Dokładnie, najbardziej upierdliwą frakcją jest Państwo Papieskie. Szczególnie ze względu na swych inkwizytorów. Pax/Treuga Dei (Pokój/Rozejm Boży) jest wkurzający, ale można go wykorzystać z pożytkiem dla siebie.
Wersja do druku
Dokładnie, najbardziej upierdliwą frakcją jest Państwo Papieskie. Szczególnie ze względu na swych inkwizytorów. Pax/Treuga Dei (Pokój/Rozejm Boży) jest wkurzający, ale można go wykorzystać z pożytkiem dla siebie.
Można. Szczególnie gdy mam ekskomunike to nie mam wyrzutów sumienia że łamię jakiś pokój/sojusz i mam wolną ręke w dalszych podbojach.
Bardziej miałem na myśli ściągnięcie ekskomuniki na wroga z którym Papiestwo wymusza rozejm. A przy dobrych układach ze Stolica Piotrową jeszcze dochodzi dobicie ekskomunikowanego z powodu zerwania rozejmu wroga zwołaną naprędce krucjatą :mrgreen:
Prawda, Papiestwo jest strasznie wkurzające, zwłaszcza jak o herezję oskarży jakiegoś dobrego generała.
No i najgorsze ze nic z tym szybko nie można zrobić tylko patrzyć jak go tracimy.
Jak próbowałem zabić inkwizytora dostałem ekskomunikę i wojnę z Papiestwem a pozostali katolicy urządzili sobie polowanie na moje ziemie podczas krucjaty.Cytat:
Zamieszczone przez radwanski
Ja nasyłam zabójców na inkwizytorów, z reguły mają 80-90% szans na zabójstwo - oczywiście już ci doświadczeni życiowo, innych nie warto bo "ban" od papieża.
Najbardziej bezpiecznym sposobem jest tratować takich swą armią, ale do tego przeważnie trzeba mieć w tej armii 9 oddziałów. No i poza tym zadeptywanie agentów to wykorzystywanie buga gry.Cytat:
Zamieszczone przez Lwie Serce
Pomimo że Medka mam od dłuższego czasu jeszcze nie wiedziałem o takim bugu.Cytat:
Zamieszczone przez Asuryan
Rozstawiasz dookoła agenta po jednym oddziale na sąsiadujących z nim polach, a ostatnim (przeważnie dziewiątym) włazisz na niego - nie ma gdzie zostać przesunięty przez ruch Twoich wojsk, więc ginie.