-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Aa, Robert Biedroń to ten zadufany w sobie gej. http://www.youtube.com/watch?v=IdUsCD9W-KA
A tak wygląda prawdziwa lewicowa antyfaszystowska "tolerancja" http://www.youtube.com/watch?v=EmpPYZIlEYE Cóż za obłuda.
Szkoda, że osoby które same żądają tolerancji dla siebie nie okazują jej innym. Przypomina mi się slogan "Żądasz czystości? Zachowaj ją sam!" odnoszący się do zachowania porządku w miejscach publicznych.
PS: Witia, wydziel temat o marszu. Patrz jaki offtop się robi.
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zamieszczone przez Marek Aureliusz
Uuuu z łajt łarjora we wzorcowy sposób uszło bohaterstwo niczym z "psa chojraka" i w obliczu "czerwonej hołoty" zrobił "dudu" w chińskie badejki ale luzik mama wypierze w niemieckim proszku i będą jak nowe :lol: ,przeszkolić ich trzeba ,jakieś sztuki walki czy coś ,może Krav-Maga :lol: bo przy takiej postawie to cieniutko widzę tą walkę o niepodległa ojczyznę :lol:
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zamieszczone przez PaskudnyPludrak
Cytat:
Zamieszczone przez Marek Aureliusz
Uuuu z łajt łarjora we wzorcowy sposób uszło bohaterstwo niczym z "psa chojraka" i w obliczu "czerwonej hołoty" zrobił "dudu" w chińskie badejki ale luzik mama wypierze w niemieckim proszku i będą jak nowe :lol: ,przeszkolić ich trzeba ,jakieś sztuki walki czy coś ,może Krav-Maga :lol: bo przy takiej postawie to cieniutko widzę tą walkę o niepodległa ojczyznę :lol:
Marna prowokacja. I niby co mam odpisać? Że lewacy są silny tylko w grupie? Potem Ty znowu coś głupiego napiszesz. Potem ja znowu odpisze a ty znowu swoje i tak w kółko.
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Nie ma po co wydzielać. Za kilka dni wszyscy zapomną o demonstracji, poza tym o takich właśnie 'problemach' rozmawia się w tym temacie ;)
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
też mam nadzieję, że temat niedlugo 'umrze' ;)
ale warto jeszcze raz przypomnieć- ci antypolacy, żydzi i masoni nie pokazaliby się na marszu patriotów jakby zorganizowano jakieś normalne obchody Święta Niepodległości w stolicy. Zupełnie olano sprawę i jedyne świętowanie odbywało się pod czarny celtykiem na czerwonej fladze. Oddać skrajnej prawicy jedyne obchody Niepodległości?
Gdyby odbyła się podobna parada jak w Gdańsku to nikt by nawet nie zauważył łysych, ale komu mialoby na tym zależeć?
im? na pewno nie- okazja do pokazania się w mediach bezcenna.
przeciwnikom? nazistowski wróg to jedna z niewielu rzeczy jaka jeszcze integruje ruch alternatywny.
policji? idealna okazja na darmowe ćwiczenia i pokazanie społeczenstwu, że jej potrzebuje.
mediom? świetny temat na calodniowe relacje: jest konflikt, są skrajności, kilka znanych twarzy i można na chwilę odsapnąć od 'odchodzeń w pisie'.
tak więc nie ma co rwać szat, bo wszyscy tak naprawdę zyskali ^^
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Co do manisfestacji - obie strony są, według mnie, siebie warte. To są skrajności - jedna i druga jest po prostu zła. Ale nie o tym chciałem napisać.
Przeczytałem akurat (oczywiście w GW 8-) ) ciekawy artykulik o służbie zdrowia w USA (do której odnosi się z sympatią wielu dyskutantów - mam na myśli system). Otóż gośc poszedł do ortopedy zcórką u której podejrzewano niewielkie zwyrodnienie stawu biodrowego. Czekanie na wizytę u ortopedy trwało ok. 1,5 godziny (w tym czasie, mniej więcej co 15-20 minut, pielegniarka zważyła i zmierzyła dziecko, druga pielęgniarka przeprowadziła krótki wywiad, asystent przeprowadził wstępne badanie po czym ortopeda zbadał dziecko w ciągu 3 minut stwierdzając, że chyba nic nie ma ale trzeba zrobić USG. Skierowanie wystawił asysten (po kolejnym kwadransie), przy czym USG miało się odbyć dopiero za 2 tygodznie - żeby ubezpieczyciel wyraził zgodę na pokrycie jego kosztów. Tu dodam, że gośc płaci ubezpieczenie prywatne w wysokości 700 dolarów miesięcznie - co jest przyzwoitą sumą (facet nie był źle sytuowany). Pomimo licznych telefonów i ponagleń, ubezpieczyciel oczywiście nie potwierdził w tym czasie gotowości pokrycia kosztów badania (co podobno jest normą) w rezultacie gośc musiał podpisac oświadczenie, że jeżeli ubezpieczyciel nie zapłaci to zrobi to on. Czekanie na badanie trwało 2 godziny. sprzęt był delikatnie mówiąc niezbyt nowoczesny. W trakcie badania pojawiła się lekarka, która praktycznie przy nim tylko asystowała, trzymając nogę dziecka by zdjęcie lepiej wyszło. Stwierdzono, że zwyrodnienia nie ma. Rachunek za to wszystko wynosił: konsultacja u ortopedy - 280 $, badanie USG - 1025 $, asysta lekarki przy badaniu - 164 $ - razem 1469 $! Czyli jakieś 4 tys. złotych! Za "głupie" USG! Ostatecznie ubezpieczenie zapłaciło oprócz sumt 160 $ które musial pokryć gość. Dodam, że w Polsce takie badanie załatwiane jest praktycznie od ręki. W prywatnej klinice w Wraszawie, która ma podpisaną umowę z NFZ, robi się to w dosłownie chwilę i płaci (poza ubezpieczeniem) 130 zlotych. Ja bym je w mieście w którym mieszkam zrobił za mniej niż stówkę. Koszty płacone przez NFZ (i pokrywające rzeczywiste koszty badania) wynoszą kilkakrotnie mniej niż te w USA (z tego co się orientuję, to raptem kilkaset złotych - realnie w Polsce mogłoby to wszystko kosztować 400-500 złotych i w pełni pokrywałoby koszty).
Piszę to wszystko nie po to by kogokolwiek przekonać jaki to nasz system jest wspaniały (bo nie jest) ale żeby:
- pokazać że tam gdzie widzicie ideały (lub choćby wzory do naśladowania) - tam ich nie ma,
- służba zdrowia będzie ZAWSZE workiem bez dna,
- prywatne ubezpieczenia niczego nie załatwią i funkcjonowac będą tak samo jak publiczne (nie wykluczając tego, że będzie funkcjonować gorzej).
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Przeczytałem akurat (oczywiście w GW 8-) ) ciekawy artykulik o służbie zdrowia w USA (do której odnosi się z sympatią wielu dyskutantów - mam na myśli system). Otóż gośc poszedł do ortopedy zcórką u której podejrzewano niewielkie zwyrodnienie stawu biodrowego. Czekanie na wizytę u ortopedy trwało ok. 1,5 godziny (w tym czasie, mniej więcej co 15-20 minut, pielegniarka zważyła i zmierzyła dziecko, druga pielęgniarka przeprowadziła krótki wywiad, asystent przeprowadził wstępne badanie po czym ortopeda zbadał dziecko w ciągu 3 minut stwierdzając, że chyba nic nie ma ale trzeba zrobić USG. Skierowanie wystawił asysten (po kolejnym kwadransie), przy czym USG miało się odbyć dopiero za 2 tygodznie - żeby ubezpieczyciel wyraził zgodę na pokrycie jego kosztów. Tu dodam, że gośc płaci ubezpieczenie prywatne w wysokości 700 dolarów miesięcznie - co jest przyzwoitą sumą (facet nie był źle sytuowany). Pomimo licznych telefonów i ponagleń, ubezpieczyciel oczywiście nie potwierdził w tym czasie gotowości pokrycia kosztów badania (co podobno jest normą) w rezultacie gośc musiał podpisac oświadczenie, że jeżeli ubezpieczyciel nie zapłaci to zrobi to on. Czekanie na badanie trwało 2 godziny. sprzęt był delikatnie mówiąc niezbyt nowoczesny. W trakcie badania pojawiła się lekarka, która praktycznie przy nim tylko asystowała, trzymając nogę dziecka by zdjęcie lepiej wyszło. Stwierdzono, że zwyrodnienia nie ma. Rachunek za to wszystko wynosił: konsultacja u ortopedy - 280 $, badanie USG - 1025 $, asysta lekarki przy badaniu - 164 $ - razem 1469 $! Czyli jakieś 4 tys. złotych! Za "głupie" USG! Ostatecznie ubezpieczenie zapłaciło oprócz sumt 160 $ które musial pokryć gość. Dodam, że w Polsce takie badanie załatwiane jest praktycznie od ręki. W prywatnej klinice w Wraszawie, która ma podpisaną umowę z NFZ, robi się to w dosłownie chwilę i płaci (poza ubezpieczeniem) 130 zlotych. Ja bym je w mieście w którym mieszkam zrobił za mniej niż stówkę. Koszty płacone przez NFZ (i pokrywające rzeczywiste koszty badania) wynoszą kilkakrotnie mniej niż te w USA (z tego co się orientuję, to raptem kilkaset złotych - realnie w Polsce mogłoby to wszystko kosztować 400-500 złotych i w pełni pokrywałoby koszty).
Piszę to wszystko nie po to by kogokolwiek przekonać jaki to nasz system jest wspaniały (bo nie jest) ale żeby:
Hłe hłe a czy w SZA jest wolny rynek w opiece medycznej :roll: :?: To również rynek bardzo ściśle regulowany. Socjaliści najpierw wyciągają z zegarka sprężynę, a potem się dziwią, że zegarek nie działa i uznają, że to nie ich wina, tylko defekt wolnego rynku.
Ale nie ma strachu, socjalistyczna reforma Obamy upodobni pewnie amerykańską służbę zdrowia do polskiej :lol: Choć nie - teraz republikanie mają większość w Kongresie, więc nici z nacjonalizacji 8-)
Cytat:
- pokazać że tam gdzie widzicie ideały (lub choćby wzory do naśladowania) - tam ich nie ma,
Nawet jeśli, to są rozwiązania ideałowi bliższe i dalsze. System amerykański jest bliższy ideałowi, niż np. ten w III RP.
Cytat:
- służba zdrowia będzie ZAWSZE workiem bez dna,
"Workiem bez dna" będzie również zaopatrywanie ludzi w żywność czy samochody, jednak jakoś nikt przy zdrowych zmysłach nie twierdzi, że trzeba te dziedziny życia nacjonalizować...
Cytat:
- prywatne ubezpieczenia niczego nie załatwią i funkcjonowac będą tak samo jak publiczne (nie wykluczając tego, że będzie funkcjonować gorzej).
Bo prywatne działa gorzej niż państwowe towarzyszu "liberale" ;)
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
ku***two w blasku fleszy , debilne naziolskie komentarze
oraz jak zwykle media głodne sensacji + znieczulica
http://www.youtube.com/watch?v=Hg7zB2ZNVqE
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Ludzie! Polacy mnie biją!
I tak nie będzie skazany. W najlepszym razie 5 godzin prac społecznych, a zarzuty ma poważne, ale te zawsze można oddalić w imię walki z rasizmem.
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Glaca - chill out...
Faktycznie 'narodowcy' pokazali na tym filmiku swój poziom nie odbiegający w zasadzie od poziomu upośledzonego socjopaty, ale wiesz... facet odprowadzany w kajdankach nie może oczekiwać, że policjanci będą reagowali na jego prośby, prawda ?
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
zachowania policji to nawet nie komentuję zauważ.
chodzi mi bardziej o to, że jedyna reakcja świadków to robienie fotek- o komentujących idiotach na jutubie nie wspominając już...
czy w tym kraju nikomu nie zależy na normalności? czemu ludzie normalni nie świętują niepodległości? czemu są to jedynie nadęte obchody państwowe? oddano zupełnie inicjatywę skrajnym ruchom, aby akurat tego dnia mogły przenieść swoją wojenkę na ogólnopolskie media i co gorsza na ulice stolicy.
jesteśmy społeczenstwem uśpionym- nic już nas nie rusza- nawet własna historia. ale z drugiej strony w innych miastach działo się coś- były parady, ale stolicę oddano bez walki.
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
chodzi mi bardziej o to, że jedyna reakcja świadków to robienie fotek-
Tzn. postronni mieli się rzucić na policjantów :roll: :?: Czy płakać razem z Biedroniem(swoją drogą jak się rzuca na policjantów, to chyba nie liczy, że się z nim będą pieścić) :roll: :?: Robienie fleszów było niesmaczne, ale taka robota pismaków - takie rzeczy też muszą fotografować...
Cytat:
o komentujących idiotach na jutubie nie wspominając już...
Ci akurat nie zasługują na poważne traktowanie.
Cytat:
czy w tym kraju nikomu nie zależy na normalności?
Normalność w tym kraju by polegała na tym, że w święto odzyskania niepodległości świętować może każdy. "Narodowcy" również. W III RP normalność wygląda tak, że się z okazji święta niepodległości urządza marsze "przeciw faszyzmowi", które de facto wyglądają na wygwizdywanie tej niepodległości.
Cytat:
czemu ludzie normalni nie świętują niepodległości? czemu są to jedynie nadęte obchody państwowe?
Bo Polaków tego przez ponad 50 lat oduczano i zabraniano. A przez czasy III RP już nie zabraniano, ale podobnie jak "za komuny" traktowano to jako objaw "polskiego ciemnogrodu", "nacjonalizmu", "demona polskiego patriotyzmu", itd. Stąd u nas nie jest to takie święto, jak np. 4 lipca w SZA. Choć jest coraz lepiej i to święto zaczyna się pozytywnie zmieniać. Dobry przykład dawał np. tego roku Bronek z małżonką(akcja z kotylionami czysto symboliczna, ale pozytywna). Sam akurat żałuję, że nie byłem w Wawie 11.11., ale nie dlatego, że mógłbym sobie pomaszerować razem z JKM czy Ziemkiewiczem i ich poznać osobiście(choć to też by było pewnie ciekawe), ale np. dlatego, że Muzeum WP wystawiło swoje eksponaty na świeże powietrze, gdzie można sobie było pooglądać stary i nowy sprzęt wojskowy. Z czasem to święto może przybrać formę dużo bardziej pozytywną, jak Eurosojuz i rodzimy "antyfaszyści" nie zabronią ;)
Cytat:
oddano zupełnie inicjatywę skrajnym ruchom, aby akurat tego dnia mogły przenieść swoją wojenkę na ogólnopolskie media i co gorsza na ulice stolicy.
"Skrajne ruchy" to różne Blumsztajny czy ONR-y, czy jedni i drudzy :roll: :?:
Cytat:
ale stolicę oddano bez walki.
Co przez to rozumiesz :?:
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zamieszczone przez Elrond
Czy płakać razem z Biedroniem(swoją drogą jak się rzuca na policjantów, to chyba nie liczy, że się z nim będą pieścić) :roll: :?:
Ponoć z nagrań które uwieczniły całe zajście wynika że jego napaść na policjanta wyglądała tak że uderzył go brzuchem w kolano a potem nosem w pięść :lol:
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Normalność w tym kraju by polegała na tym, że w święto odzyskania niepodległości świętować może każdy. "Narodowcy" również. W III RP normalność wygląda tak, że się z okazji święta niepodległości urządza marsze "przeciw faszyzmowi", które de facto wyglądają na wygwizdywanie tej niepodległości.
nikt nie wygwizdywał niepodleglosci. wygwizdywano tych co zagarneli sobie to swieto aby manifestować przeciw 'lewakom' czyli też w dupie tak naprawdę mają to swieto. i proszę nie pokazujcie mi tego pacana w brylach co mówil o narodzie jako o przeżytku...
chodzi mi o normalność czyli o swiętowanie normalnych ludzi. nie ma w ogóle takich?
Cytat:
"Skrajne ruchy" to różne Blumsztajny czy ONR-y, czy jedni i drudzy
może się zdziwisz, ale obie strony ;]
obie strony nie mogą bez siebie żyć hehe. jedna strona zjawiła się jako reakcja na pojawienie się drugiej. skrajność wyłazi własnie gdy mamy do czynienia z tłumami. wtedy rozsądek znika i ludzmi rządzą zwierzęce instynkty... takie starcia mogłyby się odbywać o każdej innej porze roku, ale najwidoczniej nikomu nie przeszkadzają żrący się Polacy akurat w tak ważną datę ;/
a co do blumsztajnów i biedroniów:
obecnie w mediach to wygląda jakby to oni sami blokowali marsz. blumsztajn był jedynym publicystą, a biedroń jedynym pobitym i zatrzymanym przez policję. najlepsze, ze ci co byli po lewackiej stronie nawet czasem nie kojarzą panów b.! a co gorsze wybiórcza nagle zaczęła przepraszać za antife. nosz ku*wa... za inicjatywą 11.11 stało wiele organizacji- mylnie niektórzy myslą, ze to jeden 'lewacki' ruch. teraz część z nich zaczyna przepraszać za 'przemoc i mowę nienawiści'...
za rok bez biedronia i blumsztajna ( i mam nadzieje, że i bez części skrajnych organizacji) zbierze się jeszcze więcej ludzi przeciw faszystom, bo wielu własnie nie chciało iść ze względu na 'towarzystwo'...
Cytat:
Co przez to rozumiesz
że nie było alternatywy dla onr i mw. gdyby zrobiono 'amerykanską' paradę ci idioci zginęliby w tłumie. było ich tylko parę setek, ale atmosfera podgrzewana przez media była taka jakby chodzilo o kilka tysięcy...
też mam nadzieję, że kiedyś to będzie pozytywne- ale wtedy chyba trzeba było odsunąć na bok różnice polityczne co w naszym narodzie jest niewykonalne... skoro potrafią się na siebie obrażać ludzie z po i pis, których więcej łaczy niż dzieli to co dopiero lewica z prawicą... ehh
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Ponoć z nagrań które uwieczniły całe zajście wynika że jego napaść na policjanta wyglądała tak że uderzył go brzuchem w kolano a potem nosem w pięść :lol:
"Ponoć" :roll: Nie widzę opcji, by kogoś oskarżono o czynną napaść na funkcjonariusza, gdy wokół są świadkowie, kamery, aparaty i niczego się nie da sfingować(w piwnicach komendy jeszcze można próbować, ale nie podczas demonstracji ;) ).
Cytat:
takie starcia mogłyby się odbywać o każdej innej porze roku, ale najwidoczniej nikomu nie przeszkadzają żrący się Polacy akurat w tak ważną datę ;/
Biorąc pod uwagę naszą naturę, to Polacy napieprzający się w dzień swojego święta ani odrobinę nie dziwią ;)
Cytat:
że nie było alternatywy dla onr i mw. gdyby zrobiono 'amerykanską' paradę ci idioci zginęliby w tłumie. było ich tylko parę setek, ale atmosfera podgrzewana przez media była taka jakby chodzilo o kilka tysięcy...
też mam nadzieję, że kiedyś to będzie pozytywne- ale wtedy chyba trzeba było odsunąć na bok różnice polityczne co w naszym narodzie jest niewykonalne... skoro potrafią się na siebie obrażać ludzie z po i pis, których więcej łaczy niż dzieli to co dopiero lewica z prawicą... ehh
To dlaczego "GieWu" zamiast "skrzykiwać sms-ami młodzież" na demonstrację-wygwizdywanie niepodległości nie zrobiła alternatywnej :roll: :?: Dlaczego "antyfaszyści" nie zrobili własnego marszu i nie powiedzieli Warszawiakom: pokażmy że jesteśmy dumnymi Polakami i patriotami, do czego wcale nie jest potrzebny nacjonalizm i całe "bogoojczyźniane" zadęcie i patos :?: Dlaczego we Wrocławiu ludzie nie przyszli do rynku świętować niepodległości, tylko "protestować przeciw faszyzmowi" :?: Zamiast wspólnie zaśpiewać kibolom i ONR-owcom np. "Pierwszą Brygadę" i "Mazurka Dąbrowskiego", pokazać im, że nie są jedynymi ludźmi, którzy się na tym placu swojej polskości nie wstydzą, dęli w gwizdki jak stado baranów :?:
Otóż "to nie kryzys, to rezultat". Patriotyzm i uczucia narodowe, czyli rzeczy w 100% naturalne, jest ludziom od 20 lat przez środowisko "postępowe"(a przez jego protoplastów od czasów stalinizmu) obrzydzany i zohydzany. Do poziomu, w którym już nie tylko tępiony jest nacjonalizm(a endecja jest przyrównywana u nas przez idiotów do faszyzmu/nazizmu), a takiemu Dmowskiemu odmawia się miejsca w historii Polski. Osiągnięto już dużo dalszy poziom postępu i problemem są już teraz nawet "demony polskiego patriotyzmu". Więc spotkać można się z dwojaką reakcja: "przeciętni obywatele" zaczynają się trochę tego wstydzić i się nie afiszować, stąd "normalni nie organizują imprez z okazji dnia niepodległości", przynajmniej nie w miejscach publicznych. Z drugiej strony część zaczyna w odruchu przeciwnym gustować w nacjonalizmie.
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Dlaczego "antyfaszyści" nie zrobili własnego marszu i nie powiedzieli Warszawiakom: pokażmy że jesteśmy dumnymi Polakami i patriotami, do czego wcale nie jest potrzebny nacjonalizm i całe "bogoojczyźniane" zadęcie i patos Dlaczego we Wrocławiu ludzie nie przyszli do rynku świętować niepodległości, tylko "protestować przeciw faszyzmowi" Zamiast wspólnie zaśpiewać kibolom i ONR-owcom np. "Pierwszą Brygadę" i "Mazurka Dąbrowskiego", pokazać im, że nie są jedynymi ludźmi, którzy się na tym placu swojej polskości nie wstydzą, dęli w gwizdki jak stado baranów
bo o wiele łatwiej i prościej pokazać swoją odmienność opierając się na kontrze... to proste ;)
Cytat:
Otóż "to nie kryzys, to rezultat". Patriotyzm i uczucia narodowe, czyli rzeczy w 100% naturalne, jest ludziom od 20 lat przez środowisko "postępowe"(a przez jego protoplastów od czasów stalinizmu) obrzydzany i zohydzany. Do poziomu, w którym już nie tylko tępiony jest nacjonalizm(a endecja jest przyrównywana u nas przez idiotów do faszyzmu/nazizmu), a takiemu Dmowskiemu odmawia się miejsca w historii Polski. Osiągnięto już dużo dalszy poziom postępu i problemem są już teraz nawet "demony polskiego patriotyzmu". Więc spotkać można się z dwojaką reakcja: "przeciętni obywatele" zaczynają się trochę tego wstydzić i się nie afiszować, stąd "normalni nie organizują imprez z okazji dnia niepodległości", przynajmniej nie w miejscach publicznych. Z drugiej strony część zaczyna w odruchu przeciwnym gustować w nacjonalizmie.
mnie się wydaje coś nieco innego... własnie z powodu tego, że pod patriotyzmem maskują się naprawdę pokraczne typy pokroju onru i nopu to ludzie nie chcą stawać obok nich. to nacjonalisci są najlepszą antyreklamą patriotyzmu. jeżeli np po koncercie wracam i pocę się jak mysz z obawy, że spotkam nie daj Boże kogoś z naszywką biało-czerwoną to coś tu jest nie tak... to takie doświadczenia najczęsciej rodzą 'antyfaszyzm', a nie pierdzenie wyborczej- to taka jest geneza powstania antify- ochrona imprez rozpędzanych dawniej przez naziolstwo. smieszne jakby ludzie identyfikujący się z kulturą niezależną, alternatywną czytywali i przejmowali się opinią oficjalnych mediów :lol:
(prędzej potrafią zadrwić z niej- choćby przypomnę zabawną historię jak anarchiści w poznaniu rozlepiali plakaty z matką boską trzymającą dwóch kaczynskich. wyborcza to podchwyciła chwaląc ich. gorzej jak ktoś uważniejszy dopatrzył się w matce boskiej mordy adama 'orla bialego' michnika ;] i pseudodziennikarz poleciał...)
naprawdę uważasz elrondzie, że jedyną ostoją niezależności i liberalizmu są hailujący łysi młodzieńcy i publicyści, którzy żyją z głoszenia kontrowersyjnych tez aka ziemkiewicz, który w przyszłym roku pewnie zapisze się do antyfaszystów jak wyborcza poprze marsz niepodległości, bo mu rzepa z pensji potrąci? :lol:
edit: oświadczenie ekipy sportowej: http://antifa.bzzz.net/site/index.php?o ... &Itemid=72
nie zdziw się jak zobaczysz tak kilka wspólnych między wami tez... ;)
obejrzałem też filmik z jkm co podałeś...
i dalej nie wiem jak on sobie tłumaczy fakt, że zwyczajnej oszukał inicjatywę Wolne Konopie idąc z ludźmi, którzy mają podobne, a nawet gorsze zdanie o palaczach marihuany co reżimowy rząd ;) w takim układzie jedyną nadzieją na legalizacje staje się sld... pięknie po prostu.
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,867 ... lnymi.html
Skomentowałbym, ale pomijając wyrazy niecenzuralne w sumie niewiele mam do powiedzenia :evil:
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zamieszczone przez Janek
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,8672185,Co_rzad_zrobi_z_otwartymi_fundusz ami_emerytalnymi.html
Skomentowałbym, ale pomijając wyrazy niecenzuralne w sumie niewiele mam do powiedzenia :evil:
Na tych funduszach nie jeden zbił majątek (pamiętam jak agenci latali i przepisywali, u mnie na podwórku mało co się dwóch nie pobiło). Polacy jak zwykle zostali oszukani przez swoich decydentów, kopnięci w d... a ich pieniądze prze.... :mrgreen: Zgoda buduje bo Polska jest najważniejsza...
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Wycofanie się z OFE może być największym błędem rządów PO. Dla mnie to kuriozum, podobnie jak polityka oświatowa rządu Tuska (której tak naprawdę nie ma, sa tylko nieskoordynowane pomysły pani Hall). Problem polega na tym, że nasz system emerytalny ma np. na tym forum wielu wrogów, których jego losy mało co będą obchodzić (przykład zainteresowanie tematem - minimalne). Skutki tago moga byc opłakane... Tak to jest, gdy partia rządząca nawet za bardzo nie ma z kim przegrać wyborów a uwagę ludzi zajmują duperele lub różnego rodzaju fantasmagorie a nie rzeczy realne i aktualne.
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Tak "trzymać" PO. Każdy kto widział wystawę z I i II wojny rosyjsko- czeczeńskiej nie nazwie tego człowieka terrorystą. ja widziałem, nie dziwią mnie reakcje tego narodu, pod światłym przewodnictwem Donalda, w tym kraju już "handluje się" wszystkim.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/prokurat ... omosc.html
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Ktoś tu czegoś nie rozumie. Od kiedy to rząd decyduje o ekstradycji? O ekstradycji (a w zasadzie o tym, czy jest możliwa/uzasadniona) ma zadecydować sąd (który z władzą wykonawczą ma chyba niewiele wspólnego). Prokuratura zas składa wniosek - do sądu. Spokojnie z tymi emocjami.
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Rząd decyduje o polityce zagranicznej. Tak zrobiły rządy innych krajów gdzie Zakajew przebywał. Nie mówiąc o poprzednich decyzjach sądów i prokuratur. Więc tak naprawdę, co można myśleć o zaistniałej sytuacji w Polsce? Skoro sprawa już dawno nabrała swego wymiaru prawnego? Emocje są i będą moim udziałem, odnośnie takich spraw, nie widzę nic w tym złego.
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Wycofanie się z OFE może być największym błędem rządów PO. Dla mnie to kuriozum, podobnie jak polityka oświatowa rządu Tuska (której tak naprawdę nie ma, sa tylko nieskoordynowane pomysły pani Hall). Problem polega na tym, że nasz system emerytalny ma np. na tym forum wielu wrogów, których jego losy mało co będą obchodzić (przykład zainteresowanie tematem - minimalne). Skutki tago moga byc opłakane...
Na pewno Ty to napisałeś? Opanuj się chłopie bo Cię z partii wyrzucą za nieprawomyślność. ;)
Cytat:
Tak to jest, gdy partia rządząca nawet za bardzo nie ma z kim przegrać wyborów a uwagę ludzi zajmują duperele lub różnego rodzaju fantasmagorie a nie rzeczy realne i aktualne.
Samo PO i rząd generują te "pantasmagorie" właśnie żeby odwlec uwagę od rzeczy ważnych. Myślisz, że sytuacja by się zmieniła gdyby ktoś PO deptał po piętach w słupkach sondażowych? Czy za PISiorów/Redsów byłoby lepiej? Przecież to tacy sami socjaliści ekonomiczni.
Cytat:
Tak "trzymać" PO. Każdy kto widział wystawę z I i II wojny rosyjsko- czeczeńskiej nie nazwie tego człowieka terrorystą. ja widziałem, nie dziwią mnie reakcje tego narodu, pod światłym przewodnictwem Donalda, w tym kraju już "handluje się" wszystkim.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/prokurat ... omosc.html
Jak to już ktoś kiedyś napisał polityka dobrych stosunków z Rosją opiera się na ustępstwach na jej rzecz. Inaczej stosunki są złe.
Cytat:
Od kiedy to rząd decyduje o ekstradycji? O ekstradycji (a w zasadzie o tym, czy jest możliwa/uzasadniona) ma zadecydować sąd (który z władzą wykonawczą ma chyba niewiele wspólnego). Prokuratura zas składa wniosek - do sądu. Spokojnie z tymi emocjami.
Fajnie poczytać konstytucję i ustawy ale życie idzie innym torem. Twierdzisz że politycy nie wywierają wpływu na sędziów i prokuratorów? Ręka rękę myje. Kto wie- może POwcy mają jakiś dług wdzięczności wobec Putina? (niczego nie sugeruję ;) )
Taki z Zakajewa terrorysta jak z powstańców styczniowych... U ruskich czeka go los imć Waleriana Łukasińskiego :cry:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Walerian_Łukasiński
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Tak "trzymać" PO. Każdy kto widział wystawę z I i II wojny rosyjsko- czeczeńskiej nie nazwie tego człowieka terrorystą. ja widziałem, nie dziwią mnie reakcje tego narodu, pod światłym przewodnictwem Donalda, w tym kraju już "handluje się" wszystkim.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/prokurat ... omosc.html
Wydanie Rosjanom Zakajewa, który w żadnym innym cywilizowanym kraju europejskim nie był zatrzymany(ani nawet nie rozważano jego ekstradycji), a w wielu innych krajach UE ma status uchodźcy, umowa gazowa z Rosją, czyli sytuacja, gdzie nawet KE broni nas przed własnym rządem i Gazpromem, sprawa katastrofy w Smoleńsku, gdzie władze rosyjskie grają na nosie polskiemu wymiarowi sprawiedliwości, władzy i rodzinom ofiar.
A później się niektórzy oburzają, że są tacy, co to nazywają "kondominium" :lol: Ważne że Putin pościska się z Donkiem, poklepie go po plecach, media napiszą, że "polsko-rosyjskie stosunki się ociepliły i są najlepsze od lat"(tylko czekać aż dopiszą, że od Breżniewa nie były tak dobre ;) ).
Cytat:
Wycofanie się z OFE może być największym błędem rządów PO.
Jeśli OFE są takie cudowne, to wcale nie muszą być przymusowe. Można ludziom oddać część "składki", która idzie na OFE. A jak będę chciał sobie za te pieniądze nakupić obligacji III RP, to je sobie kupie sam i nie będę musiał płacić od tego wysokich prowizji "za zarządzanie". Niektórzy geniusze widać nawet tego sami zrobić nie potrafią i potrzebują do tego pośredników :lol:
A pomysł rządu to nie jest żadne "wycofanie", tylko rabunek. Jak przystało na dobrego komunistę Donek z ekipą mówi "grab zagrabljennoje"...
Cytat:
Problem polega na tym, że nasz system emerytalny ma np. na tym forum wielu wrogów, których jego losy mało co będą obchodzić (przykład zainteresowanie tematem - minimalne).
O naszym systemie emerytalnym jest nawet specjalny temat, gdzie toczyła się intensywna dyskusja. Którą zresztą sam porzuciłeś, więc albo brakło Tobie argumentów(więc powinieneś teraz "wykorzystać okazję, by siedzieć cicho", bo Twoje moralizatorstwo jest bezczelne i obłudne), albo składasz teraz samokrytykę, że sam za mało interesujesz się systemem emerytalnym, bo nawet nie chcesz o nim rozmawiać i bardzo byś chciał zacząć :lol:
Cytat:
Skutki tago moga byc opłakane... Tak to jest, gdy partia rządząca nawet za bardzo nie ma z kim przegrać wyborów a uwagę ludzi zajmują duperele lub różnego rodzaju fantasmagorie a nie rzeczy realne i aktualne.
Tak to już pisałeś wiele razy - PO jest głupia i nieudolna, a to wszystko wina PiS i SLD :? A jak ktoś wali denaturat i regularnie ląduje w rynsztoku, to też nie jest jego wina, tylko wina jego sąsiadów :lol:
Cytat:
Tak to jest, gdy partia rządząca nawet za bardzo nie ma z kim przegrać wyborów a uwagę ludzi zajmują duperele lub różnego rodzaju fantasmagorie a nie rzeczy realne i aktualne.
Bo Partia niczego tak nie pragnie, jak rozwiązywać realne i aktualne problemy, tylko opozycja jej przeszkadza całym swoim istnieniem i faktem, że śmie siedzieć jako mniejszość w parlamencie(bo z pałacu prezydenckiego i większości kluczowych instytucji już ją pogoniono). Chyba już pora w Polsce na monopartię, bo bez nieograniczonej władzy w rękach Partii to dalej nic się "nie będzie dało" zrobić :lol:
Cytat:
bo o wiele łatwiej i prościej pokazać swoją odmienność opierając się na kontrze... to proste ;)
To w końcu "antyfaszyści" szli na ten marsz, by "pokazać swoją odmienność" czy szli by zademonstrować swój patriotyzm :roll: Jak ktoś chciał "pokazać swoją odmienność opierając się na kontrze" w dzień święta niepodległości, to oznacza, że wyszedł by to właśnie święto wygwizdać i opluć, by pokazać jaki jest "alternatywny". Co jest niesmaczne(sposób wyrażania, nie "pokazywanie odmienności").
Cytat:
mnie się wydaje coś nieco innego... własnie z powodu tego, że pod patriotyzmem maskują się naprawdę pokraczne typy pokroju onru i nopu to ludzie nie chcą stawać obok nich. to nacjonalisci są najlepszą antyreklamą patriotyzmu.
Może i są tacy dorośli ludzie, którym patriotyzm trzeba "reklamować". Dla mnie jednak polskość i patriotyzm to zwyczajnie stan świadomości, jak najbardziej naturalny i normalny w Polsce. Zupełnie nie wiem, jak jakiś gość z ONR-u miałby wpływać na stan mojej świadomości i moje poczucie patriotyzmu. Choć wiem, że nawet NOP-owiec czy ONR-owiec ma prawo do tego, by się czuć Polakiem i patriotą(choć może te pojęcia czasem pokracznie rozumieć).
Cytat:
jeżeli np po koncercie wracam i pocę się jak mysz z obawy, że spotkam nie daj Boże kogoś z naszywką biało-czerwoną to coś tu jest nie tak... to takie doświadczenia najczęsciej rodzą 'antyfaszyzm', a nie pierdzenie wyborczej
By być antyfaszystą to wcale nie trzeba mieć do czynienia z "ludźmi z biało-czerwoną naszywką"(tych zresztą kilku miałem okazję poznać w moim rodzinnym miasteczku i nie spotkałem ani jednego, co by był jakimś strasznym psycholem bijącym jak leci niewinnych ludzi), tylko starczy zwyczajnie nie podzielać faszystowskich poglądów. Choć skoro dziś jest jakaś specjalna kasta "antyfaszystów", to zgodnie z językiem polskim i logiką cała reszta społeczeństwa to faszyści ;)
Cytat:
to taka jest geneza powstania antify- ochrona imprez rozpędzanych dawniej przez naziolstwo. smieszne jakby ludzie identyfikujący się z kulturą niezależną, alternatywną czytywali i przejmowali się opinią oficjalnych mediów :lol:
http://antifa.bzzz.net/site/index.php?o ... &Itemid=53
"KIM JESTEŚMY? Grupą radykalnych antyfaszystów mających na celu fizyczne i ideologiczne wyeliminowanie skrajnej prawicy jako siły politycznej."
Ładna mi "ochrona" - eliminacja fizyczna przeciwnika o nieprawomyślnych poglądach, czyli z kim się nie zgadzam, to w łeb i do ziemi, kto poglądy ma "skrajnie prawicowe"(ciekawe czy libertarianie też podchodzą pod ten termin i jestem osobnikiem "do fizycznej likwidacji" :lol: ) To nie jest "mowa nienawiści" :roll: :?: Czym się w takim wypadku różnią od faszystów i nazioli :roll: :?:
Pomijam resztę deklaracji programowych, bo brzmią jak bełkot żula. Mam nadzieję, że taki pogląd nie kwalifikuje mnie do "eliminacji fizycznej i ideologicznej" ;)
Cytat:
naprawdę uważasz elrondzie, że jedyną ostoją niezależności i liberalizmu są hailujący łysi młodzieńcy i publicyści, którzy żyją z głoszenia kontrowersyjnych tez aka ziemkiewicz, który w przyszłym roku pewnie zapisze się do antyfaszystów jak wyborcza poprze marsz niepodległości, bo mu rzepa z pensji potrąci? :lol:
Co do publicystów "kontrowersyjnych" to tak, są jednymi z ostatnich w debacie publicznej ostój liberalizmu i niezależności. Jeśli chodzi o "heilującą młodzież" - jak chcą mają prawo(w ramach prawa dotyczącego zakazu propagowania totalitaryzmów) do marszów i zgromadzeń. Do uczczenia święta niepodległości mają prawo również. Ja nie widzę problemów, by sobie maszerowali, ani by na nich gwizdać i w nich rzucać kamieniami.
Cytat:
obejrzałem też filmik z jkm co podałeś...
i dalej nie wiem jak on sobie tłumaczy fakt, że zwyczajnej oszukał inicjatywę Wolne Konopie idąc z ludźmi, którzy mają podobne, a nawet gorsze zdanie o palaczach marihuany co reżimowy rząd ;) w takim układzie jedyną nadzieją na legalizacje staje się sld... pięknie po prostu.
A słyszałeś co mówił na filmiku na temat narkotyków i dopalaczy(co zresztą mówi od lat) :roll: :?: Czy też może jak się idzie obok kogoś na manifestację, to trzeba się z nim 100% zgadzać w każdym aspekcie życia :?:
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Ładna mi "ochrona" - eliminacja fizyczna przeciwnika o nieprawomyślnych poglądach, czyli z kim się nie zgadzam, to w łeb i do ziemi, kto poglądy ma "skrajnie prawicowe"(ciekawe czy libertarianie też podchodzą pod ten termin i jestem osobnikiem "do fizycznej likwidacji" ) To nie jest "mowa nienawiści"
Pomijam resztę deklaracji programowych, bo brzmią jak bełkot żula. Mam nadzieję, że taki pogląd nie kwalifikuje mnie do "eliminacji fizycznej i ideologicznej"
jeżeli owe poglądy zakładają fizyczną eksterminację 'mojej' strony to chyba nawet libertarianizm zakłada możliwość obrony wszelkimi dostepnymi srodkami? ;)
Cytat:
A słyszałeś co mówił na filmiku na temat narkotyków i dopalaczy(co zresztą mówi od lat)
tylko to, że wszystko to wina po i gazety wyborczej. ziew.
jesli się z kimś idzie na marsz to sie automatycznie akceptuje jego poglądy- w koncu swego rodzaju sojusz się zawiera. moim zdaniem zupełnie nieudany.
http://cia.bzzz.net/zmienili_skore_ale_ ... _nozownicy
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Znalazłem fajny tekst dotyczący relacji USA -Europa, a zamieszczam go w całości, bo rzeczywiście na to spotkanie w Deauville mało kto zwrócił uwagę, a sprawa warta przyjrzenia się :
Ameryka odpłynęła od Europy. Co dalej?
Adam Wielomski »
Wydaje się, że wielu polskim komentatorom – właściwie prawie wszystkim – umknął ważny fakt. W ostatnim czasie amerykańska płyta tektoniczna mocno oddaliła się od europejskiej i rosyjskiej. Co ważne, nie było to oddalenie w tempie typowym dla płyt tektonicznych, czyli o 3 centymetry rocznie, ale gwałtowny proces, mniej więcej po tysiąc kilometrów rocznie. Jeszcze przed zwycięstwem Baracka Obamy było widać, że ten polityk ma zamiar wycofać się z Europy. Zapowiedział to wprost w czasie przedwyborczej podróży zagranicznej, m.in. na wiecu w Berlinie. Zaraz po zwycięstwie wycofał się również z projektu „tarczy antyrakietowej”. Widać było, że nie interesuje go ani Polska, ani Gruzja, ani tworzenie antyrosyjskiego kordonu, który budował George Bush.
W Europie zapanowała pustka, gdyż militarny i polityczny hegemon nagle usunął się z kontynentu. Ale w polityce międzynarodowej pustka trwać nie może. Natychmiast pojawili się chętni do jej zagospodarowania. Dlatego prezydent Francji Nicolas Sarkozy, kanclerz Niemiec Angela Merkel oraz prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew spotkali się 19 października w Deauville. Bynajmniej nie było to spotkanie kurtuazyjne. Najprawdopodobniej doszło tam do przełomowego porozumienia o zagospodarowaniu Europy Środkowowschodniej, czyli – mówiąc wprost – o podziale wpływów i warunkach wzajemnej współpracy, gdy Stany Zjednoczone porzuciły zainteresowanie tą częścią świata. W Deauville Rosjanie proponowali zawarcie „europejskiego traktatu bezpieczeństwa”, który umożliwi Rosji współdecydowanie o warunkach pokoju na kontynencie. Czyli Rosja postawiła sprawy polityczno-militarne, których istotą jest faktyczna kasata NATO i zastąpienie Paktu przez dwustronne porozumienie europejsko-rosyjskie. Niemcy poparli projekt rosyjski i wyrazili wolę powołania „komitetu bezpieczeństwa UE-Rosja”. Z kolei Francuzi wyrazili ochotę stworzenia z Rosją „europejsko-rosyjskiej strefy współpracy gospodarczej” oraz „światowego systemu stabilizacji kursów surowcowych”.
Pytanie zasadnicze brzmi: czy wycofanie się Stanów Zjednoczonych z naszej części świata jest trwałe, czy przejściowe? Zwolennikom opcji proamerykańskiej być może pojawił się promyk nadziei, gdyż Amerykanie w wyborach do Kongresu dali Demokratom niezłego łupnia, co cieniutko wróży Obamie w jego staraniach o reelekcję. Jest prawdopodobne, że Baracka Obamy niedługo w Białym Domu już nie będzie – i to bynajmniej nie dlatego, że jego kolor skóry nie pasuje do nazwy budynku.
Amerykańscy wyborcy nie dostrzegli w lewicowo-keynesowskiej polityce gospodarczej ratunku przed Wielkim Kryzysem. W gospodarkę wpompowano gigantyczne kwoty, a ludzie jak nie mieli pracy, tak nadal nie mają. Brak zainteresowania Obamy polityką międzynarodową był jasny i oczywisty. Jego powód również: jeśli chce się budować socjalizm, trzeba wszystkie siły i środki poświęcić na budowę „lepszego świata” we własnej ojczyźnie, a nie rozpraszać środki materialne na prowadzenie wojny w Iraku, Afganistanie, wspomaganie Gruzji, budowanie „kordonu sanitarnego” wokół Rosji itd. Wielka reforma ubezpieczeń społecznych, a przede wszystkim plany keynesowskiego ożywienia gospodarki za pomocą gigantycznych wydatków spowodowały, iż Obama dobrze wiedział, że nawet gdyby chciał, to i tak nie mógłby prowadzić ofensywnej polityki zagranicznej. Pytanie brzmi: czy republikański następca Baracka Obamy będzie mógł radykalnie odmienić politykę zagraniczną i skończyć z izolacjonizmem? Moim zdaniem, popełniają potworny błąd ci, którzy uważają, że wszystko sprowadza się do woli politycznej amerykańskiego prezydenta.
Chcieć to sobie można dużo, ale ofensywna i agresywna polityka zagraniczna wymaga gigantycznych środków finansowych. Tymczasem Stany Zjednoczone właśnie ich już nie posiadają. Nie wiem dokładnie, ile rząd amerykański wtłoczył pieniędzy w gospodarkę w celu zwiększenia popytu wewnętrznego. Oficjalne dane, jakie znalazłem w internecie, mówią, że wpompowano 800 miliardów dolarów, ale nieoficjalnie podaje się kwotę około 3 bilionów, jeśli doliczymy do tego zwiększone wydatki budżetowe, włącznie ze słynnym systemem socjalistycznych ubezpieczeń. Kilka dni temu media doniosły, że bank centralny uruchomił prasy drukarskie w celu dodrukowania dalszych 600 miliardów. Te gigantyczne kwoty częściowo pochodzą z pożyczek, częściowo ze zwykłego dodruku pieniędzy. Doprawdy trudno powiedzieć, która z tych keynesowskich metod jest bardziej niszcząca dla gospodarki.
Jedno jest pewne: efekty tej lewicowej polityki gospodarczej poniesie następca Obamy, najprawdopodobniej z obozu republikańskiego. I oto pojawia się pytanie: czy mając przy nodze taką kulę zadłużenia wewnętrznego i inflacji, będzie on zdolny prowadzić aktywną politykę międzynarodową, politykę supermocarstwa? Rządowe aktywa, szczególnie takiego kraju jak Stany Zjednoczone (wypłacalnego), nie są zapewne obłożone wysokim procentem – pewnie 5%. Proszę jednak sobie policzyć, ile to jest 5% rocznie od 3 bilionów dolarów (ta ostatnia liczba wygląda następująco: 3.000.000.000.000). Ile to będzie? Od razu odpowiadam: 150 miliardów dolarów. Okupacja Iraku kosztuje rocznie, o ile się orientuję, ok. 40 miliardów dolarów. Czyli spłata odsetek od długów Obamy będzie kosztowała rocznie amerykańskiego podatnika tyle, co cztery okupacje Iraku równocześnie. A to tylko odsetki, a nie same długi! Pytanie: czy kraj płacący równocześnie na cztery wojny irackie będzie zdolny prowadzić aktywną politykę międzynarodową? Odpowiedź jest oczywista: NIE. Stany Zjednoczone będą dalej potęgą, ale nie będzie ich stać na długotrwałe operacje militarne. Będą zdolne wysłać lotniskowce i zbombardować wybrane cele, ale nie będzie ich stać na długotrwałe zmagania militarne i okupację zajętych terenów.
Właśnie dlatego Niemcy, Francja i Rosja w Deauville stworzyły nową konfigurację europejską. Ciekawe, co na to polska „elita” polityczna? Znając tę zbieraninę ignorantów, to wątpię, aby nawet dostrzegli te fakty… Ostatnio politycy PiS i PO wspólnie protestowali przeciw współpracy UE z Rosją. Biedaczyska – nie zauważyli, że Ameryka odpłynęła…
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zamieszczone przez Eutyches
Tak "trzymać" PO. Każdy kto widział wystawę z I i II wojny rosyjsko- czeczeńskiej nie nazwie tego człowieka terrorystą. ja widziałem, nie dziwią mnie reakcje tego narodu, pod światłym przewodnictwem Donalda, w tym kraju już "handluje się" wszystkim.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/prokurat ... omosc.html
II wojnę Czeczeńską zaczęli sami Czeczeńcy a konkretnie kilku fanatyków(Szamil Basajew i reszta wesołej ekipy) z wizją Jihadu na całym Kaukazie.A dziś wszyscy obrońcy Czeczeńców jak i oni sami ,próbują wmówić światu że ów fanatycy odpowiedzialni za tą wojnę to Rosyjscy agenci ,prowokatorzy :lol:
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Ktoś tu czegoś nie rozumie. Od kiedy to rząd decyduje o ekstradycji? O ekstradycji (a w zasadzie o tym, czy jest możliwa/uzasadniona) ma zadecydować sąd (który z władzą wykonawczą ma chyba niewiele wspólnego). Prokuratura zas składa wniosek - do sądu. Spokojnie z tymi emocjami.
Czytaj uważnie - to nie jest temat tylko o ukochanej Partii. "Niezależną" prokuraturę też tutaj można krytykować i nie jest to zamach na jej "niezależność" :lol:
Cytat:
jeżeli owe poglądy zakładają fizyczną eksterminację 'mojej' strony to chyba nawet libertarianizm zakłada możliwość obrony wszelkimi dostepnymi srodkami? ;)
Obronę tak. Polowania na "skrajną prawicę" w imię "wyrywania chwastów" już nie.
tylko to, że wszystko to wina po i gazety wyborczej. ziew.
Cytat:
jesli się z kimś idzie na marsz to sie automatycznie akceptuje jego poglądy- w koncu swego rodzaju sojusz się zawiera. moim zdaniem zupełnie nieudany.
"11.11.2010 spotkajmy się w Warszawie, by zamanifestować naszą narodową dumę i przywiązanie do suwerennego państwa polskiego. Niepodległa Polska to wartość bezcenna. Naród silny i nowoczesny musi kształtować swój byt w niezależnym państwie, będącym podmiotem, a nie przedmiotem stosunków międzynarodowych. Prawdziwie suwerenna, oparta o solidne fundamenty narodowej tożsamości i przywiązania do tradycji, Rzeczpospolita, to najlepszy gwarant sukcesu – zarówno całego społeczeństwa, jak i poszczególnych jednostek. 11 listopada przemaszerujemy, by wyrazić naszą wolę walki o silną i wielką Polskę."
Z tym to się akurat spokojnie każdy może zgodzić. I uczestnictwo w takim marszu wcale nie oznacza, że każdy musi w nim mieć identyczne poglądy i że nie mogą w nich zachodzić nawet poważne różnice.
"W gronie osób popierających marsz znaleźli się znani z ksenofobicznych i homofobicznych poglądów prawicowi celebryci."
Ja Ciebie proszę :lol: Jak już się kogoś o coś czepiać, to chociaż o coś prawdziwego i konkretnego. Artykuł godny "Żołnierza Wolności"...
Cytat:
Znalazłem fajny tekst dotyczący relacji USA -Europa, a zamieszczam go w całości, bo rzeczywiście na to spotkanie w Deauville mało kto zwrócił uwagę, a sprawa warta przyjrzenia się
Całe szczęście nas to już nie dotyczy, bo nie mamy w tych kwestiach żadnych zdolności decyzyjnych, a decyzje zostaną nam objawione przez "starszych i mądrzejszych" w odpowiednim czasie.
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zamieszczone przez Elrond
Wydanie Rosjanom Zakajewa, który w żadnym innym cywilizowanym kraju europejskim nie był zatrzymany(ani nawet nie rozważano jego ekstradycji),
Zaraz, a WB i Dania?
Ja osobiście bym się nie przejmował sprawą Zakajewa. Prokuratura robi swoje (w końcu na Zakajewa jest wydany międzynarodowy list gończy) a sąd i tak zrobi swoje, czyli wniosek oddali. Tak przewiduje i mam nadzieje, że się sprawdzi :) . Wydaje mi sie również, że sprawa jest nawet nieźle rozgrywana, w kontekście stosunków polsko-rosyjskich. Putin i spółka nie bardzo będą mieli się do czego przyczepić, w końcu Zakajewa zatrzymano, prokuratura wszczęła postępowanie wyjaśniające, teraz się odwołuje, czyli coś się dzieje. Sąd raczej wszystko oddali. "Trudno, sąd to sąd" być może powie Tusku do Putina, a i "sprawa czeczeńska" nie zostanie przegrana. W moim przekonaniu w interesie Polski nie leży stawianie na ostrzu noża kwestii Czeczeni, ale w kuluarowych rozmowach z Rosjanami można, "mimochodem", o Czeczeni wspomnieć; że sprawa może wrócić, jeśli Rosja poczuje się zbyt pewnie. Zabrzmi to cynicznie, ale Czeczenia powinna być raczej kartą przetargową w negocjacjach z Rosją. Jeżeli bowiem uznamy, że w relacjach polsko-rosyjskich na pierwszym planie znajduje się Czeczenia, to raczej nie wyjdziemy na tym dobrze.
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
"W gronie osób popierających marsz znaleźli się znani z ksenofobicznych i homofobicznych poglądów prawicowi celebryci."
Ja Ciebie proszę Jak już się kogoś o coś czepiać, to chociaż o coś prawdziwego i konkretnego.
no przeca ziemkiewicz słynie z tolerancyjnych poglądów... o jkm nie mówiąc. co w tym nieprawdziwego?
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
no przeca ziemkiewicz słynie z tolerancyjnych poglądów... o jkm nie mówiąc. co w tym nieprawdziwego?
Owszem ani jeden ani drugi nie jest homofobem ani ksenofobem, przynajmniej w klasycznych znaczeniach tego słowa. Jak są, to byś mógł podać przykłady tych przypadłości. Choć zapewne "antyfaszyści" te pojęcia interpretują po swojemu, tzn. "kto prawicowiec, ten z urzędu ksenofob i homofob" :lol:
Cytat:
Zaraz, a WB i Dania?
Prokuratura tak się tam wielokrotnie starała o zatrzymanie jegomościa i jego ekstradycję :?:
Cytat:
Ja osobiście bym się nie przejmował sprawą Zakajewa. Prokuratura robi swoje (w końcu na Zakajewa jest wydany międzynarodowy list gończy) a sąd i tak zrobi swoje, czyli wniosek oddali. Tak przewiduje i mam nadzieje, że się sprawdzi :) .
To ile razy prokuratura będzie wyskakiwać z takim wnioskiem :?: Raz już przecież Zakajewa w III RP aresztowano.
Cytat:
Wydaje mi sie również, że sprawa jest nawet nieźle rozgrywana, w kontekście stosunków polsko-rosyjskich. Putin i spółka nie bardzo będą mieli się do czego przyczepić, w końcu Zakajewa zatrzymano, prokuratura wszczęła postępowanie wyjaśniające, teraz się odwołuje, czyli coś się dzieje. Sąd raczej wszystko oddali. "Trudno, sąd to sąd" być może powie Tusku do Putina, a i "sprawa czeczeńska" nie zostanie przegrana. W moim przekonaniu w interesie Polski nie leży stawianie na ostrzu noża kwestii Czeczeni, ale w kuluarowych rozmowach z Rosjanami można, "mimochodem", o Czeczeni wspomnieć; że sprawa może wrócić, jeśli Rosja poczuje się zbyt pewnie.
Heh z tego punktu widzenia owszem jest to rozwiązanie takie, że "dajemy Bogu świecę i diabłu ogarek". Mamy "rondo Dudajewa", a nasza prokuratura nadgorliwie stara się wydać poszukiwanego Zakajewa Rosjanom ;)
Cytat:
Zabrzmi to cynicznie, ale Czeczenia powinna być raczej kartą przetargową w negocjacjach z Rosją. Jeżeli bowiem uznamy, że w relacjach polsko-rosyjskich na pierwszym planie znajduje się Czeczenia, to raczej nie wyjdziemy na tym dobrze.
Z tego co się działo w Czeczenii po wycofaniu się Rosjan, to nie wiem czy dorośli oni do samostanowienia(i jakby nie patrzyć Czeczeni sami dali Rosji pretekst by się z nią militarnie rozprawić). A kwestię zbrodni, jakie Rosja popełnia na Kaukazie zawsze można wykorzystać w negocjacjach z Rosją, taka już robota polityka ;) Tyle że ci nasi się z reguły dają rosyjskim kiwać jak małe dzieci.
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
jeżeli owe poglądy zakładają fizyczną eksterminację 'mojej' strony to chyba nawet libertarianizm zakłada możliwość obrony wszelkimi dostepnymi srodkami? ;)
To co powiedzieć o tych panach, którzy chcą fizycznej eliminacji jednej opcji i o tym napisali otwartym tekstem? Poglądy poglądami, ale tutaj mamy otwarte nawoływanie do nienawiści i groźby karalne...
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
To co powiedzieć o tych panach, którzy chcą fizycznej eliminacji jednej opcji i o tym napisali otwartym tekstem? Poglądy poglądami, ale tutaj mamy otwarte nawoływanie do nienawiści i groźby karalne...
to samo co:
''a na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści'' skandowane przez 'patriotów'.
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
O naszym systemie emerytalnym jest nawet specjalny temat, gdzie toczyła się intensywna dyskusja. Którą zresztą sam porzuciłeś, więc albo brakło Tobie argumentów
:lol: Po prostu nie mam czasu. Dwie książki wydałem (sprzedają się dobrze, recenzje znakomite - na Amazonie można sprawdzić ;) ), kolejna wyjdzie na początku przyszłego roku, o następną upomina się wydawca, czasopisma mnie ścigają upominając się o artykuły, no i jeszcze wybory... Nie mam czasu na "intensywną" dyskusję. Tym bardziej, że racjonalne argumenty do niektórych osób nie docierają, więc trzeba poświęcić trochę czasu na tłumaczenie. Nawet najprostszych rzeczy. ciesz się więc (lub żałuj ;) ) że jestem taki zajęty.
Ja tylko żałuję, że gdy wspomniałem np. o absurdach amerykańskiej służby zdrowia, to nikogo nie było stać na komentarz (poza jakimś idiotycznym stwierdzeniem, że to w sumie też jakieś lewactwo, lub coś w tym rodzaju... aż trudno komentować). do rządów PO mam stosunek taki jak powinienem, bronię za to za co powinienem, krytykuję za błędy. Problem polega na tym, że jak sam Tusk przyznał, racjonalna opozycja jest potrzebna. Bo inaczej traci się poczucie rzeczywistości i zaczynają pojawiać się złe pomysły. Co o tyle powinniście sobie wziąć do serca, że wasza krytyka rządów PO, III RP itp. właśnie jest idiotyczna i niepoważna. Stąd nie może być poważnie brana pod uwagę (jako że wasze zarzuty są w ogromnej większości przerysowane i wyolbrzymiane do absurdu). Próbuję to wam wytłumaczyć od dłuższego czasu, ale w przypadku niektórych to mi jednak nie wychodzi. Ale się staram... ;)
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Prokuratura tak się tam wielokrotnie starała o zatrzymanie jegomościa i jego ekstradycję :?:
Co to znaczy wielokrotnie starała? Tam się odbyły rozprawy sądowe! A Zakajew był zatrzymany w obu przypadkach.
Cytat:
a nasza prokuratura nadgorliwie stara się wydać poszukiwanego Zakajewa Rosjanom ;)
Nie wiem czy wydać, chyba raczej doprowadzić do rozprawy sądowej.
Cytat:
Z tego co się działo w Czeczenii po wycofaniu się Rosjan, to nie wiem czy dorośli oni do samostanowienia(i jakby nie patrzyć Czeczeni sami dali Rosji pretekst by się z nią militarnie rozprawić). A kwestię zbrodni, jakie Rosja popełnia na Kaukazie zawsze można wykorzystać w negocjacjach z Rosją, taka już robota polityka ;) Tyle że ci nasi się z reguły dają rosyjskim kiwać jak małe dzieci.
Zbrodniami wojennymi nikt się nie będzie przejmował. Co innego jak się ma w ręku jakiś "rząd na uchodźstwie" ;) . Co do naszych "graczy" to faktycznie sprawiają wrażenie dość słabych.
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Co to znaczy wielokrotnie starała? Tam się odbyły rozprawy sądowe! A Zakajew był zatrzymany w obu przypadkach.
Nasza próbuje już drugi raz.
Cytat:
Po prostu nie mam czasu. Dwie książki wydałem (sprzedają się dobrze, recenzje znakomite - na Amazonie można sprawdzić ;) ), kolejna wyjdzie na początku przyszłego roku, o następną upomina się wydawca, czasopisma mnie ścigają upominając się o artykuły, no i jeszcze wybory... Nie mam czasu na "intensywną" dyskusję. Tym bardziej, że racjonalne argumenty do niektórych osób nie docierają, więc trzeba poświęcić trochę czasu na tłumaczenie. Nawet najprostszych rzeczy. ciesz się więc (lub żałuj ;) ) że jestem taki zajęty.
A z jakiego okresu historycznego tym razem :?: Bo wcześniejsze z drugiej połowy XIX w. to nie mój okres(w marynarce to w ogóle trochę dziwny okres był), ale jakbyś tym razem napisał coś nowszego(XX w.) to bym się zainteresował :D
Cytat:
Ja tylko żałuję, że gdy wspomniałem np. o absurdach amerykańskiej służby zdrowia, to nikogo nie było stać na komentarz (poza jakimś idiotycznym stwierdzeniem, że to w sumie też jakieś lewactwo, lub coś w tym rodzaju... aż trudno komentować).
Co tak "trudno komentować":
1. Że służba zdrowia w SZA nie jest wcale wolnorynkowa, jak się to przedstawia ludziom w krajach z socjalistyczną służbą zdrowia :?: Że to bardzo ściśle regulowany rynek :?: I z tych regulacji się bierze mnóstwo patologii i większość kosztów.
2. Że rozwiązanie bardziej rynkowe(amerykańskie) jest lepsze od mniej rynkowego(polskiego) :?: To też tak trudno skomentować :?:
Podajesz jakieś skrajne przykłady, robisz z nich normę i oczekujesz "komentarza". Też mógłbym wyciągać przypadki polskie, gdzie ktoś był operowany przez pijanego lekarza, "bezpłatna" służba zdrowia mu odmówiła opieki, umarł w kolejce do lekarza, nie dojechała do niego karetka(bo oszczędzano na paliwie), musiał czekać latami na operację/zabieg itd. Tyle, że nie muszę, bo takie przypadki każdy z nas zna w swoim otoczeniu ;)
Więc rozmawiać możemy o systemach. Polski jest skrajnie socjalistyczny i zły, trudno by było stworzyć gorszy. Wolałbym już mniej zły, czyli amerykański, a w ogóle to ideałem byłby jeszcze bardziej urynkowiony.
Cytat:
do rządów PO mam stosunek taki jak powinienem, bronię za to za co powinienem, krytykuję za błędy. Problem polega na tym, że jak sam Tusk przyznał, racjonalna opozycja jest potrzebna. Bo inaczej traci się poczucie rzeczywistości i zaczynają pojawiać się złe pomysły. Co o tyle powinniście sobie wziąć do serca, że wasza krytyka rządów PO, III RP itp. właśnie jest idiotyczna i niepoważna. Stąd nie może być poważnie brana pod uwagę (jako że wasze zarzuty są w ogromnej większości przerysowane i wyolbrzymiane do absurdu). Próbuję to wam wytłumaczyć od dłuższego czasu, ale w przypadku niektórych to mi jednak nie wychodzi. Ale się staram... ;) do rządów PO mam stosunek taki jak powinienem, bronię za to za co powinienem, krytykuję za błędy. Problem polega na tym, że jak sam Tusk przyznał, racjonalna opozycja jest potrzebna. Bo inaczej traci się poczucie rzeczywistości i zaczynają pojawiać się złe pomysły. Co o tyle powinniście sobie wziąć do serca, że wasza krytyka rządów PO, III RP itp. właśnie jest idiotyczna i niepoważna. Stąd nie może być poważnie brana pod uwagę (jako że wasze zarzuty są w ogromnej większości przerysowane i wyolbrzymiane do absurdu). Próbuję to wam wytłumaczyć od dłuższego czasu, ale w przypadku niektórych to mi jednak nie wychodzi. Ale się staram... ;)
Tak wiem, my ciemne prostaczki śmiemy się sprzeciwiać światłej Partii, tylko "nie docierają do nas racjonalne argumenty", czyli z reguły "słomiane kukły", ataki ad-personam, przemilczanie niewygodnych tematów. Szkoda, że w temacie o PO tak rzadko komentujesz np. wszystkie błędy Partii, a prawie co dzień pojawiają się nowe. Wystarczy przecież stwierdzić "to są wszystko bzdury" i można spać spokojnie, bez wysilania szarych komórek ;)
To ja teraz "niekonstruktywnie" poatakuję III RP:
http://biznes.onet.pl/fiskus-chce-przyc ... rasa-detal - po co grabieżcom opinie sądów, sami wezmą, co trzeba...
http://fakty.interia.pl/wiadomosci/mazo ... 57369,3286 - o tym słyszałem trochę wczoraj w radiu; dziadek kolekcjonował tą broń od kilkudziesięciu lat. Robił to za Stalina, i władza ludowa mu tego nie konfiskowała, choć był politycznie podejrzany. Kolekcjonował dalej. W stanie wojennym SB robiła u niego rewizję, niczego mu nie skonfiskowano, choć politycznie znów był po niewłaściwej stronie. Facet ze swoim hobby się nie krył, a przedmioty często pożyczały od niego nawet muzea(przy organizowaniu wystaw i ekspozycji z okresu). Tak było "za komuny". Co się stało w "wolnej III RP" :?: Otóż władza 2 lata temu całą kolekcję mu skonfiskowała, a jemu groziła kara więzienia za "nielegalne posiadanie broni". Wczoraj zapadł wyrok sądu(po 2 latach, które o dziwo nie przyprawiły staruszka o szybsze zejście). Z komunistyczną manierą władza skonfiskowała dziadkowi całą kolekcję, ogłosiła przepadek mienia na rzecz Skarbu Państwa, oczywiście bez złamanego grosza za zrabowane mienie, ale łaskawcy nie wsadziłi dziadka za kraty.
Wniosek "idiotyczny i niepoważny" jest prosty: w tej dziedzinie zamordyzm jest za III RP dużo większy, niż był "za komuny".
Podobnie jest w III RP z bronią w ogóle. Jak ktoś z członków rodziny ma pozwolenie na broń i umrze, to do domu wpada policja, całą broń konfiskuje, bez żadnej rekompensaty, rodzina nie ma żadnych praw spadkowych, jest całkowity przepadek mienia. Takie to "prawa własności" mamy w III RP. Jakby np. coś się stało mojemu ojcu, to jego warta łącznie kilkadziesiąt tysięcy broń myśliwska by została w majestacie prawa zagrabiona przez państwo, bez złotówki rekompensaty dla rodziny. Do rodziny w żałobie wpadłaby władzuchna w buciorach do domu i robiła rewizję mieszkania. Znam zresztą takie przypadki wśród myśliwych z praktyki. W takich zgniłych SZA wolno obywatelom posiadać broń, nie tylko niesprawną i kolekcjonerską, ale nawet całkiem dobrze działającą. To dlatego, że w SZA kiedyś uchwalono całkiem niedemokratyczne 10 poprawek do konstytucji, które bronią praw jednostki przez ludem. U nas całe szczęście takich durnot nie ma, a demokracja może hulać przy minimum ograniczeń. Vivat "demokratyczne państwo prawa realizujące zasady sprawiedliwości społecznej" :?
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Otóż władza 2 lata temu całą kolekcję mu skonfiskowała, a jemu groziła kara więzienia za "nielegalne posiadanie broni". Wczoraj zapadł wyrok sądu(po 2 latach, które o dziwo nie przyprawiły staruszka o szybsze zejście). Z komunistyczną manierą władza skonfiskowała dziadkowi całą kolekcję, ogłosiła przepadek mienia na rzecz Skarbu Państwa, oczywiście bez złamanego grosza za zrabowane mienie, ale łaskawcy nie wsadziłi dziadka za kraty.
Nie znam sprawy, więc trudno mi cokolwiek oceniać. Ale idioci są zawsze i wszędzie. może za PRL-u twój dziadek miał szczęście trafić na rozumnego milicjanta (SB-ka) a teraz na idiotę? Czy odwoła się od wyroku? Pamiętaj, że ja wierzę w system a nie w ludzi ;)
Cytat:
Tak wiem, my ciemne prostaczki śmiemy się sprzeciwiać światłej Partii...
Czyli - nic nie wiesz. Niestety. Bo w wielu przypadkach problem z tobą czy innymi osobami twego pokroju to wyolbrzymianie zarzutów do absurdu (co czyni z nich zarzuty absurdalne) i jednocześnie idealizowanie rozwiązań alternatywnych (gdy wcale idealne one nie są - niedostrzeganie zaś oczywistych wad czyni twoja argumentację niewiarygodną). Problem w zasadzie sprowadza się głównie do tego (tylko i aż).
Cytat:
Podajesz jakieś skrajne przykłady, robisz z nich normę i oczekujesz "komentarza".
to co podałem to nie jest "skrajny" przypadek - tylko norma. Usługi medyczne w USA tyle właśnie kosztują. I zauważ - mamy tu do czynienia z prywatnymi ubezpieczycielami i prywatną opieka medyczną. To jest właśnie praktyczna ilustracja do niektórych proponowanych przez mych adwersarzy rozwiązań "idealnych". to zaś co chciałem przez to pokazać to to, że NIE MA rozwiązań idealnych. I w przypadku służby zdrowia i emerytur i rozwiązań ustrojowych....
Cytat:
A z jakiego okresu historycznego tym razem
Początek wieku XX. Ale ostatnio sporo pisałem o wieku XVIII i końcówce XVII (a nawet, ale na zamówienie, coś o okrętach antycznych). W styczniu lub lutym wyjdzie moja nowa książka z okresu wieku XVIII (druga połowa - czyli okres "żagla"). Polecam ;)
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Nie znam sprawy, więc trudno mi cokolwiek oceniać. Ale idioci są zawsze i wszędzie. może za PRL-u twój dziadek miał szczęście trafić na rozumnego milicjanta (SB-ka) a teraz na idiotę? Czy odwoła się od wyroku? Pamiętaj, że ja wierzę w system a nie w ludzi ;)
To nie mój dziadek. Acz szkoda, bo sam bym obejrzał taką kolekcję ;) Możesz poszukać artykułów w powiązaniu z tym podanym artykułem, bo ostatnio zapadł wyrok, oczywiście że dziadek się odwoła, ale nie wiadomo czy dożyje następnego wyroku. I faceta nie zniszczyli ludzie, tylko zniszczył system - za komuny system go oszczędził, choć mógł w każdej chwili się dobrać. Teraz system go ograbił, bo taką już ma naturę.
Cytat:
to co podałem to nie jest "skrajny" przypadek - tylko norma. Usługi medyczne w USA tyle właśnie kosztują. I zauważ - mamy tu do czynienia z prywatnymi ubezpieczycielami i prywatną opieka medyczną. To jest właśnie praktyczna ilustracja do niektórych proponowanych przez mych adwersarzy rozwiązań "idealnych". to zaś co chciałem przez to pokazać to to, że NIE MA rozwiązań idealnych. I w przypadku służby zdrowia i emerytur i rozwiązań ustrojowych....
A ja pisałem wiele razy, że obecny system amerykański w opiece medycznej nie jest dla mnie idealny. Jest tylko lepszy od polskiego. Choć też ma wiele wad, które wynikają z rządowej regulacji. Tyle, że jest ich mniej, niż w naszym.
Cytat:
Początek wieku XX. Ale ostatnio sporo pisałem o wieku XVIII i końcówce XVII (a nawet, ale na zamówienie, coś o okrętach antycznych). W styczniu lub lutym wyjdzie moja nowa książka z okresu wieku XVIII (druga połowa - czyli okres "żagla"). Polecam ;)
Początek wieku XX to już pancerniki, dreadnoughty i ogólnie piękny okres w marynarce, w końcu lata "dzikiego kapitalizmu" 8-) Jak będzie czas, to zrobię sobie prezent, będzie coś dla odmiany od wojny na lądzie ;)
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
http://wybory.onet.pl/samorzadowe-2010/ ... lnosc.html
Teraz pytanie za sto punktów: dlaczego w każdym mieście podawani są min. 4 pierwsi kandydaci, a często podaje się nawet po około 10, a tylko w stolicy jest pierwszych trzech :roll: :?: Czy w związku z tym ktoś myślący ma jakiekolwiek wątpliwości kto zajął w Warszawie 4 miejsce, do tego przebijając 5% poparcia :lol: :?:
http://wybory.wp.pl/kat,122354,title,Ku ... caid=1b4a5 - pewnie co program musiał wtrącić coś o polityce, tym razem niestety wyjątkowo niefortunnie :lol: Niestety za powiedzenie czegoś takiego przed milionami oglądających obawiam się, że może mieć poważny problem...
-
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Według aktualnych JKM ma tylko 3,9% (http://wybory2010.pkw.gov.pl/geo/pl/140000/146501.html#), niemniej faktycznie 4 miejsce zajął i śmiesznym jest, że go nie pokazali, zwłaszcza że w innych miastach jakąś drobnicę z 0,1% dają.