Cytat:
Uważam wprost przeciwnie.Otrzymujemy bowiem postać oryginalną a nie kopię Palpatine bez zbędnych błyskawic i podwójnej osobowości.Jego zdolności oraz dojście do władzy są idealnym materiałem do wszelakich teorii spiskowych oraz tworzenia przez fanów postaci Snoke'a we wszelkiej formie przekazu.Jego uśmiercenie w połowie filmu (tak ochoczo krytykowane) tylko dodaje pikanterii rozwoju osobowości Kylo i ją ubogaca konfliktowo dzięki czemu syn Hana nie staje się już "cynglem" Imperatora jak to było w przypadku Vadera.
Snoke'a zgubiły ślepa wiara w swoją nieomylność a przede wszystkim przeświadczenie o posiadaniu całkowitej kontroli nad swym uczniem.
O nie, nie, nie. Materiałem do wszelakich teorii spiskowych i innej twórczości był Jar Jar Binks. Poważnie. Tutaj dostaliśmy praktycznie zero informacji. Oczywiście ubogaca Bena Swolo, ale sam w sobie Snoke nie prezentuje nic ciekawego oprócz tego, że był Supreme Leaderem. Do tego pokazuje wybitnie niski poziom poznania mocy, to nie była ślepa wiara, to była niekompetencja - pioruny i duszenie jakiegoś generała bez mocy. No Proszę, no. To ma być potęga? Wielki Sith?
Cytat:
Dlatego zamiast Lando pojawił się DJ.Dwóch szmuglerów w jednym miejscu to by było za dużo a po drugie dlaczego wszyscy nalegają na upchanie wcześniejszych charakterów w jednej części?
Lepiej by było upchać Lando niż wątek Finna i Rose.
Cytat:
Zapomniałeś że tak długo jak niedobitki floty Rebeliantów działały według jej planu nikomu się krzywda nie stała.Nie mogła przewidzieć wrogich działań DJ na rzecz First Order.
Zanim zaczęła obracać statek i przygotowywać napęd to minęło sporo czasu.
Cytat:
Co do walki na miecze to Ray miała już doświadczenie w posługiwaniu się bronią białą.Zaś co do kamieni to jest niczym w porównaniu ze zdolnościami Luke'a który z drugiego końca galaktyki zadrwił dosłownie ze wszystkich z widzami włącznie kosztem co prawda swojego życia (no tego doczesnego).
Ma doświadczenie w posługiwaniu się kijem a nie mieczem świetlnym. W dodatku w świetle tego, że Rey już wszystko potrafi powinna sobie skombinować miecz świetlny o 2 ostrzach.
Poza tym weź obejrzyj sobie poprzednie części i zobacz jak Yoda i Palpatine stękali nad ciężarami - tutaj ledwie zmarszczka na czole
Cytat:
Dlaczego zbędny?Gdzie znaleźć włamywacza jak nie tuż obok kasyna pełnego bogaczy?Zresztą Finn i Rose podążają za wskazówkami Maz i jest to całkiem przyjemna odskocznia od kosmicznego pościgu i treningu Rey.Przyczepiłbym się jedynie do linii czasoprzestrzennej pomiędzy wydarzeniami w kasynie a ucieczką Rebeliantów ale to moje osobiste czepianie się praw rządzących prędkością światła,o których już niejednokrotnie pisałem w tym topicu.
Przyjemna odskocznia? No nie wiem. W tym filmie znalazłem raczej niewiele przyjemności i na pewno jej nie znalazłem na Casino Planet.
Jak już powiedziałem: Ostatni Jedi to film słaby. Zmiana reżyseria w trakcie "trylogii" nie wyszła temu filmowi na dobre. Jedyne co ratuje ten film to Kylo Ren i Luke.