Haha, udało mi się doprowadzić moje QPR do przyzwoitej formy kondycyjnej i od razu wygrałem 5-1 grając na zawodowcu :D.
Wersja do druku
Haha, udało mi się doprowadzić moje QPR do przyzwoitej formy kondycyjnej i od razu wygrałem 5-1 grając na zawodowcu :D.
A jak wam wychodzą rzuty wolne? Bo ja za każdym razem strzelam panu Bogu w okno. :(
Ps. Gra na Zawodowcu jest na tyle trudna że o World Class będę musiał chyba na długo zapomnieć. Praktycznie wszystkie moje wygrane są po 1:0 lub 2:1 strzelenie tutaj więcej niż 3 gole graniczy z cudem. Większość strzałów chyba trzeba wykonywać z obrębu pola Karnego bo nie wiem czemu ale wszystkie silne strzały albo są niecelne albo bramkarz broni je bez mrugnięcia okiem. Wiem że umiejętności bramkarza miały ulec poprawie ale chyba przegięli w drugą stronę.
Ja stosuję swój schemat karier w grach piłkarskich. Na początku bazuje na bieganiu, podawaniu i strzelaniu z bliska, potem dopiero posiadając coraz lepszych piłkarzy (i umiejętności własnych) zaczynam dryblować, strzelać z dystansu itp. :).
A rzuty wolne - dla mnie to w ogóle tortura, bo ja jestem przyzwyczajony do tych z PES'a. Póki co najłatwiejszą metodą wydaje mi się strzał po ziemi w nadziei że wyjdzie dość mocny i że przeleci pod murem :).
No z poziomem trudności przesadzili mocno :roll: z reguly dostaje na zawodowcu, a nie jest to pierwsza gra pilkarska w ktora gram...
A ja już strzeliłem kilka goli z rzutu wolnego :D A kto wykonywał rzuty wolne? C.Ronaldo :D
Mi najlepiej (najcelniej) się strzela Frankiem Lampardem z Chelsea FC, Maloudą to czasem cuda się zdarzają, a reszta to "panu Bogu w okno" :)
Wolnych co prawda jeszcze nie rozgryzłem, ale gra z AI nie jest wcale takim wyzwaniem, przynajmniej na zawodowcu. Ja jestem raczej maniakiem fify, więc gram sobie na klasie światowej i najczęściej jest to wynik 1:0, bo komputer gra dość przewidywalnie i rzadko kiedy strzeli mi gola, większym problemem jest tutaj trafienie mu.
Co do bramkarzy to zawodzą mnie. W sytuacjach sam na sam potrafią wybronić mnóstwo, ale często da się im strzelić pod brzuchem, albo jak się puści cross po ziemi to piłka leci koło nich i nie rzucą się na nią. To akurat dobrze, bo to mój styl gry. :P
Dobra. Po pierwsze: mocne, wysokie dośrodkowanie na długi słupek, wzdłuż linii końcowej - bramkarz stoi jak kołek i nic nie robi. Jak napastnik dojdzie do piłki to pewny gol.
Po drugie: obrona jest źle zbalansowana. Gdy napastnik przedziera się przez pole karne, większa jest szansa że przy odbiorze piłki lub blokowaniu strzału wślizgiem stracimy gola po karnym, niż że stracimy go z akcji - bramkarze są nie do zdarcia, sędziowie wyczuleni, a pod wślizg w polu karnym zawsze przypląta się jakiś dodatkowy przeciwnik, którego miało tam nie być.
Po trzecie: przy rzutach wolnych nie można przewidzieć, czy piłka poleci płasko i dość nisko, czy wysoko i słabo, jak balon. Więc nie da się dobrze wyczuć siły strzału. Nie wiadomo też, jak się podkręci, bo czasami wychodzi typowy "rogal" i strzał celowany przy słupku trafia prosto w bramkarza, a czasami po prostu leci prosto, i próbując wkręcić w okienko wybijamy piłkę w aut. Jedyna w miarę przewidywalna metoda to płaski strzał po ziemi - ale po pierwsze, działa tylko z bliska, a po drugie, nie da się przewidzieć jego siły - czasami piłka leci mocno i szybko, a czasami mamy farfocel wolniejszy od podania. WTF?!
Po czwarte: Kara za czerwoną kartkę jest tragiczna. 3 mecze? Za każdym razem 3 mecze? Biorąc pod uwagę, że czasami dostajemy czerwień za dość niewinne wejścia, to tragedia.
Po piąte: rzuty karne są lipne. Ciężko obronić coś, co nie leci w środek bramki. A do tego widoczny jest pasek siły strzału, który reguluje, jak daleko od środka bramki padnie strzał - jeśli widzimy pasek leciutko naładowany, to wiemy, żeby nie ruszać bramkarza. Lipa trochę.
Edit: w ustawieniach odkryłem opcję wyłączenia wkurzających nas kawałków z soundtracku. Podobno da się też dołączyć do niego swoje eMPetrójki, ale jeszcze nie dowiedziałem się, jak :D.
Udało się! Wygrałem 3-1 z górnikiem! xD widać trzeba grać z kontry, do tego odrzuciłem moją ulubioną formację 3-5-2 na rzecz 4-4-2 i się opłaciło :)
Zauważyłem że trzeba mocno w walce o piłkę używać lewego analoga kierunkowego jeżeli nie damy się przepchnąć z piłką to praktycznie mamy wolną drogę do bramki lub do dośrodkowania. Niestety przy drużynach z 2 ligi piłkarskiej takich jak niestety Lech trzeba się namęczyć żeby nasze asy grały w miarę dobrze tak jak np FC Porto. Grałem na tym samym poziomie trudności w lidze Portugalskiej i miałem wyniki średnio o połowę lepsze niż w Polskiej lidze. Nie wiem czy to błąd w grze ale jak strzelam z dystansu to nawet jak używam strzału finezyjnego nie widzę żeby miało to wpływ na rotację piłki podczas lotu przez co wydaje się jakby każdy strzał z dystansu leciał prosto jak strzała co jest mało realistyczne.
Generalnie gra jest dużo lepsza od części 10 i 9 wizualnie ale miodność to tak średnio na początku mnie irytowało że o każdą piłkę muszę walczyć bark w bark i to w środku pola dopiero jak przeczytałem w necie że jest to ukłon w stronę Brytoli bo oni tak grają w lidze zrozumiałem że muszę się z tym pogodzić tylko nie wiem jak długo wytrzyma mi Pad jak będę takie cyrki robił z tym analogiem żeby mnie byle chłystek nie wywrócił z piłką przed polem karnym. :(
Pomijam milczeniem że mamy w zasadzie nie Fifę 11 tylko hybrydę Konsolowej 10 z ostatnią edycją WC 2010 więc jest to co najwyżej Fifa 10+. Co ciekawe w wywiadzie z prezentacji gry można się dowiedzieć że Next Gen w wydaniu na szaraka ma o wiele większe możliwości niż na konsoli ją bowiem ogranicza moc obliczeniowa z góry ustalona. W szarakach natomiast każdy może sobie sprzęt zawsze upgrade-ować i to przyznał nawet jeden bubek z EA Sports. Już czekam na Fifę 12 z nadzieją że będzie to naprawdę Fifa 12 a nie 11+ bo nie lubię jak robi się Pc-towców w balona mimo że mają sprzęt który pozwala na o wiele lepszą grę na szaraku niż na konsoli nawet nowej generacji. ;)