Polish Regiments Unit Pack v.1.1 for IMPERIAL DESTROYER

To i ja cos dodam. Wkrotce wypuszcze wersje moda pod ID-a. Udalo mi sie poprawic dyplomacje. We wczesnej kampanii nie musimy juz walczyc z prusami i austria. Mozemy sie skupic na Szwecji. Zbalansowalem koszty i statystyki (troszke) Zgodnie z zaleceniami poprawilem statystyki artylerii. Na poczatku werbowana kawaleria ma 2 poziom doswiadczenia. W trakcie gry on maleje ale warto sie rozwijac bo jednostki po
Odblokowaniu Konstytucji 3 Maja maja dobre statystyki. Tylko trzeba przetrwac ten czas reform. Jest tam troche zamieszania. Ale warto mysle:-)

Pozdrawiam

Dotarłem do ciekawej publikacji, wg której po 1760 towarzysze husarscy mieli pancerze, pancerni kolczug i misiurki. Jeżeli to się potwierdzi, będzie trzeba poprawić roster środkowego okresu, być może typy wg wzoru zachodniego i staropolskiego nadal istniały obok siebie. Na razie poszukam potwierdzenia, czy to prawda.

Jeżeli chodzi o podejście do gry, to ja wolę grać jako polityk-wojskowy, który od 1700 roku zarządza krajem jako szara eminencja, wtedy od początku reformuję państwo i nie dopuszczam do katastrofalnych zjawisk trawiących nasze państwo w XVIII.
Z drugiej strony seria TW ma główny nacisk położony na bitwę i reszta jest tylko otoczką. Dlatego dyplomacja i strategia jest bardzo kiepska. Bardziej to przysposabia do "wczucia się" jago generał, który prowadzi armię, jednak ma nikły wpływ na całość państwa. Tak właśnie poprawia grę Ivcas, gdzie wydarzenia związane z prowadzeniem państwa są nam narzucone przez historię i stąd przechodzimy przez wojnę domową, konfederacje, proklamowanie konstytucji itp.
Jak pisałem wcześniej wolę wierność sytuacji politycznej tylko w 1700 roku, a później to wypadkowa historii, losu i moich posunięć (np na tronie może nie zasiąść August III).

Pamiętam jak dawniej zdarzało mi się grać w StainlessStell w ten sposób, że bitwy w których nie brał udziału mój król toczyłem wyłącznie na automacie, z królem tylko ręcznie. Wtedy wczuwałem się we władcę i nie miałem wpływu na bitwy moich generałów. Oczywiście musiałem obniżyć poziom na h/h, żeby sobie poradzić, ale było ciekawie.

Dokladnie. Ja uwazam natomiast ze skoro jest to gra oparta na historii to troche realiow mozna zachowac. Stad uwazam Marcinie ze krytyzna linia kiedy mozna bylo reformowac panstwo to polowa XVII wieku. Choc wg mnie w zasadzie poczatki XVI. Nie wierze ze nawet gdyby na polskim tronie zasiadl w XVIII wieku ktos pokroju Piotra II to by cos zrobil. nic by to nie zmienilo. Jakiekolwiek generalne reformy rozpetaly by krwawa wojne domowa miedzy rojalistami a magnateria wsparta przez zyczliwych sasiadow. Moim zdaniem cos co ja proponuje to i tak duuzy kompromis bo wg mnie RON w XVIII w mial tyle do gadania co PRL. To Car ustalal kto ma w RONie byc krolem i jaka polityke ma RON prowadzic.

To Marcin co mowisz mialo by sens gdybysmy wszystkim frakcjom dali tyle samo kasy, regiony, takie same armie i wtedy niech sie liczy talent generalow. (jak w kozakach czy age of empire)

Przy twoich propozycjach chcac zachowac jakie takie realia trzeba by bylo cofnac poczatek kampanii o pzynaniej 50 lat. Ale to juz trzeba by modowac wszystkie frakcje etc. Slowem zrobienie drugiego darthmoda.

He,he, czasem jak się zapędzę w planach to drugi i trzeci DM by wyszedł, na szczęście/nieszczęście błędy Empire ściągają mnie na ziemię. Niedawno odkryłem, że cudowne rozmnożenie jednostek jest związane z ubytkami tej samej liczby w innych (może jest to znane, ale nie wiedziałem) - bateria haubic dostała 144 ludzi i miała teraz 4 działa, ale saski batalion z tej liczby zszedł na 12 :)

Ja moda staram się nie rozp..., w końcu to wasze dzieło, ja tylko chciałem zmienić statystyki, żeby było grywalniej, więc zostawiam drzewko technologii, moda light robię w ten sposób, że tylko wyłączam niektóre jednostki, ale jak ktoś będzie chciał, to którąś sobie odblokuje. Oczywiście, żeby było staranniej to miejsca werbunku też muszę zmienić. O problemach już dużo napisałem, po prostu zaczynając zabawę nie przypuszczałem, że DM i submody zawarte w CB nie zmieniają durnego schematu jednostek z Vanilii i urealniając Polskę rozbiję balans gry.
Pisałem już wcześniej, że stopniowe odkrywanie dragonów, jazdy ciężkiej, grenadierów itp podczas XVIII to bzdura. Muszę teraz poszukać kompromisu - żeby wszystko trzymało się kupy i człowiek miał wrażenie wierności wojska historycznym zapiskom.
Moim marzeniem byłoby zmienić całkowicie tę dziedzinę w DM, ale patrząc na deficyt wolnego czasu, nie wiem czy to jest możliwe, może kiedyś jak jeszcze będzie "wena" to sobie poskrobię, ale mam świadomość, że czas pędzi do przodu i nawet najgenialniejsze mody są bezużyteczne, gdy gra się zestarzeje. A propos czytałem, że ROME2 jest tragiczny, co się dzieje z tym światem :shock: .

Co do wierności historii w grach, to dyskusje dotyczące Europy U.III były najzacieklejsze. Z jednej strony gracze, którzy chcą wierności i nawet jak Władysław IV zostaje Królem Rosji, a Ukraina staje się trzecim filarem RON-u,to i tak ma być Potop Szwecki. Z drugiej gracze typu hulaj dusza.
Ja myślę, że historia jest wypadkową tak wielu przypadków, że trudno coś przewidywać, Piotr I (druga to była Kasia ;) ) miał duże szanse na zgon w młodości i daję sobie coś uciąć, że inny władca nie zmieniłby Rosji, gdyby był słabszy byłaby nowa smuta i być może Warszawa dyktowałaby politykę Moskwie.
Dlatego przy całym szacunku nie zgodzę się, że szanse reform, to najpóźniej połowa XVIIw. Trzeba też brać pod uwagę otoczenie, czyli co dzieje się w innych państwach, właśnie dzięki układom sił w innych państwach Polska zniknęła z mapy Europy, a Turcja dalej egzystowała (choć była lepszym kąskiem na pożarcie niż RON). Jakiś sojusz z Hohenzollernami, sojusz z Rosją i podział Turcji i mamy Mołdawię i Wołoszczyznę, a sąsiedzi dają nam następny oddech.
Zgodzę się co do tego, że 4 maja i konstytucja, to już było za późno i sąsiedzi nie pozwoliliby na zmiany. Ale w 1700? Genialny król, genialny "Richelieu" na ministra, uzdolnieni dowódcy, jednocześnie młyn w Prusach, bo ktoś obraził Fryderyka i ten zginął w pojedynku lub na polowaniu? Widzę tu możliwości. Historia potoczyła się w jednym kierunku, my zasiadając do gry zaczynamy ją zmieniać, sterując polityką i gospodarką, wygrywając bitwy, które się nie wydarzyły, albo były przegrane, zaczynamy zmieniać historię i powodujemy zupełną zmianę ciągu przyczynowo-skutkowego. Jeżeli pokonamy Prusy w dużej bitwie i zajmiemy Berlin, nie zmieniamy układu sił w Europie? Zdobywam kilka dużych prowincji na sąsiadach, ale nadal jestem słabym państwem sterowanym przez siły zewnętrzne, mimo wielkich dochodów powstają konfederacje z powodu zaległego żołdu?
W grze zmieniamy historię, jak, to trudno przewidzieć, ale to tylko gra. Druga strona jest taka, że całkiem zmieniona historia nie daje już tego smaczku do gry ,bo staję się mało czytelna. Najlepiej się gra, gdy czuje się potwierdzenie w historii. I tu chyba najlepszy jest kompromis.

Przepraszam za epopeję, ale nie ma to jak twórcza dyskusja.

P.S.
Bardzo ciekawi mnie jak to rozwiązano w modach w które gracie, czy też rekrutacja wg Vanilii ?

Witaj Marcinie!
Zaglądam czasem na forum i szacunek mam wielki dla ciebie że ciągniesz swój projekt.
Niestety nasz Empire pomału starzeje się i ie da się wielu rzeczy zrobić. Ze swojej strony uważam że takie połączenie Empire (kolonie) i Napoleona (reszta gry) byłoby dużo lepsze no ale CA wydało grę taką jak widać.
Z drugiej strony trochę dziwię się tym którzy chcieliby mieć każdy szczegół historyczny. W grze nie da się tego zrobić oprócz startu potem gra już różnie się toczy.
Są fanatycy którzy chcą aby każdy model czy tekstura były idealne począwszy od koloru a na guzikach skończywszy- panowie to nie jest konkurs piękności i jednostki podczas bitwy ogląda się z oddalenia więc większości szczegółów i tak nie widać.
Co do twojego projektu Marcinie to osobiście myślę że szybciej by poszło jakby od nowa całe staty robić i jakąś dużą globalną modyfikację zrobić bo tak to jedno z drugim będzie się gryzło. Pzdr.

Panowie. Macie wolna reke. Ja i tak pod DM nic juz nie bede robic, a przy ID sam dzialam i tez zrobie dwie wersje ze scenariuszem historycznym i bez.

Piszę w tym dziale, bo rzecz dotyczy pośrednio modowania.

Zdarzyło się, ze miałem otworzone kilka plików, m.in. DB Editor, arkusze kalkulacyjne i inne mało ważne. Było późno w nocy i po prostu zasnąłem z ręką na myszce, po obudzeniu się wyszedłem z DB bez zapisu zmian.
Teraz nie wie mogę wejść do gry :twisted:
Mam sytuację, że Wywala mi ETW do pulpitu, dzieje się to w chwili, gdy wybieram kampanię, państwo i zaczyna się ładować mapa. Wymieniłem wszystkie pliki, które zmieniałem i nadal nic. Postanowiłem wyjść z pliku startowego zaznaczając wersję wanilia, żeby spróbować na czystym - nie ruszył, po ponownym ustawieniu właściwych ustawień na starterze Dartha wywala natychmiast po wystartowaniu ETW.
Moje pytanie brzmi - czy jak zrobię sprawdzenie poprawności plików gry, to od nowa muszę instalować całego Dartha i reszty, czy pliki zostaną?

Po sprawdzeniu spójności gry przez steam wydaje mi się że niektóre rzeczy z DM zmienia. Myślę że czeka cię reinstal DM albo całej gry niestety.

Ivcas ten ID jest trochę dziwny . Handel jest praktycznie nieopłacalny !! Ciekawe po co kiedyś handlowali . Z Morskiego dostajesz jakieś 500 handlując z 4 państwami !! Budowa floty i utrzymanie jej ? Bezcelowe ! A bez floty wiadomo blokada portu . ( - )

Handel lądowy 4 państwa 300 . ( - )

Masz 1 armię i brak kasy na przeszkolenia itp. ( Sory ale to już i biedne kraje mogły przeszkalać nowym narybkiem ;P )

Za krótki przemarsz wojsk !! Jak masz 1.5 armii a wróg ma 2 !! i do tego parę takich po 4 unity to możesz siedzieć i patrzeć jak ci lata od miejsca do miejsca i atakuje twoje miasteczka . A komp sobie nieradzi !! Np. Francja wysłała armie do walki na południe kraju i gdy doszła rozbiła jakąś małą armie ale w tym momencie była za daleko by bronić stolicy a angole wylądowali i zajęli Paryż w jakiejś 9 turze O_o Hocki klocki po całości ! ( - )

Technologia : Jedyna opcja to kradzież badań albo opracowanie . W DM to mogłem wspomóc mojego walczącego sojusznika np. technologiami !
Albo wymusić oddanie technologi za pokój ;) co częściej udało mi się osiągnąć niż kradzież . ( - )

Brak opcji protektoratów ( + )
Brak opcji przemarszu ( + )
Stabilnosc mysle ze ( + ) Gralem do 14 tury

Z regionami to dziwna sprawa bo osobiscie lubie czasem oddac region swoim sojusznikom ...

Mnie tez to bardzo denerwowalo. Mobilnosc armii zmienilem sobie sam, z pozostalymi rzeczami dopiero bede kombinowac. Jesli chodzi o handel, to ja grajac RON na poczatku mialem -2500, ale dzueki rozbudowie gospodarki, wlasnie handlowi i rozwojowi technicznemu w 1714 mialem juz 2 armie i 500 na plusie. No ale troche wczesniej pomodowałem, to fakt. Do wszystkiego idzie przywyknac. Wydaje mi sie ze tak naprawde ocenie ID jak rozegram cala kampanie. Na razie nie mam czasu.

Marcin moduje pod DM. Poczekajmy co zrobi ;)

PS.
Może by tak zaimportowac z DME lub z innego miejsca w którym jest ok tabele odpowiadające za gospodarke i mobilność do moda? Może ktos z was sie orientuje ktore to sa? nie chce czegoś pominąć.
Pozdr.