O nie! Muszę odpowiedzieć na kilka zarzutów! Oczywiście pamiętam, że to Twoja opinia;)
Cytat:
- żyznośc prowincji - sam pomysł jest świetny, ale wykonanie tragiczne. Nie wiem jak można doprowadzić do tego, że po kilkuset turach cała mapa kampani ma zerową żyzność. Na szczęście moderzy już to poprawili (zwiększając skalę z 1-5 na 1-10 i balansując bonusy, przez co w koncu opłaca się budować inne budynki niż hodowle koni itd.)
Co? W sensie mi to totalnie nie przeszkadza! Nadaje klimatu i utrudnia naszą sytuacje. Nie spodziewałem się, że komuś to może nie odpowiadać.
Cytat:
- brak możłiwości handlu regionami - bardzo mi brakuje tej opcji dyplomatycznej
Domyślam się chyba o co chodzi, ale nie bardzo rozumiem co to miałoby dać? CA w swojej mechanice zawarło handel między państwami i taki zarzut jest dziwny.
Cytat:
- wieże w miastach strzelające niczym współczesne CKMy
No z tymi wieżami jest coś nie tak :P
Cytat:
- integralność armii - zdecydowanie zbyt łatwo ją utrzymać
Niby tak, ale czy to przeszkadza? Raz Ci przeszkadza, że są utrudnienia, raz że coś jest łatwe do ogarnięcia.
Cytat:
- AI niszczące w zasadzie całą mapę, ja wiem że to jest gra o apokalipsie itd; no ale powinna być jakaś granica. AI zdecydowanie jej nadużywa, co sprawia że rozgrywka szybko przestaje być zabawna
Mi to nigdy nie przeszkadzało, a po patchach to już w ogóle mało jest niszczenia. Powtórzę, to nadaje świetnego klimatu i również nie rozumiem czepialstwa.
Cytat:
- brak możliwośći zmiany stolicy
Nie można, ale czy to taki problem?
Cytat:
- chrześcijaństwo jako religia ssie po całości (chodzi tu tylko o balans w grze) - zdecydowanie najgorsza z możliwych religi w grze, beznadziejne bonusy od świątyń i gigantyczne koszty utrzymania. 0 balansu.
To tak jak w życiu! :p
Cytat:
- szalejąca korupcja - potrafi ona sięgnąc 90% łącznych dochodów w prowincji! Jest to tak absudralne rozwiązanie, że aż krew zalewa, dodając do tego -25% od przychodów z powodu niedoboru żywności w danej prownicji oraz kościół (jeżeli gramy z religią chrześcijańską) wychodzi na to, że z prowincji nic nie zyskujemy, a tracimy. Kompletny absurd.
Dlaczego absurd?
Cytat:
- sztuczne zwiększenie poziomu trudności (m. in. przez gigantyczną korupcję)
Etam :P
Cytat:
- nadal słabe oblężenia
są normalne
Cytat:
- zbyt krótkie bitwy
Mi to odpowiada, wolę szybko rozegrać bitwę i wracać do kampanii
Cytat:
- absurdalnie wysokie kary dla obrońców w trakcie oblężenia, w przypadku gdy miasto jest zniszczone
Etam ;P
Cytat:
- często kretyńskie decyzje AI na mapie kampani, które nie jest w stanie zbudować żadnej dużej znaczącej siły, zdecydowanie przedkładając zniszczenie nad budowanie
Bzdura! Oczywiście czasami podejmują dziwne decyzje, ale generalnie grają bardzo mądrze i nieraz zaskakują (pozytywnie) swoimi decyzjami!
Cytat:
- AI nigdy nie chce się zgodzić na pokój
Bzdura totalna! Chyba grasz na niespatchowanym piracie :P
Cytat:
- wasale kompletnie nie reagują na moje rozkazy dotyczące ich przyszłego celu na mapie kampanii
To nie tylko problem wasali...
Cytat:
- potwornie długie czasy ładowania tury
Eeee, nie?
Cytat:
- frakcje z DLC są o wiele ciekawsze i bardziej dopieszczone niż te z podstawki
No i co w związku z tym? To zle?
Cytat:
- liczba DLC w krótki czas po premierze
no niby tak