Zrób to sam;)
Wersja do druku
Zrób to sam;)
Teraz albo płakać, albo się śmiać... Wybieram to drugie;)
Mail do żony:
"Kochanie,wpadłem do pubu na piwo. Ktoś kichnął i mamy tu kwarantannę. Do zobaczenia za 14 dni."
Zagwozdka:hmm:
https://pbs.twimg.com/media/ES8URmKX...jpg&name=small
Poszedłem do Biedronki. Com zobaczył, Wam opowiem:
Panika
Nic tak życia nie upiększa,
Jak panika coraz większa.
Człowiek rozum cały traci
I tratuje swoich braci.
Gdy choć jeden kichnie brachu,
Cała setka sra ze strachu.
Wszelki papier wykupili
Ci co gacie pobrudzili.
Babcie siłę za dwóch mają
Gdy zakupy swe targają.
Ludzie kaszlą i kichają
Kiedy się do kasy pchają.
Nie ma jak to życie w stadzie
A towarów brak na ladzie.
Wziąłem leku dwie butelki
Antywirus to jest wielki,
Bo czterdziestoprocentowy,
Wnet się człek poczuje zdrowy.
Idźcie kupić, nie zwlekajcie
I wirusa zabijajcie.
Zakupy
Jestem w Biedronce, towar rzucają.
Tłumy się ludzi do półek pchają.
Krzyczę BUONGIORNO i nagle cisza,
Słuchać jak w dziurze ser skrobie mysza.
Trzeba to widzieć jak uciekali,
Nawet w Biedronce drzwi połamali.
A za minutę już wkoło pusto.
Więc wziąłem dżemik, słoik z kapustą,
Jeszcze makaron i procent w płynie,
Jak będę łykał, wirus mnie minie.
Wziąłem też sobie damskie pończochy.
Na pysk założę. Niech żyją Włochy!!
Idę do kasy, kasjerka leży.
Piwem otrzeźwić ją więc należy.
Uczciwy jestem do szpiku kości.
Jutro do Lidla podejdę w gości.
Pozdrawiam. Panie Gajuszu może pójdziemy razem