Nie. Po prostu napadłem na szlak handlowy i jakiś klan generował takie dochody. Mam na koncie kilkadziesiąt milionów i mogę rypać armie na debecie :lol: , kasy z pewnością nie braknie :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez Andzia
Wersja do druku
Nie. Po prostu napadłem na szlak handlowy i jakiś klan generował takie dochody. Mam na koncie kilkadziesiąt milionów i mogę rypać armie na debecie :lol: , kasy z pewnością nie braknie :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez Andzia
Skoro napadłeś na szlak i jakiś klan miał tyle kasy to znaczy, że on sam miał dużo. Chyba, że ten bug jest tylko podczas napadanięcia.Cytat:
Zamieszczone przez Scooter
Zniszczyłem ta frakcje i mam teraz -10k na turę. Ale nagromadziłem 100milionów wiec się nie przejmuję :lol:
Cześć. Nie wiem czy to bug, czy po prostu takie było założenie twórców,ale podczas oblężeń są tylko 2 rodzaje zamków. Jeden gdzieś w lesie i drugi otoczony fosą. Też to macie? Jak dla mnie to porażka, nie po to dałem za grę 109 zł, żeby oglądać ciągle to samo. W poprzednich częściach tak nie było, co dodawało smaczek grze. Można dodać jeszcze fakt, że bardzo lubię oblężenia i takie coś odbiera frajde.. W ogóle to się zastawiam czy nie sprzedać gry,nawet za śmieszne pieniądze..
Amrod---> dzięki za próbę pomocy. Jednak nadal nie wiem jak i co kupować. Np. te płonące strzały powinny być dostępne nawet dla klanu jazdy (nie ma nigdzie w opisie, że wymagany jest klan łuczniczy)....
Lekko mnie ta gra wkurzyła - dziś dostałem Tchórza bez honoru mimo, że nigdy - powtarzam NIGDY nie wyszedłem z gry w jakiś nieuczciwy sposób. Zdarzyło mi się poddać walkę poprzez Esc (dwa albo trzy razy). Dodatkowo dostałem jakieś osiągnięcie za wygrane 25 walk, mimo że mam ich wygranych 35 ;/.
Bo wydałeś wszystkie punkty umiejętności (te w czerwonym kółku). Musisz poczekać, aż osiągną następny level, wtedy dostaną kolejny i dopiero wtedy będziesz mógł kupić. Wystarczyło wydać 4, a 5 właśnie na płonące. Poza tym musisz być w jakimś klanie żeby mieć żetony rodowe. Tylko tak można je zdobyć. Przy płonących strzałach trzeba mieć ich 10, a z tego co widzę to masz ich 31, wiec chodzi o to co w pierwszym zdaniu napisałem.
Amrod--> no dzięki - wybacz moją ignorancję (wstyd się przyznać - ale myślałem, że ten jeden punkt po prostu się kupuje :oops: ). Teraz wszystko jasne - jeszcze raz dzięki (swoją drogą szybki jesteś jak błyskawica z tą odpowiedzią)
Pozdr
Takie male pytanko Lee-po co inwestujesz w ashigaru i lekka jazde?Naprawde nie warto.Jak bedziesz mial wyzyszy lvl i bedziesz walczyl z kims kto ma np. 10 lvl to naprawde ciezko bedzie Ci wygrac.Lepiej od razu rozwijac mocniejsze jednostki bo tacy np. samuraje z katanami na 9 lvl i masa ulepszen to prawdziwi mordecy na polu bitwy...
A grałeś kiedyś w oblężenie ? Osoba broniąca się w zamku ma o połowę mniej funduszy niż atakujący. W takim wypadku nie da się jechać na samych samurajach, a armia złożona z ashigaru spisuje się idealnie. Dodam do tego jeszcze iż Ashigaru z Yari z ulepszoną premią vs. konnica idealnie zastępuje Samurajów z Yari przy czym są tańsi nawet o 200koku.
@ momon, łucznicy aszigaru wcale nie są tacy słabi wymaksowani kosztują tyle co w zbrojach, a wypełniają swoją powinność znacznie lepiej, spokojnie na wymianie rozjadą nawet mnichów - jeżeli już użyłeś żetonów.
Memnon--> powiem Ci tak - w lekką jazdę już nie inwestuję (po prostu grałem ją jak nie miałem innej i zostawiłem sobie 3 oddziały na bitwy powyżej 10K:))> Łucznicy ashigaru - hmm, czasem spełnią swoją rolę - chmura strzał to chmura strzał, zwłaszcza jak przeciwnik za swoimi łucznikami ma blisko piechotę - jak moi nie trafią w łuczników to przynajmniej kogoś z piechoty. Zresztą powiem szczerze, że ze strzelającymi się trochę miotam - raz wydaje mi się żeby stawiać na łuczników ashigaru, później że na mnichów z łukami itd. Szukam wciąż optymalnego składu :). A co do np. samurajów z katanami. Używam przynajmniej 2 jednostek w każdej rozegranej bitwie (od nich rozpoczynam ustalanie składu armii) i pierwszą jednostkę weteranów dostałem po około 80 bitwach (dokładnie wczoraj wieczorem ).
Pozdr
Mam pytanie, dopiero teraz zaczalem grac w multi i pojawil sie jeden problem w bitwie... Jednostka bohaterow :? Jak sobie z nimi poradzic? Dzisiaj mialem dwie takie walki:
1) pokonalem cala armie przeciwnika, zostali mu tylko bohaterowie. Mi zas zostaly 3 oddzialy Yari z mieczami prawie pelne. Bohaterow otoczylem i przegralem nie zabijajac ani jednej jednostki...
2) sytuacja taka, ze sporo moich jednostek ucieklo, sporo przeciwnika ucieklo. Zbieram pare oddzialow niedobitków i znowu dostaje w pupe...
eh, a już myślałem, że znaleziono sposób na quit'erów. Po ostatnim patchu ludzie jak wychodzili to w końcu zaliczało zwycięstwo i dawało pkt. doświadczenia. Jednak przed chwilą, koleś wyszedł bez żadnych konsekwencji. Jak oni to robią??
W grze jest informacja o gejszach, ale nigdzie ich nie ma. Będzie dodatek. Będą wydębiać kasę. :(
Cytat:
Zamieszczone przez Volomir
Raz miałem taką sytuację - co chwilę ponawiałem ataki Wielką Gwardią , przez pewien czas ostrzeliwałem łucznikami ashigaru a na sam koniec rzuciłem na urrra wszystkie jednostki frontem a od tyłu kawalerią. Bohaterowie szybko stracili 23 jednostki ( wybijając mi kolo 30 gwardzistów i troche piechoty ) po czym jak podbieglem generałem i dałem wszystkie możliwe umiejętności , zaczęli uciekać.
Zauważyłem kolejny "smaczek" - w statystykach podaje mi że rozpocząłem 95 walk a ukończyłem 5 ... Bez komentarza - teraz wiem skąd się wziął tchórz bez honoru. (ciekawe, że wcześniej statystki były w miarę zbliżone do rzeczywistości).
A co do bohaterów - na razie spotkałem się z jednym - bohater z łukiem - i sposób jak opisany powyżej - kawaleria z przodu i z tyłu i nie było co zbierać :).
Na poczatek powiem tylko ze nie chcialem nikogo urazic,ani sie wywyzszac.Jezeli tak to ktos odebral to przepraszam.Chcialem jedynie pomoc-zobaczycie o czym mowilem jak bedziecie na wyzszych lvl i bedziecie toczyc boje glownie z kims kto ma powyzej 8 rangi i mase dobrych veteranow...
Moze po kolei:
Zgadzam sie co do lucznikow ashigaru,ALE tylko w kwestii oblezen,natomiast w bitwie w polu sie nie sprawdzaja.Jezeli ustawisz 1 oddzial lukow ashigaru na 1 mnichow z takim samym lvl i ulepszeniami to ashigaru szybko idzie w rozsypke.Raz celnosc/dwa morale.Ponadto nie zgadzam sie tez w kwestii ashigaru z yari-moze i na konie sa w miare,ale ich glownym minusem nawet przy max ulepszenich jest ich morale!A to bardzo wazne.Lepiej od 2 oddzialow ashigary z yari spisuje sie jeden dobrze napakowany oddzial samurajow z yari.Co do lekkiej jazdy to tylko chcialem pomoc ze szkoda czasu na nich i szkoda zetonow.Jak bedziesz walczyl z kims kto ma np 10 range i bedzie mial mase dobrych veteranow to naprawde bedziesz potrzebowal dobrej jazdy zeby wygrac.Bez dobrych veteranow ciezko bedzie Ci wygrac nawte majac wiecej wojska.Znowu dam swoj przyklad-moi samuraje z yari(8 lvl z masa ulepszen) walczac samotnie w tym samym czasie rozbili 2 oddzialy wielkiej gwardi i jeden oddzial jazdy z yari!!!!A dlaczego?A dlatego ze tam nie bylo veteranow!Moi yari maja ulepszenia do walki z konnica tak z gornego rzedu jak i za zetony rodowe.3 oddzialy poszly w rozsypke a mnie ze 120 samurajow zostalo 102!Podobnie ma sie sprawa z moimi samurajami z rusznicami.Sa na 8 lvl( zwiekszony zasieg/obrazenia/celnosc/przeladowania i ostrzal szeregami).Szturmujacy samuraje z no-dachi nie sa w stanie nawte dojsc do mnie jezeli ida 1V1.3 szeregi strzelaja i no-dachi jest rogromine.Chce tylko pomoc-napradwe bedziecie potrzebowali bardzo dobrych veteranow jak bedziecie walczyc glownie kims kto ma duza range.A inwestowanie zetonow i czasu w slabe jednostki to robienie sobie na zlosc na przyszlosc...
Natomiast co do bohaterow to tak:
na bohatera lukiem to tak jak opisywane wyzej-atak konnica,natomiast szczerze odradzam taki manewr na bohatera z yari.Majac powyej 5 lvl robije 2 oddzialy jazdy nawet jak dostanie w plecy.Najlepiej jest go ostrzelac...To samo tyczy sie bohatera z katana.Najlepiej ostrzelac.Boaheter z katan ma bardzo wysokie morale i niezle dopakowany atak wrecz-w zwarci dobrze wykorzystany potrafi wyrzadzic naprade masakryczne szkody.
Gejsze oczywiscie sa, z tego co pamietam, to trzeba miec najwyzszy poziom spelunki;)Cytat:
W grze jest informacja o gejszach, ale nigdzie ich nie ma. Będzie dodatek. Będą wydębiać kasę.
Co do bohaterow to sprawa wyglada tak. Po pierwsze to ja mialem 1lvl, przeciwnik 10lvl (w ogole jakis dziwny system dobiera przeciwników, bo w tej chwili mam lvl 2 i z nikim ponizej 9 nie walczylem... inna sprawa, ze az taki cienki nie jestem bo wiekszosc wygrywam walk:P). W zwiazku z tym konnicy mam malo, tzn generalska i lekka (ktorej nie uzywam bo jest do niczego). Walczylem z bohaterem z katana dwa razy i dwa razy poleglem. Moze i ruch jednostak generalska cos by dal za pierwszym razem, ale za drugim mialej jej juz za malo. Inna sprawa, ze jakos nie obserwowalem do tej pory sily mojej jazdy. Radzila sobie "tak se", wiec srednio widze jej udzial w walce z bohaterem:P
A da się może jakoś zresetować punkty awatara? Bo dałem w łucznictwo najpierw z ciekawości (myślałem, że będę mógł cofnąć, a tu już rozdało :/), a potem pojechałem tą ścieżką. Wolałbym jednak dowodzenie.
A co do bitw sieciowych, to jestem cienki jak barszcz. Wczoraj bardzo sprytnie mnie ktoś rozwalił jazdą. Preferuje małe armie.
Da się , kosztuje to 3 żetony rodowe.
Bohatera z kataną z łuku łatwo nie ubijesz, chyba że płonącymi ale je nie zawsze sie ma, pamiętam jak miałęm 4 poziom to walczylem z nim moja piechota wdala sie w walke z jego piechota a heros pogonił moich 5 oddziałów łuczników aszigaru ustawiłem się nad nim (wąwóz oboke) i dostał dość celną salwę (jego 10 moich 200) i zginął jeden dlatego że ma pancerz 9 a można go jeszcze ulepszyć na bohaterów trzeba działać tak jak na normalne jednostki czyli katana vs jazda yari vs katana i łuk vs cokolwiek ;) ale bohaterowie są na prawdę bardzo przydatni raz miałem 10 oddziałów asziagaru a wróg herosa i 3 luczników, łuki pogoniłem nie przeszkadzały i tak 7 oddziałów czyli 300 ludzi kontra 10 katanowców i co? i pośladki (katana miał chyba 5 expa może więcej) jeśli się umie korzystać z herosów to takim jednym oddziałem można pół armii komuś rozwalić teraz mam 10 poziom i często tak robię :D
jak to jest z tymi losowymi zdobyczami pobitewnymi na multi ? mam 7 poziom, ok 90 rozegranych bitew, wszystkie prowincje na mapie zajęte oczywiście i ani razu nie dostałem losowej zdobyczy.
No sa losowo:P ja mam podbita polowe mapy, 5 lvl i w jednej wygranej bitwie zdobylem 3 losowe zdobycze :P
heh to widzę nieźle zrobili, jeden dostanie trzy zdobycze, a drugi gracz nie dostanie wcale.
Witam gra ktos moze w 3D ? Ostatnio zakupilem okularki i moge powiedziec ze gra wymiata w trybie 3D, a propo patcha 2.0 bedzie w poniedzialek czy moze dzis lub juterko ?
Nie będzie wcześniej, bo w weekend nie mogliby zareagować na ewentualne błędy.
Ostatnio mam trochę wolnych funduszy i zastanawiam się czy kupić Shoguna 2, czy Napoleona?
Jeżeli bylibyście tak dobrzy i mi doradzili w tej sprawie to byłbym niezmiernie wdzięczny :D
Mimo tego, że jednostki w Shogunie są ubogie(kilka jednostek ma 60 frakcji tyle, że z innymi kolorami i statami of korz) i mapa jest mniejsza od Napoleona to jednak polecam S2. Na początku myślałem, że klimat Japonii jest nie dla mnie, lecz po S2 zmieniłem zdanie. Od czasów moda do rtw czyli EB nic mnie tak nie wciągło ;d Napoleon to jednak nadal podrasowane(wg.mnie) ETW w którym jazda używa włóczni i trzyma ich jakby mieli je zaraz rzucić oraz z nieciekawym AI. Bierz więc S2 nawet, ze względu na multi ;DCytat:
Zamieszczone przez Montrose
Czy może mi ktos powiedziec jaki liczone są pkt umiejętności na awatarze? Ostatnio miałem przypadek że posiadając 40000pkt przegrałem 1 bitwe przez rozłączenie staeam i spadlem z miejsca 1000 na 8500 z 33000pkt :o
Dzisiaj dostałem reset statystyk awatara :evil: . A do achievmentów brakowało mi wygrania 4 bitew lądowych i 1 morskiej... Miał ktoś jeszcze reset, czy tylko ja mam takie szczęście?
Ja mam to samo :evil: ...Przed patchem nigdy ale to nigdy na rozegranych ponad 200 bitew nie stracilem polaczenia ze steamem.Natomiast po patchu stracilem juz polaczenie chyba z 7 razy :evil: Z miejsca 260 stopniowo polecialem na 780.Pozniej bylo jeszcze zabawniej-probowalem odrobic stracona pozycje...ciezko ale z uporem wygralem 7 bitew z rzedu i wskoczylem na 520 miejsce.Mysle sobie nie jest zle,kolejna bitwa-wyszukalo mi gen z jedna gwiadka...i w trakcie bitwy znowu przerwalo polaczenie.Polecialem na miejsce 1050 :evil: :!: Chyba przestane grac w mutli dopuki tego nie naprawia bo mnie to wkurza coraz bardziej :evil:Cytat:
Zamieszczone przez Scooter
A ja mam takie pytanie--> podbiłem wszystkie lądowe prowincje, a ulepszeń do zdobycia od cholery jeszcze. Teraz stoję sobie w jednej prowincji i jak wygram bitwę, to owszem dostaję żeton, punkty dla rodu, ale żadnej zdobyczy pobitewnej...(typu zbroja, hełm czy tam co jeszcze). Jest możliwość zdobycia tego?
A druga kwestia (wczoraj albo przedwczoraj) - coś zasysało ze steama - i to duże "coś" - nie wiecie co to było? :)
Pozdr
Ja ci polecam napoleona bo wg mnie Szoguna przedobrzyli. Kampania lepsza i ciekawsza niż w Napoleonie ale przez multi się załamiesz bo zaczynając od nowa będziesz grał z samymi 10 gwiazdkowcami którzy mają mnichów wojowników z ruszniacami na 9 poziomie którzy strzelają lepiej od starej gwardii w napoleonie na maksymalnym poziomie, losowe zdobycze też dobijają, odradzam chyba że masz nerwy ze stali a w napoleonie jedyna różnica między graczami to umiejętności a nie to kto ile ma jednostek weteranów i na jakim poziomieCytat:
Zamieszczone przez Montrose
Jenda i druga gra jest świetna, jak na swoje czasy, Napek to taki dopracowany ET, Shogun to taki dopracowany ET w klimatach feudalnej Japonii,
wydaje mi się że powinieneś raczej się kierować tym w których z tych czasów, epokach bardziej gustujesz.
Dzięki za pomoc. Od tygodnia już męcze shoguna :D Jak na razie to najlepszy total war w jakiego grałem, a grałem we wszystkie prócz napka :)
jak dla mnie to opuściłeś najlepsze ale to też kwestia gustu, w szogunie jest kilka rzeczy które poprawiają grywalnośc ale jednoczesnie ją psują np jak rozciągasz jednostki PPM to automatycznie biegną a jak są w lesie i idą to są ukryci ale przez ten krótki moment ich widać a jak się kliknie pojedynczo PPM to idą ale za to nie masz kontroli nad tym jak się ustawią i wtedy część oddziału może wyjść z lasu i nici z zasadzki - za razem poprawili i zepsuli, w napoleonie też się strasznie jednostki męczą co jest bardzo widoczne w waterloo scenariuszowym bo jak biegniesz z pozycji francuzów pod angielskie to mimo iż to nie jest daleko to są już bardzo zmęczeni i to psuje grywalność AI oddziałów też czasami dobija ale gra się przyjemnie
Małe i może głupie pytanko-dlaczego edycja kolekcjonerska jest taka tania? Wchodzę na allegro i najtańszy shogun wynosi ok. 85 zl, a jeden sklep sprzedaje gierkę za 105, a edycje kolekcjonerską za...127 :shock: Jak przeczytałem co tam jest, to się troszeczkę zdziwiłem, w empiku też różnica między grą ,a edycją specjalną wynosi 30 zł. Z tego co pamiętam z empiku ,to AC2 kosztuje ok. 100 zl ,a edycja kolekcjonerska z jakimś kubkiem czy figurką-230?
Po prostu edycja kolekcjonerska im pewnie się za dobrze nie sprzedała i dlatego obniżyli. Na gram.pl jest za 199,90 zł.
Zdecydowałem się kupić tą kolekcjonerkę za ok 115 zl na allegro, w końcu sama gra w empiku tyle kosztuje. Jedno pytanko w jakim języku jest ta książka
"unikalne wydanie książki "Sztuka Wojenna" Sun Zi (Sun Tzu) dedykowane grze Total War: Shogun 2"
I czy w dołączonym dlc odblokowuję dodatkową frakcję, jak tak to jaką