Ja też kupię, niech tylko wyjdzie pakiet z wszystkimi DLC do pierwszej części.
Wersja do druku
Ja też kupię, niech tylko wyjdzie pakiet z wszystkimi DLC do pierwszej części.
Dostał ktoś może achievment za wszystkie bitwy questowe dla jednej postaci? Mi nie chce wskoczyć pomimo zaliczenia tego na Thorgrimie i Grimgorze.
Do bitew questowych zabieram się jak pies do jeża :D Gram bez moda na pełną okupację, a obydwie bitwy von Carstein ma na południu Złych Ziem, więc brak spaczenia wampiryzmem będzie boleć. Zanim agenci zdążą skazić tam teren, to będzie trwało wieki.
Spróbuj jeszcze zaliczyć te bitwy nie w kampanii, może o to chodzi w tym osiągnięciu.
Czy mógłby ktoś stworzyć temat w którym byłyby same newsy z Młotka, bez komentarzy. Bo trochę trudno wyszukiwać we wszystkich tematach newsów dotyczących gry.
Są na portalu.
Ech, to ja chciałbym w końcu wyżalić się, co mi się nie podoba w Warhammer Total War.
Oto moje zarzuty względem tej gry:
1.
Ludzki doradca dla wszystkich frakcji...
....., Zielonoskórzy nie znieśliby człowieka w swoim obozie, w szczególności agresywny Grimgor, Krasnoludy mają ograniczone zaufanie względem Ludzi, Von Carstein'owie
tępią wszelki Chaos i jego wyznawców!
W sumie zarówno Queek jak i Thanquol pożarliby go...
Ten nasz doradca ewidentnie kojarzy się z Medivh'em z Warcraft'a, ale Warhammer tak bardzo różni się od Warcraft'a...
Dowiedziałem się, że ten Człowiek jest Czarnym Magistrem...
http://warhammerfantasy.wikia.com/wiki/Black_Magister
W kampanii Chaosu okazuje się, że jego ptasi towarzysz jest Władcą Zmian, Większym Demonem Tzeentch'a!
2.
Prawie nieograniczone możliwości dyplomatyczne...
Zielonoskórzy mogą zawrzeć sojusz z Krasnoludami, tak mi ktoś powiedział...
Mannfred może chcieć zostać wasalem Karl'a Franz'a...
No tak, Creative Assembly ma w dupie historię Warhammera... :(
3.
Absolutnie wszyscy Zielonoskórzy są przeciwko Chaosowi!
A przecież podczas Wielkiej Wojny z Chaosem część Zielonoskórych dołączyła się do hordy Asavar'a Kul'a.
Mark of Chaos działo się tuż po Wielkiej Wojnie z Chaosem, więc Chaos no i Skaveni mieli dostępnych Zielonoskórych najemników.
Na Orkowych forach wyczytałem, że część Zielonoskórych dołączyła do Chaosu podczas Burzy Chaosu...
W Age of Reckoning Zielonoskórzy byli sojusznikami Chaosu, Mrocznych Elfów i Skavenów (uznajemy, bo Skaveni byli planowani do Sił Destrukcji).
Księga Spaczenia wspominała o Zielonoskórych zamieszkujących Pustkowia Chaosu.
W sumie jeszcze Kranoludy Chaosu posiadają Zielonoskórych.
Twórcy obiecyali, że będą trzymać się z dala od The End Times!!!
4.
Podczas Inwazji Chaosu nikt z Chaosem nie może negocjować...
No ale chwila, nie dla każdego Chaos jest największym wrogiem świata!!!
Dla Orków i Goblinów Nagash i Jaszczuroludzie są większymi wrogami od Chaosu, gdyż oni chcą ich całkowicie zniszczyć, tak samo dla Skavenów!
Jak już pisałem, część Zielonoskórych jest po stronie Chaosu!
Martwię się najbardziej o moją ulubioną rasę!
Skaveny nie mają szans odeprzeć całego Chaosu, są zbyt małe!
No ale w sumie Skaveni byli sojusznikami Chaosu w Burzy Chaosu, Age of Reckoning (uznajemy) i The End Times...
5.
Kislev, Księstwa Graniczne, Tilea i Estalia mają zupełnie takie same jednostki, jak Imperium...
Dobrze, że nie czczą Sigmara...
6.
Czytałem tam kiedyś, że będzie możliwość wyboru przywódcy frakcji.
Myślałem, że dzięki temu, jak będę grał Zielonoskórymi, nie będę musiał mieć niefajnego Grimgora, którego nienawidzę z powodu mojej szczurowatości.
Ale jak widać zawiodłem się...
Znam pewnego fana Chaosu, który nade wszystko nienawidzi Zielonoskórych, a gdy mu próbuję wytłumaczyć, że WAAAGH Grimgora nie jest całą rasą Orków, on mnie nie słucha, nie dociera to do niego i dalej nienawidzi Zielonych... :(
7.
Brak zakończeń... :(
Po co kończyć kampanię, jak gra przestanie nas wogóle wciągać???
Póki co tyle, może znajdzie się coś więcej...
Wielokrotnie Cie ostrzegano a Ty nie słuchasz. Ostrzeżenie za używanie wulgaryzmów. Shay
1. To tylko doradca, nic nie znaczące okienko w lewym górnym rogu, nie rozumiem po co ludzie na niego narzekają.....
2. To jest znak rozpoznawalny Total Wara, ty tworzysz historię bez ograniczeń i to ty decydujesz z kim chcesz mieć sojusze, a z kim wojny.
3 i 4 kompletnie nie rozumiem.
5. Jedyna rzecz z którą się zgadzam.
6. Jeżeli chodzi Ci o filmik wprowadzeniowy to jest to lekki minus, bo zawsze jest pokazywany tylko jeden Legendarny Lord, a w grze nie musisz nawet rekrutować Grimgora którego tak nie lubisz.
7.Cb gra nie wciąga, nie wypowiadaj się w liczbie mnogiej, gdyż jest to tylko twoje zdanie.
PS. Skaveni to jedna z najsłabszych ras w Starym Świecie i jedyne z kim może konkurować to gobliny, chociaż pewnie i tak z nimi by też przegrały :)
Nie żebym narzekał na AI w nowej odsłonie serii, bo mam wrażenie że jest jakiś postęp, zwłaszcza na mapie świata, ale zastanawiam się, czy np. za 20-30 lat to wciąż będzie największy problem gier strategicznych. Wierzę w to, ze kiedyś ludzie wymyślą AI, z którym zdecydowana większość ludzi będzie miało marne szanse, pytanie czy nastąpi to za 10, 20 czy 100 lat :) Dożyjemy? :D
Doradca to faktycznie lipa, pół biedy jakby występował tylko w tym nieszczęsnym okienku, ale pojawia się też w filmiku wprowadzającym, który jest integralną częścią historii, która będziemy tworzyć. Mam ten problem, że mi przeszkadzają głupoty fabularne, nawet jeśli w grze fabuła jest pozornie nieistotna. Zwłaszcza, że na razie grałem dwarfami i orkami, a u nich ten dziadek bawiący się ptakiem ewidentnie nie ma racji bytu.