Wersja do druku
I przyjedzie taki Francuz czy Hiszpan i będzie myślał że POLAK UKRAINIEC DWA BRATANKI większej żenady dawno nie widziałem.Cytat:
Zamieszczone przez Adamsky
A co do meczu
Jakbym oglądał dwie drużyny które zamieniły się miejscami to my graliśmy jak Wybrzeże Kości Słoniowej a oni jak Polska.
Lewy wreszcie pokazał że potrafi strzelać gole. Oby się wreszcie odblokował także na innych stadionach bo że potrafi strzelać na Lechu to wszyscy wiemy.
Obraniak strzelił gola sezonu. W ogóle było pinknie. :D
Czas ostudzić ten hurraoptymizm :)
Wygraliśmy 3:1 z Wybrzeżem, to prawda. Niektóre akcje były szybkie, całkiem nieźle rozegrane, i co najważniejsze, przyniosły bramki. Lewandowski wykorzystał dwie sytuacje, które wykorzystać powinien, Obraniak zaskoczył. Dobry mecz zagrał Fabiański, przy bramce nie miał niemal żadnych szans obronić takiego strzału. Nieźle szarpał Błaszczykowski.
I w zasadzie główne dobre strony naszego występu tutaj się kończą. Wybrzeże w polu grało lepiej od naszych, i to widać było zarówno w pierwszej jak i w drugiej połowie(choć w tej drugiej już mniej). Zawodnicy tego kraju spokojnie konstruowali kolejne akcje ofensywne, według pewnych wyćwiczonych schematów, podczas gdy nasi kopacze grali bardziej spontanicznie, i niestety, ale w wielu sytuacjach-nerwowo. Mieliśmy wiele strat, mnożyły się niedokładne podania. Najgorzej(jak ostatnio standardowo)-środek obrony. Z całym szacunkiem do Wojtkowiaka(który reprezentuje barwy mojego ulubionego klubu), ale moim zdaniem nie gra na tyle dobrze, aby wskoczyć do podstawowej jedenastki naszej repry. Jodłowiec zagrał jeszcze gorzej. Bramka dla Wybrzeża była tylko i wyłącznie winą ich dwóch; zachowali się skrajnie po amatorsku.
Wreszcie, było widać wysokie umiejętności indywidualne niektórych graczy z Afryki. Taki Keita kilkakrotnie minął paru naszych zawodników, i jeszcze podawał do kolegów.
Nie należy też zapominać, jak duży wpływ na ekipę ,,Słoni" miał brak Drogby, Kalou, Kolo Toure czy Bouboukara Barry'ego(bramkarza, który bronił na ostatnich MŚ).
Reasumując, cieszy wynik, ale gra nie do końca.
No ale w poprzednich meczach było odwrotnie, gra > wynik, więc tak chyba lepiej? Wojtkowiak przede wszystkim dopiero co wrócił po kontuzji, nie jest jeszcze w formie. Boenisch jak się wykuruje będzie solidnym wzmocnieniem, Piszczek będzie szarpał po 1 stronie, po drugiej on, a dzisiaj Sadlok to chyba tylko 1 raz poszedł do przodu i to schematycznie. I ten dobry obrońca z Francji albo Arboleda, skłaniałbym się ku 1 (polskie korzenie), myślę że to + więcej gier jedną formacją obronną zaprocentuje. W końcu dopiero połowa czasu, czy nawet nie, do Euro.
Ciekawe, czy podskoczymy w rankingu za wygraną 3:1 z 19 drużyną.
Znając te rankingi to jeszcze spadniemy. :lol: :lol:
MEGA PUDŁO :lol:
http://www.youtube.com/watch?v=fyNdt9yV ... r_embedded
http://www.youtube.com/watch?annotation ... feature=iv ahahah chyba bym naniego zabił
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/reprez ... omosc.html nasz mentor znowu dał genialną wypowiedź :lol: Ten fragment
Zjada wszystko. Istny geniusz. Dobrze, że Smuda olewa go na razie ciepłym moczem, może w końcu się dowie, że cała Polska śmieje się z biednego byłego bramkarzyny, co się poczuł.Cytat:
Były bramkarz kadry zwrócił także uwagę na radość Smudy po strzelonych golach. - A przecież mecze towarzyskie miały nie być ważne, podobnie jak zwycięstwa w nich? Ale Smuda taki jest: na śniadanie ma inną koncepcję niż na obiad, a jeszcze inną na kolację.
A ta sytuacja w Azji ... miazga, widziałem to wczoraj czy przed wczoraj, obrońca żałośnie, bramkarz żałośnie, napastnik żałośnie :lol: i temu drugiemu z przeciwnej drużyny wiele nie zabrakło, by dobić, ale pewnie myślał, że gol już pewny.
Boruc poczuł się gwiazdą którą nigdy nie był co on osiągnął? Nawet Dudek który nic nie gra teraz ma większe osiągnięcia kariery niż Boruc.
A Fabiański będzie dobrym bramkarzem tylko Smuda musi wreszcie zacząć coś budować bo jak tak dalej pójdzie to zabraknie mu czasu na zrobienie zespołu. A to tylko 1.5 roku zostało.
Wyniki reprezentacji mimo że ostatnia wygrana cieszy wcale nie są dobre. I trzeba wreszcie zacząć coś budować a nie ciągle szukać bo czasu nie przybywa tylko ubywa.
Niech znajdzie najlepszy możliwy skład, a dopiero potem go obuduje.
Oby mu tylko czasu starczyło bo gotowy skład też potrzebuje ogrania a nie 2 czy 3 meczy przed Euro bo to będzie zdecydowanie za mało.