Ja miałem dość różnorodnie dobieranych,ale to może być magia niższej rangi. Na KP i Wiewióry nie trafiłem dziś ani razu,najwięcej razy jak zwykle potwory a zaraz po nich Skellige.
Wersja do druku
Ja miałem dość różnorodnie dobieranych,ale to może być magia niższej rangi. Na KP i Wiewióry nie trafiłem dziś ani razu,najwięcej razy jak zwykle potwory a zaraz po nich Skellige.
Il Duce, nie masz co się sugerować moim wymysłem, pewnie optymalny Henselt wygląda inaczej w wykonaniu jakiegoś "prosa" z GwentDB. Pewnie mało kto używa Trolololo, Triss z motylkami też nie jest oczywista, bo tu by wypadało mieć jak największą liczbę jednostek. Ja na początku kombinowałem z machinami oblężniczymi i tym mistrzem co je buffuje, ale jednak BPP daje więcej. Polecam mimo wszystko zastanowić się nad Posiłkami do tej talii, karta dosyć tania.
Jak pisałem wyżej, Igni i rozdarcie niszczą BPP w przedbiegach i nie wróżę zbyt długiej kariery tej talii. Jednocześnie ww. karty ciągle są użyteczne na inne talie, więc będą często grane. Optymalnie, Igni w pierwszej rundzie, rozdarcie w drugiej ( chyba, że ktoś na chama będzie forsował pierwszą i używał medyków, ale wtedy skazuje się raczej na porażkę w całym meczu, bo złoty Henselt nie ma na czym budować siły bez ozłacania ), takie Scoia ma jeszcze Aglais jako zabezpieczenie na kolejne rundy ( Przy Eithne może wyciągnąć rozdarcie nawet dwa razy ).
Kombinuje coś pod Ge'elsa obecnie:
http://www.gwentdb.com/decks/15690-geels-0-8-72
Z talią na ozłacanie jest ten podstawowy problem,że zbyt dużo zależy od ręki,jak nie trafimy odpowiednich kart,to nic nie ugramy. Do tego za łatwo to skontrować,wystarczy geralt:igni albo rozdarcie i po zawodach niestety. A Triss akurat jest dużo lepsza po patchu,bo dodaje siłę na stałe a nie tylko do momentu kiedy znajduje się na stole. Niestety wydaje się że 7 ranga to max dla tej talii bo wyżej po prostu nie idzie dojść tym Henseltem,przynajmniej z moimi kartami.
A to,że mało kto używa trolololo to nic dziwnego,ta karta to idealny cel do uśmiercenia przez pożogę,podobnie zresztą jak nie ozłocone wieże.
Dijkstra po patchu stal sie bezużyteczny. Dziwna zmiana też z limitem ozlacania henselta, aczkolwiek wygrałem już 6 meczy pod rząd.
Ragnarok juz nie jest super karta pogody tylko zadaje dmg troche szkoda ze taka zmiana na gorsze moim zdaniem
Wysłane z mojego LG-K350 przy użyciu Tapatalka
Nie ma nic dziwnego w zmianie Henselta, w świetle pozycjonowania jest ona wręcz logiczna. Ot, zwykły nerf BPP, bo tylko w tym przypadku łatwo zebrać ponad 7 jednostek w jednym rzędzie. Większy nerf dostała nobilitacja, ale ta zmiana również jest logiczna, bo przy takiej Margaricie na stole, po zagraniu Henselta pojawia się 7 adeptek, a stara wersja Nobilitacji dawała w takim wypadku 28 punktów.
Także BPP do piachu, w sumie wcześniej niż się spodziewałem, ale ta talia i tak nie była mocna, bo łatwo się ją kontrowało. A takimi potworami na Ge'elsie, które stworzyłem sobie dla zabawy, to spokojnie dawałem rade wygrywać 2:0, bo przebijałem przeciwnika czystą siłą, a zwykła Janeczka przy BPP wyglądała jeszcze lepiej, bo nie buffuje złotych jednostek, a przeciwnik miał takich większość na stole, więc miałem w tym wypadku prawie takiego podwójnego Ge'elsa.
Dijkstra rzeczywiście teraz gówniany. Ogólnie zmniejszono różnicę pomiędzy kartami złotymi, a brązowymi, więc zmiana Dijksrty tym bardziej wydaje się beznadziejna, bo tracimy złoty slot, żeby dociągnąć jedną z trzech pozostałych złotych kart... niby zwiększamy szansę na dociąg arcyważnej karty dla naszego komba, ale dla mnie to słabe, bo jak dociągniemy trzy złota, a Dijkstre w 3 rundzie, to niezła kupa. Tak czy siak, w następnym patchu mogą dojść takie karty, że obecne dziwnie zmiany nabiorą sensu, również w przypadku RNR.
Uff, niezła stagnacja nastąpiła z powodu tego Challengera. Na całe szczęście turniej skończył się w sobotę ( wygrał Lifecoach, znany ze sceny HS ), a CDPR zapowiedziało na dziś stream ( po angielsku, Polski będzie w czwartek ) omawiający najbliższe zmiany oraz nagrody za sezon rankingowy. O OB nic nie wspomniano, ale może jakieś info się pojawi. Ogólnie open beta powinna wyjść jakoś w czerwcu, a kto wie, może nawet pod koniec maja. Już nie mogę się doczekać zmian, nowych kart oraz resetu i otwierania tych wszystkich beczek na nowo ( na dziś mam juz wszystkie karty, więc zero emocji, co najwyżej dokupuje sobie karty premium gdy uzbieram odpowiednią ilość fragmentów ).
Ja już tylko wyczekuję tego resetu*,zrobiłem kilka bardzo złych inwestycji fragmentów i teraz bym cierpiał niesamowicie bo wbiłem tą 7 rangę a tam już jednak przypadkowych ludzi nie ma. Boję się jednak że meta zabije tą grę,za dużo ludzi gra tym samym,Redzi powinni coś z tym zrobić bo Gwint ma niesamowity potencjał ale co z tego skoro powtarzalność może go odebrać. Przydałaby się z jeszcze jedna frakcja i kontynuacja prac nad balansem bo w tej chwili podobno rządzą znów potwory na pożeranie i wiewiórki na kontrolę(cokolwiek to oznacza :P).
*I długo czekać nie będę bo otwarta beta startuje w przyszłym tygodniu!
Potwierdzam. Mnie znudziło już granie w gwinta. Cały czas potwory (które pokonuję 8/10 starć) z nekkerami albo z tym co zżera jednostki jaszczuroludziem. Na 20 gier może raz trafiłem inny deck.
No właśnie...Dlatego powinni coś pogrzebać w kartach,zawsze trudno jest o balans w grach tego typu i zawsze będzie jakaś meta,ale niech to będzie chociaż po jednym decku na frakcję(choć moim zdaniem powinien być grywalny każdy dowódca,czyli co najmniej po trzy decki na frakcję) a nie że wszyscy grają dwoma bo reszta przy nich odstaje :/