Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
To już taka musztarda po obiedzie, ale odpisać trzeba:
Cytat:
Zamieszczone przez zajac
Cytat:
Zamieszczone przez Zakapior-san
http://fakty.interia.pl/tylko-u-nas/news-mali-polacy-naucza-sie-seksu-w-przedszkolu,nId,959355
"Walka z homofobią, lekcje seksu dla czterolatka, nakłanianie chłopców do zabawy lalkam"-brakuje tylko wskakiwania w damskie ciuszki oraz nauki podstaw makijazu na zajeciach plastycznych dla chlopczykow ;)
Czasami wystarczy przejść się po ulicy by zobaczyć co współczesny facet ma na sobie i bez tych Twoich sarkastycznych docinków połowa populacji męskiej na świecie ubiera się niczym kobiety pomimo iż są hetero. Jak to wytłumaczysz?
Cytat:
Zamieszczone przez zajac
Cytat:
Zamieszczone przez chochlik20
Według Ciebie nastolatka jest odpowiedzialnym rodzicem?
Bycie odpowiedzialnym rodzicem nie ma niczego wspolnego z wiekiem lecz z dojrzaloscia czlowieka
Czyli jak rozumiem nastolatka może być dojrzałym rodzicem? :D
Cytat:
Zamieszczone przez zajac
Cytat:
Zamieszczone przez chochlik20
Co jest w tym złego, że dziecko dowie się, że istnieją również inne preferencje seksualne skoro i tak słyszy o nich z radia czy telewizji.
A jest w tym cos dobrego ze massmedia bombarduja nas 24h o innych preferencjach seksualnych?
A jest coś dobrego w tym, że politycy skutecznie podzielili naród?
Jeśli Ci to przeszkadza wyłącz massmedia.
Cytat:
Zamieszczone przez zajac
Cytat:
Zamieszczone przez chochlik20
Dobrze, ale czy każdy rodzic pogada ze swoją pociechą o seksie?
Rozumiem ze to pytanie jest argumentem przemawiajacym za wprowadzeniem takich zajec dla czterolatkow.Fakt 48 miesieczne brzdace nie maja ciekawszych rzeczy do robienia ;)
Przekazanie im elementarnej wiedzy w formie zabawy dajmy na to, jest złem? 48 miesięczne brzdące na pewno mają wiele ciekawych rzeczy do roboty, a Polska do końca świata będzie uważana za ciemnogród Europy...
Cytat:
Zamieszczone przez zajac
Cytat:
Zamieszczone przez chochlik20
Po któreś tam - wolałbym aby moje dzieci dowiedziały się czegoś od seksuologa, niż ode mnie, ponieważ moja wiedza o seksie była by ograniczona. Ja co najwyżej mógłbym z nimi porozmawiać o tym czego się dowiedziały z tych lekcji.
Cytat:
Zamieszczone przez chochlik20
Dobrze, ale czy każdy rodzic pogada ze swoją pociechą o seksie?
Widze za nalezysz do tej grupy rodzicow(jezeli nim jestes),ktorzy wstydza sie rozmawiac o seksie z wlasnymi dziecmi zrzucajac to zadanie na edukacje "z drugiej reki"(pedagog-seksuolog,internet,rowiesnicy).Gratuluje odpowiedzialnosci i dojrzalosci rodzicielskiej :?
A czy Twoi rodzice wprowadzili Cię w ten temat, czy sam wprowadziłeś siebie? Zauważ, że to trudny temat a do tego wstydliwy. Polacy nie rozmawiają między sobą o sexie. Nie licząc pogawędek typu: ile panien wyrwałem 1 nocy...
Cytat:
Zamieszczone przez Zakapior-san
Cytat:
Według Ciebie nastolatka jest odpowiedzialnym rodzicem?
Na pewno szkoła nie nauczy ją jak być odpowiedzialnym rodzicem, zwłaszcza te z galaretą zamiast mózgu . A w ciążę zachodzą przeważnie właśnie te. :roll:
W ciąże może zajść każda - ta co ma galaretę zamiast mózgu i ta co ma właściwy organ. Nie ma różnicy, ale chociaż może dzięki takim lekcją przynajmniej jedna uniknie wpadki.
Cytat:
Zamieszczone przez Zakapior-san
Co jest w tym złego, że dziecko dowie się, że istnieją również inne preferencje seksualne skoro i tak słyszy o nich z radia czy telewizji.
Nie powinno się wogóle mówić o zboczuchach, bo będzie ich jeszcze więcej gdy "uświadomiona" młodzież zacznie sobie próbować.[/quote]
Nie powinno również pokazywać się w takim razie strzelanin w filmach, kanibalizmu, ostrego seksu, torturowanie bo "uświadomiona młodzież" zacznie tego próbować?
Cytat:
Zamieszczone przez Elrond
Cytat:
Masz czego żałować, odpowiedzialność wprost wycieka Ci uszami...
Dobrze, ale czy każdy rodzic pogada ze swoją pociechą o seksie? Czy Twoi rodzice wprowadzili Cię w ten temat?
Co jest złego w tym, że osoba posiadająca większą wiedzę porozmawia z dzieckiem na ten temat? Możesz mi to wyjaśnić?
Ja nie mówię ani nie twierdzę, że jest to problem społeczny? Ja tylko mówię, że znacznie większa wiedza na temat własnej cielesności i seksualności jest potrzebna. Czy jak raz do roku odbędzie się taka pogawędka to czart z piekła wyskoczy? Czy ktoś kogoś będzie do czegoś zmuszał?
Daruj sobie hipokryzję - bronisz swoimi postami tego projektu. Nadal nie odpowiedziałeś na pytanie, dlaczego uważasz wychowanie seksualne młodzieży za "problem społeczny", który wymaga interwencji państwa w postaci obowiązkowej i przymusowej tresury(nie czytałem w artykule, by były to zajęcia opcjonalne, jak np. religia), bez pytania rodziców o zdanie czy treść tego, czego dzieci będą uczone.
Hipokryzji i sarkazmu nauczyłem się tutaj od forumowego mistrza...
Pisałem już czemu uważam to za problem społeczny, nie będę się powtarzał.
Państwo polskie pomimo wielu swoich wad i przywar jest określano jako państwo demokratyczne, nie sądzę by nagle ktoś kogoś do czegoś zmuszał. Do lekcji religii czy WDŻWR nikt nikogo nie zmuszał, i uważasz, że nagle pod groźbą kar cielesnych czy finansowych takie zajęcia będą obowiązkowe? Uważasz, że bez wiedzy i zgody rodziców takie zajęcie będą przemycane?
Cytat:
Zamieszczone przez Elrond
Cytat:
Już od dawna w szkole jest przedmiot "Wychowanie do życia w rodzinie", który nic tak naprawdę nie uczy, a tylko zaciemnia obraz. Chodził na to kto chciał, w tym przypadku zapewne też tak będzie a za wizytę takiej osoby zapłaci państwo.
Państwo nie jest od "wychowania do życia w rodzinie", zresztą państwa majstrujące przy rodzinie suma sumarum okazywały się zawsze instytucjami, które rodzinę niszczyły. Wydawanie pieniędzy na jakieś "WDŻWR" to marnowanie pieniędzy podatników.
Utrzymujemy armię urzędników, finansujemy projekty, które w przyszłości okazuję się kompletną klapą. Zresztą skoro twierdzisz, że państwo "majstrujące" przy rodzinie je rozbija w takim razie skończmy z becikowym, urlopami tacierzyńskimi, macierzyńskimi rocznymi. Kiedyś tego nie było, i rodzice potrafili wychowywać dzieci.
Cytat:
Zamieszczone przez Elrond
Cytat:
Jedna jaskółka wiosna nie czyni, nie zapominaj o tym. Pedofilami często okazuje się własna rodzinna. Co jest złego w tym, że nauczymy dziecko jak ma interpretować jakieś zachowania? Uważasz, że rodzicie interesują się co dziecko przegląda w internecie. Przecież bardzo łatwo jest zablokować jak i odblokować strony porno, usunąć historię przeglądarki. Który rodzic w obecnych czasach ma czas sprawdzać co też wyczynia jego pociecha?
Żałosne. Jeszcze napisz, że dzieci należy oficjalnie znacjonalizować i odbierać rodzicom po porodzie, bo "nie będą mieli czasu" na ich wychowanie :lol: Napisz szczerze czy uważasz, że rodzice najlepiej zadbają o potomstwo, czy też instytucję rodziny trzeba rozmontować, a dziećmi mają się zajmować państwowi urzędnicy, jak postulują "postępowcy", bo znów wysyłasz sprzeczne sygnały.
Czemu uważasz, że to żałosne - czy jako ojciec masz czas zając się swoim dzieckiem w odpowiednim tego słowa znaczeniu? Sprawdzisz czy odrobił lekcje, pomożesz mu w nich ewentualnie, pogadasz z nim, zrobisz to wszystko po powrocie z pracy? Jeśli tak to jesteś odpowiedzialnym rodzicem. A ile osób po powrocie z pracy zapyta się tylko, po czym zajmie się sobą?
Nie piszę, że to urzędnicy państwowi mają się zając dzieckiem, piszę jedynie żaby nauczyć przyszłych rodziców odpowiedzialności za wychowanie dziecka. Jeżeli dziecko dostanie złą ocenę w szkole lub zawali maturę albo test gimnazjalny winą spada na zły system edukacji, a nie na rodziców, którzy powinni pomóc dziecku w lekcjach. Skoro obecnie zdarzają się przypadki, że dziecko w gimnazjum nie potrafi składnie czytać tylko składa literki to jest winna szkoły czy rodziców? Czemu winna zawsze ma spadać na kogoś innego? Może takie lekcje zasieją w przyszłych rodzicach jakieś ziarno odpowiedzialności.
Cytat:
Zamieszczone przez Elrond
Cytat:
Ja nie twierdzę, że wszystkie postawione przez WHO twierdzenia są słuszne i należy je wykonać, zresztą często urzędnicy nie mają o wielu rzeczach pojęcia a mimo to zachowują się jak "eksperci". Wiele rzeczy należy nauczać, ale też wielu nie należy brać pod uwagę. Każdy powinien sam rozwijać swoją własną seksualność w oparciu o wiedzę np. na temat przypadkowego seksu, antykoncepcji, ciąży, chorób związanych z seksem. Tego moim zdaniem należy nauczać, nie można nauczać dziecka zabawy w lekarza ja Ci pokaże to i Ty mi pokażesz. Czy coś z tego dobrego wyniknie?
A co zakładania prezerwatyw to słyszałem różne historię, o ludziach ,którzy nie wiedzieli pomimo instrukcji co należy zrobić.
Chciałbyś mieć ciastko i zjeść ciastko. Zdecyduj się na jedno, bo obu na raz się nie da mieć. Albo seksualność człowieka to jego prywatna sprawa, którą należy zostawić ludziom i się w nią nie wtrącać, wtedy pomysł "edukacji seksualnej" jest w ogóle poroniony i zbędny, albo seksualność to jest "problem społeczny", z którym państwo "ma coś zrobić".
Naucz się czytać dokładnie co piszę. Napisałem, że każdy powinien swoją seksualność rozwijać prywatnie w oparcie o wiedzę jaką może wynieść z takich lekcji.
Cytat:
Zamieszczone przez Elrond
Cytat:
To są normy kulturowa zakorzenione tam od wieków. W Europie takich rzeczy nigdy nie było.
A czy obecna ludowa władza reprezentuje normy kulturowe zachodu? Dzikusy spod znaku lewicy właśnie cywilizacji europejskiej, a już szczególnie jej łacińskiej odmiany, szczerze nienawidzą i otwarcie wzywają do jej zniszczenia. Co robią sumiennie na każdym polu. To poruszone teraz poletko to tylko jedno z wielu, zwyczajna konsekwencja ich ideałów.
A skąd wiemy, że normy kulturowe zachodu są dobre? Może to co robi władza jest dobre? Prawica też wiele rzeczy by zniszczyła a czy było by to dobre?
Cytat:
Zamieszczone przez Elrond
Cytat:
To źle jak się dziecko dowie, że pewne zachowania dorosłego wobec niego są naganne i złe, że przymuszanie dziecka do czynności seksualnych jest przestępstwem. Czyż nie o takich rzeczach powinno się dziecko dowiadywać?
Pytanie jak i od kogo :?:
Kto to wie?
Popieram ten pomysł co nie znaczy, że jak dojdzie on do skutku, to nie będę twierdził, że to czego nauczają jest o kant tyłka potłuc. WDŻWR prowadzą tak naprawdę zwykli nauczyciele, którzy przejdą jakiś tam pół roczny kurs, a prowadzone przez nich zajęcia tylko zaciemniają całą sprawę. W Niemczech takie zajęcie prowadzą zapewne wykwalifikowani psycholodzy, u nas ze względu na brak środków poprowadzą je ludzie po pół rocznym przeszkoleniu. Wtedy powiem, że projekt pomimo dobrych w większości pomysłów nie sprawdził się u nas. Po drugie zapewne cały cykl nauczania o seksie zostanie narzucony przez bandę urzędników, którzy nie konsultując się ze specjalistami zrobią z tego jeden wielki szajs.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
a Polska do końca świata będzie uważana za ciemnogród Europy...
Przestań kompleksy da się leczyć. I nie bardzo wiem, przez kogo "będzie uważana" i w ogóle dlaczego powinno mnie cokolwiek obchodzić, co ktoś o nas uważa...
Cytat:
Hipokryzji i sarkazmu nauczyłem się tutaj od forumowego mistrza...
Pisałem już czemu uważam to za problem społeczny, nie będę się powtarzał.
Ależ właśnie nie napisałeś dlaczego jest to "problem społeczny" i interwencja państwa jest niezbędna.
Cytat:
Państwo polskie pomimo wielu swoich wad i przywar jest określano jako państwo demokratyczne, nie sądzę by nagle ktoś kogoś do czegoś zmuszał. Do lekcji religii czy WDŻWR nikt nikogo nie zmuszał, i uważasz, że nagle pod groźbą kar cielesnych czy finansowych takie zajęcia będą obowiązkowe? Uważasz, że bez wiedzy i zgody rodziców takie zajęcie będą przemycane?
Taki jest projekt środowisk "postępowych" - nie słyszałem by to były zajęcia opcjonalne bądź takie, których treść musi być aprobowana przez rodziców.
Cytat:
Utrzymujemy armię urzędników, finansujemy projekty, które w przyszłości okazuję się kompletną klapą. Zresztą skoro twierdzisz, że państwo "majstrujące" przy rodzinie je rozbija w takim razie skończmy z becikowym, urlopami tacierzyńskimi, macierzyńskimi rocznymi. Kiedyś tego nie było, i rodzice potrafili wychowywać dzieci.
Wszystkimi kończynami za tym głosuję ;) Państwo jak się za coś bierze, to z reguły rezultaty są opłakane. Rodzina sobie od dziesiątek tysięcy lat(a nawet dłużej) daje radę bez państwa, da sobie radę przez kolejne tyle ;) Dajmy ludziom władzę nad własnym życiem i własnymi pieniędzmi. Jak państwo nie będzie ojcu zabierać połowy wypłaty w podatkach, to matka nie będzie musiała iść do pracy albo brać zasiłku od państwa, jak jest w ciąży czy ma bobasa.
Cytat:
Czemu uważasz, że to żałosne - czy jako ojciec masz czas zając się swoim dzieckiem w odpowiednim tego słowa znaczeniu? Sprawdzisz czy odrobił lekcje, pomożesz mu w nich ewentualnie, pogadasz z nim, zrobisz to wszystko po powrocie z pracy? Jeśli tak to jesteś odpowiedzialnym rodzicem. A ile osób po powrocie z pracy zapyta się tylko, po czym zajmie się sobą?
Obecnie potomstwa nie posiadam. Jak będę posiadał, to będę za nie czuł osobistą odpowiedzialność, by je na jak najlepszych ludzi wychować. Jak ktoś nie będzie dbał o swoje, to jego sprawa, tylko niech nie zrzuca swojej nieodpowiedzialności na innych.
Cytat:
Nie piszę, że to urzędnicy państwowi mają się zając dzieckiem, piszę jedynie żaby nauczyć przyszłych rodziców odpowiedzialności za wychowanie dziecka. Jeżeli dziecko dostanie złą ocenę w szkole lub zawali maturę albo test gimnazjalny winą spada na zły system edukacji, a nie na rodziców, którzy powinni pomóc dziecku w lekcjach. Skoro obecnie zdarzają się przypadki, że dziecko w gimnazjum nie potrafi składnie czytać tylko składa literki to jest winna szkoły czy rodziców? Czemu winna zawsze ma spadać na kogoś innego?
Jak pisałem - od wychowania jest rodzina. Państwo lepiej niech się zajmie tym, czym się ma zajmować, szczególnie że nawet w podstawowymi funkcjami ma problemy.
Cytat:
Może takie lekcje zasieją w przyszłych rodzicach jakieś ziarno odpowiedzialności.
Państwo uczące odpowiedzialności, gdy na każdym kroku stara się wmówić obywatelowi, że nie musi być odpowiedzialny, bo się nim państwo zaopiekuje :?: Ciekawa konstrukcja myślowa :D
Cytat:
A skąd wiemy, że normy kulturowe zachodu są dobre? Może to co robi władza jest dobre?
Chociażby po tym, że to cywilizacja zachodnia była(obecnie mamy już do czynienia raczej z jej umierającą i upadającą formą) najbardziej zaawansowaną cywilizacją, jaką ludzie stworzyli na naszej planecie. Najpotężniejszą technologicznie, gospodarczo, militarnie, kulturowo. Reszta świata starała się cywilizację zachodnią dogonić i wychodzi to dziś tylko tym, którzy to co najlepsze z zachodu potrafili przenieść na swój grunt. Sądząc po owocach były powody do dumy. Dziś ten czas przeszły jest szczególnie na czasie ;)
Cytat:
Prawica też wiele rzeczy by zniszczyła a czy było by to dobre?
Np.?
Cytat:
Kto to wie?
Popieram ten pomysł co nie znaczy, że jak dojdzie on do skutku, to nie będę twierdził, że to czego nauczają jest o kant tyłka potłuc. WDŻWR prowadzą tak naprawdę zwykli nauczyciele, którzy przejdą jakiś tam pół roczny kurs, a prowadzone przez nich zajęcia tylko zaciemniają całą sprawę. W Niemczech takie zajęcie prowadzą zapewne wykwalifikowani psycholodzy, u nas ze względu na brak środków poprowadzą je ludzie po pół rocznym przeszkoleniu. Wtedy powiem, że projekt pomimo dobrych w większości pomysłów nie sprawdził się u nas. Po drugie zapewne cały cykl nauczania o seksie zostanie narzucony przez bandę urzędników, którzy nie konsultując się ze specjalistami zrobią z tego jeden wielki szajs.
Już widzę jak w Polsce tłumy dobrze przeszkolonych seksuologów i psychologów jeżdżą do każdej wichury uczyć dzieci o ich własnej seksualności :lol: Ja sobie tego nawet w Niemczech czy SZA nie wyobrażam, o naszym dzikim kraju nie wspominając. Rezultat będzie taki, że(szczególnie w małych miejscowościach) zwykły belfer wychowawca po krótkim i byle jakim przeszkoleniu będzie "edukował" dzieci. O czymś, o czym sam ma z reguły mętne podejście ;)
Z innej beczki:
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiado ... ox-podobne - biedny miłujący pokój Izrael znów osaczony ;)
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiado ... ox-podobne - do "arsenału demokracji" dołączyły już gazy bojowe
http://www.bankier.pl/wiadomosc/ZUS-sku ... 21429.html - by żyło się lepiej ;)
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zamieszczone przez Elrond
Cytat:
a Polska do końca świata będzie uważana za ciemnogród Europy...
Przestań kompleksy da się leczyć. I nie bardzo wiem, przez kogo "będzie uważana" i w ogóle dlaczego powinno mnie cokolwiek obchodzić, co ktoś o nas uważa...
Czyli mamy w ogóle nie zwracać uwagi co o nasz piszą? Czyli jak piszą polskie obozy śmierci mamy milczeć według Ciebie? Bo na to wychodzi.
Cytat:
Zamieszczone przez Elrond
Cytat:
Hipokryzji i sarkazmu nauczyłem się tutaj od forumowego mistrza...
Pisałem już czemu uważam to za problem społeczny, nie będę się powtarzał.
Ależ właśnie nie napisałeś dlaczego jest to "problem społeczny" i interwencja państwa jest niezbędna.
"Problem społeczny" gdyby Polacy wiedzieli by więcej o antykoncepcji, chorobach wenerycznych. Skoro w naszym kraju antykoncepcja uważana jest za zło bo zapobiega ciąży, to chyba coś jest nie halo? Słyszałem historię nastolatka, którego kasjerka zapytała się gdy kupował prezerwatywy czy ma skończone 18 lat.
Cytat:
Zamieszczone przez Elrond
Cytat:
Państwo polskie pomimo wielu swoich wad i przywar jest określano jako państwo demokratyczne, nie sądzę by nagle ktoś kogoś do czegoś zmuszał. Do lekcji religii czy WDŻWR nikt nikogo nie zmuszał, i uważasz, że nagle pod groźbą kar cielesnych czy finansowych takie zajęcia będą obowiązkowe? Uważasz, że bez wiedzy i zgody rodziców takie zajęcie będą przemycane?
Taki jest projekt środowisk "postępowych" - nie słyszałem by to były zajęcia opcjonalne bądź takie, których treść musi być aprobowana przez rodziców.
Bo to dopiero jest sam zamysł projektu, a zresztą skąd mamy mieć pewność, że pan/i X ,którzy napisali ten artykuł nie pominęli w nim czegoś, nie przemilczeli. Nie ma więc co się denerwować na zapas, skoro i tak nie przejdzie to w sejmie.
Cytat:
Zamieszczone przez Elrond
Cytat:
Utrzymujemy armię urzędników, finansujemy projekty, które w przyszłości okazuję się kompletną klapą. Zresztą skoro twierdzisz, że państwo "majstrujące" przy rodzinie je rozbija w takim razie skończmy z becikowym, urlopami tacierzyńskimi, macierzyńskimi rocznymi. Kiedyś tego nie było, i rodzice potrafili wychowywać dzieci.
Wszystkimi kończynami za tym głosuję ;) Państwo jak się za coś bierze, to z reguły rezultaty są opłakane. Rodzina sobie od dziesiątek tysięcy lat(a nawet dłużej) daje radę bez państwa, da sobie radę przez kolejne tyle ;) Dajmy ludziom władzę nad własnym życiem i własnymi pieniędzmi. Jak państwo nie będzie ojcu zabierać połowy wypłaty w podatkach, to matka nie będzie musiała iść do pracy albo brać zasiłku od państwa, jak jest w ciąży czy ma bobasa.
Pewnie masz racje, ale ile ten tata będzie wtedy musiał zarabiać? Teraz jak rząd zgodził się na roczny urlop macierzyński ile pracodawców będzie chciało zatrudniać kobiety, gdy dowiedzą się, że planują ciążę? Czy kobieta po powrocie z urlopu tak łatwo wróci do pracy i pracodawca przyjmie ją z otwartymi rękami? Nie sądzę.
Cytat:
Zamieszczone przez Elrond
Cytat:
Czemu uważasz, że to żałosne - czy jako ojciec masz czas zając się swoim dzieckiem w odpowiednim tego słowa znaczeniu? Sprawdzisz czy odrobił lekcje, pomożesz mu w nich ewentualnie, pogadasz z nim, zrobisz to wszystko po powrocie z pracy? Jeśli tak to jesteś odpowiedzialnym rodzicem. A ile osób po powrocie z pracy zapyta się tylko, po czym zajmie się sobą?
Obecnie potomstwa nie posiadam. Jak będę posiadał, to będę za nie czuł osobistą odpowiedzialność, by je na jak najlepszych ludzi wychować. Jak ktoś nie będzie dbał o swoje, to jego sprawa, tylko niech nie zrzuca swojej nieodpowiedzialności na innych.
Gratulują w takim razie postawy, ale tak naprawdę będziesz wyjątkiem. Lubimy zrzucać odpowiedzialność na innych - to szkoła ma wychować i nauczyć moje dziecko, jeśli dziecko się nie uczy to wina nauczyciela, jeśli moje dziecko pije lub pali to wina sprzedawczyni, że sprzedała alkohol czy fajki. Dla niektórych łatwiej jest zrzucić winę na instytucję czy kogoś innego niż wziąć odpowiedzialność za swoje dziecko.
Cytat:
Zamieszczone przez Elrond
Cytat:
Nie piszę, że to urzędnicy państwowi mają się zając dzieckiem, piszę jedynie żaby nauczyć przyszłych rodziców odpowiedzialności za wychowanie dziecka. Jeżeli dziecko dostanie złą ocenę w szkole lub zawali maturę albo test gimnazjalny winą spada na zły system edukacji, a nie na rodziców, którzy powinni pomóc dziecku w lekcjach. Skoro obecnie zdarzają się przypadki, że dziecko w gimnazjum nie potrafi składnie czytać tylko składa literki to jest winna szkoły czy rodziców? Czemu winna zawsze ma spadać na kogoś innego?
Jak pisałem - od wychowania jest rodzina. Państwo lepiej niech się zajmie tym, czym się ma zajmować, szczególnie że nawet w podstawowymi funkcjami ma problemy.
Od wychowanie jest rodzina, ale od przekazywania wiedzy są instytucje. Na stronie internetowej mamy ciekawą sondę:
http://pisz.wm.pl/78025,Czy-rozmawiasz- ... z2SamKXxQ1
Zaledwie 49% rodziców rozmawia o seksie ze swoim dzieckiem, reszta to olewa.
Ja się pytam co jest złego w tym, że dziecko dowie się od fachowca o antykoncepcji, chorobach?
Cytat:
Zamieszczone przez Elrond
Cytat:
Może takie lekcje zasieją w przyszłych rodzicach jakieś ziarno odpowiedzialności.
Państwo uczące odpowiedzialności, gdy na każdym kroku stara się wmówić obywatelowi, że nie musi być odpowiedzialny, bo się nim państwo zaopiekuje :?: Ciekawa konstrukcja myślowa :D
Znieśmy państwa w takim razie.
Cytat:
Zamieszczone przez Elrond
Cytat:
A skąd wiemy, że normy kulturowe zachodu są dobre? Może to co robi władza jest dobre?
Chociażby po tym, że to cywilizacja zachodnia była(obecnie mamy już do czynienia raczej z jej umierającą i upadającą formą) najbardziej zaawansowaną cywilizacją, jaką ludzie stworzyli na naszej planecie. Najpotężniejszą technologicznie, gospodarczo, militarnie, kulturowo. Reszta świata starała się cywilizację zachodnią dogonić i wychodzi to dziś tylko tym, którzy to co najlepsze z zachodu potrafili przenieść na swój grunt. Sądząc po owocach były powody do dumy. Dziś ten czas przeszły jest szczególnie na czasie ;)
Cała cywilizacja zachody powstała czerpiąc z wielu innych kultur. Na nią patrzymy z perspektywy człowieka zachodu, cywilizacje Azteków czy Majów również były zaawansowane technologicznie pomimo iż nie miały kontaktu z Europą, Chińczycy wymyślili proch, Arabowie stworzyli podstawy medycyny. Było wiele kultur, które przewyższały cywilizacje zachodu, podczas gdy lekarz europejski obcinał nogę pacjentowi, lekarz arabski potrafił ją wyleczyć. Współczesna cywilizacja zachodu powstała dzięki innym kulturom, zaczerpnęliśmy wiele rzeczy dzięki czemu jest tak a nie inaczej.
Cytat:
Kto to wie?
Popieram ten pomysł co nie znaczy, że jak dojdzie on do skutku, to nie będę twierdził, że to czego nauczają jest o kant tyłka potłuc. WDŻWR prowadzą tak naprawdę zwykli nauczyciele, którzy przejdą jakiś tam pół roczny kurs, a prowadzone przez nich zajęcia tylko zaciemniają całą sprawę. W Niemczech takie zajęcie prowadzą zapewne wykwalifikowani psycholodzy, u nas ze względu na brak środków poprowadzą je ludzie po pół rocznym przeszkoleniu. Wtedy powiem, że projekt pomimo dobrych w większości pomysłów nie sprawdził się u nas. Po drugie zapewne cały cykl nauczania o seksie zostanie narzucony przez bandę urzędników, którzy nie konsultując się ze specjalistami zrobią z tego jeden wielki szajs.
Już widzę jak w Polsce tłumy dobrze przeszkolonych seksuologów i psychologów jeżdżą do każdej wichury uczyć dzieci o ich własnej seksualności :lol: Ja sobie tego nawet w Niemczech czy SZA nie wyobrażam, o naszym dzikim kraju nie wspominając. Rezultat będzie taki, że(szczególnie w małych miejscowościach) zwykły belfer wychowawca po krótkim i byle jakim przeszkoleniu będzie "edukował" dzieci. O czymś, o czym sam ma z reguły mętne podejście ;)[/quote]
Tego się najbardziej obawiam, że powstanie nowe miejsce pracy, a tym samy spadnie sztucznie bezrobocie, a dzieci i młodzież niczego się nie dowiedzą. :(
Cytat:
Zamieszczone przez Elrond
USA zapowiedziały, że jak tylko Syria użyje gazów to wkroczą, a tu minister Rosji prosie by nie mieszać się w sprawy Syryjskie. Dzisiaj rano na telegazecie przeczytałem, że Do Rosji lecie minister spraw zagranicznych USA. Minister Niemiec martwi się czy broń powstańców nie trafi do Al-Kaidy. Szopoka na każdym kroku, tam giną cywile, dzieci a politycy jak zawsze są chętni do pomocy.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zamieszczone przez Elrond
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/wojna;w;syrii;izrael;potwierdza;atak,75,0,1299531. html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_t erm=redakcja&utm_campaign=box-podobne - biedny miłujący pokój Izrael znów osaczony ;)
A przepraszam bardzo, na co niby ma czekać Izrael? Aż ich zaatakują? Zwykłe ataki prewencyjne i tyle. Prezydent Iranu zapowiedział, że nie spocznie, póki Żydzi nie zostaną wymazani spośród narodów świata, Al-Kaida, Hamas i Hezbollah również mówią otwarcie, że będą działać tak długo, aż nie usuną państwa Izrael, oraz dopóki choćby jeden Żyd jest żywy. Izrael to przyczółek człowieczeństwa w Lewancie. To co robi Izrael, to nic innego, jak tylko odpieranie chorego fanatyzmu islamskiego. To samo powinno się zrobić w Europie, gdzie to islamskie ścierwo rzuca się coraz bardziej.
Cytat:
Zamieszczone przez Elrond
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/wojna;domowa;w;syrii;rebelianci;stosowali;bron;che miczna,254,0,1299966.html#utm_source=money.pl&utm_ medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne - do "arsenału demokracji" dołączyły już gazy bojowe
Co z tego? Wojna to nie zabawa, gdzie bawimy się w ustalanie reguł jak można ruszać pionkami po szachownicy. Jeśli skuteczne będzie wymordowanie wroga bronią biologiczną, to czemu nie? Oto przecież chodzi na wojnie - wytępienie wroga przy użyciu wszystkich dostępnych środków, by ten stracił wolę walki, lub możliwość kontynuowania takowej. Czy broń chemiczna jest w tym gorsza? Skoro uznajemy że można kogoś zabić, to po co ta cała dyskusja o tym jak można go zabić. Czym się różni śmierć od gazu, od kulki w łeb? Szybkością umierania? Humanitarnością zabijania? Typowy absurd, tak samo jak kara śmierci polegająca na śmiertelnym zastrzyku, wymaga... sterylnej igły. Kogo to obchodzi, czy będzie sterylna? Umrze? Umrze, oto przecież chodzi!
Cytat:
Zamieszczone przez Elrond
http://www.bankier.pl/wiadomosc/ZUS-skutecznie-zlikwidowal-prace-chalupnicza-2821429.html - by żyło się lepiej ;)
Kiedy w końcu rząd zmądrzeje i rozwiąże ten cholerny ZUS...
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zwykłe ataki prewencyjne i tyle.
Czy celem ataku było zniszczenie wrogich obiektów lub instalacji wojskowych, typu wyrzutnie rakiet zagrażające Izraelowi :?:
Jeśli nie, to nie ma podstaw by mówić o ataku prewencyjnym - bardziej o groźbie, pokazie siły lub eskalacji przemocy.
Cytat:
Co z tego? Wojna to nie zabawa, gdzie bawimy się w ustalanie reguł jak można ruszać pionkami po szachownicy. Jeśli skuteczne będzie wymordowanie wroga bronią biologiczną, to czemu nie? Oto przecież chodzi na wojnie - wytępienie wroga przy użyciu wszystkich dostępnych środków, by ten stracił wolę walki, lub możliwość kontynuowania takowej. Czy broń chemiczna jest w tym gorsza? Skoro uznajemy że można kogoś zabić, to po co ta cała dyskusja o tym jak można go zabić. Czym się różni śmierć od gazu, od kulki w łeb? Szybkością umierania? Humanitarnością zabijania?
O międzynarodowym prawie konfliktów zbrojnych waść chyba nie słyszał :?: Czym się różni broń chemiczna od kulki w łeb :?: Broń chemiczna często zabija latami, przykuwając na ten czas do łóżka szpitalnego i kroplówki. To samo broń biologiczna. Zakazane w prawie konfliktów zbrojnych jest używanie broni, której działanie jest celowo ukierunkowane na jak największe okaleczenie człowieka i przysporzenie mu jak największych cierpień.
Cytat:
To samo powinno się zrobić w Europie, gdzie to islamskie ścierwo rzuca się coraz bardziej.
A co takiego robi "islamskie ścierwo" w Europie :?: Chce budować meczety :?: To demokratyczne prawo wolności wyznania i sumienia.
Już w Polsce mieliśmy okres burzenia cerkwi - teraz to samo planujesz robisz z meczetami :?:
Cytat:
Izrael to przyczółek człowieczeństwa w Lewancie. To co robi Izrael, to nic innego, jak tylko odpieranie chorego fanatyzmu islamskiego.
Ja nie wiem czy to jest chory fanatyzm bez powodu, czy bardziej brutalna walka o ziemię. Chyba jednak to drugie.
Wyobraźmy sobie, że ktoś w centrum Polski ruguje dotychczasowych mieszkańców z ich domów i tworzy państwo "Islamel", następnie osiedla tam osadników, których nazywasz "islamskim ścierwem", sprowadzonych z różnych stron świata. Jak byś zareagował :?: Pewnie chorym fanatyzmem, skoro już teraz wykazujesz jego oznaki. No widzisz - z perspektywy Palestyńczyków po II wojnie światowej ktoś sprowadził "żydowskie ścierwo" do Palestyny.
Niczym się nie różnią oba te fanatyzmy - poza obiektem agresji.
A co do fanatyzmu islamskiego - obie strony są winne, to nie jest tak, że Żydzi mają czyste sumienie i że nie ma ani nie było wśród nich fanatycznych nacjonalistów, a tylko druga strona wykazuje się fanatyzmem.
Cytat:
USA zapowiedziały, że jak tylko Syria użyje gazów to wkroczą, a tu minister Rosji prosie by nie mieszać się w sprawy Syryjskie. Dzisiaj rano na telegazecie przeczytałem, że Do Rosji lecie minister spraw zagranicznych USA. Minister Niemiec martwi się czy broń powstańców nie trafi do Al-Kaidy. Szopoka na każdym kroku, tam giną cywile, dzieci a politycy jak zawsze są chętni do pomocy.
Bo ludzkość nadal niczego się nie nauczyła - jak mówił Szymon Ratajzer w przemówieniu z okazji rocznicy powstania w Getcie.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
O międzynarodowym prawie konfliktów zbrojnych waść chyba nie słyszał Czym się różni broń chemiczna od kulki w łeb Broń chemiczna często zabija latami, przykuwając go na ten czas do łóżka szpitalnego i kroplówki. To samo broń biologiczna. Zakazane w prawie konfliktów zbrojnych jest używanie broni, której działanie jest celowo ukierunkowane na jak największe okaleczenie człowieka i przysporzenie mu jak największych cierpień.
przepraszam, ale już starożytni wiedzieli, że podczas wojny prawa milczą ;)
Amerykanie (czyli Polska też ponosi za to odpowiedzialność jako członek koalicji) również używali broni chemicznej w Iraku, konkretnie białego fosforu i co z tego?
Poza tym rebelianci podobnie jak Amerykanie mogą się bronić w ten sposób, że oni żadnej konwencji nie podpisywali więc czemu to prawo ma ich obowiązywać? ;)
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
przepraszam, ale już starożytni wiedzieli, że podczas wojny prawa milczą
W czasie pokoju prawa też milczą (pozostają na papierze), jeżeli nie ma odpowiednich instytucji do ich egzekwowania.
Generalnie normy prawne, litera prawa to jedno, a mechanizm egzekwowania sankcji za jego łamanie to coś zupełnie innego.
Brak lub wady takiego mechanizmu powodują, że ciężko wyegzekwować odpowiedzialność za łamanie prawa. Nie znaczy to bynajmniej, że prawo nie istnieje.
Prawo konfliktów zbrojnych nie milczy w czasie wojny. Lecz dokładnie tak jak w czasie pokoju, potrzebne są odpowiednio silne mechanizmy do egzekwowania odpowiedzialności za naruszanie tych praw. Dlatego wielu państwom zbrodnie wojenne uszły płazem - przykładem niech będzie ZSRR.
Cytat:
Amerykanie (czyli Polska też ponosi za to odpowiedzialność jako członek koalicji) również używali broni chemicznej w Iraku, konkretnie białego fosforu i co z tego?
Jeśli dobrze pamiętam, biały fosfor nie był używany jako broń sensu stricte, tylko był składnikiem używanym przy produkcji amunicji przeciwpancernej.
Teraz negatywne konsekwencje tego odczuwają nie tylko cywile w miastach, gdzie toczyły się intensywne walki, ale też weterani walk.
Cytat:
Poza tym rebelianci podobnie jak Amerykanie mogą się bronić w ten sposób, że oni żadnej konwencji nie podpisywali więc czemu to prawo ma ich obowiązywać?
Obecnie to bardziej społeczność międzynarodowa narzuca, czy prawo obowiązuje czy nie. Jeśli nie podpiszesz konwencji nie znaczy to już obecnie, że nie możesz ponieść kary za jej złamanie - oczywiście dotyczy to tylko takich delikatnych materii jak właśnie prawo humanitarne i wojenne.
Inna sprawa, że tak jak pisałem, za prawem musi stać odpowiednio potężna moc sprawcza, która będzie egzekwowała jego przestrzeganie.
Dlatego supermocarstwa w rodzaju ZSRR czy USA często unikają kary za swoje zbrodnie - nie ma kto ich zmusić, by za nie odpowiedziały.
Istnieje zresztą analogia w czasach pokoju i w prawie wewnątrzpaństwowym - patrz np. potężne mafie, sięgające wpływami szczytów władzy.
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Zamieszczone przez Domen
Czy celem ataku było zniszczenie wrogich obiektów lub instalacji wojskowych, typu wyrzutnie rakiet zagrażające Izraelowi :?:
No cóż, cytując ze strony którą podał Elrond, i do której to się odniosłem:
Cytat:
Izrael potwierdził dokonanie ataku na syryjski skład broni. To co najmniej drugi od początku roku taki atak. Władze w Jerozolimie wyraźnie dają do zrozumienia, że będą za wszelką cenę starać się zapobiegać, by syryjska broń wpadła w ręce rebeliantów i islamistów z libańskiego Hezbollahu.
Anonimowi przedstawiciele izraelskich władz powiedzieli agencji Reutersa, że do ataku doszło w nocy z czwartku na piątek, po tym, jak nalot osobiście zatwierdził premier Izraela Benjamin Netanjahu. Celem miał być budynek, gdzie przechowywano broń, mającą trafić w ręce libańskiego Hezbollahu. Zarówno izraelskie jak i amerykańskie źródła potwierdzają, że w składowisku nie było broni chemicznej.
Cytat:
Zamieszczone przez Domen
O międzynarodowym prawie konfliktów zbrojnych waść chyba nie słyszał :?:
Ależ jak najbardziej o nim słyszałem. Słyszałem również o unijnym prawie, że jabłka mają rosnąć w konkretnym kształcie. Te które będą o "mało jabłkowym kształcie" należy wyrzucić. Absurd. Tak samo traktuję wszelakie prawa sankcjonujące co na wojnie może zostać użyte, a co nie. Wojna polega na zabiciu jak największej liczby wrogów, przy jak najmniejszych stratach własnych, zaś ogólnym celem wojny jest zmuszenie państwa pokonanego, do politycznej uległości wobec zwycięzcy. Jak dla mnie nie jest ważne w jaki sposób to zostanie osiągnięte, ale jak dobrze to osiągnięcie wykorzystamy. Broń chemiczna i biologiczna to dwie najbardziej podstawowe formy broni, broń biologiczna tym bardziej. Po co tracić miliony kasy na parę bomb, lub miliardy na czołgi, albo na miliardowy żołd dla armii, skoro międzykontynentalna rakieta balistyczna wyposażona w pałeczki wąglika potrafi bez zbędnych nakładów finansowych rozwiązać problem? Jest tego kilka zalet:
- infrastruktura kraju atakowanego jest nieuszkodzona, przez co państwo zwycięskie nie będzie musiało wydawać miliardów na odbudowę zrujnowanej infrastruktury i zabudowań jakie powstają na masową skalę w wyniku wojny konwencjonalnej.
- zmniejszają się koszta eksploatacyjne armii do minimum, bowiem po pogromie jaki wywoła broń biologiczna, piechota ze wsparciem lotnictwa wybije resztę oddziałów i zabezpieczy teren wcześniej wyczyszczony przez bakterie.
- broń biologiczna ma minimalnie szkodliwy wpływ na środowisko naturalne, a kolosalnie mniejszy, niż zwykła wojna konwencjonalna.
- broń biologiczna jest tania w produkcji, łatwa w przechowywaniu i jest to jedyna broń, która sama się rozmnaża do ogromnych ilości.
Za równie skuteczną i dobrą uważam technologię broni dźwiękowych, oraz laserowych. Równie diabelsko skuteczny, choć już o wiele bardziej szkodliwy, jest biały fosfor wykorzystywany w bombach zapalająco-burzących. Jak na złość - te najbardziej skuteczne sposoby walki z wrogiem są niedozwolone... Rodzi się tu pytanie: my prowadzimy wojnę, czy zabawę w stylu "eeej! Nie w szczepionkę! Nie ma tak!"
Cytat:
Zamieszczone przez Domen
Zakazane w prawie konfliktów zbrojnych jest używanie broni, której działanie jest celowo ukierunkowane na jak największe okaleczenie człowieka i przysporzenie mu jak największych cierpień.
Błagam Cię, daruj sobie to naiwne cliche... "Humanitarne" zabicie wroga przy użyciu kulki spowoduje równie wielkie cierpienie. Może już nie jego, ale jego rodziny na pewno. Cierpienie przynosi każda wojna w której giną ludzie. Czy słyszałeś kiedyś aby ktoś płakał "Boże! Dlaczego mój syn musiał zginąć od miny! Nie mógł zginąć od kuli w głowę?". Nie, takiego czegoś się nie słyszy. Dlaczego? Ponieważ nie jest tragedią sposób w jaki człowiek ginie, ale sam fakt jego śmierci. Jeżeli chcemy być humanitarni, to przestańmy prowadzić wojny, cały budżet wojenny przekażmy na rzecz ochrony środowiska, walki z głodem, ekslopracji kosmosu, rozpowszechnienia szczepionek i budowy nowych szkół. To będzie humanitarne - danie człowiekowi szansy na normalne, godne życie, bycie kimś, a nie sposób w jaki go zabijemy...
Cytat:
Zamieszczone przez Domen
A co takiego robi "islamskie ścierwo" w Europie :?: Chce budować meczety :?: To demokratyczne prawo wolności wyznania i sumienia.
Próbowa wprowadzenia sądów szariackich w Wielkiej Brytanii, oraz obowiązek noszenia nikabów. Dodatkowo podpalanie sklepów i niezwykle agresywne manifestacje. Wystarczy tutaj przywołać co się działo w Wielkiej Brytanii i Danii po ogłoszeniu w duńskiej gazecie "karykatur Mahometa". Można też spokojnie dodać też siedzienie na socjalu, brak jakiekolwiek chęci asymiliacji z kulturą zmieszkiwanego kraju, brak nawet nauki języka, oraz głoszenie poglądów sprzecznych z wyznawanymi wartościami w Europie. Honorowe morderstwa popełniane w Europie za sprzeniewierzenie się żony wobec męża, lub odejście od islamu, to także nie jest coś, co ja mam zamiar tolerować. Już nie mówiąc o tym, że ani jeden zamach w Europie, czy też w USA nie był popełniony przez żydów, chrześcijan, ateistów, hindusów, czy nawet nazioli. Wszystkie były popełnione przez muzułmanów. Choć czekaj... jeden przez chrześcijanina: słynny Breivik. Ale to tylko jeden, a islamskich było kilka, nie mówiąc ile ich było poza krajami Zachodu. Okaleczanie dziewczynek, ponieważ kobieta nie ma prawa posiadać przyjemności z seksu? Też mi mało odpowiada i raczej mało kto w Europie by się pod czymś takim podpisał. A jednak islam to zakłada i to robi!
Tutaj nieco więcej: http://www.youtube.com/watch?v=INll6Y5iqbM
Cytat:
Zamieszczone przez Domen
Wyobraźmy sobie, że ktoś w centrum Polski ruguje dotychczasowych mieszkańców z ich domów i tworzy państwo "Islamel", następnie osiedla tam osadników, których nazywasz "islamskim ścierwem", sprowadzonych z różnych stron świata. Jak byś zareagował :?: Pewnie chorym fanatyzmem, skoro już teraz wykazujesz jego oznaki. No widzisz - z perspektywy Palestyńczyków po II wojnie światowej ktoś sprowadził "żydowskie ścierwo" do Palestyny
Szkoda tylko, że taki naród jak "Palestyńczycy" nie istnieje. Możesz mi pokazać gdzie w historii chociaż przez sekundę istniało państwo o nazwie Palestyna? Czy możesz mi pokazać dzieje narodu palestyńskiego? Od czasów przybycia Żydów do Lewantu, zamieszkiwali oni właśnie ten teren. Teren dzisiejszego Izraela znajdował się pod panowaniem Królestwa króla Dawida, na dłuuuuugo zanim przybyli tam Arabowie. Mandat Palestyny, którego zrzekła się Wielka Brytania został podzielony na dwie części: 1/3 dostali Żydzi (teren historycznie zawsze przez nich zamieszkiwany), zaś z pozostałych 2/3 Mandatu Palestyny stworzono Jordanię. Nie słyszałem jednak by ktokolwiek mówił, że Jordania okupuje teren Palestyny. Ba, formalnie zajmuje ponad 65% terenu Palestyny! Nie ma takiego narodu jak naród palestyński, jest to co najwyżej mała, lokalna grupa etniczna. Palestyńczycy są tym samym co Wielkopolanie. Zacytujmy z książki "Spór o Palestynę" Piotrowskiego:
Cytat:
Zamieszczone przez J. Piotrowski
Arabowie pojawili się na tych terenach już w pierwszej połowie VII w. w okresie arabskiej ekspansji na Bliskim Wschodzie. Od tego czasu stanowią oni największą grupę etniczną tego regionu. Arabowie palestyńscy uważali Palestynę za część Syrii i nie wypracowali żadnych miejscowych struktur politycznych. Faktycznie do czasu mandatu brytyjskiego nie istniała odrębna palestyńska świadomość narodowa. Dopiero w obliczu konfliktu z osadnikami żydowskimi, a w szczególności po podziale mandatu brytyjskiego w 1947 zaczęły narastać tendencje narodowotwórcze i potrzeba stworzenia niezależnego państwa arabskiego w tym regionie
Hm... Baaardzo ciekawe... A więc nie było żadnego narodu i nagle poof! Magicznie z dnia na dzień w roku 1947 pojawili się w pełni świadomi i ukształtowani Palestyńczycy.
No ale dobrze, spokojnie. Sprawdźmy w Wikipedii kim zatem są Żydzi:
Cytat:
Żydzi, (dosł. 'chwalcy /Jahwe/' lub 'czciciele /Jahwe/' z hebr. Jehudim, יהודים, jid. Jidn, ייִדן, ladino ג׳ודיוס Djudios) – naród semicki zamieszkujący w starożytności Palestynę (określany wtedy jako Hebrajczycy albo Izraelici)
O mój Borze! Niemożliwe! Oni zamieszkiwać Palestynę?!
Ech, no ok, są narodem, który od tysiącleci zamieszkuje Palestynę. No ale sprawdźmy, może jednak Palestyna przynajmniej była ongiś arabska i w ten sposób potwierdzała prawo Arabów do tych ziem. Sprawdźmy zatem genezę tej nazwy:
Cytat:
Nazwa Palestyna pochodzi od ludu Filistynów, którzy osiedlili się na jej wybrzeżu w XII wieku p.n.e. Nazwa ta nie była znana przed aneksją obszaru Judei przez Rzym. Dopiero po stłumieniu powstania żydowskiego Bar-Kochby w roku 133 po Chrystusie, cesarz Hadrian zmienił nazwę kraju z "Judea" na "Syria Palestina" (Syria palestyńska, czyli filistyńska).
Ha! Pewnie się zaraz okaże, że Filistyni byli Arabami i mamy zwycięstwo w kieszeni! No to sprawdzamy:
Cytat:
Pochodzenie etniczne Filistynów nie zostało definitywnie ustalone. Niektórzy uczeni na podstawie niewielkiej liczby zachowanych słów sugerują ich indoeuropejskie pochodzenie. Możliwe, że wywodzili się z rejonu Morza Egejskiego, na co wskazywałby styl najstarszej filistyńskiej ceramiki. Istnieją również opinie o pochodzeniu z Kapadocji lub Ilirii.
Och, co za szkoda! A jednak Filistyni nie byli Arabami...
Czyli podsumujmy:
* Nigdy nie istniało państwo palestyńskie.
* Nigdy nie istniał naród palestyński.
* Nazwa "Palestyna" nie pochodzi od Arabów.
* Żydzi zasiedlali te tereny przez co najmniej 2.000 lat przed przybyciem Arabów
* Palestyna przez lwią część czasu była poza władzą Arabów: Żydzi, Rzymianie, potem krótki okres arabski, następnie Państwa Krzyżowców, Turcy (którzy Arabami nie są), Brytyjczycy i ponownie Żydzi.
I Ty uważasz, że Palestyna należy się nieistniejącemu narodowi, który będzie mógł odtworzyć nigdy nieistniejące państwo? No bez jaj!
Cytat:
Zamieszczone przez Domen
A co do fanatyzmu islamskiego - obie strony są winne, to nie jest tak, że Żydzi mają czyste sumienie i że nie ma ani nie było wśród nich fanatycznych nacjonalistów, a tylko druga strona wykazuje się fanatyzmem.
Tu jest winna TYLKO strona islamska. Czemu? Człowieku... czytałeś Ty kiedykolwiek Koran w ogóle..?
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Cierpienie przynosi każda wojna w której giną ludzie.
Czyli zgadzasz się, że każde zabijanie jest złe, niezależnie od metody. Dlatego popierasz mordowanie ludzi wszelkimi znanymi metodami :?:
Dziwna ta logika - ja np. w ogóle jestem przeciwnikiem wojen. Ale jeśli są konieczne, to lepsze są bez zbędnego cierpienia.
Ja tam wolę wybrać mniejsze zło jeśli mam do wyboru mniejsze i większe.
Cytat:
Czyli podsumujmy:
* Nigdy nie istniało państwo palestyńskie.
* Nigdy nie istniał naród palestyński.
Bo Palestyńczycy to nic innego jak Arabowie.
Faktem jednak jest, że mieszkają tam oni już od kilkuset lat, podczas gdy Żydów było tam jak na lekarstwo od bardzo dawna aż do 1945 roku.
Po II wojnie światowej założono państwo Izrael, zaczął się masowy napływ Żydów i rugowanie Arabów z ich ziem i domostw.
Cytat:
I Ty uważasz, że Palestyna należy się nieistniejącemu narodowi,
Naród to jest w ogóle bardzo abstrakcyjne pojęcie i de facto nie istnieje jako coś namacalnego. To ludzie decydują, czy tworzą jakąś wspólnotę czy jej nie tworzą. Arabowie w Palestynie tworzą wspólnotę, którą nazywają narodem Palestyńczyków i chcą mieć własne państwo, a Izrael im na to nie pozwala.
Cytat:
Tak samo traktuję wszelakie prawa sankcjonujące co na wojnie może zostać użyte, a co nie.
A ja nie bo studiuję prawo i przerabiałem międzynarodowe prawo konfliktów zbrojnych. Uważam je za sensowne.
Cytat:
Tu jest winna TYLKO strona islamska. Czemu? Człowieku... czytałeś Ty kiedykolwiek Koran w ogóle..?
Każdy muzułmanin to według Ciebie terrorysta :?: No nie rozbrajaj mnie.
Cytat:
O mój Boże! Niemożliwe! Oni zamieszkiwać Palestynę?!
W starożytności zamieszkiwali Palestynę, ale później już jej nie zamieszkiwali, bo podnieśli bunt przeciwko Rzymowi i przegrali.
Czy to im daje prawo do wypędzenia Arabów, którzy mieszkają tam od ok. roku 650 nieprzerwanie aż do dzisiaj :?:
Polacy w 1003 roku zamieszkiwali Pragę, a w 1611 roku zamieszkiwali Moskwę.
To co - Czechy i Rosję włączamy do Polski :?:
Swoją drogą - Berlin i Lubekę założyli Słowianie, którzy należeli do Lechickiej grupy językowej, tej samej co Polanie.
To co - wschodnie Niemcy włączamy do Polski :?:
Ale idźmy dalej - przed Słowianami, tereny aż do Wisły zamieszkiwali Germanie. To co - oddajemy Niemcom Warszawę :?:
W ogóle to przed ludźmi współczesnymi, mieszkali w Europie Neandertalczycy, a jeszcze wcześniej same zwierzęta - opuszczamy Europę :?:
Cytat:
Broń chemiczna i biologiczna to dwie najbardziej podstawowe formy broni, broń biologiczna tym bardziej.
Jednocześnie są to najbardziej nieobliczalne formy broni, które mogą się obrócić przeciw tym, którzy je użyli, jak też przeciwko całej ludzkości.
Ile razy w trakcie I wojny światowej zmiana kierunku wiatru powodowała, że od gazu bojowego ginęła strona, która go użyła :?: :!:
Obejrzyj też film "12 małp" - to o takim niekoniecznie islamskim ścierwie terrorystycznym, który sobie wymyślił, że wymorduje wirusem całą ludzkość.
Cytat:
głoszenie poglądów sprzecznych z wyznawanymi wartościami w Europie.
Wartości wyznawane w Europie z tego co wiem nie są niezmienne. Jeszcze 50 lat temu Europa wyznawała zupełnie inne wartości niż obecnie.
Poza tym Europa jest demokratyczna więc powinna akceptować to, że część ludności ma inny system wartości :?:
Oczywiście jest pewna granica - naruszanie wolności innych jednostek jest granicą wolności każdej jednostki.
Cytat:
- broń biologiczna ma minimalnie szkodliwy wpływ na środowisko naturalne, a kolosalnie mniejszy, niż zwykła wojna konwencjonalna.
Sorry, ale muszę to powiedzieć.
Masz strasznie zje**** system moralny. "Chrońmy pieski i wiewiórki, ale mordujmy ludzi zabójczymi wirusami". :roll: Jezu...
Jakbym widział tych celebrytów, co fortunę oddają na schroniska dla psów a na schroniska dla bezdomnych ani grosza.
No chyba, że nie mówisz poważnie?
Cytat:
- broń biologiczna jest tania w produkcji, łatwa w przechowywaniu i jest to jedyna broń, która sama się rozmnaża do ogromnych ilości.
A ile kosztuje wyprodukowanie szczepionek uodparniających na jej działanie dla ludności własnego kraju i dla własnej armii :?:
A może chcesz, żeby namnażające się bakterie czy wirusy wykończyły zarówno wrogów, jak i swoich :?: :roll:
Cytat:
Już nie mówiąc o tym, że ani jeden zamach w Europie, czy też w USA nie był popełniony przez żydów, chrześcijan, ateistów, hindusów, czy nawet nazioli. Wszystkie były popełnione przez muzułmanów.
Nieprawda - wielu terrorystów jest rekrutowanych spośród miejscowych, bo wzbudzają mniej podejrzeń.
Myślisz, że gdyby Al Kaida chciała wysadzić polski Parlament, to nie znalazłby się ani jeden chętny Polak, tylko musieliby ściągać do tej roboty muzułmanina ???
Akurat jestem pewien, że wielu Polaków by chętnie wysadziło gmach na Wiejskiej...
Cytat:
Jeżeli chcemy być humanitarni, to przestańmy prowadzić wojny, cały budżet wojenny przekażmy na rzecz ochrony środowiska, walki z głodem, ekslopracji kosmosu, rozpowszechnienia szczepionek i budowy nowych szkół. To będzie humanitarne - danie człowiekowi szansy na normalne, godne życie, bycie kimś, a nie sposób w jaki go zabijemy...
Tu się zgadzam akurat.
Cytat:
Okaleczanie dziewczynek, ponieważ kobieta nie ma prawa posiadać przyjemności z seksu?
Żydzi w podobny sposób okaleczają chłopców i nie protestujesz :?:
Re: Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej
Cytat:
I Ty uważasz, że Palestyna należy się nieistniejącemu narodowi, który będzie mógł odtworzyć nigdy nieistniejące państwo? No bez jaj!
Ja nie wyrokuję, komu się należy a komu nie.
Ja tylko stwierdziłem fakt, że przyczyną konfliktu nie jest "bezmózgi fanatyzm religijny", tylko spór o ziemię.
Jakoś Arabowie w Średniowieczu słynęli z tego, że byli bardzo tolerancyjni wobec Żydów - do muzułmańskiej Hiszpanii uciekali Żydzi przed prześladowaniami w Europie chrześcijańskiej - co się stało, że to się zmieniło i dzisiaj obie grupy (Arabowie i Żydzi) wzajemnie się nienawidzą :?:
Według Ciebie przyczyną jest "fanatyzm bez powodu", według mnie jest nią spór o ziemię.
========================================
A wracając do tego zabijania wrogów na wojnie:
Wojna polega na ranieniu i zabijaniu, ale na zabijaniu żołnierzy wrogiej armii.
A te metody które zaproponowałeś wyżej, zakładały unicestwienie całej ludności cywilnej na danym terenie... (a jak nie rozdasz swoim szczepionek na użytą przeciwko wrogowi broń biologiczną, to choroba może przejść na twoją własną armię a potem na ludność cywilną twojego własnego kraju).
Cywile nawet nie mają nic do gadania, kiedy podejmowana jest decyzja o rozpoczęciu wojny - to dlaczego chcesz ich mordować...
Poza tym już bardzo dawno (w starożytności i średniowieczu) funkcjonowało powiedzenie odnoszące się do wojen:
"Pamiętaj, żeby doszczętnie nie niszczyć swojego wroga, bo może kiedyś zostanie on twoim sojusznikiem".
Jest to jeden cytatów umieszczonych w Rome Total War (albo w Medku, teraz nie pamiętam dokładnie). :P
================================================== ======
Tak w ogóle skoro dopuszczasz używanie broni biologicznej i chemicznej to dlaczego nie nuklearnej i termojądrowej :?:
Weźmy rozpiżdżmy wszystko bombami atomowymi - następna wojna będzie toczona przy użyciu kijów, przeciwko zmutowanym szympansom... :mrgreen: