Mnie głównie zależy na jak najlepszym dopieszczeniu Szwecji i frakcji Niemieckich. Już wyczekuję bety moda.
Wersja do druku
Mnie głównie zależy na jak najlepszym dopieszczeniu Szwecji i frakcji Niemieckich. Już wyczekuję bety moda.
attyla może poprosisz twórców tego moda: http://www.twcenter.net/forums/showt...0-1-5-released , o wykorzystanie ich modeli armat?
Screeny:
Spoiler:
PS. Mam do Was prośbę. Mógłby ktoś zapytać na TWC czy jest możliwe zrobienie skryptu, który blokowałby możliwość małżeństwa danej postaci?
Będzie ciężko z tym pozwoleniem, autor modyfikacji jest nieaktywny na TWC od pół roku.
Spytać nie zaszkodzi. Tylko on robił tą modyfikację?
W temacie modyfikacji jest wyraźnie napisane, że o pozwolenia należy się zwracać właśnie do niego.
Wybaczcie, że jeszcze chrzanię o tej husarii, ale męczy mnie ta myśl. Zaczynamy jako polska biedna, słaba, jak wszyscy wiedzą, szlachta była na tyle zubożała i skundlona, że ciężko było wystawić z nich husarzy jacy byli jeszcze pół wieku temu. A zatem, czyż to nie będzie dziwne, że pomimo potężnej gospodarki, jaką to zapewne zamierzamy stworzyć podczas rozgrywki, narodu bogatego, i żyjącego w dobrobycie, husarze będą takiej jakości jakiej byli jeszcze kilka lat temu, kiedy to byliśmy biednym państwem? Nieprawdaż ,że byłoby to dziwne?
Wybaczyć to i by wypadało.... ale ile można. Chciałbym tylko Tobie uświadomić, że wiosną 1648 roku, tuż przed wybuchem powstania pod wodzą Chmielnickiego, Rzeczpospolita nie uchodziła za państwo ani biedne ani tym bardziej słabe, a można się pokusić o stwierdzenie, że była uważana za państwo silne, przynajmniej w skali Europy Środkowo-Wschodniej... To tak na marginesie.
Zapomniałeś chyba, że silna gospodarka to tylko jeden z czynników (szalenie istotny niewątpliwie), który warunkował stworzenie silnej armii. Biedna, wyniszczona Rzeczpospolita za czasów Sobieskiego jakoś tam sobie radziła lepiej czy gorzej z Osmanami. Wydaje mi się jednak, że nie jesteś świadomy jednej, dość istotnej rzeczy: o sile armii koronnej decydowało niesłychanie dużo czynników, w tym m.in to, że wojskowość staropolska wchłonęła najlepsze elementy zarówno wschodniego, jak i zachodniego sposobu wojowania. Chcesz na siłę mieć w grze armię, stworzoną z 20 oddziałów husarzy, proszę bardzo zmień sobie w odpowiednim pliku koszty rekrutacji, utrzymania, i statystyki jednostki, by byli nieśmiertelni. Jednak chylę czoła przed Twórcami tego moda, że chcą odwzorować armię koronną, możliwie jak najwierniej, bez Twoich, nie bójmy się tego napisać wprost, błędnych sugestii, odnoszących się do jednej formacji wojskowej, w której jesteś ewidentnie zakochany po uszy.
Idąc Twoim tokiem rozumowania, to właściwie prowadząc w grze każdą inną frakcję powinniśmy mieć super jednostkę po osiągnięciu odpowiedniego poziomu rozwoju. Dziwne by to było.
Możesz mi wierzyć lub nie, lecz Twój sposób patrzenia na wojskowość staropolską doby drugiej połowy XVII wieku, jest.... hmmm... powiedziałbym... bardzo wybiórczy. Widzisz to, co chcesz zobaczyć oczyma wyobraźni. Kolega PaskudnyPludrak wyjaśnił Tobie kilka stron wcześniej "z czym to się je". Właściwie dalsze komentarze są zbędne.
Pozdrawiam i polecam sięgnąć do literatury przedmiotu, traktującego o wojskowości koronnej w drugiej połowie XVII wieku. Myślę, że zmienisz zdanie w kilku przypadkach
W ogóle robienie z jednej danej jednostki czegoś w stylu nieśmiertelnej siły psuje całkowicie balans rozgrywki. Jak Misiak zauważył, jeżeli masz zamiar robić z husarii niezwyciężoną jazdę, to wystarczą drobne zabawy w plikach gry :)
Czy Polska była wtedy słaba? Nie. Po prostu mimo silnej armii i gospodarki nie byli w stanie zatrzymać na długo buntujących się Kozaków Zaporoskich. Poza tym ta ciągła chęć podbijania coraz to nowych ziem trochę mogło rujnować kraj. To prawda też, że była łakomym kąskiem dla m.in. Szwedów, czy nawet Rosjan (gdyby nie ta żądza władzy w tym kraju przez Zygmunta III Wazę, to może nie byłoby tak źle potem). A co do husarii jeszcze, to ile jej w ogóle było na całą Polskę? Piętnaście tysięcy może.
Jeżeli miałbym rozpatrywać czy Polska była słaba w XVII wieku, to powiem - NIE.
Wracając do tematu moda - wiadomo może, jak będzie z jednostkami państewek niemieckich? Czy te frakcje będą miały dokładnie te same jednostki, czy jednak każda z frakcji będzie się mocno różniła w roosterach?
Moim zdaniem husaria powinna być poprostu najlepszą jednostką ciężkiej jazdy w Polsce. Jednak jej statystyki nie powinny odbiegać od statystyk najlepszych jednostek innych krajów. Może ze względu na to, że Polska armia opiera się na konnicy i posiada wielowiekową tradycję mogą być ciut lepsze. W ten sposób zachowano by balans, gdyż każdy z krajów mógłby mieć jakąś specjalizację np.: ulepszonych strzelców czy lekką jazdę, które byłyby jednostkami elitarnymi i unikatowymi dla frakcji tak jak husaria w Polsce.
Inną rzeczą jest sprawa jej osławionych skrzydeł, które jak doskonale wiemy w boju używane nie były. Jednak jest to tylko gra, a skrzydła przez wieki stały się jej znakiem rozpoznawczym nie tylko w Polsce, ale i na świecie.
Oczywiście są to tylko luźne propozycje i jestem pewien, że twórcy rozwiążą te kwestię jak najlepiej. Oczywiście wszystkich zadowolić się nieda zawsze pozostanie ktoś niezadowolony kto inaczej wyobraża sobie pewne kwestie.
Skrzydła-temat rzeka:
http://www.husaria.jest.pl/skrzydla.html
Pozdrawiam!
Po lekturze tego tekstu moja pewność została zachwiana. Ciekawym rozwiązaniem byłoby stworzenie kilku modeli i występowanie w jednym oddziale wojaków z różnymi rodzajami skrzydeł jak i bez nich. Robiło by to ciekawe wrażenie. Jednak takie rozwiązanie to niepotrzebne dodawanie twórcą pracy przy jej ogromie. Każde opóźnianie bety takimi wymysłami to zbrodnia. Jeszcze raz gratuluję twórcą modyfikacji determinacji.
Miałem na myśli ogólną liczbę tej jazdy na cały kraj, ale to tylko przemyślenia, że mogło ich na cały kraj tyle być.
1648, drogi kolego :)
Naprawdę moje teksty i cytaty porównujące husarię do zachodnich kirasjerów nikogo nie przekonały. Skupiacie się na jakieś śmiesznej nieśmiertelności husarii, a nikomu się pewnie nawet nie chciało przeczytać tego:
(a tutaj link do dyskusji o husarii z tego forum, który wyraźnie mówi, że to nie tacy troszeczkę inni polscy kirasjerzy http://forum.totalwar.org.pl/showthr...ima-vs-Husaria Ja nie wiem skąd ten masochizm historyczny każący zawsze pokazywać Polskę jak słabeusza albo to może jakaś chęć pokazania, że jest się innym, wielu ludzi wierzy, że husaria była świetna, ale my to nie plebs, zrobimy z nich zwykłą przeciętną kawalerię. Nie, husaria nie była nieśmiertelna! Ale jeśli zrobicie z niej kawalerię równą zachodniej ciężkiej jeździe jak tu ktoś pisze, to będzie to gruba przesada. )
http://www.kresy.pl/kresopedia,histo...scie-najlepsza
Piszesz o elastyczności zachodniej jazdy zupełnie jakbyś przeczytał ten artykuł, mam nadzieje, że Cię przekonałem tym cytatem dr Sikory.
Eh... Chodziło mi o to, żeby przypadku ,gdzie zamożność Polski byłaby co najmniej 3 razy większa niż w roku 1648, można by było rekrutować o wiele więcej i lepszej husarii (głównym czynnikiem nieprzydatności husarzy był fakt, iż nie byli to ci sami ludzie jak chociażby 38lat temu, byli biedni, skundleni, ich morale było o wiele słabsze niż kiedyś). Na przykład, załóżmy, że gramy 2tury\rok, dochodzimy do roku bodaj 1704, jak sami wiemy, w realu byliśmy wyniszczeni wojnami. Tymczasem, gracz jest w tej chwili mocarstwem na skale Imperium Brytyjskiego(wiem, nie te czasy, tylko porównuję), i co? Też ma mieć możliwość rekrutowania co najwyżej 4oddziały husarii?
Eliminator, tu się z tobą zgadzam, jeśli będziemy mocarstwem to różne ograniczenia były wtedy dziwne, stąd na każdym kroku piszę, że co do oddziałów elitarnych głównym ograniczeniem powinien być koszt rekrutacji, jeśli husaria będzie bardzo droga to na początku nie będzie nas stać na tworzenie 20 chorągwi husarii, ale kiedy będziemy mieć kasy jak lodu to już nasza sprawa.
I tak opieranie armii na samej jeździe lub w 50% na niej to nie wróży nic łatwego do pokierowania i zarazem ogrania :)
Gracz jest królem, gracz rządzi, ja jakoś nigdy nie miałem problemów z opieraniem swojej armii na jeździe ;)
Generalnie zgadzam się z Ordenusem, najlepsze ograniczenie to koszty.
Choć szczerze - armia, w której jest sama jazda jest po prostu nudna. To właśnie z takiego samego powodu nie chciałem grać w Rome II Nomadami, których załatwiłem ot tak, by trollować na multi.
Arroyo napisałem 20 chorągwi, bo taka liczba przyszła mi do głowy, jak będziesz chciał 2000 to twoja sprawa, no ludzie nie załamujcie mnie.
Ordenus, pisałem do Lwa, nie miałem na myśli tego, o czym mówisz :)
Nowe sygnatury:
Spoiler:
Artem-górna sygnaturka wykorzystuje kadr z filmu "Kapitan Alatriste"?
Dokładnie tak :)
Ciągle czepiasz się o oczywiste fakty, nazywasz to masochizmem, sugerujesz, że ktoś robi z RON słabeuszy itp. itd. strach już cokolwiek napisać, bo zaraz zostanie się posądzonym o pisanie dla GW i lewactwo :)
A ten artykuł http://www.kresy.pl/kresopedia,histo...cie-najlepsza# to przecież stek bzdur, każdy kto ma choć trochę pojęcia o wojskowości tego okresu powinien sobie z tego zdawać sprawę.Nikt się tu na niego nie powoływał, to Ty wrzuciłeś linka
heh, no nie wiem co powiedzieć. Nie bierz wszystkiego tak do siebie. Wrzuciłem linka i polemikę do niego, w której było wiele ciekawych porównań do kirasjerów i były przytaczane starcia z nimi. Było tam między innymi pisane o elastyczności husarii i kirasjerów, a ta sprawa była tu poruszana. August pisze, że husaria powinna mieć takie same statystyki jak kirasjerzy, bądź ciut lepsze conajwyżej, Baldwin wspominał, że Husarię przestawano wykorzystywać, bo była niepotrzebna. Nigdy nie wyzywałem na tym forum nikogo od lewaków, to Ty ciągle szukasz okazji by pokazać się jako ofiara jakiegoś prawicowego trolla.
Stek bzdur? Wolne żarty.
Widzę, że problem husarii stał się obecnie głównym tematem w tym wątku. Pamiętajcie koledzy, że jest to jednak tylko gra komputerowa a husaria jedną jednostką jednej frakcji. Niewątpliwie dla nas jako Polaków najważniejszą. Podejrzewam, że prawdziwej siły husarii, jak i wielu innych jednostek nie da się tu odtworzyć, gdyż na polu bitwy występuje wiele zmiennych od pogody począwszy na umiejętnościach dowódcy skończywszy. Husaria niewątpliwie w sprzyjających warunkach była jednostką genialną i odpowiednie użycie kilku takich jednostek powinno mieć decydujący wpływ na wynik bitwy i tyle. To nie jest dyskusja o historii husarii tylko o tym jak ta legendarna jednostka powinna być odzwierciedlona w grze, nie tylko z wyglądu, ale i skuteczności statystyk. A w grach tak często bywa, że 100% odzwierciedlenie historii jest niemożliwe bo psuło by zabawę, dlatego trzeba pójść na pewne kompromisy. Dla zachowania balansu i przyjemności z rozgrywki.
Ale robienie z niej kirasjerów ewentualnie troszkę lepszych, to niemal przepraszam za określenie debilizm.
A co do mojego posta wyżej, to cofam to, bo nie tą wypowiedź wziąłem pod uwagę, mój błąd.
Rozumiem wzburzenie, ale nie należy przeginać w żadną ze stron. Husaria to świetna jazda i taką powinna być, ale kirasjerzy również leszczami nie byli. Sam jestem jej miłośnikiem, ale husaria nie może być nie do zatrzymania niezależnie od okoliczności. Nie znam się na modowaniu i statystykach, ale chodzi mi o balans rozgrywki.
Panowie, skończmy ten offtop. Obserwując dyskusję z boku widać, że obie strony przesadzają w swoją stronę.
Moim skromnym zdaniem Husaria powinna dostać mimo wszystko staty nieco lepsze od kirasjerów. Nie chcę sztucznej gloryfikacji,ale mimo wszystko przy dobrym wykorzystaniu na polu bitwy robiła miazgę.
Nie chce, by ktoś z mojej wypowiedzi zrozumiał,że żądam jakichś XVII wiecznych czołgów odbijających pociski,ale nie możemy też przegiąć w drugą stronę i ją sztucznie osłabić. IMO duże koszty przy b. dobrych statach powinny być ok.
Swoją drogą, w Dreissig Jahre Krieg całkiem dobrze rozwiązali ten problem: doskonała szarża i po prostu dobra walka wręcz i obrona. To jest IMO to.
Zgadzam się całkowicie z Reznow45. Przy tym ze zródeł wiadomo że jednak polska jazda czy to husaria czy pancerni(kozacy) indywidualnie byli lepiej w walce wręcz wyszkoleni zaś w dobie potopu kawaleria typu zachodnioeuropejskiego przewyższała naszą dyscypliną podczas bitew na co niebagatelny wpływ miały klęski pod Korsuniem i Batohem czyli praktyczna likwidacja starych wojsk kwarcianych. Dobra szarża i walka wręcz dla całej jazdy polskiej (dla husarii zwłaszcza szarża) a części piechoty zachodniej możliwość stawiania umocnień (w Medievalu chyba palisady są?) i moim zdaniem kłopot z głowy.
Moim zdaniem po prostu obie formacje powinny się podobnie bić wręcz, z tym, że husaria byłaby dużo lepsza do szarży, zaś kirasjerzy świetnie przystosowani do walki ogniowej ;) Balans i historyczność jako tako byłyby zachowane a obie formacje o podobnej wartości bojowej z tą różnicą, że wykorzystywane byłyby inaczej.
Otóż to. Kirasjerzy nadrabiają dużo możliwością ostrzału (teoretycznie to i husarze czasem mieli u boku pistolet ale dobra :D ) i mocną zbroją, Husaria zaś ma kopie i potężną szarżę. Do tego w kampanii dać duże koszta werbunku i utrzymania (z ograniczeniem możliwości rekrutacji w ogóle mam wątpliwości) i balans jest.
Fakt, husarze mieli pistolety, lecz w Medku nie można dać trzeciej broni a z dwojga złego lepiej zrezygnować z nich niż z szabli czy kopii :D
No i problem wydaje się być rozwiązany świetna szarża i dobra walka wręcz dla husarii. Kirasjerzy walka wręcz i ostrzał.
Pytanie do twórców: kiedy planowane jest wydanie bety i w jakim stopniu prace są już zaawansowane? Mile widziana przybliżona wartość procentowa. Oczywiście broń Boże nie ponaglam. Ba sam bym pomógł lecz nie posiadam dostatecznej wiedzy i umiejętności w zakresie modowania.