Jak PON jest do 11 tury to mogę być zatakowany w 11 czy 12?
Według zasad mogę zatakować przeciwnika który zaatakował mojego sojusznika mimo iż mam z nim PON-a? A jeżeli to mój sojusznik by zaatakował?
Wersja do druku
Jak PON jest do 11 tury to mogę być zatakowany w 11 czy 12?
Według zasad mogę zatakować przeciwnika który zaatakował mojego sojusznika mimo iż mam z nim PON-a? A jeżeli to mój sojusznik by zaatakował?
Możesz atakować w 12.
Możesz wypowiedzieć pon temu kto zaatakował Twojego sojszunika, z odczekaniem 1 tury wypowiedzenia, a nie 2 (2 jakby Twój sojusznik atakował.)
double post, wybaczcie, jest sprawa do omówienia z wk 27.
Więc, chodzi o opowiadanie się przy wojnach sojuszników.
Państwo A ma sojusz z B i C.
B atakuje C , B informuje A o konieczności wyboru strony, A obiera strone C
i w tym momencie robi się bagno, bo A musi wybrać strone, więc wypowiedzieć sojusz w ramach obrony sojusznika, i czekać 2 tury, ale przecież z regulaminu wynika że pokrzywdzony czyli B może atakować A odrazu, stąd też problem, bo A mimowolnie musi wybrać strone, i liczyć się z wojną bez własnej winy.
(Streszczając, Anglia - A, szkocja B, HRE - C , Szkocja atakuje hre, anglia wypowiada soj, szkocja atakuje też i anglie, będąc już na jej terenach, bo dalej obowiązywał sojusz i rekrutując najemnych)
Chyba trzeba panowie tą sprawe omówić, jako mg w ów kampanii stwierdziłem że wszystko jest zgodnie z regulaminem, bo jest, ale czy można poprzeć moją decyzje tylko o tą nieściśłość? W uzasadnieniu dodałem od siebie że sojusz jest wyższą formą współpracy itd, więc trzeba się liczyć z konsekwencjami, żeby nie traktować sojuszy jako poprostu 4/2 tury pokoju.
Pytanie brzmi, czy "pokojowe" (umownie tak je nazwijmy) państwo A musi tak czy siak wplątać się w wojne, i dostać sztylet w plecy, bo zostało zmuszone regulaminem do wybrania strony?
Ja uważam, że wszystko jest ok, ludzie bardziej powinni szanować sojusze. Choć trzeba przyznać, że istnieje mały margines cwaniactwa. Jedno państwo ląduje pod kilkoma miastami sojusznika i atakuje - tu uwaga, wspaniała konstrukcja zdania - sojusznika tego sojusznika. Choć takiego cwaniaczka akurat łatwo załatwić - dogadujemy się z zaatakowanym sojusznikiem i wypowiadamy alians jemu, zamiast cwaniaczkowi ( który ma się z pyszna ). No ale też nie chodzi tu o to, kto jest większym cwaniakiem. Z drugiej strony, jest to raczej mało prawdopodobne, bo kto jest tak głupi i wypowiada wojnę jednemu państwu, by móc wcześniej powojować z drugim ( i zamiast 1 vs 1, mamy 2 vs 1 )?http://www.insomnia.pl/buziaki/12.gif To tylko w sytuacji gdy mamy silne państwo, a dwóch potencjalnych przeciwników słabe.
No ale można dodać, że przy opowiedzeniu mamy dwie opcje:
a) wypowiadamy sojusz w celu pomocy sojusznikowi, czekamy dwie tury, poszkodowany tym wypowiedzeniem zero.
b) zamieniamy sojusz z agresorem na Pon'a ( choć co to za sojusznik, który nie chce pomóc nam gdy zostaniemy napadnięci - dlatego uważam, ze jest dobrze jak jest i ludzie powinni bardziej zastanawiać się nad aliansami ).
I z innej beczki. Na forum nie są podpisywane prawa przemarszu i niektórzy dziwią się, gdy sojusznik wejdzie na ich teren. Proponuję dodać do regulaminu, że podpisanie sojuszu oznacza automatyczną zgodę na przemarsz.
Co do tych propozycji Rapsoda z tym ruchem, jak najbardziej popieram, dobry pomysł. Obawiam się jednak, ze będą nadużycia - początkujący czy słabsi gracze będą "dymani" 8-)
Co do praw przemarszu, to akurat w tym przypadku niuchało się wojnę, dobrze wiedziałeś że opowiem się po stronie Niemiec, więc Twoje "automatyczne prawo do przemarszu" w tym momencie jest bardzo naciągane ;)
Przypomnę nazwę tematu - "Dyskusje - Ogólne". Sam dział jest również do takich dyskusji. Dlatego proszę nie odkopywać tutaj swoich pretensji, tylko merytorycznie dyskutować na zmianami regulaminu. Masz jakieś problemy, zapraszam na subforum WK27. Następne takie posty będą kasowane. Dziekuję za uwagę 8-)
To mam coś: mianowicie.... Robimy ten urlop wakacyjny? Co chwile będzie ktoś wyjeżdżać, to przydałoby się coś takiego.
Do tej pory ludzie sobie radzili i potrafili znaleźć zastępców, więc czemu teraz ma być inaczej?
Można by zrobić listę zastępstw, gdzie wyszczególnione będzie kto, kogo zastępuje i do kiedy, tak by MG i gracze mieli jasność.
Mam oddać 10 ko na okres 1,5 miesiąca? : ( Szkoda by było, a wakacje tuż tuż.
live is brutalCytat:
Zamieszczone przez mefisto7
Mam zrezygnować z KO? Szkoda by było zwłaszcza iż niedługo wakacje więc pewnie się zwiększy szybkość robienia tur.