Wersja do druku
Jeszcze połowa czasu nie minęła, więc spokojnie, skład jest w miarę gotowy prócz obrony, ale jak do zdrowia wróci Boenisch i dołączy Arboleda lub ten niezły Francuz to problem się zmniejszy, zobaczymy też, jaką formę po kontuzji odbuduje Wojtkowiak czy Jodłowiec. Sadlok się nie sprawdził moim zdaniem, a Piszczek jest raczej pewniakiem, więc do 11 brakuje nam 1 obrońcy + zmienników.
Jest rzeczą wiadomą wielu, że Dragonit na naszą kadrę patrzy niemal zawsze ,,przez różowe okulary", jakby na przekór wszystkim głosom krytyki 8-)
Osobiście w naszej obronie na Euro widzę tylko Piszczka-forma Boenisha jest dla mnie niewiadomą, podobnie jak umiejętności tego ,,niby francuza". Sadlok, Jodłowiec i Wojtkowiak moim zdaniem nie grają na tyle dobrze, żeby w tej kadrze grać w podstawowej ,,11", a sprawa nadania obywatelstwa Arboledzie(czemu on nie gra w reprezentacji Kolumbii?) jest na razie w sferze planowania. Słychać zresztą głosy krytyki przeciwko braniu do kadry kolejnego obcokrajowca.
Jak dla mnie nasz blok defensywny to w dalszym ciągu trzy wakujące miejsca.
bez przesady dobre poszukanie i się znajdzie i polski obrońca trzeba tylko dobrze poszukać, a nie za każdym razem jak jakiś czarny lepiej będzie grać dawać mu obywatelstwo naszego kraju, trochę się powinni z tym opanować a nie poddawać się presji tłumu dziennikarzy.
Nie przesadzasz trochę? To, że nie gnoję repry na każdym kroku i staram się być pewną równowagą dla nawału krytyki nie znaczy, że jestem hura optymistą ;)Cytat:
Jest rzeczą wiadomą wielu, że Dragonit na naszą kadrę patrzy niemal zawsze ,,przez różowe okulary", jakby na przekór wszystkim głosom krytyki 8-)
Boenish grał przyzwoicie, mimo że to były jego pierwsze występy w reprze, ciągnął trochę do przodu jak Piszczek. Francuz jest dobry, ma pewne miejsce w składzie swojego zespołu i w 10 meczach strzelił 3 bramki, jak na obrońcę sporo. Zauważ, że obrona nie musi być naszym atutem, wystarczy, że będzie złożona z przyzwoitych zawodników, którzy się ze sobą zgrają w 10 - 12 meczach, i nie będzie popełniała regularnie popełniała głupich błędów. I tak pomoc ma kluczowe znaczenie, bo dzięki niej strzelamy ostatnio sporo bramek i możemy kontrolować grę, co zmniejsza też szanse na utratę gola (wystarczy zobaczyć, ile bramek traci Borussia grając efektowny, ofensywny football).Cytat:
Osobiście w naszej obronie na Euro widzę tylko Piszczka-forma Boenisha jest dla mnie niewiadomą, podobnie jak umiejętności tego ,,niby francuza".
Nie martwiłbym się o skompletowanie czwórki dobrych obrońców, bo zanosi się na to, że jednak uda się takowych znaleźć - bardziej martwi mnie fakt, że zapewne kiedy już ich uzbieramy, nie będą mieli dość czasu, by się porządnie zgrać.
Tu się zgodzę że Boenish jest dobry mimo że zagrał kilka meczów zaledwie z Piszczkiem mamy już w zasadzie boki obrony ale środek to wielka niewiadoma.
O jakim to niby Francuzie mówicie ?
Oglądam sobie Legię. Nie ma Makhnowskiego i Kucharczyka, a zamiast nich Skaba z Mezengą... To w sumie dość logiczne, bo Mezenga ostatnio dobrze się prezentował, Skaba podobno złapał mega formę na treningach, do tego po kompromitacji w Krakowie roszady w składzie są wskazane. Ciekawe, co z tego wszystkiego wyjdzie.
Edit: karny kontrowersyjny, ale sędzia miał prawo podyktować.
Edit2: Hahahahahaha, nie wierzę w tego bramkarza Arki, 3 takie szmaty :lol: . Sędzia też niezły, zachowywał się jakby chciał Legii zrekompensować sędziowanie w meczu z Wisłą :D.
Oglądałem powtórki. Bramkarz Arki bronił na poziomie okręgówki :o Karny dla Legii z kapelusza... Skośnookiemu zawęża się pole widzenia :twisted:
http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91 ... meczu.html
Normalnie kawał. :D 3:0, a gdyby nie 3 szmaty byłoby 0:0. Najgłupszy karny w historii ekstraklasy. A do tego wszystkiego w Arce właśnie był plebiscyt, w którym bramkarz został wybrany najlepszym piłkarzem. :lol:
Karny, którego nie powinno być i 2 szmaty bramkarza Arki-chyba to będzie najlepszy opis meczu... :?