Chyba 8 Czerwca.
Wersja do druku
Chyba 8 Czerwca.
8 czerwca w Murcii (Hiszpania). Typowa zagrywka przed ważnymi mistrzostwami. Hiszpanie walną nam z 10 bramek i pojadą na mundial pewni swego :P
po co się rozdrabniać może od razu z 20 :roll: sam idź zagraj jak potrafisz lepiej od nich
Dobra to jadę. Też chciałbym dobry wynik dla Polski, ale różnica w umiejętnościach obu zespołów jest kolosalna. Historia jednak pokazuje, że z mocnymi reprezentacjami gramy w miarę dobrze (wygrana z Włochami, Portugalią, nieznaczna przegrana z Niemcami) i tu trzeba mieć nadzieję.
Właśnie o to chodzi, że spotkanie z Hiszpanią to nie kolejna gra ze średniakiem. Obecnie oceniam nasz zespół na średni poziom Europejski z zadatkami na możliwość walki z lepszymi zespołami. Mistrz świata, jaki by nie był, nie ma szans, by w meczu, na którym niezbyt im zależy i pewnie mocno rezerwowym składem wbić nam nawet 5 bramek, chyba że przy ogromnym pechu.
przesadziłeś, do średniego poziomu to tam brakuje jeszcze, ho ho.
Nie przesadziłem. Nie mówię o miejscu w rankingu, czy osiągnięciach, ale poziomie, jaki jest w stanie zaprezentować obecna reprezentacja prowadzana przez Smude w tej chwili.
gdybyśmy reprezentowali chociażby minimalny poziom europejski, to gralibyśmy na MŚ. naprawdę, nie popadajmy w super optymizm, bo zremisowaliśmy z Finlandią.
Podtrzymuję swoje zdanie, że z Hiszpanią będą baty. Szczegolnie jesli Darek będzie wymiatal, tak jak zawsze.
nie musisz odpowiadac, bo nie przekonam cie do tego, ze nie grają dobrze. Żeby napastnik nie potrafił piłki przyjąć...
:roll: Czytaj wyraźnie. Napisałem coś o grze za Benhakera, bądź eliminacji do mistrzostw świata? I ciekawe, że minimalny poziom to dostanie się na tę imprezę :roll: A Finlandia to dość niewygodny rywal, a przewagę mieliśmy sporą (tylko skuteczność szwankuję).
Nawet jeśli, to gadki o 10 bramkach są z dupy. I bez sensu to przed ostatnie zdanie, bo jak widzisz, popełniłeś kluczowy błąd. Co do nieprzyjmowania piłki, to mokre boisko sporo utrudniało, ale i tak nie widziałem jakiś wielkich problemów w tym zakresie.Cytat:
Podtrzymuję swoje zdanie, że z Hiszpanią będą baty. Szczegolnie jesli Darek będzie wymiatal, tak jak zawsze.
nie musisz odpowiadac, bo nie przekonam cie do tego, ze nie grają dobrze. Żeby napastnik nie potrafił piłki przyjąć...
szkoda słów. wszystko się okaże we wtorek. wtedy też napiszesz, że to niewygodny rywal i skuteczność nie ta.
A co mnie obchodzi Serbia :?: Interesuje mnie Reprezentacja Polski :!: A ta ostatnio niczego nie pokazuje oprocz fochow i pompatycznych zapowiedzi przedmeczowych a pozniej...fatalna nawierzchnia,kiepskie warunki pogodowe,nieobiektywne sedziowanie,etc...Czy zawodnicy druzyn przeciwnych grali w innym wymiarze i przestrzeni czy tez na tym samym boisku ;) :?:Cytat:
Zamieszczone przez Milanos
Hiszpanie nie musza forsowac tempa.Im wystarczy ze beda przy posiadaniu pilki(a to rzecz pewna)przez cale spotkanie a Nasze primadonny beda biegaly po boisku probujac ja im odebrac...30 min i bedzie po kondycji a pozniej strzelnica :!:
ja pierdziele :roll:Cytat:
szkoda słów. wszystko się okaże we wtorek. wtedy też napiszesz, że to niewygodny rywal i skuteczność nie ta.
Ciekawe, gdzie te wieczne fochy i pompatyczne zapowiedzi, fochy to mają kibicie, a raczej ich większość. Jak pogoda jest fatalna to taka jest, nic dziwnego w tłumaczeniu :roll: sędziowanie akurat nie raz jest nieobiektywne i mam w dupie gadanie "o, znowu teorie spiskowe", bo mam oczy.Cytat:
A co mnie obchodzi Serbia :?: Interesuje mnie Reprezentacja Polski :!: A ta ostatnio niczego nie pokazuje oprocz fochow i pompatycznych zapowiedzi przedmeczowych a pozniej...fatalna nawierzchnia,kiepskie warunki pogodowe,nieobiektywne sedziowanie,etc...Czy zawodnicy druzyn przeciwnych grali w innym wymiarze i przestrzeni czy tez na tym samym boisku ;) :?:
To, że reprezentacja jest cienka nie wiadomo od dziś. Ale z czego ma Smuda reprezentacje robić? Z tych pseudogwiazd ( Krzynówki, Boruce, Smolarki )? Trzeba stawiać na młodych chłopaków, którzy coś są w stanie pokazać i chce im się grać.Dla mnie gra ich jest bardzo w porządku. Zwłaszcza, że co mecz grają innym składem, chłopakami z ligi. Z Serbia zaprezentowali się bardzo przyzwoicie. A to, że polska piłka z rokiem 2009 sięgnęła dna chyba się każdy zgodzi. Do tej pory to jeszcze chociaz reprezentacja grała na turniejach finałowych ( euro czy mundial ). Nie rozumiem tych oczekiwań na wyrost wśród Polaków. Piłka u nas leży, w przeciwienstwie do siatkówki czy piłki ręcznej. Nie ma pieniędzy nie ma piłki. Smuda zrobił kadrę z nowych kopaczy z gównianej polskiej ligi + kilku z poza ( Jelen, Blaszczykowski - reszta to lawy). Graliśmy z Finalndią, ktora ma pewnie kadrę złożoną z graczy, którzy grają w lepszych ligach niż polska. O Serbii nie chce wspominać. A najbardziej ten balonik oczekiwań pompuję prasa i kibice. Ludzie spójrzcie obiektywnie na naszą kadrę i porównajcie sobie z Serbią, a graliśmy zdecydowanie lepiej od nich, więc nie rozumiem pretensji. Niedosyt moglibyśmy mieć, gdyby u nas grał na pomocy Iniesta z Gerrardem, w obronie Puyol i Terry a na ataku Torres i Messi i tylko "remis" i tłumaczenia " że deszcz przeszkodził. Wtedy to będzie można mówić o rozczarowaniu.
Podsumowując Polska jest piłkarską miernotą w Europie a te mniejsze kraje ( Słowacy, Słowency, Serbowie ) już nas dawno prześcignęły. 0:0 z Serbia w obecnej sytuacji można traktować jako sukces, a nie rozczarowanie, bo są od nas po prostu lepsi. Niestety, gdybyśmy mieli piłkarskich odpowiedników siatkarzy - Wlazłego, Gruszke, Zagumnego, Kurka, Mike, Ignaczaka to moglibyśmy grac z najlepszymi. Nie mamy i mieć nie będziemy dopóki na piłkę nie będą szły prawdziwe pieniądze.
A co do meczu z Hiszpanią: 2:0 w plecy przy niezłej grze naszych. Jeśli Dudka zagra na lewej, a Navas na jego stronie to będzie ładny wiatrak :lol: Hiszpanów można ograć ale trzeba duuuuuuuużo biegać, a kondycyjnie to nasze orzełki mogą tego nie wytrzymać.
Niedawno szanse na mundial przez kontuzje stracili Essien i L.Diarra to na dodatek Drogba też najprawdopodobniej nie zagra w RPA :( W meczu z Japonią musiał zejść w 15 minucie z boiska z powodu kontuzji łokcia. Dla zawodnika wyeliminowanie z największych piłkarskich rozgrywek świata poprzez kontuzje przed samymi zawodami to chyba najgorsza rzecz jaka może go spotkać.
z innej beczki: Antonio Cassano nie pojedzie na MŚ, bo uparł się, że będzie miał ślub i nawet jeśli Lippi go powoła terminu uroczystości nie zmieni :D
Do czego to doszło, żeby baba była ważniejsza od piłki... :(Cytat:
Zamieszczone przez Nagano
;)
Kolejny zawodnik wypada z mundialu. Tym razem Rio Ferdinand. Nie będzie już stalowego muru na polu karnym Anglii Terry + Ferdinand.
Oj sypią się te kadry...
Akurat bez Ferdinanda powinni sobie dać radę, jest Carragher.
:x szkoda mi Drogby...
Jestem pod wrazeniem :o :shock: ...az 90 minut treningu :!: Czyzby Naszym kondycja wracala :lol: :?:
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/hiszpa ... omosc.html
Ciekawe czy któryś z zawodników zostaje na treningach po godzinach indywidualnie potrenować.
PS. Jakaś klątwa w Chelsea. Po Ballacku i Drogbie kontuzji doznał Obi Mikel i też nie zagra na mundialu :?
Po prostu ludzie to nie maszyny i po CL, PL, Pucharze Anglii, grac Mundial? Organizm może tego nie wytrzymać.
http://www.venco.com.pl/~zuzanka/muzeum/graf/beczka.jpgCytat:
Jestem pod wrazeniem :o :shock: ...az 90 minut treningu :!: Czyzby Naszym kondycja wracala :lol: :?:
:lol: 90 minut to ja z chłopakami gram na osiedlu. no rzeczywiście sensacja jak nie wiem co.
Polecam poczytać artykuł w Piłka nożna PLUS na stronie 40 pt "Problemy polskiego futbolu. Zdechlaki na boisku" :roll:
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/ms-201 ... omosc.html
Dla mnie to dobra wiadomość, swego rodzaju zaszczyt. No i można powiedzieć, że kości zostały rzucone.
http://www.goal.com/en-india/news/222/t ... -liverpool
Milos Krasic na dniach w Juve? Oby, oby... Mówi się też o Dżeko, który odrzucił oferte ManCity - choć agent zaprzecza, że są prowadzone jakieś rozmowy.
15 minut 2 do 0 czarno widze ten mecz :(
No wyszedlem na fajke a wynik jak wyzej :o :!: W takim tempie to bedzie i dwucyfrowka :shock:
Świetnie dysponowana Hiszpania. Widać, że chcemy pograć piłką, ale niestety to nie na nasze progi...
Moze powinnienem przestac palic fajki podczas meczu :?: Znowu dwie bramki w plecy :shock:
Ktos mówił, że Hiszpanie nie maja szans na strzelenie 10 bramek? Prosze, na kompletnym luzie napykali nam już 6 8-) Nasi nie pokazali kompletnie nic.
Polska reprezentacja pokazala jak sie gra kiedy sie nie potrafi grac.Szesc straconych bramek to i tak mala kara za nadete i pompatyczne wypowiedzi przedmeczowe Smudy i co poniektorych zawodnikow ;)
Dokladnie za dwa lata rozpocznie sie Euro 2012...dla Nas skonczy sie po trzech meczach(tradycyjnie).
Dalej trenujcie po 90minut dziennie i rozkoszujcie sie darmowymi wczasami narzekajac na ulewy badz upaly :lol:
Gra w Kadrze Narodowej do czegos zobowiazuje :!:
P.S.Wczesniej napisalem ze dla Hiszpanow wystarczy samo posiadanie pilki ;)
P.P.S.A jak Naszym chlopcom sil przybylo gdy zaczeli uganiac sie za Hiszpanami po koszulki :lol: :mrgreen: :D
Nie no. Hiszpanie:
-Najlepszy zespół w Europie i być może na świecie
-Tuż przed najważniejszą imprezą piłkarską świata, świetnie przygotowani
-Grający u siebie
-Mający stabilną sytuację w kadrze i zespół w obecnym kształcie istniejący już od poprzednich MŚ 4 lata temu
Polska:
-Drużyna w budowie
-Bez ustabilizowanego składu, wypracowanego rytmu i opanowanej taktyki, słabo zgrana
-Bez kilku bardzo ważnych piłkarzy
Czego się spodziewaliście? Jakbyśmy grali oficjalny, ważny mecz, w którym wystawilibyśmy najsilniejszy skład ze wszystkimi Jeleniami itp., i starali się oprzeć grę na mocnej i bardzo agresywnej defensywie, grając tak, jak się grać z rywalem o kilka klas lepszym powinno - taki wynik byłby wielkim rozczarowaniem. Nasza słaba obecnie ekipa próbowała grać ofensywny i otwarty futbol, rezultat był raczej wiadomy...
E viva España ole. :lol:
Nie ma co krytykować, tylko się cieszyć ze nie było 10:0. :lol:
Olee, olee, olee, olee, olee... :lol:
Tylko Błaszczykowski coś gral. Lewy i reszta to drewna z polskiej ligi. Strzał Peszki to chyba jedyny pozytywny aspekt spotkania.
Ciekawy skład wystawila Hiszpania. Spodziewałem sie nieco slabszego a tu w wszyscy najlepsi ( poza łajzą Busquetsem i Torresem oraz Ramosem) od pierwszych minut.
Hiszpania ładnie pokazała jak się gra w piłkę z drewnianymi zespołami gdy się ma technikę, zgranie. Ogólnie mogło być gorzej, ale chyba nikt się nie spodziewał, że ogramy Hiszpanię. Niestety robiąc reprezentacje ze swojaków dobitnie się przekonujemy w meczach z ciut lepszymi jak beznadziejnie słabą mamy ligę... To w większości są młode chłopaki, niech się szkolą i patrzą jak można grać w piłkę.
Najlepsi poza Busquetsem, Torresem i Ramosem? Torres może i nie miał udanego sezonu, bo złapał kontuzję, ale to jest niesamowity napastnik. Busquets jest czołową postacią Barcy na pozycji defensywnego pomocnika. Ramos zagrał wczoraj na prawej stronie obrony, ale trzeba pamiętać, że praktycznie cały sezon w Realu grał jako środkowy obrońca z powodu kontuzji Pepego i naprawdę świetnie się spisywał. Widzę w nim prawdziwego następce Puyola.Cytat:
Zamieszczone przez odi.profanum
a czego co 2 osoba się spodziewała , i brdzo dobrze że teraz tak przegraliśmy bo chyba o to chodzi że my mamy tego się nauczyć żeby za te 2 lata tego nie było, to nie tylko wina piłkarzy , bo oni jednak potrafią grać wiadomo przez ostatnie te lata nie byliśmy tam w żadnej czołówce ale grać potrafiliśmy bo awansowaliśmy 3 razy na wielkie imprezy i ogrywaliśmy takie marki jak Portugalia , teraz budujemy inny zespół który obecnie dużo nam nie pokaże, moim zdaniem winą za takie porażki z takimi zespołami ponosi nasz zarząd i ta cała spółka sportfive bo pokażcie mi ile meczy towarzyskich graliśmy z jakimiś klasowymi drużynami przez ostatnie lata zdarzała się jedna na 2 lata, ja jetsem zdania żeby się liczyć z tymi najlepszymi trzeba z nimi grać a nie dla poprawy humoru organizować mecz z jakimś San Marino czy inne Wyspy Owcze, dobrze że teraz będzie otwierana duża część nowych stadionów bo tacy debile ze sportfive stoją teraz pod ścianą i na ich otwarcia muszą znaleść kluczowe drużyny, to zamiast takiego jednego meczu przez te 2 lata zagramy ich może z 8 i po tym powinien być efekt, bo tylko ograni piłkarze którzy przestaną ich się bać bedą wstanie z nimi rywalizować i nie chodzi tu że liga słaba bo ta moim zdaniem idzie ku górze ponieważ coraz większe pieniądze zaczynają się wokól niej kręcić, co za tym idzie zaczną przychodzić lepsi zawodnicy a nasi będą musieli z nimi grać więc własnym poziomem się do nich przystosowywać. Tak więc z ta cała Hiszpanią zgraliśmy na tyle na ile oni sami nam pozwolili a na ile może pozwolić zespół który nie wiem chyba przez ostatnie 30 meczy przegrał tylko raz a po drodze sobie rozpieprzał takie marki jak Argentyna Francja i tego typu no to chyba nic nie trzeba tutaj dodawać , ja jestem bardzo zadowolony z tego że mogliśmy z nimi zagrać i z takimi trzeba grać a nie ich unikać, nawet kosztem jak koljne 5 meczy pzregramy po 4-6:0
Co by nie pisać nadają się chłopaki worki z piaskiem nosić,oby dało to komuś do myslenia coby za 2 lata było troche lepiej np. jakieś 3:0
A tymczasem Benitez został trenerem Interu.
No i Manu w Legii. Ciekawe, jak się w naszej lidze sprawdzi...