Alessio
Ja bym mógł tak robić,dla Ciebie wszystko - rzekł ożywiając się i mylnie jej słowa interpretując.
Wersja do druku
Alessio
Ja bym mógł tak robić,dla Ciebie wszystko - rzekł ożywiając się i mylnie jej słowa interpretując.
Anna de Loiret
Wybacz panie Alessio, ja daję dotykać swego ciała tylko tym, którzy mi ufają z wzajemnością - odparła tym samym tonem co poprzednio.
Alessio
Wiedział że ma rację dlatego odwrócił wzrok a jego twarz oblał rumieniec wstydu. Zachował się jak głupiec po raz drugi w nią powątpiewając a przecież nie raz dała mu dowody jak jej na nim zależy. Posmutniał ponownie i wrócił do posiłku który nie smakował mu już tak bardzo jak poprzednio.....
Przyjaciółkami jesteśmy, nie rodzeństwem. Chyba nie liczysz na to Anno, że będę Cie brała na ręce i masowała stopy?! Co innego włosy, a co innego stopy. Ale walkę mieczem i jazdę konną chętnie poćwiczę, choć na drugie nie ma w tym mieście miejsca. odezwała się Liothannea w bretońnskim.
Anna de Loiret
Roześmiała się po słowach elfki i odparła po bretońsku - nie liczę na to cna przyjaciółko, tylko tak sobie głośno myślę i wspominam dobre dni... Dodała po tym w staroświatowym - oj ukochanemu dogryźć chciałam, za to że mnie o niecne intencje podejrzewał. Przecież nie śmiałabym cię prosić byś mi stopy masowała Liothanneo.
Uważaj byś nie ugryzła za mocno. Męską dumę można łatwo zranić. Szkoda niszczyć coś tak pięknego co jest między Wami odpowiedziała królewska córka w staroświatowym.
Anna de Loiret
Ależ nie zamierzam, nie chcę go ranić ale musi poczuć nieco smutku, gdy urazi mą dumę. Wiesz, kocham go bardzo, nie uprawnia go to jednak do posądzania mnie o zdradę z kobietą... Rozumiem zazdrość jeśli bym słodkie oczka mężczyźnie robiła ale za takie coś... Ehhh ci mężczyźni - odrzekła w staroświatowym.
Żyć z nimi nie łatwo, a bez nich trudno odrzekła w staroświatowym i się roześmiała.
Anna de Loiret
Również się roześmiała, po czym zaraz spytałą po bretońsku - będziemy mogli na chwilę stajnię odwiedzić w dzielnicy twych rodaków? Chcicłam zobaczyć, jak się mój przyjaciel miewa.
Tak, w świątyni Lileath długo nie zabawimy stwierdziła w tym samym języku.