Wersja do druku
Skoro zatem takie problemy do tego macie to piszcie na oficjalnym forum CA, by to do nich dotarło w końcu, bo tutaj pisząc NIC nie osiągniecie ;) To tak, jakbym pisał na stronie poświęconej Gwiezdnym Wojnom, że Wiedźmin 3 jest do kitu ( z jednej strony to sarkazm, bo Wiedźmin 3 jest najlepszą grą, jaka wyszła ever, a z drugiej strony przykład trafny).
A to nie jest forum o TW ? :)
Zapomniałeś że w Rome czy Medieval2 istniała opcja wyjścia z miasta i stoczenia regularnej bitwy z otaczającą nas armią (armiami) mając obwarowania osady tuż za swoimi plecami które można było wykorzystać przeciwko nieprzyjaciołom (chociażby ostrzał z wież).Oblężenie osad tym sie charakteryzuje że tego typu walka toczy się na murach i ulicach a nie gdzieś w środku pola z którego tejże osady nawet nie widać.Cytat:
Zamieszczone przez Jsatrzab
Nawet w Attila pomniejsze miejscowości miały pewne fortyfikacje i ze skromną załogą można było popuścić agresorom trochę krwi pomimo że walka była z góry przegrana.
Po za tym skoro w TW Warhammer stolice prowincji otoczone są zaledwie jednym murem to już jest zwyczajne olewanie graczy i upraszczanie gry jak to tylko najbardziej jest możliwe.
Cytat:
Zamieszczone przez Arroyo
Arroyo w innych topicach forumowicze narzekają bądz wychwalają jednostki które są do dyspozycji w tej grze,dyplomację,uzycie agentów,ekonomię,etc...Więc w czym widzisz problem że niektórym osobom nie przypadł do gustu nowy rodzaj oblężeń bez oblężeń?
Arroyo nie kompromituj się z takimi porównaniami. Dyskusja nad poziomem potworków CA w odpowiednich do tego tematach jest jak najbardziej wskazana. Pisałem kilkakrotnie na forum CA w sprawach związanych z poprzednimi Total Warami i zostałem kompletnie zignorowany więc wiem, że pisanie do tych ludzi jest bezcelowe.Cytat:
To tak, jakbym pisał na stronie poświęconej Gwiezdnym Wojnom, że Wiedźmin 3 jest do kitu ( z jednej strony to sarkazm, bo Wiedźmin 3 jest najlepszą grą, jaka wyszła ever, a z drugiej strony przykład trafny).
Jest, ale zadaj sobie proste pytanie - czy CA tutaj zagląda, by dzielić się z nami swoimi przemyśleniami, bądź przygląda się opiniom na tym forum poza TWC i własnemu? No właśnie...
Trzeba zacząć od tego że CA ma w zasadzie w 4 literach głos klientów, (dlatego swoje forum cenzorują tak bardzo że pisanie tam czegoś po prostu mija się z celem), chyba że przegną całkowicie tak jak z chaosem w przeorze, gdzie wystraszyli się trochę tym zmasowanym "atakiem" łapek w dół.
Dlatego możecie bawić się w łapki w dół, bądź w nieszczęsne i bezużyteczne petycje, ale to i tak na pewno nie zmieni postanowienia zarówno twórców, jak i wydawców.
Reasumując powyższą polemikę wychodzę z założenia że następna historyczna odsłona TW będzie osadzona najwcześniej w epoce Renesansu w którym mury miast ptrzestawały mieć jakiekolwiek znaczenie jako rodzaj fortyfikacji chroniący ludność mieszkającą w ich obrębie ;).
Ja tylko napiszę że ja lubię bitwy o miasta z murami (nie ważne jakimi) i ta zmiana w Rome2 w przypadku mniejszych osad bardzo mi się nie spodobała.
Zrobia epoke 16-18 wiek z walami ziemnymi. Do miasta wejscie bedzie tylko przez brame bo waly ziemne beda nieosiagalne. Tak jak w Rome 2 zrobili jak mury konczyly sie na jakis wzgorzach. Niby domki tam byly ale nie dalo sie tsm wejsc