Widzę, ze jednak z tą miedzią to był błąd. Ale już po instalce poprzedniej wersji wszystko było ok.
Wersja do druku
Widzę, ze jednak z tą miedzią to był błąd. Ale już po instalce poprzedniej wersji wszystko było ok.
jaki build gry jest wymagany do tego moda?
Najnowszy. Steam sam aktualizuje.
Ja ogólnie z graniem w kampanię dla przyjemności na DeI bym się wstrzymał, jak wartość obecnej wersji wskazuje, jest to dopiero 0.4, a nowe wersje wychodzą z dużą częstotliwością, aby na bieżąco dodawać nowe rzeczy oraz naprawiać te co nie działają. Konkluzja jest taka, obecnie każde wydanie DeI to wydanie testowe, służące do wyłapania bugów, a nie swobodnej gry ;D
Masz rację, ale nawet w tej chwili kampania jest bardzo przyjemna. Rozegrałem 64 tury Rzymem ( na trudnym) i jestem bardzo zadowolony. W końcu można zżyć się z naszymi bohaterami. No i podbój regionów i prowincji trwa o wiele dłużej. To co mnie zaskoczyło, to szybka eliminacja Seleucydów oraz ograniczenie imperium kartagińskiego do Sardynii przez nomadów ;).
Polecam gorąco, wg mnie najlepszy mod do Romka II ! :)
potwierdzam
Ja też gram kampanię Rzymem w DEI. Ogólnie świetnie, jedna z lepszych kampanii w Total Warach jakie miałem. Jednak z siłą rzymskich jednostek wg mnie przegięli w drugą stronę. Owszem można napisać jak ktoś powyżej, że siłą ich armii jest uniwersalność i zdolności specjalne. Niestety teraz testowałem w mini potyczkach poszczególnejednostki. Rzymscy legioniści nie byli w stanie wygrać 1vs1 z prawie nikim. O połowę tańsi szermierze iberyjscy dokonywali na nich egzekucji. To nawet nie była walka. Z 200 iberów ginęło około 30, legioniści byli masakrowani. Nawet nie radzili sobie zbyt dobrze z najtańszymi niemal jednostkami swebób , zpomniałem teraz nazwy, kosztującymi około 250 bodaj.
No, jeśli grasz Rzymem tak jak w podstawce co się nie dziwię. Kluczem jest zastosowanie odpowiednich formacji i manewru w odpowiednim miejscu i czasie. Wobec barbarzyńców lepiej jest przyjąć ich pierwsze uderzenie murem tarcz, odczekać aż sie zmęczą i ruszyć do ataku, ważne w tym modzie sią posiłki ,tzw druga linia, manewr oskrzydlenia itp sprawy.
Panowie, w tym modzie trzeba się nauczyć walczyć taktycznie, a nie hura i do przodu, jak do tej pory większość była przyzwyczajona. Nie patrzymy na statystyki bo nie one sa najważniejsze, ale na specjalne umiejętności jednostek.
Owszem i tak gram. Ale teraz mówiłem o starciu 1vs1. Gdzie nie ma mozliwości manewrów. Sprawdzałem rózne opcje. W tym przyjęcie w formacji oronnej ataku tych szermierzy i legioniści jak pisałem nie walczyli niemal tylko byli zabijani. W większej bitwie oczywiście można zachodzić wroga z boków, manewrować itp. Sprawdzałem czystą siłę jednostek. Jednostki rzymskie wypadały tragicznie wręcz. Mi to z historycznego punktu widzenia psuje zabawę. Nie twierdzę, że to byli jacyś nadludzie ale poziomem wyszkolenia z pewnością przewyższali większość przeciwników w czasach świetności armii rzymskiej. I sądzę, że dotyczyło to nawet walki 1vs1 w czasach gdy legionistami byli mieszkańcy italii, nie rośli germanowie czy galowie jak w późniejszym czasie.
Dodam jeszcze, że grając Rzymem jestem w stanie to nadrobić dośiwadczeniem. Niestety grając przeciwko komputerowemu Rzymowi to wygląda jak jakaś żenada. Można ich łoić byle bandą. ZAstanawiam się jak wpływa poziom trudności bitwy. Grywałem tylko na bardzo trudnym. Teraz odpaliłem na trudnym i normalniej to wygląda. Pewnie podnosi statystyki i stąd moje rozczarowanie.
Pomijając to kampania w DEI najlepsza jaką miałem od baaardzo dawna.
Zwróc jednak uwage, że z historycznego punktu widzenia legionista za takiego powiedzmy Cezara miał nieco mniejsze szanse w starciu, z powiedzmy takim Galem czy Germaninem, który był roślejszy i o głowę wyższy. Znane są pisemne relacje samego Cezara co do obaw legionistów przed starciami z tymi plemionami. Siła legionistów tkwiła w organizacji i taktyce, co w tym modzie jest świetnie oddane. Jest jeszcze sprawa poziomu trudnosci w bitwie. Z tego co pamietam mod jest zgrany pod wersję normal gdzie komp nie ma bonusów. Czym wyżej te bonusy sa coraz wieksze i wypaczają sytuacje na polu bitwy.
Dokładnie jest tak jak na końcu piszesz. Właśnie nie zastanawiałem się wcześniej nad tym. Ustawiając poziom trudności kampanii na bardzo trudnym a po zaczęciu kampanii zmieniając w ustawieniach poziom na normalny zmieniam tylko część bitewną? Szkoda, że nie mozna ustawić osobna tych parametrów. Bitwa normal kampania very hard.
Mnie się wydaje, iż ustawienie trudności kamanii jest w parametrach przed rozpoczeciem kampanii,a trudność bitew można zmienić podczas trwania kampanii w parametrach gry , tzw poziom wyzwania. No chyba ze sie mylę to prosze o sprostowanie.
Wrzucę też swoje spostrzeżenia odnośnie DeI.
Wydłużono bitwy, teraz trwają tak z 3-4 krotnie dłużej niż w vanilli. I to jest OK.
Obniżono skuteczność skirmisherów (peltastów itp. oraz procarzy) tak z 90%. Teraz można wreszcie dojść do formacji wroga bez straty większości oddziałów. I to jest OK.
Zwiększono znaczenie formacji i manewru taktycznego na polu bitwy - ataki frontalne są niemal nieskuteczne, króluje flankowanie, otaczanie itp. I to jest OK.
Natomiast nie mam pojęcia jak była intencja tak znacznego zredukowania strat wśród jednostek w czasie bitwy.
Przykład: (Poziom- Trudny)
Armia Epirocka złożona z pikinierów rekrutów, hoplitów jakichś tam peltastów i po 1 oddziale słoni i jazdy. vs. Spartańska armia hoplicka + peltaści i procarze.
Po bezskutecznym (z obu stron) ostrzale dochodzi do zwarcia dwóch formacji piechoty które trwa dobre 10 minut i które nie powoduje niemal żadnych strat. Po czym jazdą , słoniami i 1 oddziałem hoplitów wychodzę najpierw na flankę potem na tyły Spartan i i nagle.... Wszyscy co do jednego uciekają!? Specjalnie nie ścigałem wroga i wyniki bitwy przedstawiały się mniej więcej tak: Epir ok. 3000 armia, straty 16; Sparta ok. 2700 armia, straty ok.300. Hmmm. Pamiętając legendarne Spartańskie "Spartans never surrender, Spartans never retreat..." zadumałem się nad historią Termopil i stwierdziłem że to bullshit (tzn. ta szybka ucieczka a nie Termopile)
Efektem takiego ustawienia strat jest konieczność ścigania każdorazowo wroga (co w grze ani ciekawe ani efektowne nie jest) a i tak musiałbym z tą armią pewnie jeszcze z 1-2 bitwy rozegrać później.
Element do rebalansu jak dla mnie.
[quote="hellbilly"Mi to z historycznego punktu widzenia psuje zabawę. Nie twierdzę, że to byli jacyś nadludzie ale poziomem wyszkolenia z pewnością przewyższali większość przeciwników w czasach świetności armii rzymskiej. I sądzę, że dotyczyło to nawet walki 1vs1 w czasach gdy legionistami byli mieszkańcy italii, nie rośli germanowie czy galowie jak w późniejszym czasie.
Pomijając to kampania w DEI najlepsza jaką miałem od baaardzo dawna.[/quote]
Rzymianie byli bardzo kiepskimi wojownikami (coś jak Włosi podczas II WS ;))ale swoją siłę opierali na zdolnościach mobilizacyjnych, (Nikt w starożytności nie mógł wystawić większej armii od rzymskiej) taktyce oraz formacji.
Ilość zabitych ma zostać nieco zwiekszona w nowej wersji. Na temat ostatniej wersji o której piszesz trwała ostra dyskusja na TWC, jak twierdził autor tego moda efekt był zamierzony i armia miała tracic mocno morale przy udanym oskrzydleniu co sprowadzało sie do jej ucieczki. Sama utarczka miała powodowac mniej ofiar, których najwiecej ponosiła armia uciekajaca podczas jej pościgu na co wskazują badania starozytnych bitew . Sam osobiscie tego nie sprawdziłem, gdyż gram jeszcze na poprzedniej wersji, ale mam tutaj nieco mieszane odczucia.Cytat:
Armia Epirocka złożona z pikinierów rekrutów, hoplitów jakichś tam peltastów i po 1 oddziale słoni i jazdy. vs. Spartańska armia hoplicka + peltaści i procarze.
Po bezskutecznym (z obu stron) ostrzale dochodzi do zwarcia dwóch formacji piechoty które trwa dobre 10 minut i które nie powoduje niemal żadnych strat. Po czym jazdą , słoniami i 1 oddziałem hoplitów wychodzę najpierw na flankę potem na tyły Spartan i i nagle.... Wszyscy co do jednego uciekają!? Specjalnie nie ścigałem wroga i wyniki bitwy przedstawiały się mniej więcej tak: Epir ok. 3000 armia, straty 16; Sparta ok. 2700 armia, straty ok.300. Hmmm. Pamiętając legendarne Spartańskie "Spartans never surrender, Spartans never retreat..." zadumałem się nad historią Termopil i stwierdziłem że to bullshit (tzn. ta szybka ucieczka a nie Termopile)
Efektem takiego ustawienia strat jest konieczność ścigania każdorazowo wroga (co w grze ani ciekawe ani efektowne nie jest) a i tak musiałbym z tą armią pewnie jeszcze z 1-2 bitwy rozegrać później.
Element do rebalansu jak dla mnie.
Ilość zabitych ma zostać nieco zwiekszona w nowej wersji. Na temat ostatniej wersji o której piszesz trwała ostra dyskusja na TWC, jak twierdził autor tego moda efekt był zamierzony i armia miała tracic mocno morale przy udanym oskrzydleniu co sprowadzało sie do jej ucieczki. Sama utarczka miała powodowac mniej ofiar, których najwiecej ponosiła armia uciekajaca podczas jej pościgu na co wskazują badania starozytnych bitew . Sam osobiscie tego nie sprawdziłem, gdyż gram jeszcze na poprzedniej wersji, ale mam tutaj nieco mieszane odczucia.[/quote]
czy jeżeli jesteś na tw to mógłbyś tam spytać pod jaki poziom trudności jest ten mod? bo piszecie tu ze normal ale nie wiem czy na pewno
Intencja dość oczywista i słuszna-zwiększenie realizmu gry.Cytat:
Natomiast nie mam pojęcia jak była intencja tak znacznego zredukowania strat wśród jednostek w czasie bitwy.
Przykład: (Poziom- Trudny)
Armia Epirocka złożona z pikinierów rekrutów, hoplitów jakichś tam peltastów i po 1 oddziale słoni i jazdy. vs. Spartańska armia hoplicka + peltaści i procarze.
Po bezskutecznym (z obu stron) ostrzale dochodzi do zwarcia dwóch formacji piechoty które trwa dobre 10 minut i które nie powoduje niemal żadnych strat. Po czym jazdą , słoniami i 1 oddziałem hoplitów wychodzę najpierw na flankę potem na tyły Spartan i i nagle.... Wszyscy co do jednego uciekają!? Specjalnie nie ścigałem wroga i wyniki bitwy przedstawiały się mniej więcej tak: Epir ok. 3000 armia, straty 16; Sparta ok. 2700 armia, straty ok.300. Hmmm.
Znając historię wiedziałbyś że energiczny pościg po bitwie to podstawa
Weźmy Grunwald. Polacy wg różnych relacji stracili 4, 12 lub 20 rycerzy zabitych, do tego zapewne kilkakrotnie więcej pocztowych, no i rannych (zwykle bywało więcej niż zabitych 1-3 krotnie)
Z kolei armia krzyżacka została zmasakrowana-8000 poległo, część trafiła do niewoli, reszta się rozbiegła
Po tym udoskonaleniu kto wie, może warto będzie wreszcie nabyć tego nowego TW-ara.
Myślę że to wiele wyjaśnia:Cytat:
Ilość zabitych ma zostać nieco zwiekszona w nowej wersji. Na temat ostatniej wersji o której piszesz trwała ostra dyskusja na TWC, jak twierdził autor tego moda efekt był zamierzony i armia miała tracic mocno morale przy udanym oskrzydleniu co sprowadzało sie do jej ucieczki. Sama utarczka miała powodowac mniej ofiar, których najwiecej ponosiła armia uciekajaca podczas jej pościgu na co wskazują badania starozytnych bitew . Sam osobiscie tego nie sprawdziłem, gdyż gram jeszcze na poprzedniej wersji, ale mam tutaj nieco mieszane odczucia.
czy jeżeli jesteś na tw to mógłbyś tam spytać pod jaki poziom trudności jest ten mod? bo piszecie tu ze normal ale nie wiem czy na pewno
Cytat:
No, it's not done for battles on normal difficulty, this is a misunderstanding.
I just said that the AI gets some raw bonuses on higher difficulties (and btw I was wrong about morale, they don't get bonuses there) only this. The mod works perfectly if you play at higher difficulties, it is just that give the bonuses the the AI some things can be different in outcome.
For example if you want to test 1 vs 1 the best is surely normal difficulty because in that way you can see the real strength of an unit but in campaign or in a full battle many things count much more than simply raw bonuses, as tactics, positioning etc. The bonuses the AI gets, in fact, are done to counteract the fact that the player is surely better at this and so to make the battle more difficult bonuses are given.
Jako że znam się na historii, wiem, że to co doświadczyłem w przytoczonej bitwie ma się nijak do starożytnych realiów.Cytat:
Zamieszczone przez romanrozynski
Cieszę się że wydłużono starcie, natomiast straty rzędu 13 czy nawet 300 żołnierzy w kilkunastominutowej bitce (którą w realu szacowałbym na ok. 1 godz.) są nie do zaakceptowania. Niezależnie od realizmu bitwy czy gry.
System utraty morale też jest do zrebalansowania, bo bitwy będą polegać na ustawieniu falangi i w odpowiednim momencie objechaniu przeciwnika choćby 2 oddziałami jazdy, co skutkować będzie automatyczną ucieczką niemal nienaruszonej wrogiej armii.
Dla mnie to równie niedopuszczalne jak możliwość bezkarnego wyrzynania procarzami oddziałów AI broniących miasta bez murów w vanilli. No ale skąd Ty możesz o tym wiedzieć skoro dopiero masz zamiar nabyć "tego nowego TW"
Podoba mi się. Dobrze że scalili Kartaginę, Selków i Egipt.
Chwilowo dałem sobie spokój, non stop jakieś aktualizacje :D
Poczekam na późniejszą bardziej kompletna wersje tego moda.
O balans spokojnie, będzie poprawiony ;) Ostatnia wersja była taką mocno testową, bo wprowadzili po raz pierwszy kilka nowych czynników, więc różnie działają ;P Np większość z was gra na 0.4, a już były linki do 0.4c i jak będzie faktycznie lepiej, to niedługo będzie oficjalnie w pierwszym poście link do poprawionego wydania :) Ja bym modowy dał czas minimum miesiąca, bo obecnie jest to ciągle rozwijany i testowany projekt ;)
EDIT: Nowa łatka!
Changelog v0.4d:
- Tweaked and re-balanced battle speed, especially for what it concerns Hoplite and mainly defensive units; this should be a good middle medium between the vast reduced speed of 0.4 and prior versions
- Increased slightly maximum killing ratio
- Tweaked morale penalties for better behavior
- Resolved problem with cavalry that made it much more powerful in melee than it should have been
- Balanced Elephants
- Corrected bug with Hoplite Phalanx and Pike Phalanx formations reducing morale instead of increasing it
- Increased minimum strength of units to 30% (this means that units with equal or less men will get disbanded)
- Made various changes to table for better compatibility with future patches
Brzmi obiecująco.Cytat:
Zamieszczone przez K A M 2150
A czy te podwersje moda aktualizują się jakoś na steamie? CZy też trzeba ściągać je od nowa?
Aha, słoniki koniecznie do nerfu :lol:
Tak jeszcze w kwestii strat - zachowało się wiele relacji o bitwach starożytności, gdzie obie strony ponosiły minimalne straty do momentu, gdy jedna z nich została oskrzydlona, pękł szyk, padł wódz albo wydarzyło się cokolwiek innego. Wówczas armia wpadała w panikę i następowała rzeź uciekających. Stąd te straty rzędu kilkuset vs kilkanaście tysięcy zabitych. Oczywiście w kwestii liczb swoje robiła też fantazja kronikarzy ale co do reguły to mod jest dosyć realny
Mi wlasnie pobralo aktualizacje tego moda. Automatycznie po wlaczeniu steama.
Czyli nawet jeśli pobrałem moda z linku to i tak będzie się aktualizował przez steam samoistnie?
Nie, jak masz przez link to się samo nie patchuje, bo nie masz jako tako subskrypcji włączonej.
Mam pytanie ja mogę ustawić by mod z rzymskimi hełmami był ważniejszy od divide et empera, bo uważam że tam są ładniejsze jednostki
Gram w TW Rome2 z dosyć dużą ilością modów. Czy ten nowy mod musi działać samodzielnie, czy dokladacie do niego jeszcze jakieś inne? Jeśli tak, to jakie?
Czy owy mod, zapobiega tworzeniu się masy legionistów gdy np każe się zaatakować dwum oddziałom jeden wrogi? Wtedy szyk nawet pretorianów nie istnieje a powstaje dziki tłum przed otwarciem nowej Biedronki...
Mod jest samodzielny i w sumie jedynym logicznym wyborem do grania w Rome, bo po prostu naprawia bugi CA, a których inne mody nie tykają. Poczekaj do kolejnej wersji, bo jeden z twórcow Selea, naprawił coś czego CA jeszcze od premiery nie tknęło. Mod nie działa z tymi na nowe jednostki, kampanię i balans. Z graficznych na bank noHDR się gryzie, ale spokojnie możesz GEM i Enchanced Effects wgrać.
Do tego dorzuć TTT, póki jeszcze sami go nie zaimplementowali.
No to poczekam. Czyli od nowa będzie trzeba zacząć. Teraz gram na trudnym poziomie i gra nie stanowi większego wyzwania. Po wgraniu moda zostawićwgraniu na trudnym ?
Poziom kampanii trudny/bardzo trundy, bitew normalny lub ewentualnie trudny. Mod zmienia dużo i trzeba się np. inaczej nauczyć rozgrywać bitwy.
Acha, jeszcze jedno. Mam wgrany no squalor mod, ten redukujący brud. Nie mam go widocznego w mod managerze, ale działa. I teraz pytanie, czy muszę go odinstalować?
Raczej tak, bo ekipa DeI balansuje kampanię inaczej niż w reszcie modów i póki co jak grałem kilka tur to nie miałem problemów z żarciem i planowaniem produkcji ;)
Ten mod jest po prostu świetny, w obecnej fazie bitwy są dużo lepsze niż w podstawowej wersji gry, tylko czekać na kolejne wersje. Tak jak mówicie obecna jedyna alternatywa. Granie w Rome stało się przyjemne :D
Czyli no squalor odinstalować. Ponieważ nie ma go w managerze, to muszę go wyciąć z poziomu Data. Mam nadzieję że nie ma tam za dużo podobnie nazwanych plików. Czy można to zrobić jakoś inaczej?Cytat:
Zamieszczone przez K A M 2150
Tak, po prostu musisz z data usunąć :) Nie jest to trudne, bo będziesz miał tylko jeden plik od tego i nie da się jego nazwy z innymi pomylić ;)
A tutaj wyjaśnienie dlaczego jeszcze nie dodano TTT:
Cytat:
TTT is yet not fully compatible with patch 7; it works, yes (in the sense that it doesn't crash at loading) but there are many bugs because of this (and these cause CTDs).
This is the motive, btw, that we have not yet included TTT in the mod; the author is working on a patch 7 compatible version and when it will be ready we will include it in DeI.
A moze ktos w kilku slowach powiedziec co to w sumie za mod ten TTT...? Bo nie jestem specjalnie oblatany w temacie. :/
Przepraszam, ale jak mam dać dwa różne poziomy trudności, skoro w grze w opcjach mam tylko jedno miejsce w ustawieniach gry gdzie za pomocą paska wybieramy poziom? Pewnie jeszcze jakiś mod?Cytat:
Zamieszczone przez K A M 2150