Wersja do druku
Na jakim AI grasz? Po drugie jak mocny jesteś militarnie? Jak jesteś słaby (znaczy masz mało wojsk) to Cię zawsze zaatakuje silniejszy.
Natomiast zgadzam się z tym, że trochę może kiepsko jest to rozwiązane, że się rzucają wszyscy na raz.
Kwestia agentów - to chyba jest losowe.
wino - Ai org z submoda, jestem mocny na ocenę komputera na 7. szkoda, że komputer zawsze zaatakuje słabszego, bo podpisywanie sojuszy traci całkowicie sens.
Cesarstwo przymierzało się do mnie już od ok 17-ej tury. Zgromadzili na granicy z Pragą 4 silne armie a potem było ich 7, spodziewałem się ataku więc umocniłem Pragę, Ołomuniec I Wrocław. Wiedziałem też, że zaatakuje mnie Novogród więc też byłem gotowy (to moje 4-te podejście do tej wersji), nie brałem Grodna żeby nie zadrażniać Kijowa ale ok - tacy sąsiedzi. Natomiast zdrada Węgrów i to w momencie gdy przed konfliktem z Cesarstwem mieli ze mną i nimi sojusz a pozostali przy mnie to... - nie wiem co o takim bezsensie napisać.
Agenci tracą miejsce w Radzie w takim tempie w jakim Wałęsa dymisjonował premierów za swojej prezydentury, upatruję tutaj winy po stronie bugów bo jak pisałem wiadomość przychodzi po kliknięciu na nich choć nie za każdym razem.
Oryginalne AI tak ma, jest agresywne i komp atakuje gracza. Trudność VH w Bellum to nie to samo VH co w normalnym Medku. Tutaj medium jest zalecanym poziomem trudności. Kampanię na VH mają przechodzić jedynie hardkory i o to chodzi :) Sama nazwa mówi - very hard ;)
wino - gram na trudnym, nie na "b. trudnym". Skoro jest jednak jak piszesz to warto napisać wiadomość dla innych, że na poziomach wyższych niż średni komputer to bestia nie szanująca żadnych zasad. nie ma co być uczciwym bo nóż w plecy to norma:)
A tak na poważnie - na średnim komputer zachowuje się racjonalnie? - Na dużym ładnie walczy, podciąga posiłki, kalkuluje, wybiera dogodny moment do ataku - sama walka jest fajna. Do du.y jest polityka i nie ma żadnych zasad.
Komp zawsze rzuca się na gracza na oryginalnym AI i nie rzuca się na Polskę tylko na gracza.
Gnejusz. Na średnim walczy podobnie, ale ma mniejszą agresywność. Można racjonalną dyplomację prowadzić.
Edit: Dziś testowałem AI strategiczne Pitera 3.5, jeszcze go nie ma na Forum. Kolejny duży krok naprzód. ew. wstaw je Piter i napisz w ostatnim poście, ze to zrobiłeś, post ma byc z datą dzisiejszą, a nie po cichu zmienasz opcje co trudno zauważyć.
Strunin, stronę wcześniej masz dwa albo trzy posty jak i gdzie zmienić sobie relacje dyplomatyczne.
EliminatorT Jak będzie to będzie, nie naciskaj bo tylko pogorszysz sprawę.
Wróciłem do zapisu z 28 tury i wyprzedziłem atak Nowogrodu - wziąłem im Grodno, walczyli o niego jak lwy, wysłali 3 armie do odbicia ale słałem posiłki i grałem bitwy na mapce więć nie dali rady. 35 tura pada Konstantynopol a w 36 idzie na mnie Cesarstwo - zaatakowali pełnochorągiewną armią Szczecin, podciągnęli 2 silne armie pod Wrocław i w kolejnej turza zapewne go oblegną (cha - biada Ci Arawenie - ucz się już Niemieckiego :)). Ruś Kilowska idzie na Płock, ponieważ go wzmocniłem poczekali dranie aż dociągną posiłki i wezmą jak swoje. Skarb zaczyna pustoszeć, nie dam rady pomimo tego, że Węgry jeszcze mnie nie zdradziły.
Poziom trudny nie dla mnie grając Polską choć Wenecją radziłem sobie doskonale ale tam miałem świetną ekonomię i miasta tak blisko, że po dwa naraz wspierały zaatakowane. Do atakowania mnie też nie było kolejki ale Polskę napadają wszyscy sąsiedzi. Póki co Dania tłucze się z Norwegią bo inaczej przysiągłbym, że już ładują się na łodzie.
Piter - wiem, że komputer nie atakuje Polski tylko gracza, gram Polską więc napisałem o ojczyźnie.
Teraz mam do Ciebie pytanie - czy korzystając ze swoich talentów, mógłbyś tak przerobić AI żeby zachowało zachowanie w kwestii walki bo walczy świetnie ale respektowało sojusze a stosunki nie psuły się bez powodów jak jest obecnie? Dla mnie byłoby to Ai optymalne i lepszego już nie potrzeba. Teraz jeszcze poprawa relacji startowych na te bardziej historyczne i nic tylko grać. - Cha- choć dla mnie niestety poziom średni mapki i trudne bitwy, jakoś nie potrafię zabezpieczyć się politycznie, o ile to jest w tym submodzie możliwe - sojuszy nie szanują....
To tak jest na moim, bardziej szanują sojusze, chcesz to na nim graj, logicznie rzecz biorąc jest łatwiej jak się na Ciebie wszyscy nie rzucają jeśli nie masz z nimi relacji większych niż 8/10 jak na orginale ale jest logiczniej :)
Brzmi zachęcająco ale powrócę do pytania o samą walkę - jak już jest wojna to komputer walczy tak dobrze jak na oryginale? - Myśli, nie jest bierny, odpuszcza tam gdzie sądzi że nie da rady ale nie toleruje wroga w swoim zasięgu.
Twoja polityka i walka z oryginału - to mi się marzy.
W orginale bezmyślnie napierdala do przodu :) Przetestuj najnowszą wersję i oceń...Cytat:
Zamieszczone przez Gnejusz