1. Podnosi jedynie statystyki
2. Widziałem gorący olej w użyciu, zarówno jak atakowałem i jak się broniłem.
Wersja do druku
1. Podnosi jedynie statystyki
2. Widziałem gorący olej w użyciu, zarówno jak atakowałem i jak się broniłem.
Rosną zarówno statystki, jak również nieznacznie poziom inteligencji, komp jest wówczas trochę bardziej skłonny do ataku, nie daję się wystrzelać, inteligentniej manewruję jazdą, natomiast w obronie potrafi doprowadzić do histerii(walcząc w górach) przez ciągłą zmianę pozycji.Cytat:
Czy ustawienie poziomu trudności vh w bitwach podnosi poziom inteligencji komputera czy jedynie podnosi statystyki jednostkom przeciwnika?
Tak czy siak inteligencja kompa rośnie nie wiele, tak więc nie ma co się spodziewać jakiś bardzo zauważalnych zmian.
ja zawsze biorę m/vh jeśli chodzi o poziom trudności.
A tak właściwie to jak poziom VH wpływa na rozgrywkę na mapie kampanii?Bo Ja zawsze gram na tym poziomie a komp i tak jest jakiś taki... Niemrawy. :roll:
VH to po prostu częstsze ataki komputera na nas ...
To na Normalu misi nie atakować wcale, skoro na VH jest taki bierny.... :roll:Cytat:
Zamieszczone przez Krzyzak
Ehh... kuroi ... atakuje na każdym poziomie trudności ale na vh wszyscy obok Ciebie Cię atakuję i chcą pożreć, a sojusze są rzadziej akceptowane ... Ja osobiście nie widzę różnicy między poziomami ...
Cytat:
Ehh... kuroi ... atakuje na każdym poziomie trudności ale na vh wszyscy obok Ciebie Cię atakuję i chcą pożreć, a sojusze są rzadziej akceptowane ... Ja osobiście nie widzę różnicy między poziomami ...
Poziom VH na mapie kampanii, zmienia dosyć dużo w odniesieni do easy, po pierwsze komputer zaczyna wypełniać cele kampanii oraz traktuję je jako priorytet, wówczas nawet nie liczy się z naszą dużą reputacją. Po za tym spadają zyski gracza w miastach. Ogólnie Al staje się dużo bardziej agresywne, częściej werbuję elitę( nie jak na niższych poziomach, że potrafi nawet całą armie obsadzić w artylerię, ale to już skrajność 8-). No co jeszcze istotne w bitwie(automatycznej) komp otrzymuję nie adekwatną do posiadanych jednostek przewagę.
Jak nie widzicie roznicy, to pograjcie sobie panstawami takimi jaki papa, milan albo francja. Na medium traktuja nas jak kompa, a na vh kazdy atakuje np. grajac papą po 3 turach desant maurow i biz..
Poza tym są mody, które ulepszają AI na poziomie very hard. Ja teraz gram w takiego Irlandią (ten mod dodaje także frakcje z Kingdoms oprócz czerwonoskórych, i dodatkowe jednostki z Kingdoms do już istniejących frakcji w podstawce). Na początku wojna z Anglią, więc co by mi pobratymcy za wody nie wrazili claymora w plecy, gdy będę oczyszczał swoją wyspę, zawarłem ze Szkotami sojusz. Walijczycy na sojusz już się nie chcą zgodzić - pewno co bym nie miał za łatwo. Anglia w odpowiedzi na stratę dwóch miast w Irlandii zablokowała mi porty potężną flotą - a na Albion mam przez Szkocję, od której nie mam zgody na przemarsz moich wojsk... Po odbiciu zamku w Eirne, jeśli nie będę chciał denerwować sojuszników, praktycznie zostaję uwięziony na zielonej wyspie.