-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Cytat:
Jest to zdecydowanie najlepsza graficznie strategia, w której widać najmniejsze szczególiki dziesiątek tysięcy żołnierzy na polu bitwy.
Grafika to nie wszystko, są rzeczy dużo ważniejsze od niej. Grywalność czy chociażby poprawność historyczna (jak będzie chociaż średnia to się będę cieszył)
Cytat:
Bo nimi niestety jesteśmy, sam pisałeś, że tych błędów byś nie widział. Jedynie prawdziwi i dobrzy historycy by je zauważyli (czyli nie hobbiści i nie historycy z przymusu/odwalający fuszerkę/ wcale się historią tak naprawdę nie interesujący)
Nie prawda, wiele błędów zauważają ludzie nie będący historykami, ja też niektóre wyłapuje mimo iż historia to tylko moje hobby i nic więcej.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Eh... Tomcio, tobie jakby wcisnęli piechotę liniową z czasów napoleońskich do Empire'a to byś uznał za coś powszechnie akceptowalnego, co? Jednak dla wielu ważna jest grywalność - poziom AI, balans jednostek, duży wybór nacji i jednostek - jak i realia. Grafika to kwestia drugorzędna. A system morale, zmęczenie, ograniczona amunicja, wiatr towarzyszą nam w zasadzie od Shogun'a TW. Po prostu od czasu Empire'a odwalają nam tego samego "kotleta" podrasowanego o parę drobnych, w gruncie rzeczy drugorzędnych poprawek - a narzędzi moderskich do poprawy tego bałaganu prawie w ogóle nie dają. Polityka DLC ich kiedyś zgubi. Wspomnę i o doborze frakcji w tym sequel'u Rome'a. Swebowie, Icenowie, Eduowie kosztem Monarchii Seleukidów, Pontu czy Armenii? To absurdalne, że takie miernoty są ważniejsze od prawdziwych potęg epoki.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
"Grafika to nie wszystko, są rzeczy dużo ważniejsze od niej. Grywalność czy chociażby poprawność historyczna"
To akurat nie do mnie, bo napisałem o grafice tylko dlatego, że te wszystkie katastrofalne błędy jakie wytykacie dotyczą się właśnie grafiki (poza mapą, która pewnie dotyczy chęci nieco zbalansowania, co dla niektórych będzie plusem, ale nadal Rzym ma 4 czy 5 prowincji, a plemię Brytów 1). KLA kiedyś napisał, że Kozacy są historyczni (jak zwróciłem że jakiś drobny błąd z hełmem jest błędem.....drobnym xD). No to mu napisałem, że Kozacy mają taką grafikę, że ja nie wiem czy patrzę na drzewo czy na człowieka (na screenach, bo sam nie grałem), więc skąd wie, że ich twórcy by to zrobili lepiej jak CA? Dlatego piszę, że WOLĘ (a nie że najważniejsza), taką grafikę z lekkimi błędami, niż grafikę z innych gier strategicznych, które swoje błędy tuszują np. niemożliwością przybliżenia kamery na tyle, by się dało coś wyłapać.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Cytat:
Zamieszczone przez tomciopogromcio
Mimo, że czytałem wszystkie błędy przez was opisywane, to dla mnie one są strasznie śmieszne i strasznymi drobiazgami.
"Dlaczego się nie starają? "
Jest to zdecydowanie najlepsza graficznie strategia, w której widać najmniejsze szczególiki dziesiątek tysięcy żołnierzy na polu bitwy. Wolę to z jakimiś waszymi małymi błędami, niż zrobienie tak by się nie dało żadnego szczegółu żołnierza zobaczyć (np. nie da się tak zbliżyć kamery), to by dopiero było pójście na łatwiznę, a ta gra pewnie ma tyle błędów, bo jest jedyną jaką znam, w której takie szczegóły można dojrzeć. (oczywiście mówimy o strategii na dziesiątki tysięcy żołnierzy). Do tego nienawidzę narzekania na coś co jest najlepsze, bo widocznie musi jakiś powód być, jak się znajdzie coś lepszego, no to można uznać, że tutaj jest źle.
"Dlaczego mają swoich fanów za idiotów?"
Bo nimi niestety jesteśmy, sam pisałeś, że tych błędów byś nie widział. Jedynie prawdziwi i dobrzy historycy by je zauważyli (czyli nie hobbiści i nie historycy z przymusu/odwalający fuszerkę/ wcale się historią tak naprawdę nie interesujący)
Edit do UP. "Goście praktycznie bez zaplecza finansowego wycisnęli z tej gry więcej niż CA w podstawce i dodatkach razem wziętych. Do tego niesamowicie grywalne multi gdzie nie ma sytuacji że jest parę frakcji dominujących tylko jest wszystko zbilansowane. Nie ma porównania."
Nie musieli mieć zaplecza finansowego, bo grę mają już zrobioną, tylko zmieniają statystyki,modele jednostek,map itd, itp w gotowych plikach, na gotowym silniku itd, itp. Dla mnie to jest definicją modera - modyfikuje dany aspekt gry dla czystego hobby, najczęściej (bo wiele modów jest słabych, zapamiętujemy zazwyczaj kilka do jakiejś gry) daną grę pod jakimiś aspektami zdecydowanie ulepszając np. pod względem historycznym gdy to jest hobby modera (nie dotyczy modów np. fantasy, które mogą przyciągać samą możliwością pogrania w TW w tym świecie).
"gdzie nie ma sytuacji że jest parę frakcji dominujących tylko jest wszystko zbilansowane"
Tutaj wielu własnie narzeka, że na siłę chcą zbalansować frakcji i nie będzie mocarstw, więc się zdecydujcie co jest plusem :P.
1.Dlaczego się nie .....
podałeś swój argument na miarę kogoś kto kupuje gazetę dla tylko np. płyty a nie dla zwartości,
2."Bo nimi...." - kto ci nadał prawo kogoś oceniać lub brać ogół pod pryzmat twojej opinii? Polecam miesięczny pobyt w bibliotece i na początek jakiś album z obrazkami.
3.Nie musieli mieć zaplecza finansowego, ale mieli "czasowe" które ty lekko negujesz i wątpię abyś sam je poświęcił.
4."Gdzie nie ma sytuacji ...." retorykę zostaw filozofom, a nie sobie ;)
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
UP 2. "Jednak dla wielu ważna jest grywalność - poziom AI, balans jednostek, duży wybór nacji i jednostek - jak i realia. Grafika to kwestia drugorzędna."
Nie to własnie dla mnie jest ważne poziom AI, balans jednostek, duży wybór nacji i jednostek - jak i realia, a nie to, że ten czy tamten ma zły hełm czy nie ma brody, albo, że lekko mu się pobrudziła tarcza czy podarł strój, na co ciągle lamentujecie.
UP 1. 1 .Zrozumiałeś mój argument chyba z grafiką chyba tak samo jak dwóch wyżej, więc doczytaj, poprzedni post i ten :P.
2. Nikt i nie pisałem o wszystkich czy o ogóle, ale moim zdaniem o większości i o kuroi, który sam przyznał, że by nie widział różnicy, jak również kto dał jemu prawo, pisać, co myślą, i za kogo nas bierze CA? A do tego by się nikt nie przyczepił :P.
3. Ale było pisane o Finansowym, że mieli czasowe to wiadomo, ale to ich hobby, więc chyba dobrze, że mieli na to czas, a nie kara.
4. Nie rozumiem, to żadna retoryka, tylko fakt, że ktoś wyżej oisał o balansie jako minusie, a ten komu odpisywałem odwrotnie.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Tomcio, to nie tylko błędy graficzne. Ta gra miała być najbardziej historyczna z serii, a już po jednostkach i podziale mapy i doborze frakcyj historyczność mają gdzieś, tak samo jak balans jednostek. Pograj sobie w mody do takiego Rome czy Medieval II - tak każda frakcja ma naprawdę duży wybór starannie dopracowanych jednostek, a tu mamy tzw. kicz i wynaturzenie. Psy bojowe? Berserkir? Macedońscy tarczownicy jako nazwa dla hypaspistai, którzy przypominają rekrutów z jakieś trzeciorzędnej formacji, a nie elitę. Mapa, w której większość frakcji nie ma terytoriów, które były ich. Nie obraź się, ale tak jak ty nas nazwałeś idiotami, tak ja cię nazwę klakierem - bo atakujesz krytyków gry niczym klakierzy z TW Center.
Eh, niestety spełniły się moje obawy z pierwszej strony.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
@Tomcio...
1. Dobrze zrozumiałem, ale zbytnio wywyższyłeś tą "grafikę". A w kolejnych postach widać zaprzeczenie( nie dosłownie) kolejnego względem macierzystego.
2. Swój poziom... mogłeś zacytować tylko do siebie i nie zasłaniaj się innymi.
3. W ogóle dla mnie to jest początek negowania ich pracy..... aż szkoda pisać.
4. ...... :| szkoda pisać
Adrian... racja ;)
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
No właśnie miała być najbardziej historyczną z serii i takie zapowiedzi słyszałem, a nie, że będzie historyczna na 100%. A z tego co wiem, nawet KLA i inni pisali, że rzeczywiście zapowiada się na najbardziej historyczną (mogę się mylić, bo jakiś czas tu nie byłem, a żeby nie było, że znowu piszę jakie kto ma zdanie), tylko błędy jakie podają mają skłonić do zrobienie gry na 100% historycznej.
"którzy przypominają rekrutów z jakieś trzeciorzędnej formacji, a nie elitę."
Czyli grafika................ Wolę to niż to co mamy w innych strategiach, gdzie wcale nie widać szczegółów jednostek itp. rzeczy już pisze któryś raz.
Wiem, że ktoś może woleć EU, ktoś TW, a komuś się nie podobać i to i to bo gra tylko w Fifę, ale atakuję krytyków, bo krytykują elementy, które ta gra i tak ma najlepsze ze wszystkich strategii, do tego ci krytycy sami o tym wiedzą, nie wskażą gry lepszej pod danym aspektem i do tego przyznają, że krytykują tylko dlatego, bo nie jest na 100% dobrze. Niech lepiej już zostawią te drobne błędy, że tutaj na hełmie nie powinno być kity, ten powinien mieć brodę, tamten wyglądać bardziej dostojnie, ten mieć nieco inną zbroję, a tamten być w innej kolorystyce i niech skupią się na "poziom AI, balans jednostek, duży wybór nacji i jednostek - jak i realia" i innych elementach, których chyba wypisywać nie trzeba a wiadomym jest, że są ważniejsze od tych drobnych błędów graficznych. Czyli chociażby grywalność, niech ich gra będzie jak najlepszą symulacją prowadzenie starożytnej bitwy, ale zarazem niech to będzie przyjemne (żeby nie było, że widzimy, tylko oczami generała itp.). Czyli wiadomo to co było i jest dobre (morale, minusy do morale gdy wróg atakuje kawalerią od tyłu, z boku, czy z zaskoczenia no i itd. każdy z nas to zna, po prostu najlepsze bitwy ever, ktore można porównać chociażby z Królem Arturem (gdzie i tak nie ma tragedii, bo zajmuje chyba 2 miejsce w tym aspekcie :P)) + to co dodadzą jak np. widok strategiczny, to, że będziemy widzieć tyle co nasze jednostki, to, że można będzie wzywać posiłki do bitwy, czy już w bitwie robić desant ze statków, niech też skupią się już bardziej na ekonomii i mapie strategicznej, żeby to z czasem nie wyglądalo tak, że znowu w każdym mieście po kolei budujemy już nasze ulubione budynki i tyle itd.
Odnoszę wrażenie, że jak gra wyjdzie, powszechnie zostanie okrzyknięta strategią roku i poważnym kandydatem do gry roku, branża gier będzie wystawiała same 9 i 10, a na tym forum każdy będzie potwornie niezadowolony. (ale mimo to kupi i będzie grał tylko w to, bo gdzieś tam w głębi będzie wiedział, że to cudowna gra). Powszechnie nie lubię ludzi, ktorzy potrafią wytykać tylko błędy najlepszym i twierdzić, że coś jest do bani bo ja wiem, że powinno być inaczej, albo co gorsza "bo ja bym zrobił lepiej", a tymczasem od lat coś jednak inni nie mogą dorównać CA. To tak jak teraz każdy wyśmiewa reprezentację i by gadał "ja bym lepiej zagrał", a tak naprawdę waży 100 kg i nie rusza się sprzed kompa.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Skoro mówisz, że seria TW jest serią najlepszych strategii (co jest zresztą prawdą), to fani nie mają innych gier do których mogliby 'uciec', więc domagają się z całych sił aby kolejna odsłona, czyli Rome II, im w pełni odpowiadała. Tak zrobił KLA pisząc o zauważonych błędach, tak robią wszyscy krytykujący Egipt... Oni DOMAGAJĄ SIĘ, aby Rome II było najlepsze nie tylko dlatego, że nie ma konkurencji.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Ok, można im podpowiadać i mówić, że coś jest źle, ale robić to łagodnie, a nie pisać, że jest totalna beznadzieja, chłam, najgorsza gra czy (zacytuję kogoś z poprzedniej strony, od którego w sumie rozpocząłem moje teraźniejsze rozmyślania) "wydaje mi się, że niektórzy goście z CA to jajcarze, albo zwykłe chamy, okłamujące klientów".
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Cytat:
Zamieszczone przez tomciopogromcio
Czyli grafika................ Wolę to niż to co mamy w innych strategiach, gdzie wcale nie widać szczegółów jednostek itp. rzeczy już pisze któryś raz
Jak już widać to niech będzie widać porządnie, nie podoba mi się robienie na pół gwizdka. Już abstrahując - o ile faktycznie nie wszyscy zauważą błędy w jednostkach, o tyle usunięcie Seleucydów jest trudniejsze do zignorowania. A nawiązując jeszcze do wypowiedzi Kuby, autorzy nie wydają się brać do serca sugestii fanów.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Tomciopogromcio. Powiedz mi na podstawie czego mamy oceniać historyczność oraz ogół "dobrze" wykonanej pracy jak nie na screenach, skoro nic innego nam nie dali?
Oprócz screenów ukazujących ich niekompetencje oraz licznych kłamstw z ich strony nie dostaliśmy nic, na czym moglibyśmy bazować nasze opinie o nadchodzącej grze. Dlatego też wielu podchodzi sceptycznie. Wszystko, co do tej pory nam CA ukazało zawiera od groma wad, błędów, niedociągnięć. Postawa samej firmy odzwierciedlana przez posty ich "ministra ds. propagandy" Lusteda również nie napawają optymizmem, gdy ten kłamie community w żywe oczy.
Ja nie mam już powodu, by czekać na te grę z zapartym tchem, ponieważ już teraz wiem, że będę musiał czekać na mody, które ten cóż... szajs poprawią.
Już teraz. Już na +/-pół roku przed wydaniem gry wiem, że będę musiał czekać na mody. To chyba świadczy o czymś. O moich wygórowanych wymaganiach? Nie sądzę. Raczej o tym, że CA nie da nam tego, co nam obiecali.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Ale przecież nie muszą brać pod uwagi sugestii fanów, jest to ich projekt, to oni mają prawa autorskie itd. To tak jakby piosenkarz w połowie pracy nad tekstem piosenki gdzieś wkleił te połowę tekstu, a nagle wszyscy by pisali, że jedno słowo nie pasuje i byli jednoznaczni, w ocenie jakie słowo powinno je zastąpić, wątpię by ktokolwiek je zastąpił i jakby się w ogóle czuł, że ktoś chciałby zmieniać jego autorską wizję. To można odnieść do każdego, nawet prostego człowieka, który robi coś całkowicie samodzielnie i po swojemu (być może i tutaj wśród nas ktoś taki jest). Zwłaszcza, że nie wiedzą, czy słowo jakie sobie wymyśli pasuje do drugiej części, jeszcze nie ujawnionej.
UP. Mody też należą do danej gry i też są własnością twórcy gry (co akurat doskonale wykorzystuje EU). Myślę, że teraz tak narzekacie wiedząc, że modów prędko nie będzie i wielkich możliwości moderzy i tak nie mają jak kiedyś to było. Tak być może rzeczywiście na te drobiazgi by nie było takiego narzekania. Być może społeczność TW przez lata za bardzo się przyzwyczaiła do modów, wiele gier z oczywistych chociażby powodów nigdy nie mogła być modowana (FIFA :P) czy z innych powodów. Być może to, że pierwsze artykuły branżowe wychwalają tą grę, a tutaj jest strasznie krytykowana, zależy od tego, że pewnie z 99,9% graczy nie grało w żadnego moda do żadnej gry, a wy się do nich przyzwyczailiście, teraz wam się je zabiera. Być może to dlatego, nie wiem, bo was nie znam i nie mogę ocenić xD.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Ale skoro oni robią projekt ,,zgodny" historycznie - no cóż nie jest to dziedzina twórcza, są to suche fakty. Coś było albo nie. I koniec. Tworzyć to sobie można w warhammerze.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Otóż być może i to jest wasz błąd, oni tylko i wyłącznie tworzą i od nich zależy na ile chcą się wzorować historią, a na ile całkowicie sobie coś wymyślić. Wątpię, że będą kandydować na nagrodę nobla w dziedzinie historii (jeśli taki jest), za to, że zrobili ekstra grę w 100% historyczną (gdyby taka była). I nawet jak coś tam powiedzieli, że będzie najbardziej historyczną grą w historii serii, to nie znaczy, że jak jakiś błąd jest to POWINNI go zmienić (już nie mówiąc o tym, że muszą). I powiem więcej nie może to powodować obniżenia subiektywnej oceny gry (jedynie obiektywną co oczywiste i co czynicie). Zwłaszcza jeśli słowo (i zarazem być może hasła marketingowego) dotrzymają i gra rzeczywiście będzie najbardziej historyczną grą serii, bo przecież seria raczej z historyczności nie słynęła.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Prawie nic nie zrozumiałem z tego posta :lol:
A co do sedna sprawy historyczności gry; nie ma szans żeby była w 100% historyczna, i taką się też nazywać nie może. Raczej osadzona w realiach historycznych. Tyle w tym temacie ;)
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Wasze krytykowanie podsunęło mi też inny przykład. Zakładając, że "będzie najbardziej historyczną częścią serii" miało być tylko hasłem marketingowym. Musiałbym, wchodzić na forum krytykując np. płyn do naczyń, że musiałem się namęczyć bo rzeczywiście myć naczynia (kiedy w telewizji pokazują, że wlewa kropelkę do zlewu, wkłada talerz do wody w tym zlewie i wyjmuje umyty i tak z 20 talerzami na tej kropli płynu). Musiałbym pisać, że to beznadziejny płyn, totalne dno i nie da się nim nic zmyć. Nie wspominając o innych płynach. A tymczasem tym płynem rzeczywiście by mi się najlepiej zmywało i był rzeczywiście najlepszy (tylko w reklamie pokazali, że zmywa sam). Ludzi bym zniechęcił do kupowania go taką opinią, by szukali innego, a tymczasem także moja opinia jest taka, że on jest najlepszy, choć nie idealny. Czy rzeczywiście tak wierzyście reklamom i bulwersujecie się, że kłamią? Chyba nikt nie jest takim idiotą (tutaj piszę poważnie) by w to wierzyć. Dobra kończę offtop :P i wiem, że strasznie głupi przykład, ale tak jakoś mi się teraz pomyślało xD. I idę oglądać odcinek Spartakusa, ciesząc się nim, nie przejmując się, że nie jest w 100% historyczny, bo taki nie miał być :).
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Cytat:
Skoro mówisz, że seria TW jest serią najlepszych strategii (co jest zresztą prawdą), to fani nie mają innych gier do których mogliby 'uciec', więc domagają się z całych sił aby kolejna odsłona, czyli Rome II, im w pełni odpowiadała. Tak zrobił KLA pisząc o zauważonych błędach, tak robią wszyscy krytykujący Egipt... Oni DOMAGAJĄ SIĘ, aby Rome II było najlepsze nie tylko dlatego, że nie ma konkurencji.
To niech KLA stworzy własną "historyczną w 100%" grę i zarobi miliony bo "fani" na pewno kupią oryginalny produkt. :roll:
Rozmowa o niczym. Stworzenie produktu i wygenerowanie nim monety to długa bajka. Nikt nie będzie zadowolony w 100%, ale po prostu ma się to w (_!_) bo nie o to chodzi.
Cytat:
Skoro mówisz, że seria TW jest serią najlepszych strategii (co jest zresztą prawdą)
Strategie to są RTS takie jak nieśmiertelny Starcraft czy AOE.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Cytat:
Zamieszczone przez krwawa_rozprawa
[
Strategie to są RTS takie jak nieśmiertelny Starcraft czy AOE.
No to mnie ubawiles teraz.... :lol: ....
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Problem tkwi w tym, ze CA twierdzi, ze robi grę historyczna, a tak naprawde taka nie jest. Na przyklad inne by stawiano wymagania autorowi podrecznika historii, a inne autorowi powiesci fantasy osadzonej w realiach jakiejs tam epoki. Chodzi po prostu o to, ze jak piszesz powiesc historyczna, to niewciskaj kitu, ze to encyklopedia historii, tylko dlatego, ze sadzisz, ze powiesc jako encyklopedia lepiej sie sprzeda, a ponadto malo kto jest fachowcem i sie nie zorientuje. Uczciwe postawienie sprawy powinno byc takie: Sluchajcie, gierka bedzie osadzona w realiach takich a takich, ale puscimy wodze fatazji i pomieszamy epoki tak 200 lat w kazda strone. I to by bylo ok i nikt by sie nie czepial.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
I oto właśnie chodzi. Chwalą się, że to będzie najbardziej historyczna gra, a robią takie numery, że głowa boli.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
"Fajnie by było jak by cała jazda Egiptu jeździła na skrzydlatych Zebrach". W końcu to tylko historyczna wizja artystyczna.
Ładnie połączyłem wpływy egipskie z greckimi.
Nie cierpię marnotrawstwa. Skoro robią grę to czemu nie mogą od razu zrobić jej dobrze.
Wszystkie nacje startowe znane. Poza barbarzyńcami (słabymi wybranymi pod kasę Niemców i wyspiarzy) raczej mi pasują.
Teraz tylko czekamy na opis kolekcjonerki 1-2 nacje. Mam nadzieję że będzie tylko jedna wersja tak aby nie było różnicy jak ją zakupię.
Ciekawi mnie czy w Egipcie zrobią oddzielne kierunki rozwoju dla wpływów rdzennych-greckich.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Cytat:
Zamieszczone przez tomciopogromcio
Otóż być może i to jest wasz błąd, oni tylko i wyłącznie tworzą i od nich zależy na ile chcą się wzorować historią, a na ile całkowicie sobie coś wymyślić. Wątpię, że będą kandydować na nagrodę nobla w dziedzinie historii (jeśli taki jest), za to, że zrobili ekstra grę w 100% historyczną (gdyby taka była). I nawet jak coś tam powiedzieli, że będzie najbardziej historyczną grą w historii serii, to nie znaczy, że jak jakiś błąd jest to POWINNI go zmienić (już nie mówiąc o tym, że muszą). I powiem więcej nie może to powodować obniżenia subiektywnej oceny gry (jedynie obiektywną co oczywiste i co czynicie). Zwłaszcza jeśli słowo (i zarazem być może hasła marketingowego) dotrzymają i gra rzeczywiście będzie najbardziej historyczną grą serii, bo przecież seria raczej z historyczności nie słynęła.
Jak dla mnie to większość tego postu nie ma większego sensu.
Ta gra jest tworzona po to, by zaspokoić wymagania konsumentów. Jak już wcześniej powiedziano, nie jest to do końca ich artystyczna wizja, bo mają opierać się na faktach. W tej sytuacji jak najbardziej powinni wsłuchiwać się w głos fanów gdy robią coś źle. To nie jest ich obowiązek. To jest ich interes. Jeśli chcą zrobić coś dobrze(a to, jako twórcy powinien być ich cel) to powinni słuchać rad ludzi bardziej kompetentnych od siebie.
Obniżenie subiektywnej oceny gry. Wszystko może ją obniżyć. Mówienie, że "nie może" jest pozbawione jakiejkolwiek logiki. Moją subiektywną ocenę o grze może obniżyć dosłownie wszystko, każdy detal, każda błahostka. Mnie może się nie podobać, że model kwiatka na polu bitwy ma o jeden poligon za mało. Na podstawie tego moja subiektywna ocena gry może spaść do zera i być powodem, że nie kupie tej gry. Bo jest subiektywna. Z tego powodu nie podlega ona żadnym normom.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
No i właśnie. Dlatego tą grę krytykujemy i KLA publikuje swoje spostrzeżenia na TW Center - czy może przestał? - ta gra jest dla konsumentów, nie tylko z Zachodniej Europy, ale też z RP i okolicznych państw. Znasz takie motto sprzedawców - klient ma zawsze rację? Klient to klient, on to płacąc za grę daje pracę the Creative Assembly i ma z tego powodu prawo wymagać, aby gra była jak najlepiej zrobiona.
Cytat:
Zamieszczone przez Salvo
Cytat:
Zamieszczone przez adriankowaty
A wracając do tematu - jakość TW spada od czasów Empire'a.
Nie prawda, N:TW i Szoguny są lepsze od E:TW, a teraz ma być "rewolucja". Nie bądźmy pochopni w osądach.
Cytat:
Zamieszczone przez adriankowaty
Sądzę, że te "osiem frakcyj" będzie zrobionych "na odwal", byle tylko grę wydać. Nie zdziwię się, jeśli jak w Empire jednostki będą się różniły tylko kolorami.
Bez przesady :roll:
Mała ilość grywalnych frakcji sugeruje coś zupełnie przeciwnego, mianowicie że będą one bardzo zróżnicowane. Frakcje niegrywalne natomiast będą "klonami/mixami" grywalnych.
Pamiętajmy, że jest to najdłużej robiony TW i do tego z największym budżetem.
Ponownie też apeluję o nie rozpaczanie nad tym "preview"...to nie jest preview, równie dobrze mogliby napisać "lista frakcji" i wrzucić coś takiego...
A jednak miałem rację, Salvo. Te frakcje są rzeczywiście zrobione "na odwal".
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Cytat:
I oto właśnie chodzi. Chwalą się, że to będzie najbardziej historyczna gra, a robią takie numery, że głowa boli.
Jakie elementy powinna zawierać gra historyczna?
Napisz kilka podpunktów.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Cytat:
Zamieszczone przez ituriel32
Ciekawi mnie czy w Egipcie zrobią oddzielne kierunki rozwoju dla wpływów rdzennych-greckich.
Ciekawe jak i czy to zrobią. Może będzie to wyglądać tak że będziemy mogli wybierać między armią złożoną z osadników greckich i najemników lub pójść w drugą stronę i zrównać w prawach Greków z Egipcjanami i rekrutować np. Machimoi. Gdy pójdziemy w stronę hellenizacji i greckich osadników to spadnie poziom zadowolenia ludności Egipskiej a gdy pójdziemy w drugą stronę to będzie dochodziło do buntów greckich osadników. To mogło by fajnie urozmaicić rozgrywkę ;)
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Cytat:
Zamieszczone przez krwawa_rozprawa
Cytat:
I oto właśnie chodzi. Chwalą się, że to będzie najbardziej historyczna gra, a robią takie numery, że głowa boli.
Jakie elementy powinna zawierać
gra historyczna?
Napisz kilka podpunktów.
1. Starannie dopracowana mapa, w której granice państw i podział prowincji pasuje do omawianej epoki.
2. Odpowiedni dobór frakcji - najważniejsi gracze epoki, nie jakieś podrzędne plemiona, w stylu Vaccaei, Celtiberi, Iceni, Pictones, Aedui czy Suebi.
3. Starannie dopracowane jednostki, balans tych pasujący do realiów epoki.
4. Odpowiednie nazwy jednostek, prowincji, państw/plemion i miast.
Masz tutaj "parę podpunktów". Inni mogliby dopisać jeszcze kilka.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
ad.2 :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Mógłbyś wyjaśnić, co ciebie tak rozbawiło?
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Różne czynniki niegodne ich wypisywania :)
Ale plan ogólnie spoko ;)
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Z tym, że niestety połowa z nich jest w nacjach początkowych.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Cytat:
Zamieszczone przez adriankowaty
A jednak miałem rację, Salvo. Te frakcje są rzeczywiście zrobione "na odwal".
A gdzie ja pisałem, że będą historyczne jednostki?
Napisałem, że główne frakcje będą zróżnicowane i unikatowe, że nie będzie powtórki z E:TW ;)
Na odwal mówisz...problemem są pobieżne źródła/wymagania konsumentów. Dziwisz się, że zamiast greckich falang Egipt dostał egipskich chłopów z makijażem, tymczasem tego właśnie oczekuje ogół, który nie ma pojęcia, że było inaczej.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Wydaje mi się że tzw. ogół nie ma sprecyzowanych oczekiwań. Jakby "ciemny lud" dostał pięknie dopracowaną i historycznie odwzorowaną agemę zamiast tego czegoś, co pokazali ostatnio, to "ogół" tak samo piał by z zachwytu.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Cytat:
Zamieszczone przez Salvo
Dziwisz się, że zamiast greckich falang Egipt dostał egipskich chłopów z makijażem, tymczasem tego właśnie oczekuje ogół, który nie ma pojęcia, że było inaczej.
Ale kto powiedział, że ci machimoi są w grze zamiast Macedończyków czy Greków? Nie wiem, czemu tyle osób po jednym tylko screenie założyło, że wszystkie jednostki tak będą wyglądać, zwłaszcza że Lusted powiedział, że to nie będzie podstawowa jednostka falangitów dla Egiptu, bo ta będzie hellenistyczna (cokolwiek on przez to rozumie, ale bądźmy dobrej myśli). Abstrahując już od faktu, że rdzennie egipscy falangici są jak najbardziej historyczni (możemy się spierać o ich wygląd, ale sama ich obecność w grze błędem przecież nie jest).
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Jeśli dobrze pamiętam, to z tego, co mówili mądrzejsi ode mnie ludzie, to nie, nie są historyczni. Ponoć ludność "egipska" była brana do falangi dopiero 300 lat po dacie rozpoczęcia kampanii.
Edit:
@down A k_r jak zwykle stara się coś sobie udowodnić. :roll:
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Cytat:
Zamieszczone przez adriankowaty
Cytat:
Zamieszczone przez krwawa_rozprawa
Cytat:
I oto właśnie chodzi. Chwalą się, że to będzie najbardziej historyczna gra, a robią takie numery, że głowa boli.
Jakie elementy powinna zawierać
gra historyczna?
Napisz kilka podpunktów.
1. Starannie dopracowana mapa, w której granice państw i podział prowincji pasuje do omawianej epoki.
2. Odpowiedni dobór frakcji - najważniejsi gracze epoki, nie jakieś podrzędne plemiona, w stylu Vaccaei, Celtiberi, Iceni, Pictones, Aedui czy Suebi.
3. Starannie dopracowane jednostki, balans tych pasujący do realiów epoki.
4. Odpowiednie nazwy jednostek, prowincji, państw/plemion i miast.
Masz tutaj "parę podpunktów". Inni mogliby dopisać jeszcze kilka.
Napisz konkretnie.
1. jak powinna wyglądać "starannie dopracowana mapa" - rozpisz nam wg geografii historycznej
2. jakie frakcje - konkretnie
3. jakie to jednostki
4. jakie to nazwy
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Cytat:
Zamieszczone przez kuroi
Jeśli dobrze pamiętam, to z tego, co mówili mądrzejsi ode mnie ludzie, to nie, nie są historyczni. Ponoć ludność "egipska" była brana do falangi dopiero 300 lat po dacie rozpoczęcia kampanii.
Edit:
@down A k_r jak zwykle stara się coś sobie udowodnić. :roll:
Z tego co się orientuję to już w bitwie pod Rafią (217 pne czyli niecałe 60 lat od daty rozpoczęcia gry)) Ptolemeusz IV wykorzystał rdzenną ludność i wyszkolił ich w do walki w falandze co zaważyło na jego zwycięstwie w tej bitwi(ponoć miał dzięki temu 2 razy więcej falangitów od Antiocha III)
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Trzeba wziąć pod uwagę to, że gra ma pewne ograniczenia objętościowe. Celem nakładania tatuaży, makijaży, bród, blizn i innych rzeczy jest urozmaicenie modelu twarzy. Zakładam, że model kształtu twarzy będzie wszechstronny dla wszystkich nacji, stąd wprowadzanie takich elementów, by żołnierze w jak największym stopniu różnili się od siebie. Wychodzi ,,niehistorycznie", ale też nie możemy założyć z góry, że nigdy żaden żołnierz w Egipcie barw wojennych nie nosił, tak samo do dzisiaj nie wiadomo czy husaria walczyła z podpiętymi skrzydłami. Tarcze, schematy broni też pewnie są robione pod jeden główny model, stąd wprowadzanie tylko takich kosmetycznych zmian, które będą jak najmocniej charakteryzować daną frakcję, może budzić niesmak.
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Cytat:
Zamieszczone przez kuroi
Jeśli dobrze pamiętam, to z tego, co mówili mądrzejsi ode mnie ludzie, to nie, nie są historyczni. Ponoć ludność "egipska" była brana do falangi dopiero 300 lat po dacie rozpoczęcia kampanii.
Edit:
@down A k_r jak zwykle stara się coś sobie udowodnić. :roll:
300 lat po rozpoczęciu kampanii to Egipt był już rzymską prowincją :D
Zależy w którym roku rozpocznie się kampania ale na pewno nie więcej niż 100 lat po rozpoczęciem kampanii w 216r.p.n.e. w bitwie pod Rafią ;)
I bardzo dobrze że zrobili tą jednostkę ale skopali ją jak nie wiem co. To najgorszy screen jaki dotąd dali. Mniejsza o makijaż który jest nie na miejscu ale ale pancerze, a zwłaszcza hełmy z innej epoki? Poniżej krytyki. Wystarczy w Google wpisać machimoi by znaleźć potrzebne informacje ;)
-
Re: Frakcje w TW:R2 - dyskusja (Preview frakcji nr 8 - EGIPT
Cytat:
Zamieszczone przez kuroi
Jeśli dobrze pamiętam, to z tego, co mówili mądrzejsi ode mnie ludzie, to nie, nie są historyczni. Ponoć ludność "egipska" była brana do falangi dopiero 300 lat po dacie rozpoczęcia kampanii.
Edit:
@down A k_r jak zwykle stara się coś sobie udowodnić. :roll:
Skoro nie jest historyczna, to ciekawe, skąd wzięła się chociażby w EB, czy innych modach z tego okresu. ;) Jednostka jak najbardziej powinna być, a cała jej "niehistoryczność" rozbija się o nakrycie głowy i makijaż, poza tym wygląda podobnie do tej z EB. Swoją drogą to śmieszne, jak tutaj sporo z Was pisze, że CA nie respektuje wymagań konsumentów i ośmiesza się swoimi zapowiedziami, bo jak wejdziemy na TWCenter, to okazuje się, że większość tychże konsumentów jest zachwycona, poza KLA i 5 innymi userami, którzy krytykują każdą kolejną zapowiedź. Nie mówię, że niesłusznie - zazwyczaj mają rację - chociaż mnie osobiście od złego wzoru na tarczy bardziej denerwują okrojone granice państw, ale to będzie na 90% do szybkiego zmodowania.
Nie rozumiem trochę, że wszyscy czepiają się o detale w uzbrojeniu, a nie zauważacie jak ogromny postęp seria zrobiła od czasów Rome 1, który teraz (bez modów) wydaje się absolutnie paskudny i ahistoryczny (choćby Rzymianie na Sycylii, zamiast Epiru wioska "zbuntowanych Epirów" (sic!) z trzema jednostkami milicji, itd, brzydka mapa). Tutaj będzie kilkadziesiąt frakcji, z którymi będzie można handlować, zawierać pakty i wojować, epickie oblężenia, rozwinięty system gospodarki i handlu z Empire/Shoguna i zapewne sporo innych nowości. Ale gra i tak będzie posysać, bo machimoi mają makijaż na oczach, na którą to niehistoryczność bez KLA 95% użytkowników nie zwróciłoby uwagi ;)
Reasumując: Są błędy, których zdecydowanie być nie powinno, ale nie zmienią one dla mnie faktu, że Rome 2 będzie najprawdopodobniej najlepszą częścią serii i wciągnie mnie (i nie tylko) na dłuuugo. Czego i Wam życzę. ;)
Edit: Seba - może sie mylę, ale ten pancerz Machimoi wygląda dla mnie tak samo jak w EB...