-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez lofix
Cytat:
Zamieszczone przez nowy2142
Cytat:
Zamieszczone przez Apolion
Tak jesteśmy bandą kowalskich bez gustu :D i rozsądku :mrgreen:
Dokładnie. Albo jest jeszcze inne określenie. Casuale ;)
OMG ! Jak ktoś chce być pro graczem i być z tego dumny to polecam inne gry w których trzeba się wykazać ;) Ta gra była, jest i będzie casualowa :roll:
Apolion ma racje w wielu sprawach ale haterzy i tak go zjadą bo przecież jak można chwalić grę która im się nie podoba no jak można ? 8-)
OMG! Nie znasz znaczenia słowa casual ani w stosunku do graczy ani w stosunku do gier http://pl.wikipedia.org/wiki/Gra_casual
Ani nawet tego co razem z apolionem określacie mianem "hatu,haterow" itp.
Nie masz racji w tym co piszesz ale przecież nie wolno mówić o czymkolwiek źle i wszyscy powinni myśleć jak ja- mów o czymś dobrze albo nie mów wcale :(
Również tutaj zajrzyj http://www.urbandictionary.com/define.p ... nna%20hate
Bo ta wasza logika o "hates gonna hate" i hejterach i w ogóle jest błędna.
Nie używajcie czegoś czego nie rozumiecie.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez Argail
Seleucydzi są ale nie można nimi grać, ja gram Rzymem od ponad 100 lat i widzę że cienko przędą na mapie -jakieś bestie z bardzo dalekiego wschodu daj im chyba niezły wycisk
Tak dzięki ale chodziło mi o to kiedy będą dostępni jako nacja grywalna .
Grając w multi - kampanie jeśli ktoś gra Rzymem i umie grać jest naprawdę cholernie ciężki do pokonania.
Egipt jest potężny i jakoś sobie radzę ale Seulecydzi i ich państwa partnerskie jakoś bardziej do mnie przemawiają .
nowy 2142 skąd tyle złej energii ?
Podam przykład Diablo 3
Byłem wielkim fanem serii do czasu 3 i tego co zrobił Blizzard .
Darując bany wszystkim "cziterom" którzy wypaczyli sens i "sprawiedliwość" gry .
Grę z mega kontem opyliłem na allegro i przekląłem po wsze czasy tych panów.
Nie gram nie lubię nie chodzę po forach i nie wyżalam się !
Rodzi się pytanie skąd w was tyle emocji ?
To jest chyba miłość :;)
Wybranka okazała się wybrakowaną w waszym zdaniu ladacznicą :mrgreen: ?
W której więcej blichtru niż treści
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Ja mogę sporo przetrawić. Wywala mnie do windy po bitwach morskich: trudno, po 3 patchu spadły fps z 41 na 33: trudno zmniejszyłem ustawienia na których grałem, komp robi błędy w czasie oblężenia: trudno, w każdej części to była jego słaba strona. Jest jedna podstawowa sprawa dla której gra dla mnie jest stratą czasu. AI na mapie kampanii. Po raz kolejny spróbowałem, odpaliłem kampanię rodem Junii. Mija ponad 100 lat gry i nawet jeden raz nie zostałem najechany przez sąsiadów. Chciałem aby było trudniej więc zacząłem już na wszystkich mozliwych "fronatch " walczyć. Popełniałem umyslnie strategicznie błedy angażując się w wojnę z wieloma państwami. Nikt z nich tego nie wykorzystał. W pewnym momencie pod Apollonię bronioną tylko przez mizerny garnizon podeszła ogromna armia Knossos, stanęła z 3 tury i uciekła. Przecież nie musiała jej zajmować na stałe. Mogli ja po prostu puścić z dymem i wziąć łupy. Marzyłem aby to zrobili... Jedyne walki obronne jakie toczyłem to walki z buntownikami. Gra nie stanowi dla ludzi grających w TW od lat najmniejszego wyzwania. Wybieram przeciwnika: podbijam i następny w kolejce. Odległych granic mogę wogóle nie bronić. Po co, nawet jak sąsiadują z wrogami i tak nic mi nie grozi. Cholerny Peace And Love Total War.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
To może ja słów kilka, zanim dyskusja znowu przerodzi się w popisy oratorskie i wklejanie linków z wikipedii, które nie mają nic wspólnego z tematem. Po trzecim paczu Ai moim zdaniem poprawiło się przy oblężeniach. Nie podpala bramy, a jak podstawia machiny do muru, to w różnych miejscach często odległych od siebie, więc obrona musi sie rozproszyć. Fpsy- też podskoczyły i nawet podczas deszczu ładniej to u mnie wygląda niż wcześniej. Połyski na ziemi, efektowne, a nawet czasami efekciarskie ;) . Zresztą moim miernikiem optymalizacji gry jest oblężenie na 10000 woja, bardzo dużego miasta np. Rzymu. Tam gdzie jest wojsko przycina, ale to norma, grać się jednak da. Ustawione wszystko mam na wysokie, wielkość oddziału na ultra. Wygląda ładnie i jak mi idzie w customie, to w kampanii nic mnie nie zaskoczy, bo raczej do tak wielkiej bitwy nie dojdzie. Ogólnie jestem jednym z nielicznych jak widzę , którym gra nie płata figli technicznych. A sprzęt na którym się bawię to I5 3570K (mam nadzieje ze nie pomyliłem numerku) 3,4 Gh 8 giga ramu i Radeon 7970 3giga ramu. Ustawienia w grze mógłbym pewnie podnieść, ale miedzy ultra a wysokim, aż takich wielkich różnic nie widzę, więc wszelkie zasoby zainwestowałem w wygląd i wielkość oddziałów.
PS: Mam nadzieję, że nie dałem nikomu powodu, żeby mnie zjechać za to ze gra mi chodzi przyzwoicie, aczkolwiek jeszcze trochę pracy przy niej zostało i niech chłopaki się uwijają, żeby każdy mógł zagrać na przyzwoitym poziomie.(chodzi o stronę techniczną, bo resztę i tak jak zwykle lepiej wykonają moderzy)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez hellbilly
Ja mogę sporo przetrawić. Wywala mnie do windy po bitwach morskich: trudno, po 3 patchu spadły fps z 41 na 33: trudno zmniejszyłem ustawienia na których grałem, komp robi błędy w czasie oblężenia: trudno, w każdej części to była jego słaba strona. Jest jedna podstawowa sprawa dla której gra dla mnie jest stratą czasu. AI na mapie kampanii. Po raz kolejny spróbowałem, odpaliłem kampanię rodem Junii. Mija ponad 100 lat gry i nawet jeden raz nie zostałem najechany przez sąsiadów. Chciałem aby było trudniej więc zacząłem już na wszystkich mozliwych "fronatch " walczyć. Popełniałem umyslnie strategicznie błedy angażując się w wojnę z wieloma państwami. Nikt z nich tego nie wykorzystał. W pewnym momencie pod Apollonię bronioną tylko przez mizerny garnizon podeszła ogromna armia Knossos, stanęła z 3 tury i uciekła. Przecież nie musiała jej zajmować na stałe. Mogli ja po prostu puścić z dymem i wziąć łupy. Marzyłem aby to zrobili... Jedyne walki obronne jakie toczyłem to walki z buntownikami. Gra nie stanowi dla ludzi grających w TW od lat najmniejszego wyzwania. Wybieram przeciwnika: podbijam i następny w kolejce. Odległych granic mogę wogóle nie bronić. Po co, nawet jak sąsiadują z wrogami i tak nic mi nie grozi. Cholerny Peace And Love Total War.
Mogę wczuć się w to co napisałeś - i w 100 % zgodzić .
Ta wybranka jest też moją miłością a na rynku jest tylko CA .
Z bólem zaciskam zęby bo nie ma nic lepszego BAAA nie ma żadnej alternatywy -
aby zaspokoić mój głód strategiczny !! :o
Jak znajdę lepszy garnitur to go zmienię
Dla mnie ta gra to tylko multi - a nacje i AI musi być tylko pożywieniem dla rodzących się potęg
[ludzkich graczy ]
Przydałoby się aby było trochę mądrzejsze ale jest jak jest .
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez Apolion
Dla wszystkich którzy jeszcze nie zakupili - zwracam się z ROZSĄDKIEM
MARSZ DO SKLEPU !
Gra z każdą kolejną łatką jest coraz lepsza
Hihi haha hehe...
Kupujcie teraz, jak najszybciej, natychmiast - bo za parę miesięcy gra będzie lepsza :) :) :)
A to ci dopiero rozsądek
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
To ja mam pytanie, zwłaszcza do osób próbujących gry róznymi nacjami. Czy zdażają się jakieś wieksze ataki ze strony komputera. Przykładowo Sparta (jak u mnie w kampanii) wypowiada wojnę Rzymowi i robi desant pod Brundisium? Ja 3 krotnie grałem Rzymem, Swebami, Arwernami i Macedonią i zawsze spotykałem się z całkowitą biernością przeciwników. Owszem byli w stanie odbić miasto, które chwilę wcześniej im zdobyłem ale tylko jeden jedyny raz zaatakował sam z siebie. Było to w czasie gry Arwernami na 2 patchu. Nie pamiętam nazwy ale jedno z iberyjskich plemion zrobiło desant w okolicach normandii :) i zajęło mi jedno z tamtejszych miast. Ale takie akcje były dawniej normą, począwszy od Rome 1. Więc z czego mam się cieszyc.
Do tego byłem tak napalonym idiotą, że specjalnie pod Rome 2 kupiłem nowego kompa potrzebnego mi mówiąc szczerze jak łysemu grzebień w tej chwili. Poza Rome wszystkie inne gry chodziły co najmniej na średiowysokich, taki Szogun 2 na wysokich płynnie. Stary a głupi.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez hellbilly
To ja mam pytanie, zwłaszcza do osób próbujących gry róznymi nacjami. Czy zdażają się jakieś wieksze ataki ze strony komputera.
Niestety poza wojną domową nie miałem jeszcze przyjemności zostać zaatakowanym. A i wojna domowa była śmieszna, bo AI zespawnowało na północy i zamiast atakować mnie zaczęła się prztykać z Cheruskami
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
To znowu ja ;) Grając Egiptem na 2 paczu, niechcący znaczy przez Cypr, dałem się wciągnąć w wojnę z Selucydami. A ich sojusznicy, to były głównie nacje ze mną sąsiadujące, przez co miałem wojnę prawie na wszystkie fronty. Tylko że to prawie skończyło się po 3 turach, bo nawet nacje neutralne wzięły się za mnie. Zaczęło się blokowanie portów i inwazje lądowe, jakoś sobie radziłem, tylko że ograniczona ilość armii nie pozwalała mi łatać dziur na bieżąco. Poziom kampanii normal. Więc sam nie wiem o co chodzi i nie piszę teraz tego złośliwie, ale czasami jak czytam forum, to mam wrażenie że gramy w różne gry. (rozbieżność wniosków i wrażeń jest ogromna). No chyba że CA sprzedało mi jakąś special edition ;) .
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez hellbilly
To ja mam pytanie, zwłaszcza do osób próbujących gry róznymi nacjami. Czy zdażają się jakieś wieksze ataki ze strony komputera. .
Nawet po patchu 3 nie ma postepu.AI jest dalej tak samo kretynskie jak I przed nim.Gram na legendarnym-mam 130 ture-NIKT mnie nie zaatakowal pomimo iz prowadzilem niejednokrotnie wojny z 5 panstwami jednoczesnie.W obecnej kampani Rzymem mam zajete-Afryke az do Egiptu,Hiszpanie,Galie-teraz uderzam na Brytanie i jednoczesnie na wschod europy.Na 135 bitew lodowych nie przegralem ani jendej-nie dlatego ze jestem az taki dobry-tylko dlatego ze komp jest az tak totalnie beznadziejny.To jest najgorsze AI w calej hitorii TW-nawet w Empire bylo o wiele lepsze.
edit-Dowgird-Ty napewno grasz w Rome II? :D ...blokowanie portow owszem -zdarza sie i tyle na tym.Nic wiekszego z tego nie wynika.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
No właśnie tak :D . Jestem graczem w miarę doświadczonym. Miałem małą przerwę od Napoleona. Nie wiem o co chodzi, dlatego piszę. Gra nie jest cudem, ale też nie mam aż takich odczuć jak niektórzy, że to totalne dno. Ot zwykły Total War (niedopracowany przez twórców, czekający na poprawki ze strony społeczności). I też nie przegrałem żadnej bitwy w polu, tylko że atakowany z każdej strony, przy ograniczonej liczbie armii nie wyrabiałem, a słabe garnizony nie potrafiły przeciwstawić się liczniejszym przeciwnikom. (znaczy ja nie potrafiłem). Dobra kończę już pisać bo i tak jak na 3 lata bytności za dużo dzisiaj gadam. Zapraszam wszystkich do mnie, bierzcie piwo i zagramy na moim kompie ;).
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez lofix
Cytat:
Zamieszczone przez nowy2142
Cytat:
Zamieszczone przez Apolion
Tak jesteśmy bandą kowalskich bez gustu :D i rozsądku :mrgreen:
Dokładnie. Albo jest jeszcze inne określenie. Casuale ;)
OMG ! Jak ktoś chce być pro graczem i być z tego dumny to polecam inne gry w których trzeba się wykazać ;) Ta gra była, jest i będzie casualowa :roll:
Apolion ma racje w wielu sprawach ale haterzy i tak go zjadą bo przecież jak można chwalić grę która im się nie podoba no jak można ? 8-)
Żenada. To jakoś dziwnie wielu ,,haterów" (co to do cholery jest, już lepiej by wyglądało hejterów od haterów) jest jak na tak wspaniałą produkcję :roll: a ocena gry przez graczy też jakoś dziwnie niska.A i hejt, od krytyki różni się diametralnie. Pozwól że wytłumaczę. Hejtujesz coś kiedy jest to nieuzasadnione, ot tak bo mogę. A krytyka która polega na wytykaniu pizdyliona błędów w grze i MARNEJ optymalizacji jest jak najbardziej uzasadniona(pamiętając wspomnienia z Empire Alpha: Total War). Ale cóż, lepiej onanizować się przed efektami graficznymi. Ot, do czego doprowadziła technologia. A dodając swoje ,,OMG" itp. tylko, przynajmniej dla mnie, stajesz się mniej hmmm autentyczny.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Ja chwilę temu odpaliłem kampanię Rzymem po raz kolejny, na poziomie legendarnym z tą różnicą, że od razu wypowiedziałem wojnę wszystkim nacjom jakie znałem ;) No w końcu zaczęło to być jakieś wyzwanie.
Epir zrobił inwazję w okolicach Brundisium, nawet Kartagina ruszyła ;) Zawsze to jakieś rozwiązanie.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Szczerze? Zamknąłbym ten temat, wstawiłbym Wam po miesiąc karceru. Wszystkim Wam po miesiącu, za pisanie w kółko o tym samym i doprowadzanie mnie o ból głowy (zapewne nie tylko mnie). Przepraszam, zrobiłbym parę wyjątków dla tych którzy coś sensownego piszą o grze, a nie przerzucają się jakimś dziwnym określeniem "hejter", które nie funkcjonuje w języku polskim który uczą w szkołach. Gdyby zrobić selekcje postów w tym temacie to 1/2 postów by wyleciało za pisanie nie na temat oraz powtarzanie tego samego w krótkich odstępach czasu. Swoimi jękami zabijacie to co lubię na tym forum i za co lubię serię TW.
Zrobimy taki układ, Wy będziecie pisać do rzeczy, skończycie z pieprzeniem o hajtaniu, a ja będę miły i nie będę wstawiał ostrzeżeń. Potraktujcie to jako oficjalne i jedyne ostrzeżenie.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez Apolion
Witam :)
Od dawna śledzę forum i postanowiłem się "ujawnić" słysząc tyle pierdolamento na temat Romka 2.
Zupełnie nie zgadzam się z krytyczną masą która tak zajadle krytykuje CA.
Jestem fanem od Shoguna tak swoją drogą .
"How far will you go for Rome" ?
Jak zainwestowałem w kompa ponad 3 kawałki , wolne w pracy itp sprawy.
Gram od początku , i widzę jaka gra była i jak wygląda obecnie.
Na początku nie powiem była tragedia, to co zaserwowali na panowie z CA wołało o pomstę do nieba .
Tragiczne fps [nawet jak na mego kompa :O ] bunty , fawele w mieście ;) , run na flagę .
Wybaczyłem dużo = [nawet brak możliwości gry z kumplem w multi przez totalne zwiechy] :[
Dlaczego ?
Gra ma totalny potencjał, już od początku to się czuje i widzi z każda upływającą godziną .
Tak to najlepszy TOTAL WAR --- EVER !
Syndrom jeszcze jednej tury którego nie czułem od Shoguna I.
Grafika powala na kolana tutaj przyda się wklejenie tego linka
[youtube:2zj8ty05]http://www.youtube.com/watch?v=xeEVpcbkh5M[/youtube:2zj8ty05]
Pewnie widzieliście ale co tam ;)
Dla wszystkich którzy jeszcze nie zakupili - zwracam się z ROZSĄDKIEM
MARSZ DO SKLEPU !
Gra z każdą kolejną łatką jest coraz lepsza , już teraz sztuczna inteligencja jest znośna .
A będzie coraz lepiej :)
pozdrawiam was :)
Zgadzam się z Tobą, należę również do osób które widzą postęp po kolejnych poprawkach, gram typowo testowo od początku grając na poziomie normalnym ( gra pasywna, 70 tur, w zasadzie nie grywalna na początku wydania).Od 2 tygodni gram na bardzo trudnym i widze postęp z tury na turę,jeśli ktos piszę że ma 70 prowincji i dziwi się że nikt go nie atakuje to chyba dobrze świadczy o AI komputera,po prostu widzi przewagę przeciwnika.Grając Rzymem w 70 turze mając cały półwysep, Sycylię i Korsykę wypowiedzałem na raz wojnę Sparcie,Galii,i Macedoni, reakcja była natychmiastowa, operacje lądowania na północy i południu (poziom bardzo trudny),czasami czytając wypowiedzi niektórych tu osób wydaje mi się że gram w inną grę.Zainwestowałem w komputer 4000 tysiące złotych kupując go 30 sierpnia ( czy dla Romy2?, całkiem możliwe że tak :oops: ), i nie mam pojęcia o jakich problemach technicznych piszecie.To prawda że gra miała chodzić na średnich sprzętach i nie każdego stać na nowy sprzęt, ja to rozumie doskonale, ale widocznie czasy Shoguna 2 mineły i potrzeby sprzętu się zmieniają.Wracając do gry oczywiście że gra miała duże wady 3 września, ale w dniu 2 października to inna dobra gra i została poprawiona w 95 procentach, a to że miała wyjść w grudniu 2013 roku nie trzeba mi przypominać, i nie było by tyle krzyku.Wszyscy Fani Total War mają tą samą chorobę-krótką pamięć, Rome z 2004 roku wywalał do pulpitu, i był nie grywalny przez miesiące, Medek 2 to katastrofa przez 1,5 miesiąca, do patcha nr 1.3, itp . Empire nie wspominam, ale dobry to czas, bo dla mnie to pierwszy kontakt ze Steam, i z perspektywy czasu to najlepsza rzecz jaka mogła zainstnieć dla Total War (DLC, patch, wszystko w jednym miejscu, i legalnie-czytaj walka z piractwem czyli zwykłym złodziejstwem). Wszystkim nie sposób dogodzić, nie ma gry idealnej,wyżywanie się i wzajemne opluwanie nie ma sensu, wszyscy chcemy dobrą grę, za którą każdy z Nas sporo zapłacił na Steam, itp. Jestem pewny że w grudniu zapomnimy o dolegliwościach Rome 2 i jak zwykle kilka milionów DLC na całym świecie zostanie kupiona, a to że w Rome 2 brakuje wielu rzeczy jak drzewko rodowe i wiele ,wiele innych aspektów nie ulega wątpliwości.Pozdrawiam.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Mam pytanko , na jakiej podstawie kolejna tu osoba wie że w grudniu Rome 2 będzie grywalne?
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Na takiej samej jak twierdzenie ze w grudniu będzie dalej niegrywalna :) - nikt nie wie jak będzie trzeba mieć nadzieję = choć zauważyłem postęp w custom battle jak zagrałem przeciwko kompowi - to mi spierdzielił na górkę i kampił :) - szok - zazwyczaj stał jak kołek
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez Scooter
Mam pytanko , na jakiej podstawie kolejna tu osoba wie że w grudniu Rome 2 będzie grywalne?
Dostałem młody człowieku od CA duże wynagrodzenie :? , rozumie teraz administratora tej strony.....
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
U mnie po ostatnim patchu gra zaczela przycinac,system mam uporzadkowany a kompa dobrego.Minal miesiac od premiery a gra jest dalej niegrywalna,wiec jak inaczej mozna okreslic Rome 2 jesli niedokonczona,zabugowana,kupe gowna?Teraz powiedzcie ze jestem hejtem,bo krytykuje gre w ktora nawet nie moge grac :D albo ze napewno mam syf w systemie i dlatego przycina...
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Może kwestia ustawien - ja nie mam rewelacyjnego kompa ledwie dwu rdzeniówka wspomagana Radeonem 4890 a spoko mi się gra. W ustawieniach graficznych nie wale wszystkiego na maksa - tylko szukam optymalnego ustawienia i tak wszystkie szczgoły wody drzew itd....na średnio , tekstury na wysoko, lub bardzo, szczegółowość jednostek na wysoki , AA włączony, cienie na ekstremalne reszta wyłączona a grafika jest następująca
Kampania:
[spoiler:1skq7x1e]http://img266.imageshack.us/img266/7515/5ree.jpg[/spoiler:1skq7x1e]
Bitwa:
[spoiler:1skq7x1e]http://img694.imageshack.us/img694/3978/aat8.jpg[/spoiler:1skq7x1e]
Mam jakieś tam zacięcia czasami ale nie takie żeby nie dało się grać
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez Memnon[pl
]
Cytat:
Zamieszczone przez hellbilly
To ja mam pytanie, zwłaszcza do osób próbujących gry róznymi nacjami. Czy zdażają się jakieś wieksze ataki ze strony komputera. .
Nawet po patchu 3 nie ma postepu.AI jest dalej tak samo kretynskie jak I przed nim.Gram na legendarnym-mam 130 ture-NIKT mnie nie zaatakowal pomimo iz prowadzilem niejednokrotnie wojny z 5 panstwami jednoczesnie.W obecnej kampani Rzymem mam zajete-Afryke az do Egiptu,Hiszpanie,Galie-teraz uderzam na Brytanie i jednoczesnie na wschod europy.Na 135 bitew lodowych nie przegralem ani jendej-nie dlatego ze jestem az taki dobry-tylko dlatego ze komp jest az tak totalnie beznadziejny.To jest najgorsze AI w calej hitorii TW-nawet w Empire bylo o wiele lepsze.
edit-Dowgird-Ty napewno grasz w Rome II? :D ...blokowanie portow owszem -zdarza sie i tyle na tym.Nic wiekszego z tego nie wynika.
Ja nie mogę się zgodzić z kolegą.Od początku grając Rzymem na legendarnym(zacząłem od patcha 2)miałem ciągłe ataki najpierw od Etrusków,następnie od plemion spod Alp(zapomniałem nazwy frakcji),a przy setnej turze atakowało mnie już jakieś 8 nacji. Myśle ,że duże znaczenie ma fakt,co robi się z jeńcami,ja w 95% przypadków mordowałem jeńców ze złości ;) Im bardziej wbijałem się w głąb Galii,tym więcej miałem wojen,bitew(kilka armii na osadę z lądu i morza).Później był patch 3 i jakieś bugi,ale wojen wciąż mnóstwo(musiałem się wycofać z Galli i bronić Rzymu przed Hellenami)...istny szok i kocioł w jednym :)
Ogólnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczony zachowaniem AI w kampanii,ale wciąż jest niedosyt przy oblężeniach przez komputer( Armia 4-krotnie większa zdobywa jeden kluczowy punkt i nie zdobywa kolejnych,więc czas się kończy i ja wygrywam).Również gdy jest duża ilość statków,część zółnierzy desantuje i atakuje,a reszta stoji przy statkach.
Gram na patchu 3 oraz zestawie "RTW Modpack by TracePL"(GEM-next,Radious mod oraz KLA Legionares,Scythed,Sparta pack-wygląd jednostek)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Ogólnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczony zachowaniem AI w kampanii,ale wciąż jest niedosyt przy oblężeniach przez komputer( Armia 4-krotnie większa zdobywa jeden kluczowy punkt i nie zdobywa kolejnych,więc czas się kończy i ja wygrywam).Również gdy jest duża ilość statków,część zółnierzy desantuje i atakuje,a reszta stoji przy statkach
No rzeczywiscie pozytywnie zaskakuje :D
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Ja się cieszę , że pojawia się trochę ludzi, którzy przyznają że gra jest zwyczajnie bardzo dobra pomimo wad.
Myślę, że i "totalni" krytykanci z czasem przekonają się do tej odsłony.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez mardar282
Cytat:
Zamieszczone przez Scooter
Mam pytanko , na jakiej podstawie kolejna tu osoba wie że w grudniu Rome 2 będzie grywalne?
Dostałem młody człowieku od CA duże wynagrodzenie :? , rozumie teraz administratora tej strony.....
yyy czytałem to z 10 razy i za ...... nie rozumiem coś tam naskrobał :lol:
Zadałem konkretne pytanie i oczekuję konkretnej odpowiedzi , tak Ci ciężko to zrozumieć? I nie wiem co ma mieć do tego administrator jak to określiłeś "strony"
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
To bardzo proste.. do czasu usunięcia wszystkich złych rzeczy w Romie 2 nie ma mowy o wydaniu DLC, termin grudzień jest jak najbardziej właściwy by dokończyć to co stworzyli,tu chodzi po prostu o czas i pieniądze,pozdrawiam
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez Umbrecht
Ja się cieszę , że pojawia się trochę ludzi, którzy przyznają że gra jest zwyczajnie bardzo dobra pomimo wad.
Myślę, że i "totalni" krytykanci z czasem przekonają się do tej odsłony.
No przestana krytykowac jak nie bedzie co krytykowac. To jest bardzo zdrowe zachowanie. A ja jak czytam posty takie jak Twoj, to sie dziwie i tak sobie mysle no to taki czlowiek co jak mu ptak narobi na glowe, to bedzie sie cieszyl,ze ma czapke;)
P.S. No bardzo dobra gra tak bardzo dobra,ze w nia nie gram :D. Niestety nie jestem odosobnionym przypadkiem :(
A swoja droga, to wdepnalem na recke Romka z tego forum bodajze 2 dzien po premierze(recka 2 dzien po premierze). Jedynie slaba optymalizacja w niej zostala wymieniona jako jedyny blad:D No tak ciezko nie zauwazyc czegos co jest "wielkosci gory".Chociaz miedzy nami, to ja nigdy na optymalizacje nie narzekalem bo mi gra normalnie chodzila na maksymalnych ustawieniach heheh
Ciekawe jaki zrobia dodatek do Romka czy tam DLC. OBstawiam oczywiscie Aleksandra. A cos innego? Hm moze wojny domowe Rzymu plus wojna z Kartagina? Albo cos w Grecji. Wojna peloponeska.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Mi jako o dodatku marzy sie wrecz chociazby jakas minikampania o powstaniu spartakusa ;) Wojny Diadochow tez mysle bylyby ciekawym pomyslem na dodatek. Poza tym modle sie do Jowisza zeby nie wydali czegos o upadku cesarstwa Rzymskiego :D jakos kompletnie nie trawie tego okresu w historii.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez adi
Cytat:
Ogólnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczony zachowaniem AI w kampanii,ale wciąż jest niedosyt przy oblężeniach przez komputer( Armia 4-krotnie większa zdobywa jeden kluczowy punkt i nie zdobywa kolejnych,więc czas się kończy i ja wygrywam).Również gdy jest duża ilość statków,część zółnierzy desantuje i atakuje,a reszta stoji przy statkach
No rzeczywiscie pozytywnie zaskakuje :D
Pozytywnie zaskakuje w kampanii na legendarnym...nie przy oblężeniach.
Cytat:
Zamieszczone przez adi
Cytat:
Zamieszczone przez Umbrecht
Ja się cieszę , że pojawia się trochę ludzi, którzy przyznają że gra jest zwyczajnie bardzo dobra pomimo wad.
Myślę, że i "totalni" krytykanci z czasem przekonają się do tej odsłony.
No przestana krytykowac jak nie bedzie co krytykowac. To jest bardzo zdrowe zachowanie. A ja jak czytam posty takie jak Twoj, to sie dziwie i tak sobie mysle no to taki czlowiek co jak mu ptak narobi na glowe, to bedzie sie cieszyl,ze ma czapke;)
P.S. No bardzo dobra gra tak bardzo dobra,ze w nia nie gram :D. Niestety nie jestem odosobnionym przypadkiem :(
A swoja droga, to wdepnalem na recke Romka z tego forum bodajze 2 dzien po premierze(recka 2 dzien po premierze). Jedynie slaba optymalizacja w niej zostala wymieniona jako jedyny blad:D No tak ciezko nie zauwazyc czegos co jest "wielkosci gory".Chociaz miedzy nami, to ja nigdy na optymalizacje nie narzekalem bo mi gra normalnie chodzila na maksymalnych ustawieniach heheh
Ciekawe jaki zrobia dodatek do Romka czy tam DLC. OBstawiam oczywiscie Aleksandra. A cos innego? Hm moze wojny domowe Rzymu plus wojna z Kartagina? Albo cos w Grecji. Wojna peloponeska.
Tacy ludzie zawsze będą krytykować ,nawet jakby już wszystko poprawili, to i tak znajdą czas ,by się produkować na forum,że jaka ta gra jest słaba i jak bardzo ciężko im w nią grać...tak ciężko ,że aż muszą przestać.
Wszyscy jesteśmy źli na to całe zamieszanie,na półprodukt który tnie się na nowym ,specjalnie pod Rome 2, przygotowanym sprzęcie ,na wiele miesięcy wyczekiwań (jak nie lat) i w końcu wielkiego rozczarowania. Ale zamiast lamentować , jaki to ciężki los Polaka(kasa i tak już popłynęła),lepiej się zagłębić w epicki Rome 2 Total War i znaleźć coś, co nie pozwoli odejść od kompa przez wiele godzin...Ja znalazłem i brne dalej. A dla tych co nie znaleźli żadnego przyciągania, jedyną opcją pozostaje zmiana klimatu...klimatu w którym się odnajdą.
Dla mnie,jak i pewnie dla wielu innych graczy, starożytność jest wczutą do tego stopnia,że żadne systemowe problemy nie odciągną Nas od prześwietlenia gry na wylot,do czasu,aż będzie można odetchnąć :D
Pozdrawienia dla wszystkich Romeniaków ;D
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez dawid621
Mi jako o dodatku marzy sie wrecz chociazby jakas minikampania o powstaniu spartakusa ;) Wojny Diadochow tez mysle bylyby ciekawym pomyslem na dodatek. Poza tym modle sie do Jowisza zeby nie wydali czegos o upadku cesarstwa Rzymskiego :D jakos kompletnie nie trawie tego okresu w historii.
Minikampanie to super pomysł . Dlaczego by do Spartakusa nie użyć mapy Italii i okolic (odpowiednio dodając kilka prowincji żeby było ciekawiej), a do Alexandra Hellady i Azji - czyli coś ala Kingdoms do Med2
Ale w upadek Cesarstwa to bym już z chęcią zagrał, wkręciłem się w temat po BI i chętnie bym znowu poprowadził legiony. Niezależnie od tytułu jest szansa, że naprawdę się przyłożą do dodatku, bo fani drugi raz im nie darują wtopy.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Adi kocham Cię ;) , a wracając do tematu, grałem dzisiaj z kolegą, nie weteranem i dostałem niezłe baty. Wszelkie taktyki z Romka 1 się nie sprawdziły. Muszę poćwiczyć , bo w tym starciu miałem być nauczycielem :P :mrgreen: :shock: . Nie wiem czy to wina gry, czy moja ;) . Lagów nie było, zabawa niezła, tylko honor podupadł 3:1 dostałem. A miałem go potraktować lajtowo :oops: .
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz The Great
Tacy ludzie zawsze będą krytykować ,nawet jakby już wszystko poprawili, to i tak znajdą czas ,by się produkować na forum,że jaka ta gra jest słaba i jak bardzo ciężko im w nią grać...tak ciężko ,że aż muszą przestać.
Wszyscy jesteśmy źli na to całe zamieszanie,na półprodukt który tnie się na nowym ,specjalnie pod Rome 2, przygotowanym sprzęcie ,na wiele miesięcy wyczekiwań (jak nie lat) i w końcu wielkiego rozczarowania. Ale zamiast lamentować , jaki to ciężki los Polaka(kasa i tak już popłynęła),lepiej się zagłębić w epicki Rome 2 Total War i znaleźć coś, co nie pozwoli odejść od kompa przez wiele godzin...Ja znalazłem i brne dalej. A dla tych co nie znaleźli żadnego przyciągania, jedyną opcją pozostaje zmiana klimatu...klimatu w którym się odnajdą.
Dla mnie,jak i pewnie dla wielu innych graczy, starożytność jest wczutą do tego stopnia,że żadne systemowe problemy nie odciągną Nas od prześwietlenia gry na wylot,do czasu,aż będzie można odetchnąć :D
Pozdrawienia dla wszystkich Romeniaków ;D
No tak. Jest źle. Bardzo. Ale co z tego? Trzeba mówić, że jest dobrze. Pomimo, że nie jest. Dlaczego? Bo nie wypada mówić źle.
Proszę Cię. Na premierę CA zaserwowało nam kupę w pięknym papierku. Jeszcze przed rozpakowaniem czuć smród, a po rozpakowaniu chce się wymiotować.
Jedyne, co w tej grze po premierze było dobre to grafika. WSZYSTKO inne zostało mniej lub bardziej spartolone/źle zrobione. Dyplomacja, polityka, optymalizacja, AI bitewne oraz strategiczne, ogólnie bitwy same w sobie. Nawet Encyklopedia była(i jest) bardzo mierna.
Ale nie, po co mówić o tym, jak jest.(było) Lepiej mówić o grze w samych superlatywach, lub po prostu nie zwracać uwagi na te wszystkie niedoróbki.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Kuroi, Adi i inni , których nie pamiętam strona totalwar.org.pl, jest jedną z pierwszych , które uznałem za ciekawe, ponieważ opowiadały o mojej pasji grania w TW.Na forum każdy ma prawo głosu, tylko nie każdy potrafi , forum to nie gra spieprzona przez twórców. Forum to ciało żywe i jak ktoś nowy teraz wejdzie i popatrzy na powyższego posta to wyjdzie. Następnym razem kolego najpierw zadbaj o forum i klasę wypowiedzi.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Tomasz-ja nie bede krytykowal tej gry jak poprawia-na poczatek AI.Wystarczy ze zostanie na takim poziomie jak w Shogunie II.Pozatym optymalizacja tez jest kiepska-w Shoguna II gram na max(wszystkich) ustawieniach a Rome II na srednich(tylko detale jednostek mam na wysokich) a I tak przy wieksztch bitwach gra lapie lagi.Ponadto gra stracla kilmat-zero jakiejs glebi-ot tworzysz armie I idziesz od miasta do miasta.Nawet nie ma kiedy przywiazac sie do gen-zanim cos osiagna to umieraja.W jedynce jak gen odnosil sukcesy to dostawal bardzo ciekawe przydomki-typu Julisz Wielki itp...tutaj niczego takiego niema,nie ma rodziny,polityki i wielu innych ciekawych rzeczy.O bitwach to juz nawet szkoda mowic-jak mozna bylo az tak spartolic tak istotna czesc?Moja maksymalna bitwa miala 12 miut.A srednie bitwy trwaja nie dluzej niz 5 min(nawet takie z udzielm 8 tys wojska)-gdzie te wielkie epickie bitwy i clala reszta ktora CA obiecywalo ?Ja naprawde lubie TW-gram od pierwszego Shoguna-nawet w Empire pomimo wielu wad nie narzekalem-ale to co zrobili z Rome II to tragedia.Ta gra ma bardzo duzo fajnych rozwiazan i naprawde olbrzymi potencjal-ale jak narazie to wcale niewykorzystany....
P.S-nie krytykuje Ciebie ze Ci sie podoba-wrecz podziwiam Twoj optymizm....
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez Dowgird
Adi kocham Cię ;) , a wracając do tematu, grałem dzisiaj z kolegą, nie weteranem i dostałem niezłe baty. Wszelkie taktyki z Romka 1 się nie sprawdziły. Muszę poćwiczyć , bo w tym starciu miałem być nauczycielem :P :mrgreen: :shock: . Nie wiem czy to wina gry, czy moja ;) . Lagów nie było, zabawa niezła, tylko honor podupadł 3:1 dostałem. A miałem go potraktować lajtowo :oops: .
Jak Wy walczycie jak oni sie lacza w te grupki?:> Jedno cialo przyciaga drugie i tak o to powstala Ziemia ;)Zamiast pola bitwy mamy Uklad Sloneczny:)
No zabawa przednia. NIc nie dziala jak trzeba. Dlatego przegrales :D Motoryka wojska jest genialna bo wyrownuje szanse jak w komunizmie;);)Kto szybciej klika ten wygrywa :lol:
P.S. A wracajac do krytyki, to zachwalajacy gre powinni zauwazyc,ze owszem Romek 2 nawet z bugami , to bardzo dobra gra ale gdyby powstal w 2000 (zamiast Szoguna 1)Teraz mamy 2013 i nic sie nie zmienilo a nawet jest gorzej. Zatem Romkowi 2 dostaje sie podwojnie i bardzo dobrze. Moze nastepna czesc bedzie lepsza.Pomijajac jak ludzie z CA klamali w zywe oczy; super AI itd. No chyba,ze po prostu dla nich AI jest super albo sa idiotami bo nawet Umbrecht widzi,ze Ai nie jest super, chyba widzi?:)W kazdym razie ja nie lubie jak mi pluja w twarz.
Powiedzmy sobie szczerze gre glownie zachwalaja tzw. graficiarze, ktorym dac troche 3 D i juz maja ucieche:)Tacy mecza sobie Europe Universalis 4 na SP zamiast cisnac przeciwnika w genialna Europe Universalis 2 MP;)
A i zeby Wam nie pospadaly podkladki pod myszki, to pisze, to z przymruzeniem oka;)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
I to mi się podoba Adi piszesz z sensem i bez pretensji (jeżeli EU też wolę II). Moje posty należy traktować z przymrużeniem oka. Szkoda forum na płacz, lament i agresję. Z drugiej strony myślę, a gdzie fan ma się wypłakać. Tutaj, tylko trzeba trzymać pewien poziom, bo z samego krytykanctwa nic jeszcze nigdy nie wyrosło. I nie dzielmy się na hejterów i zwolenników. Ja sam wiem, czego Romkowi 2 brakuje. Wczorajsza rozgrywka multi z kolegą, mi to jeszcze bardziej uświadomiła. Dla TW nie ma substytutu teraz na rynku, więc stąd tyle emocji. Człowiek wolny ma wybór, a my niewolnicy serii juz nie. No tylko taki, grać czy nie grać, po Szekspirowsku. A wracając do tematu, wczoraj jedną bitwę wygrałem, ponieważ zaspamowałem jazdą partyjską, nie pamiętam jak sie nazywa, ale jest ciężka i strzela ;) 12 takich jednostek wykończyło wroga + trochę piechoty na przetrzymanie. Mi też się to nie podoba i zamiast gadać tutaj, lepiej napisać do CA, co zaraz zrobię, żeby wzięli się w garść.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez Memnon[pl
]Tomasz-ja nie bede krytykowal tej gry jak poprawia-na poczatek AI.Wystarczy ze zostanie na takim poziomie jak w Shogunie II.Pozatym optymalizacja tez jest kiepska-w Shoguna II gram na max(wszystkich) ustawieniach a Rome II na srednich(tylko detale jednostek mam na wysokich) a I tak przy wieksztch bitwach gra lapie lagi.Ponadto gra stracla kilmat-zero jakiejs glebi-ot tworzysz armie I idziesz od miasta do miasta.Nawet nie ma kiedy przywiazac sie do gen-zanim cos osiagna to umieraja.W jedynce jak gen odnosil sukcesy to dostawal bardzo ciekawe przydomki-typu Julisz Wielki itp...tutaj niczego takiego niema,nie ma rodziny,polityki i wielu innych ciekawych rzeczy.O bitwach to juz nawet szkoda mowic-jak mozna bylo az tak spartolic tak istotna czesc?Moja maksymalna bitwa miala 12 miut.A srednie bitwy trwaja nie dluzej niz 5 min(nawet takie z udzielm 8 tys wojska)-gdzie te wielkie epickie bitwy i clala reszta ktora CA obiecywalo ?Ja naprawde lubie TW-gram od pierwszego Shoguna-nawet w Empire pomimo wielu wad nie narzekalem-ale to co zrobili z Rome II to tragedia.Ta gra ma bardzo duzo fajnych rozwiazan i naprawde olbrzymi potencjal-ale jak narazie to wcale niewykorzystany....
P.S-nie krytykuje Ciebie ze Ci sie podoba-wrecz podziwiam Twoj optymizm....
Ale tu nie chodzi o optymizm :)... ja się zgadzam z tą krytyką,z każdym z osobna.Gra mnie również bardzo zawiodła.Po miesiącach oczekiwań,przeglądania artykułów i oglądaniu filmików,byłem strasznie nakręcony...a tu zimny prysznic. :/ Spartolili Nam gre po całości,grzech nie wybaczalny! Jednak po co wciąż to rozstrząsac,od miesiąca ciągłę biadolenie. Nie pozostaje nic innego ,jak grać lub nie...nie trzeba w kółko ripostować tych co jednak widzą w tej grze jakieś pozytywy i przede wszystkim potencjał.
Przestańmy już z tą debatą na TAK lub NIE! Najlepszym rozwiązaniem byłoby zebrać się razem do kupy i zrobić własną grę...tak aby NIGDY...NIKT...Nam już niczego nie spieprzył :)
Pozdro Maniacy ;)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez adi
Cytat:
Zamieszczone przez Dowgird
Adi kocham Cię ;) , a wracając do tematu, grałem dzisiaj z kolegą, nie weteranem i dostałem niezłe baty. Wszelkie taktyki z Romka 1 się nie sprawdziły. Muszę poćwiczyć , bo w tym starciu miałem być nauczycielem :P :mrgreen: :shock: . Nie wiem czy to wina gry, czy moja ;) . Lagów nie było, zabawa niezła, tylko honor podupadł 3:1 dostałem. A miałem go potraktować lajtowo :oops: .
Jak Wy walczycie jak oni sie lacza w te grupki?:> Jedno cialo przyciaga drugie i tak o to powstala Ziemia ;)Zamiast pola bitwy mamy Uklad Sloneczny:)
No zabawa przednia. NIc nie dziala jak trzeba. Dlatego przegrales :D Motoryka wojska jest genialna bo wyrownuje szanse jak w komunizmie;);)Kto szybciej klika ten wygrywa :lol:
P.S. A wracajac do krytyki, to zachwalajacy gre powinni zauwazyc,ze owszem Romek 2 nawet z bugami , to bardzo dobra gra ale gdyby powstal w 2000 (zamiast Szoguna 1)Teraz mamy 2013 i nic sie nie zmienilo a nawet jest gorzej. Zatem Romkowi 2 dostaje sie podwojnie i bardzo dobrze. Moze nastepna czesc bedzie lepsza.Pomijajac jak ludzie z CA klamali w zywe oczy; super AI itd. No chyba,ze po prostu dla nich AI jest super albo sa idiotami bo nawet Umbrecht widzi,ze Ai nie jest super, chyba widzi?:)W kazdym razie ja nie lubie jak mi pluja w twarz.
Powiedzmy sobie szczerze gre glownie zachwalaja tzw. graficiarze, ktorym dac troche 3 D i juz maja ucieche:)Tacy mecza sobie Europe Universalis 4 na SP zamiast cisnac przeciwnika w genialna Europe Universalis 2 MP;)
A i zeby Wam nie pospadaly podkladki pod myszki, to pisze, to z przymruzeniem oka;)
To się nazywa MARKETING...nie tylko oni robią Nas w ... :)
Naprawdę w to wierzysz,że kolejne części będą bezbłędne czy mniej zepsute od Rome 2?Szczerze w to wątpie. Pomógł by może zbiorowy pozew o odszkodowanie za zawiedzenie oczekiwań,oszustwo i straty materialne ;)
Dlatego trzeba coś z tym zrobić...
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Czy naprawdę niektórzy nie mogą rozmawiać na ciekawsze tematy niż tylko bugi i błędy oraz jak bardzo czują się oszukani ;) ?
To gadanie jest od 3 września i rzadko pojawia się ciekawszy temat do rozmowy albo interesujący post w ogólnej dyskusji.
Sprawia to wrażenie, że niektórzy mają horyzonty wąskie jak ich spojrzenie na świat, bo o jakiejkolwiek szerszej prespektywie nie napiszę.
Nie wspominając, że bardzo jest ciekawa aktywność tych, którzy już prawie 3 tygodnie regularnie poświęcają czas żeby pisać że gra to kupa, albo przyrównują innych do bezmózgiej masy, która łyka co im dadzą :), zamiast poświęcić czas na odrabianie lekcji, naukę, przygotowanie na zajęcia, ćwiczenia, zaliczenia, etc. Naprawdę grono matołów wśród absolwentów szkół średnich i studiów rozmaitych kierunków stale rośnie, co widać w pracy , jak człowiek cv przegląda albo prosi o pokazanie co dany człek potrafi (to tak dla tych młodszych) :) .
Rome 2 to bardzo dobry tytuł, znacznie mniej zbugowany niż S2 i Medek2 w chwili premiery (o Empire i R1) nie wspominając. Każdy ma inną opinię i bardzo dobrze, nie rozumiem jedynie co niektórym do tego, że gra może się podobać.
Ja grywam i za każdym razem kiedy gram , mam frajdę, czy to singiel czy multi z każdym patchem jest coraz lepiej, do tego na chwilę obecną są fajne mody, można pomagać tworzyć niektóre z nich jeśli ktoś ma ochotę i czas (ale lepiej przecież pisać bzdetne posty 100 raz na ten sam temat).
Jak wielokrotnie wcześniej pisałem są pewne bugi, które mnie irytują ale nie jest to nic takiego co odrzucałoby od gry.
A te teksty o marketingu, rynku i świecie rzucane często przez uczniaków gimanzjów czy szkół średnich albo studentów zaprawdę są zabawne...
Może zamiast tak się utożsamiać z grą komputerową zajmijcie się też światem poza ekranem kompów, od razu nabierzecie szerszego spojrzenia i dystansu.
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez Umbrecht
Czy naprawdę niektórzy nie mogą rozmawiać na ciekawsze tematy niż tylko bugi i błędy oraz jak bardzo czują się oszukani ;) ?
To gadanie jest od 3 września i rzadko pojawia się ciekawszy temat do rozmowy albo interesujący post w ogólnej dyskusji.
Sprawia to wrażenie, że niektórzy mają horyzonty wąskie jak ich spojrzenie na świat, bo o jakiejkolwiek szerszej prespektywie nie napiszę.
Nie wspominając, że bardzo jest ciekawa aktywność tych, którzy już prawie 3 tygodnie regularnie poświęcają czas żeby pisać że gra to kupa, albo przyrównują innych do bezmózgiej masy, która łyka co im dadzą :), zamiast poświęcić czas na odrabianie lekcji, naukę, przygotowanie na zajęcia, ćwiczenia, zaliczenia, etc. Naprawdę grono matołów wśród absolwentów szkół średnich i studiów rozmaitych kierunków stale rośnie, co widać w pracy , jak człowiek cv przegląda albo prosi o pokazanie co dany człek potrafi (to tak dla tych młodszych) :) .
Rome 2 to bardzo dobry tytuł, znacznie mniej zbugowany niż S2 i Medek2 w chwili premiery (o Empire i R1) nie wspominając. Każdy ma inną opinię i bardzo dobrze, nie rozumiem jedynie co niektórym do tego, że gra może się podobać.
Ja grywam i za każdym razem kiedy gram , mam frajdę, czy to singiel czy multi z każdym patchem jest coraz lepiej, do tego na chwilę obecną są fajne mody, można pomagać tworzyć niektóre z nich jeśli ktoś ma ochotę i czas (ale lepiej przecież pisać bzdetne posty 100 raz na ten sam temat).
Jak wielokrotnie wcześniej pisałem są pewne bugi, które mnie irytują ale nie jest to nic takiego co odrzucałoby od gry.
A te teksty o marketingu, rynku i świecie rzucane często przez uczniaków gimanzjów czy szkół średnich albo studentów zaprawdę są zabawne...
Może zamiast tak się utożsamiać z grą komputerową zajmijcie się też światem poza ekranem kompów, od razu nabierzecie szerszego spojrzenia i dystansu.
napiszę streszcznie powyższego tekstu wszystko sprowadza się do: "rome2 to bardzo dobra gra, przestańcie narzekać!" - czyli CIĄGŁE narzekanie na narzekaczy, że narzekacze ciągle narzekają. ;)
-
Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II
Cytat:
Zamieszczone przez Umbrecht
Czy naprawdę niektórzy nie mogą rozmawiać na ciekawsze tematy niż tylko bugi i błędy oraz jak bardzo czują się oszukani ;) ?
To gadanie jest od 3 września i rzadko pojawia się ciekawszy temat do rozmowy albo interesujący post w ogólnej dyskusji.
Sprawia to wrażenie, że niektórzy mają horyzonty wąskie jak ich spojrzenie na świat, bo o jakiejkolwiek szerszej prespektywie nie napiszę.
Nie wspominając, że bardzo jest ciekawa aktywność tych, którzy już prawie 3 tygodnie regularnie poświęcają czas żeby pisać że gra to kupa, albo przyrównują innych do bezmózgiej masy, która łyka co im dadzą :), zamiast poświęcić czas na odrabianie lekcji, naukę, przygotowanie na zajęcia, ćwiczenia, zaliczenia, etc. Naprawdę grono matołów wśród absolwentów szkół średnich i studiów rozmaitych kierunków stale rośnie, co widać w pracy , jak człowiek cv przegląda albo prosi o pokazanie co dany człek potrafi (to tak dla tych młodszych) :) .
Rome 2 to bardzo dobry tytuł, znacznie mniej zbugowany niż S2 i Medek2 w chwili premiery (o Empire i R1) nie wspominając. Każdy ma inną opinię i bardzo dobrze, nie rozumiem jedynie co niektórym do tego, że gra może się podobać.
Ja grywam i za każdym razem kiedy gram , mam frajdę, czy to singiel czy multi z każdym patchem jest coraz lepiej, do tego na chwilę obecną są fajne mody, można pomagać tworzyć niektóre z nich jeśli ktoś ma ochotę i czas (ale lepiej przecież pisać bzdetne posty 100 raz na ten sam temat).
Jak wielokrotnie wcześniej pisałem są pewne bugi, które mnie irytują ale nie jest to nic takiego co odrzucałoby od gry.
A te teksty o marketingu, rynku i świecie rzucane często przez uczniaków gimanzjów czy szkół średnich albo studentów zaprawdę są zabawne...
Może zamiast tak się utożsamiać z grą komputerową zajmijcie się też światem poza ekranem kompów, od razu nabierzecie szerszego spojrzenia i dystansu.
Dokładnie tak jak mówisz. Ja na ogół stronie od komentarzy,ale ta miesięczna dyskusja na ten sam temat,mogłaby się już skończyć...i tak nikt nikogo nie przekona do swych racji.