Taaa... a ja za dotykiem czarodziejskiej różdżki oduczyłem się grać nekkerami. W 3 dni z drugiej setki spadłem do drugiej setki... drugiego tysiąca. Przegrywam dosłownie z każdym, z taliami które mają kontry na nekkery, jak i z taliami które ich nie mają. Zmieniłem talie na inne i zacząłem nawet grać na potyczkach. Nie zmieniło się nic, nadal przegrywam wszystkim czym gram i ze wszystkimi ( wszystkimi taliami, oraz wszystkimi graczami, nawet takimi z 600 mmr ). Genialnie to wróży na moje dwa ostatnie pojedynki w lidze...
Co do zmian, mocno mnie irytują pewne sprawy. Redzi od dwóch patchy twierdzą, że chcą ograniczyć usuwanie jednostek. W tym patchu np. Nithral dostaje 8 siły, więc piorun się go nie ima. Zabierają możliwość uderzenia w złote jednostki przez Triss, Iorvetha, Vernona czy Radowida. Niby wszystko spoko... ale w tym samym patchu dodają kajdany, które będą blokować dowolną kartę w grze... I tak jak nie każdą złotą karte można było ściągnąć na raz Iorvethem czy czasem nawet Radowidem ( tymbardziej z bonusem KP ), tak teraz będzie można ją zablokować jednym zagraniem.
Były wojny na mardroeme, teraz będzie wymiana ognia na kajdany ( blokada-odblokowanie-blokada-odblokowanie... i tak do wyczerpania zapasów, a jest jeszcze Tasak czy Egan ). Mówiąc krótko, na jedno wyjdzie... nadal skuteczniejsze będą te karty, które od razu po zagraniu aktywują efekt. Taki Villentretenmerth to chyba będzie jedną z mniej granych kart. Obym się mylił.

