Egipcie zaczął rozwijać się modernizmem popularność zaczęła zyskiwać powieść historyczna.
W okresie powojennym, wraz z odzyskiwaniem niepodległości przez państwa arabskie, zaczęły powstawać kultury narodowe , korzystające j ze wspólnej tradycji arabskiej. W Egipcie powstała m.in. poetycka grupa Apollo (Az-Zirikli, Adonis). W Palestynie tworzył Mahmud Darwisz. Pod wpływem literatury Egipskiej (Taha Husajn, Jahja Hakki) rozwinęła się proza społeczno-obyczajowa w Iraku, Syrii, Libanie (Suhajl Idris), Palestynie i Jordanii (Zijade) oraz Sudanie. W Tunezji, Algierii, Maroku, przez wiele lat pozostających w kręgu kultury francuskiej, powstawała literatura w językach francuskim i arabskim.
W II połowie XX wieku literatura muzułmańska powstawała również na emigracji, np. we Francji i Wielkiej Brytanii, Polsce (poeta iracki Hatif Janami). Wcześniej literatura arabska miała raczej charakter piśmienniczy, informacyjny itp. Pisze to dlatego by na przykładzie literatury pokazać, że rozwuj kultury w tych regionach nastąpił dopiero, gdy te państwa najpierw zrzuciły jarzmo tureckie a później Europejskie.
P.S. Też jestem zwolennikiem rozszerzenia tematu na wszystkie tematy związane z Islamem.
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Cytat:
Zamieszczone przez Furiusz
śmieszna czy nie ale z tego co ja kojarzę to jest w Koranie parę fragmentów w pewien sposób nawołujących do wojny
Zdaje się, że znajdują się i takie, które można interpretować jako sprzeczne z tymi pierwszymi. Zatem znowu wracamy do punktu wyjscia, mianowicie interpretacji i rozkładania akcentów na takie lub inne fragmenty tekstu. W ST zresztą też można znaleźć passusy nawołujące do siłowego rozwiązania pewnych spraw.
Cytat:
Zamieszczone przez Furiusz
Skąd to wyciągnołeś...
No Jezus brata miał. Jego pochodzenie nie jest do końca jasne. Być może pochodził z poprzedniego małżeństwa Józefa. Jednak sam fakt niejasności nie pozwala jednoznacznie stwierdzić, że Jakub nie był synem Marii, jak i odwrotnie. Ponadto zdrowy rozsądek nakazuje odrzucić przekonanie o "niepokalanym poczęciu" dokonanym przez Boga. W takim razie ktoś ojecem Jezusa być musiał...
Cytat:
Zamieszczone przez Furiusz
Ten konflikt jest znacznie dłuższy niż 1941
Co nie zmienia faktu, że Ustasze wykorzystywali czynnik religijny w czym wydatnie wspierali ich chociażby franciszkanie.
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Cytat:
No Jezus brata miał. Jego pochodzenie nie jest do końca jasne. Być może pochodził z poprzedniego małżeństwa Józefa. Jednak sam fakt niejasności nie pozwala jednoznacznie stwierdzić, że Jakub nie był synem Marii, jak i odwrotnie. Ponadto zdrowy rozsądek nakazuje odrzucić przekonanie o "niepokalanym poczęciu" dokonanym przez Boga. W takim razie ktoś ojecem Jezusa być musiał...
Wiara w niepokalane poczęcie, jest jak sama nazywa wskazuje wiarą a nie kwestią rozsądku, to jest podstawowy błąd.
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Cytat:
Zamieszczone przez Furiusz
Cytat:
No Jezus brata miał. Jego pochodzenie nie jest do końca jasne. Być może pochodził z poprzedniego małżeństwa Józefa. Jednak sam fakt niejasności nie pozwala jednoznacznie stwierdzić, że Jakub nie był synem Marii, jak i odwrotnie. Ponadto zdrowy rozsądek nakazuje odrzucić przekonanie o "niepokalanym poczęciu" dokonanym przez Boga. W takim razie ktoś ojecem Jezusa być musiał...
Wiara w niepokalane poczęcie, jest jak sama nazywa wskazuje wiarą a nie kwestią rozsądku, to jest podstawowy błąd.
Jeśli nie ma niezbitych dowodów na coś wówczas pozostaje wiara. Wiara może być rozsądna, a może być też pozbawiona rozsądku. Wiara pozbawiona rozsądku, to inaczej ciemnota.
Nie ma żadnych niezbitych dowodów na to kto był ojcem Jezusa z Nazaretu zwanego Chrystusem. Jeśli nie ma niezbitych dowodów wówczas pozostaje wiara. Wiarą pozbawioną rozsądku jest wiara w niepokalane poczęcie. Każdy człowiek powstaje z męskiej spermy połączonej z komórką jajową kobiety. W zamierzchłych czasach nie było innego sposobu połączenia plemnika z komórką jajową jak stosunek mężczyzny z kobietą, wobec czego rozsądną wiarą jest wiara w to że rzymski żołnierz spoczywający w Nadrenii był biologicznym ojcem Jezusa zwanego Chrystusem.
Oczywiście, że można wierzyć w latającego potwora spegetti czy w jakiś latający czajniczek, można wierzyć w to że jak się zeskoczy z wieżowca z 20 piętra, to jakaś tajemna siła sprawi, że nie spadniesz tylko zaczniesz latać jak ptak, ale taka wiara jest pozbawiona rozsądku podobnie jak wiara w niepokalane poczęcie.
Kiedyś w mediach podano informację, że pewien człowiek uwierzył, że jak w zoo wejdzie do miejsca w którym przebywają lwy, to jego bóg obroni go przed ewentualnym atakiem ze strony lwów. Ten człowiek był człowiekiem silnej wiary i... skończył jako obiad dla lwów. Zdrowy rozsądek nakazywałby jednak trzymać się z dala od lwów i na pewno nie wchodzić do zagrody w której siedzą, ale wiara pozbawiona zdrowego rozsądku bywa ślepa.
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
news z wp..? :lol:
a i somalia to przeca cywilizowany region. prawie jak taka katolicka Brazylia (z jej zamieszkami) i broń to nie jest dla nich codzienność..? mógł dostać komputer. emm... a jest tam prąd?
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Cytat:
Zamieszczone przez glaca
news z wp..? :lol:
a i somalia to przeca cywilizowany region. prawie jak taka katolicka Brazylia (z jej zamieszkami) i broń to nie jest dla nich codzienność..? mógł dostać komputer. emm... a jest tam prąd?
Mogę się mylić, ale przecież konflikty w Brazylii to zupełnie na innym podłożu, zupełnie inne przyczyny. Więc skąd te porównanie?
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Draculu, radykałowie z somalii to nie reprezentacja islamu.. nie kłóccie się w temacie o islamie w kwestiach chrześcijańskich omg :D zaraz temat przejdzie w "Religie świata itd" : P
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
edit: oddam lepiej głos tym co się znają na temacie.
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
akurat chybiłeś z dubajem i warszawą,chyba że w warszawie toczą się walki ludożerców? nie wiem, nie mieszkam w wwawie :P , akurat dubaj jest jednym z najbogatyszych państw petrodolarowych, i powiem Ci że tam jak zobaczysz papierek na ulicy to już coś, a metro budują w 2-3tyg bo nad głupimi ruchomymi schodami pracuje ~40 osób :D
Pomijam fakt że albania jest w większości muzłumańska.. ale dobra :D
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Raz na jakiś czas obejrzę sobie tv. Leci dziennik a w nim info jak to chrześcijanie są prześladowani. Ok, fakty powszechnie znane jak gwałty i morderstwa w Sudanie czy pogromy w Indiach są powszechnie znane i tu dyskusji nie ma. Natomiast odniosłem wrażenie, że akcent został postawiony na stosowane "barbarzyństwo" wobec wiernych tej czy innej religii. Tak sobie szukam w pamięci - wyznawcy jakiej religii nie mają krwi na rękach? Która z religii jest pokojowa? Pierwsze skojarzenie to .. buddyzm. Ale wystarczy kilka haseł rzeczowych jak ludzkie skóry z tybetańskich klasztorów czy edykty anty szamańskie, też zakazy dla wyznawców Shugdena (opozycja wobec Lamy) - zakazy wyjazdu za granicę, odmowa opieki społecznej czy emerytury i ... czar pokojowej wiary znika.
Na tej planecie nie ma pokojowej religii. Religia to zło.
Islam religią wojny czy pokoju? Może warto spytać się inaczej. Czy religia jest ciemną stroną absolutyzmu? To system religijny daje nieograniczoną władzę, nie ma tam kontroli. Wszystko zależy od jednostek, które stoją na czele stad wyznawców.
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Sam jesteś zło :D
Potrafisz w jakikolwiek sposób uargumentować, swój punkt widzenia na temat religii czy od tak sobie piszesz bo lubisz?
Cytat:
To system religijny daje nieograniczoną władzę, nie ma tam kontroli.
W świecie człowieka nie ma nieograniczonej władzy, nawet Stalin czy Pol Pot takiej nie mieli. Zresztą, jeśli człowiek ma Wiarę, to wie, że kontrola jest, sprawowana przez samego Boga.
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Cytat:
Zresztą, jeśli człowiek ma Wiarę, to wie, że kontrola jest, sprawowana przez samego Boga.
to jest dopiero kontrola :D
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Cytat:
Zamieszczone przez random_user
Na tej planecie nie ma pokojowej religii. Religia to zło.
Mówisz jak ciemniak albo jak chrześcijanin. Świat nie jest podzielony na złe i dobre rzeczy. To niewłaściwe stosowanie czegoś powoduje, że coś jest złe, a właściwe stosowanie powoduje, że ta sama rzecz jest dobra. Poza tym dla każdego człowieka, co innego jest dobre, a co innego jest złe. Warto też pamiętać, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Ale najłatwiej być ciemniakiem, uwierzyć w dobrego boga oraz złego szatana i wychodząc z tego założenia, podzielić jedne rzeczy na dobre, a inne na złe. Tak jest najłatwiej. Przez takich głupców wilki stały się gatunkiem zagrożonym wymarciem.
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Cytat:
Niklot
Mówisz jak ciemniak albo jak chrześcijanin. Świat nie jest podzielony na złe i dobre rzeczy.
tolkin?, a może miało być neiklot? ;)
Każda społeczność na przestrzeni wieków wypracowała swoją moralność. Pewne rzeczy są dla niej akceptowalne a inne nie. Uniwersalistyczna religia wprowadza jednolity kodeks moralny dla różnych społeczności. To z kolei prowadzi to różnic w ramach jednej religii. A w związku z tym, że celem każdej religii jest ekspansja i pozyskiwanie nowych duszyczek do zbawienia to zmiany wprowadzane są siłowo i przez indoktrynację.
I stąd takie bajki jak pogromy na tle religijnym.
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Cytat:
Zamieszczone przez random_user
tolkin?, a może miało być neiklot? ;)
Miało być Niklot. To taka postać historyczna. Ale widzę, że nie znasz historii północno-zachodniej Słowiańszczyzny.
Cytat:
A w związku z tym, że celem każdej religii jest ekspansja i pozyskiwanie nowych duszyczek do zbawienia
To jest cel jedynie semickich religii. Nie sądzę żeby buddyści, hinduiści, szintoiści czy wyznawcy religii związanych z naturą, przejmowali się jakimś zbawieniem.
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Wcześniej padło słowo uniwersalistyczne i w nim też zawieramy,np. buddystów, wystarczy popatrzeć na ich marketing po miastach w Polsce czy "darmowe wykłady", ale to może bardziej świadczy o biznesie niż o samej religii. Niemniej to są nierozerwalne rzeczy: z reguły mamy kapłana, który kontaktuje się z bóstwem, w zamian bierze opłatę.
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Cytat:
Będzie protest przeciw meczetowi w Warszawie?
Jeszcze nie powstał, a już wywołuje skrajne emocje. Przeciwnicy budowy Ośrodka Kultury Muzułmańskiej będą w sobotę protestować przy placu jego budowy na Ochocie. W różnych punktach miasta porozlepiali plakaty wzywające do buntu.
Niedaleko ronda Zesłańców Syberyjskich w sąsiedztwie centrum handlowego Blue City wyrasta z ziemi nowa budowla. To Ośrodek Kultury Muzułmańskiej, który stawia Liga Muzułmańska w RP. W środku mają się znaleźć: biblioteka z salą multimedialną, galeria sztuki, kawiarnia, restauracja i przede wszystkim sala modlitwy. "Nad 12-metrową bryłą meczetu górować będzie 18-metrowa wieża - nowoczesna wersja minaretu" - pisaliśmy pod koniec lutego na łamach "Gazety". - Ale głos muezina nawołującego do modlitwy będzie słyszalny tylko w środku - zapewniał naszych reporterów Samir Ismail, przewodniczący Ligi Muzułmańskiej w RP.
Nie minął miesiąc od tego tekstu, a już szykuje się pierwszy protest przeciwko tej budowie. W sobotę 27 marca w samo południe przy ul. Żwirowej, tuż obok budowy, odbędzie się manifestacja przeciwników meczetu.
Stop meczetowi radykałów
Organizator - stowarzyszenie Europa Przyszłości - właśnie zgłosił pikietę w miejskim wydziale imprez masowych i zgromadzeń publicznych. Przewiduje udział 200 osób. Wczoraj, jak dowiedzieliśmy się w ratuszu, trwała rejestracja demonstracji.
- Protestujemy, bo Liga Muzułmańska w RP jest związana z Bractwem Muzułmańskim, a to organizacja, która skupia skrajnych islamskich fundamentalistów. Jest znana m.in. z antysemickich haseł - twierdzi Jan Wójcik, prezes stowarzyszenia. - Ich misją jest stworzenie w Europie państwa islamskiego. To są cele antydemokratyczne.
Wczoraj na warszawskich ulicach pojawiły się pierwsze plakaty zachęcające do wzięcia udziału w pikiecie. Wielkie litery na czerwonym tle krzyczą: "Stop! meczetowi radykałów w Warszawie". Powstała strona internetowa, na której organizatorzy protestu wyjaśniają: "Wszystko wskazuje na to, że w przeciągu kilkunastu do kilkudziesięciu lat kolejne państwa Europy Zachodniej będą stopniowo dominowane przez wyznawców islamu, którzy w przeważającej większości nie asymilują się. (...) Nie godzimy się na islamizację Polski. Choć nie jest to u nas jeszcze poważny problem, lepiej zawczasu przeciwdziałać, niż potem załamywać ręce. Sprzeciwiamy się kreowaniu fałszywego dialogu międzykulturowego i międzyreligijnego, gdzie jedna ze stron narzuca siłą i agresją swoje zdanie reszcie".
Założyli też profile na portalach społecznościowych, np. na Facebooku mają już prawie 2 tys. fanów. - Trochę martwi mnie, że część z nich to sympatycy Młodzieży Wszechpolskiej - przyznaje Jan Wójcik.
Ratusz zdziwiony
Czy taki protest nie będzie więc zachęcał do szerzenia nienawiści religijnej? - Nie jesteśmy przeciwko jakiejkolwiek religii, chodzi tylko o obronę czystych wartości demokratycznych - zapewnia Jan Wójcik.
Na stronie niemeczetom.pl czytamy też: "Nie propagujemy rasizmu wobec Arabów, Turków, Tatarów czy jakiejkolwiek mniejszości narodowej i etnicznej!". Zaś na euroislam.pl (portal prowadzony przez stowarzyszenie): "Manifestacja jest protestem zaniepokojonych obywateli. Jako organizatorzy nie dopuścimy do jakichkolwiek skrajnych haseł. Ewentualne próby wykorzystania naszej manifestacji dla celów politycznych będą zgłaszane ochraniającej nas policji".
Do przewodniczącej rady Ochoty i do prezydent miasta Hanny Gronkiewicz-Waltz trafiły już petycje przeciwko budowie meczetu. Rzecznik ratusza Tomasz Andryszczyk jest nimi nieco zdziwiony: - Decyzje i uzgodnienia dla tej inwestycji są już dawno zakończone. Jest realizowana zgodnie z zasadami. Co właściwie mielibyśmy w tej sprawie zrobić? - pyta. - Źle by się stało, gdyby ta budowa napotkała jakieś problemy. Szczególnie że to przedsięwzięcie o charakterze religijnym. Pozostaje mieć nadzieję, że to miejsce będzie przyciągało ludzi, a nie wywoływało antagonizmy.
Sianie nienawiści
Członkowie Stowarzyszenia Europa Przyszłości uważają, że inwestor mógł wprowadzić w błąd radnych, którzy wyrazili zgodę na budowę. - Meczet budowany jest zgodnie z prawem. Jeśli żyjemy w państwie prawa, nie możemy zakazać jego budowy. Wyznania religijne mają to zagwarantowane w artykule 53. Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej - podkreśla dr Agata Nalborczyk z Zakładu Islamu Europejskiego w Instytucie Orientalistycznym Uniwersytetu Warszawskiego.
Przypomina sytuację z Gdańska, gdzie w latach 80. wznoszono obok siebie kościół i meczet. - Obie społeczności nawzajem pożyczały sobie materiały budowlane, a w otwarciu meczetu w 1990 r. uczestniczył ówczesny metropolita gdański abp Henryk Gocłowski - mówi z żalem dr Nalborczyk.
Przewodniczący Ligi Muzułmańskiej w RP Samir Ismail o proteście dowiedział się od kolegów lekarzy. Sam jest pediatrą, pracuje pracuje w Szpitalu Dziecięcym przy ul. Kopernika. Od 24 lat mieszka w Polsce, pochodzi z Kuwejtu, ma żonę Polkę. - Członkowie naszej małej wspólnoty muzułmańskiej pytali mnie: "Co mamy robić? Organizować własną manifestację?". Odpowiadałem, żeby nie reagować - mówi Samir Ismail. - Organizatorzy protestu są niedoinformowani. To nie będzie klasyczny meczet, ale ośrodek kultury otwarty dla muzułmanów i nie muzułmanów. Będą tu organizowane kursy języka arabskiego, ale też języka polskiego dla dzieci dyplomatów. Mamy już ośrodki we Wrocławiu, Poznaniu, Białymstoku, Lublinie i nigdzie nie dochodziło do takich incydentów. We Wrocławiu współpracujemy z miejscową parafią katolicką. Budujemy zgodnie z prawem, mamy wszystkie pozwolenia, o które długo się staraliśmy. Żyjemy w wolnym kraju i nie mamy się czego obawiać. Jest mi naprawdę przykro, że ktoś mówi o nas "obcy". A przecież my jesteśmy z tej ziemi, pracujemy w polskich szpitalach, nasze dzieci chodzą do polskich szkół. Nasza społeczność stanowi jakieś 0,07 poc. ludności Polski. Komu przeszkadza garstka muzułmanów? Myślę, że protesty inspirują pojedynczy ludzie. Sieją nienawiść.
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95 ... awie_.html
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Prawnie to Polacy szans nie mają. No ale chwileczkę - przecież powołując się na te same standardy demokratyczne, to też Polacy mają chyba prawo:
a) protestować (jak to w demokracji...)
b) nie zgodzić się na budowę w swoim sąsiedztwie fabryki/sklepu/świątyni etc.
Chociaż tu sprawa jest skomplikowana. No bo jeśli brać zawsze pod uwagę zdanie sąsiadów to do żadnej budowy by nie doszło, a w końcu ziemia została sprzedana (?). Jestem monarchistą i szanuję prawo do prywatności i zarządzania nią jak się komu podoba.
Z drugiej strony dziwię się głupocie protestujących. Przecież wystarczy na placu budowy (oczywiście przy obecności mediów) zarżnąć świnię, co spowoduje, że ziemia stanie się dla muzułmanów miejscem nieczystym, na którym meczet powstać nie może. Jeśli mieliby to stawiać radykałowie - to by go wtedy nie postawili, a jeśli by im to nie przeszkadzało - to znaczy umiarkowani i nie ma się czym za bardzo przejmować.
Meczety naprawdę nie są niczym szczególnym. Rażą jedynie minarety, które na trwałe zmienią okolice. Jeśli ten minaret nie byłby widoczny z kilometra, a tym bardziej głos muezzina słyszalny na zewnątrz - też afery bym nie robił. No ale chyba powinni zasięgnąć rady mieszkańców okolicy w tak istotnej sprawie?
Cytat:
Komu przeszkadza garstka muzułmanów?
To akurat argument nietrafiony i może działać jak płachta na byka. Podobnie myślano na zachodzie - to tylko garstka muzułmanów, do tego z Turcji (przypadek Niemiec), przyjmijmy ich. I owszem - pierwsi przyjezdni zasymilowali się i zrobili kariery. Ich potomkowie - robią demolkę.
Poza tym skoro taka garstka, to nie wystarczają im meczety dla Tatarów? A już wiem dlaczego nie wystarczają - w końcu Tatarzy są zbyt dumni i zbyt kochają Polskę, by się o to dopominać. Zbyt zasymilowani. Do głosu dojdą muzułmanie z Azji i Afryki oraz wojujący nowicjusze, a Tatarzy jako dziwacy albo się do nich przyłączą albo odejdą w niebyt i niepamięć.
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Prawda jest taka, że czy chcemy muzułmanów w swoim kraju czy nie to przy dzisiejszym rozrodzie w naszym narodzie za parę dobrych lat będziemy się prosić i o nich i o chińczyków i o resztę mniej pokojowych nacji na tym świecie bo inaczej ludzie tacy jak Abu Yusuf, Adamsky, glaca, Niklot i cała reszta użytkowników tego forum będzie miała emerytury godne pożałowania lub nie będzie miała ich wcale.. Nie będzie miał kto na nas robić ludzie.. więc prędzej czy później Ci ludzie do nas przyjadą, przylecą lub przypłyną.. i nikt ani nic tej fali nie powstrzyma. Dlatego potrzeba nam się asymilować z ich kulturą i asymilować ich z naszą kulturą.. A co do nienawiści to czy zauważyliście jakiś wielki ruch mający na celu odebranie dóbr materialnych jakie zagarnął świat zachodni? Ja.. bynajmniej. Bo taka prawda.. Że Ci biedni ludzie z Afryki, Azji, Indii nie zaczęli jeszcze wielkiego exodusu do bogatej północy to mnie dziwi.. Nienawiść pomiędzy ludźmi zawsze była i zawsze będzie.. nic tego nie zmieni.. żaden papież ani nawet sam Bóg jeśli w swej glorii kiedykolwiek nas zaszczyci swoją obecnością.. pewnie gdyby z niebios zszedł Jezus to muzułmanie zaczęli by nas atakować i się mścić, że ich Bóg ich olał.. za to pewnie gdyby z nieba zlazł Allach to pewnie oprócz Watykanu (a i tego nie jestem pewien) Chrześcijanie masowo zaczęli by konwertować na "prawdziwą i jedyną wiarę" taka już ludzka natura wierzy w to co widzi.. jeśli zobaczyłby Allacha to byłby on ich Bogiem a Jezus pozostałby jedynie prorokiem.. Wracając jednak do tego od czego wyszedłem a więc ekonomii.. są dwa wyjścia dla współczesnego świata zachodniego, pierwsze: zacząć robić dzieci lub drugie "brać dzieci" od tych którzy je robią.. Na koniec dodam, że nie można czegoś bezosobowego jak religia oceniać w kategoriach dobrej/złej, wrogiej/pokojowej etc. To ludzie wyznający religię kształtują jej kierunek działania..
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Zapomina się o najbardziej banalnym sposobie rozwiązania problemu jeśli chodzi o emerytury: (no, poza jeszcze banalniejszym - rozstrzelaniem emerytów) po prostu zlikwidować system emerytalny. Skoro ludzkość przez kilka tysięcy lat potrafiła żyć z oszczędności, to jakże łatwiej dziś, kiedy wojen tyle co na lekarstwo, przestępczość mocno ograniczona, a wyedukowanych ludzi cała masa. Kto chce będzie mógł oszczędzać do skarpety, do banku, inwestować etc. W końcu skoro pracodawcy nie będą musieć płacić na ZUS, to część z tych pieniędzy (no bo przecież nie 100% - pracodawca też człowiek) mógłby dodać pracownikowi do pensji. Są jednak pewne przeszkody:
1) znów ten liberalizm gospodarczy - a nienawidzi go cała Europa
2) państwowe spółki i nadmierna biurokracja to zbyt łakomy kąsek dla różnej maści przekrętów i wpływów, więc nikt z nich nie zrezygnuje
3) całkowicie zboczyło się z tematu
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
1-nikt nie zrezygnuje z systemu emerytalnego..
2-całkowicie się zboczyło z tematu.. ;)
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Cytat:
Zapomina się o najbardziej banalnym sposobie rozwiązania problemu jeśli chodzi o emerytury: (no, poza jeszcze banalniejszym - rozstrzelaniem emerytów) po prostu zlikwidować system emerytalny.
To może zacznij od siebie Adamsky. Jak? zalóż sobie firemkę z siedzibą gdzieś na antypodach i nie opłacaj skladek. Zyczenia wszystkiego najlepszego w jesieni zycia . No chyba że uda Ci sie osiagnąc poziom tych panow z top-100 najbogatszych Polakow :D
Cytat:
To akurat argument nietrafiony i może działać jak płachta na byka. Podobnie myślano na zachodzie - to tylko garstka muzułmanów, do tego z Turcji (przypadek Niemiec), przyjmijmy ich. I owszem - pierwsi przyjezdni zasymilowali się i zrobili kariery. Ich potomkowie - robią demolkę.
Nie robia żadnej demolki. Jezeli juz to polska NOWA emigracja bryluje w rankingach przestepczości na wyspach, Norwegii czy w Holandii. Po społu z Rumunami i Ukraińcami. Pracownicy z Turcji czy Maroka nie przyjechali na Zachód niechciani. W latach 60-tych nie było innej mozliwości dla Europy jak ściągac tania siłę roboczą z zewnatrz. Tak tez postapiono i to m.in. jeden z kluczy sukcesu tych krajów. Szczerze mowiąc, pracując przez jakis czas na tamtym terenie, wolałem miec za podwładnego Turka niz rodowitego Holendra, który tylko ogladal sie jak tu uniknac "przeciażeń" w pracy.. To, że sie mało asymilują na Zachodzie to fakt, ale nie wszyscy. Wiekszosc jednak to potomkowie emigrantów z zabitych dechami wsi w Anatolii lub pasterzy spod Atlasu. To tak, jak z ludźmi z naszych wiosek - patrz na asymilację polakow w USA np. Kiszą sie we wlasnym sosie na Jackowie i tyle. To nie kwestia jedynie religii.
A teraz odnośnie religia wojny czy pokoju: popatrzcie na żródła z jakich wyplywa agresja owych ekstremistycznych grup. Izrael, traktowany według "podwojnych standartów", zawierajacy sie w zdaniu - Oni mogą najeżdżać, ale nam nie mozna nic zrobić.. Jerozolima, przylaczyli sobie miasteczko do Izraela w calości i w zadzie mają, ze świat tego nie zaakceptowal. A Palestyna? a kogo ona ochodzi? Irak najechali bo ...podejrzewali posiadanie Broni MR (zresztą okazało sie to zwyklym kłamstwem aby mieć pretekst do wojny, tak jak to mialo miejsce w Gliwicach w 1939). Izrael nie wykonal natomiast jak dotąd żadnej rezolucji ONZ, ale jemu wolno, coż, ma wpływowego protektora. Iran jest bee..bo pracuje nad własna technologia nuklearna. Izrael najparwdopodobniej moze "zasypać" wszystkich sąsiadów atomowkami, ale oni to mają bo muszą sie bronic... Prześladowania chrześcijan: Arabia Saudyjska...rządzą tam wahabbici, bodaj najbardziej ekstremalny odłam islamu. Ale oni rządzą tylko tam. I nie przeszkadza to żadnemu krajowi z Zachodu :) Pakistan/Afganistan? Tam bardziej wpływowe sa nakazy i tradycje plemienne niż islamskie. A te tradycje mają tyle wspolnego z Islamem co Walentynki z chrześcijanstwem. Sudan? Ok, ale tam to..polityka a nie walka religijna. Chrześcijanie chcą oderwac sie od Sudanu (cale południe i kawał zachodu) i tu zawiera sie geneza konfliktu. Prosze podac mi inne kraje, gdzie krwiożerczy Islam maltretuje chrześcijan. Może Turcja?, gdzie kościołow kilkadziesiat jest w samym Stambule, Egipt? Czesto tam ścigaja sie chcrzescijanie z muzułmanami kto wybuduje wyższy minaret/wieżę kościelna, jak np w Asjut. To efekt braku tolerancji? Algieria? Syria z najstarszymi czynnymi kościolami na świecie?, Iran? Gdzie nawet "poganscy" zaraostyści moga praktykowac swoje zwyczaje? A żeby nie cofac sie daleko w historie kto popatrzcie tez kto kogo mordował więcej? Srebrenica, Sarajewo, Shabra i Shatila, Al-Hadisa, Deir Jassin i wiele innych z ostatniego półwiecza. Ale komu chce sie dochodzic prawdy? Lepiej posluchac codziennej propagandy w tv...i byc zadowolonym jacy to my sprawiedliwi jedyni na tym swiecie jesteśmy :lol:
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Cytat:
To może zacznij od siebie Adamsky. Jak? zalóż sobie firemkę z siedzibą gdzieś na antypodach i nie opłacaj skladek. Zyczenia wszystkiego najlepszego w jesieni zycia . No chyba że uda Ci sie osiagnąc poziom tych panow z top-100 najbogatszych Polakow :D
Po co - starczy odkładać na zwykłej lokacie to co ZUS zabiera co miesiąc. Gwarantuję, że przez 20 lat wyjdzie większa kasa, dostępna w całości od razu, niż ta, którą państwo jest w stanie zaoferować ;]
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
"Kiedy budowali meczety, milczałem - mamy przecież wolność wyznania.
Kiedy wzywali do zabijania niewiernych, milczałem - mamy przecież wolność słowa.
Kiedy wysadzili wieżowce, milczałem - to byli chorzy ekstremiści.
Kiedy wywołali zamieszki, milczałem - to wina systemu i błędnej polityki.
Kiedy uzyskali większość w parlamencie, milczałem - mamy przecież demokracje.
Kiedy wprowadzili w państwie prawo koraniczne a moja żona została ukamienowana za brak chusty na głowie, milczałem - już nie wolno było krzyczeć"
Co sądzicie o tym ??
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Cytat:
Zamieszczone przez KWidziu
Po co - starczy odkładać na zwykłej lokacie to co ZUS zabiera co miesiąc. Gwarantuję, że przez 20 lat wyjdzie większa kasa, dostępna w całości od razu, niż ta, którą państwo jest w stanie zaoferować
I znowu muszę Ci KWidziu przyznać rację..
A co do..
Cytat:
Zamieszczone przez Kubilay
Jerozolima, przylaczyli sobie miasteczko do Izraela w calości i w zadzie mają, ze świat tego nie zaakceptowal.
Chłopie to pojechałeś.. Jerozolima należy tak samo do Izraela jak do Palestyny.. problem jest taki, że najpierw żyli tam Żydzi później Arabowie.. jak rozsądzić komu ona ma przypaść? Od zawsze jest tak, że to silniejszy wypiera słabszego.. teraz Izrael wyprał "siły" Palestyńskie z Jerozolimy i zagarnął ją dla siebie.. Kiedyś Arabowie wyparli stamtąd Żydów, później Chrześcijańskich rycerzy i zagarnęli miasto dla siebie.. czy to sprawia, że do końca świata musiała ona pozostać w ich władaniu.. Obecna sytuacja jasno temu przeczy.. A co do ogólnie pojętej społeczności światowej to jakie ma ona prawo decydować co komu się należy.. gdyby tak było po wojnie wyszlibyśmy obcięci o ziemie wschodnie i gdyby nie Stalin nie dostalibyśmy ziem zachodnich.. bo zachodni przywódcy nie chcieli okrajać zbytnio Niemiec..
Cytat:
A Palestyna? a kogo ona ochodzi?
Mnie na pewno nie.. bo każdym na tym świecie musi sobie sam radzić.. odnajdywać się jakoś w danej rzeczywistości i iść do przodu. Jeśli niektórzy Palestyńczycy wybierają drogę terroryzmu aby osiągnąć swój cel to mają pecha.. obecnie Izrael jest silniejszy niż chyba wszyscy jego sąsiedzi.. z czego pewnie i nie wszyscy by wystąpili przeciw żydom bo dobrze wiedzą jaki interes ubijają w handlu z tym państwem.. Poza tym terroryści palestyńscy wybierając drogę przemocy krzywdzą po pierwsze swoich własnych pobratymców bo w wyniku ich działalności powstaje np takie coś jak mur dzielący Zachodni Brzeg od Izraela.. kto na tym ucierpi Żydzi.. oni nie mają po co jeździć na Zachodni Brzeg.. nie mają tam żadnych interesów.. co najgorsze, że ów mur spowoduje zastopowanie małego handlu granicznego z którego utrzymywali się głównie Palestyńczycy.. Żeby łatwiej było zrozumieć.. załóżmy, że ktoś codziennie podkrada Ci kilka kur spod domu.. po pierwszym dniu się na niego zasadzisz ale przyjdzie znowu i to uzbrojony.. co wtedy zrobisz? Zbudujesz zaporę nie do przejścia..
Cytat:
Prześladowania chrześcijan: Arabia Saudyjska...
Jeśli nie wiesz to w wydzielonych osiedlach dla europejczyków i amerykanów powstają kaplice na potrzeby tych społeczności i żaden Saudyjczyk nie ma o to większych pretensji.. problem pojawia się kiedy nie przestrzegają prawa tam panującego.. śmiesznym może być, że u nich nie można się publicznie całować ale taką wykształcili kulturę.. My mamy ten sam problem w Europie np z chustami we francuskich szkołach.. szkopuł w tym, że oni potrafią lepiej walczyć o poszanowanie swojego prawa.. my nie..
Na koniec.. wojny zawsze były i ludzie się zabijali nawzajem.. jest to tak naturalne jak rodzenie dzieci.. to tylko nasza zachodnia kultura wcisnęła nam kit że zabicie mordercy jest złe.. bo nie możemy decydować o czyimś życiu lub śmierci.. nikt nie patrzy na to, że w chwili morderstwa sprawca sam zdecydował o tym kto może decydować.. Wojny, epidemie, susze, klęski głodu i powodzi zawsze były i w naturalny sposób regulowały liczbę ludzi na ziemi.. obecnie zmierzamy w kierunku totalnego przeludnienia, permanentnego głodu i ubóstwa i tego nikt nie zauważa..
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Szanowni Panowie - ja to widzę tak:
1. To człowiek decyduje o kształcie religii a nie religia o charakterze człowieka, nie ma religii złych i dobrych - tacy są ludzie - wyznawcy;
2. Czy naprawdę myślicie, że ponad miliard muzułmanów na świecie ,myśli tylko o tym jak tu zabić chrześcijanina? Byłem w paru krajach muzułmańskich (w sumie 2 lata), nie tylko arabskich i ludzie naprawdę żyją tam innymi problemami niż mordy na chrześcijanach;
3. To głównie zakazy są przyczyną powstawania konfliktów (chodzi mi o kwestie budowy meczetu), zaraz znajdzie się jakiś chory muslim który z tej "okazji" zacznie wojować - a tak, wybudowane, bez rozgłosu i spokój.
pozdrawiam
-
Re: Islam - religia "pokoju", czy "wojny"?
Cytat:
Chłopie to pojechałeś.. Jerozolima należy tak samo do Izraela jak do Palestyny.. problem jest taki, że najpierw żyli tam Żydzi później Arabowie.. jak rozsądzić komu ona ma przypaść? Od zawsze jest tak, że to silniejszy wypiera słabszego.. teraz Izrael wyprał "siły" Palestyńskie z Jerozolimy i zagarnął ją dla siebie.. Kiedyś Arabowie wyparli stamtąd Żydów, później Chrześcijańskich rycerzy i zagarnęli miasto dla siebie..
W 100 % jest w granicach administracyjnych Izraela (co prawda bezprawnie, ale jest). Ponadto, zanim wejdziesz w polemike, postaraj sie zasiegnac nieco wiedzy o temacie - w tym przypadku o historii Jerozolimy. Praktycznie od VI w p.n.e Jerozolima i okolice były organizmem wielonarodowosciowym ( Żydzi, Kanaanejczycy, Filistyni, Fenicjanie i wiele wiele innych narodów). Arabowie jako tacy tez nie są potomkami beduinów z Półwyspu Arabskiego. Są (tak jak w wiekszosci regionow wczesnych kalifatów) mieszanina narodów które zamieszkiwały teren przezd podbojem arabskim. Wiec wspólcześni Palestyńczycy maja tyle samo wspólnego z starozytnymi Żydami (..a nawet znacznie wiecej) co społecznosc zydowska z diaspory, która zaczeła kolonizować Palestyne po 1945 roku. I prosze nie porównuj wyparcia z Jerozolimy krzyzowców do jakiegokolwiek "naturalnego" wysiedlenia, bo to byli po prostu zwyczajni awanturnicy ( po zdobyciu Jerozolimy wymordowali praktycznie wszystkich muzułmanów i Żydów mieszkających w tym mieście, gdy tymczasem Salah ad-Din po odbiciu miasta nie splamił sie tego rodzaju zachowaniem i tym ktorzy chcieli pozwolił odejśc a jeszcze innym pozwolił zostać - nawet chrześcijanom).
Cytat:
A co do ogólnie pojętej społeczności światowej to jakie ma ona prawo decydować co komu się należy.. gdyby tak było po wojnie wyszlibyśmy obcięci o ziemie wschodnie i gdyby nie Stalin nie dostalibyśmy ziem zachodnich.. bo zachodni przywódcy nie chcieli okrajać zbytnio Niemiec..
bo zyjemy w XXI wieku a nie w XII albo XIX. Idą twoim tokiem rozumowania Polska nie powinna istniec na mapie gdyż owa społeczność międzynarodowa stanęła w obronie Polski w 1939 roku, a nie pozwoliła na skonsumowanie kraju przez Niemcy i Rosje po wrześniu. Ostatecznie to przez sprawe Polski wybuchła II wojna swiatowa.
Cytat:
Jeśli niektórzy Palestyńczycy wybierają drogę terroryzmu aby osiągnąć swój cel to mają pecha..
zgadzam sie z Toba. Ale terror rodzi terror i nie inaczej jest w tym przypadku. Poczytaj sobie co to była Hagana. Poczytaj o akcjach osiedlenczych Żydow od 1948 do..2008, jak się to odbywało, o wysiedlaniach Palestyńczyków, o stawianiu osad żydowskich na terenach okupowanych (czyli prawnie nie należących do Medinat Israel, ale zdobywanych na zasadzie faktów dokonanych). Poczytaj sobie o blokadzie gospodarczej Gazy, gdzie pod pretekstem zagrożenia panstwa zydowskiego nawet soczewica podlega restrykcjom celnym (fakt, mozna nią strzelac z procy), że juz o tak prozaicznych sprawach jak paliwo czy leki nie wspomne. Mówisz o zaporze w postaci muru? Tylko czemu poprzez te zaporę, znowu zagarnięto hektary ziem nie nalezących do Izraela?
Cytat:
załóżmy, że ktoś codziennie podkrada Ci kilka kur spod domu.. po pierwszym dniu się na niego zasadzisz ale przyjdzie znowu i to uzbrojony.. co wtedy zrobisz? Zbudujesz zaporę nie do przejścia..
No to z innej strony.. a jak twoj sąsiad zabierze ci Twój własny dom, a potem bedzie go bronił w czasie gdy ty bedziesz mu te kury podkradał (bo nie bedziesz mu w stanie odebrac swojego własnego domu), a on w koncu wybuduje mur abys mu wiecej nie przeszkadzał..? jest to moralne uzasadnione? ..z punktu widzenia innego niz zaborcy?
Cytat:
Jeśli nie wiesz to w wydzielonych osiedlach dla europejczyków i amerykanów powstają kaplice na potrzeby tych społeczności i żaden Saudyjczyk nie ma o to większych pretensji.. problem pojawia się kiedy nie przestrzegają prawa tam panującego..
..a jednym z tych praw jest zakaz noszenia symboli religijnych nawet w postaci śmiesznego łańcuszka z krzyzykiem przez chrześcijan.
Cytat:
Na koniec.. wojny zawsze były i ludzie się zabijali nawzajem.. jest to tak naturalne jak rodzenie dzieci.. to tylko nasza zachodnia kultura wcisnęła nam kit że zabicie mordercy jest złe.. bo nie możemy decydować o czyimś życiu lub śmierci.. nikt nie patrzy na to, że w chwili morderstwa sprawca sam zdecydował o tym kto może decydować.. Wojny, epidemie, susze, klęski głodu i powodzi zawsze były i w naturalny sposób regulowały liczbę ludzi na ziemi.. obecnie zmierzamy w kierunku totalnego przeludnienia, permanentnego głodu i ubóstwa i tego nikt nie zauważa..
coz, widać że jestes zwolennikiem wymordowania "nadwyżki" ludzkiej na tej planecie :lol: współczuje Twoim sąsiadom, gdyz nie mogą oni być pewni dnia ani godziny, kiedy np. stwierdzisz, ze jest ich za wielu w okolicy :lol: