Cytat:
No to ja widocznie jestem "nie każdy" bo zupełnie nie jestem pod wrażeniem dążenia bohatera do... perfekcjonizmu? (prywatnie i zawodowo tępię takie postawy), tylko pod wrażeniem aktora, który znowu pokazał się z jak najlepszej strony.
Etam, nie można mu odmówić tego magnetyzmu jaki wokół siebie wytwarzał. Tej pewności podczas wygłaszania swoich wyuczonych regułek. Dla mnie to była rzeź! No i co ten koleś potrafi pokazać samymi oczami to dla mnie niedościgniony wzór. Kojarzy mi się z Nortonem w Królestwie Niebieskim, jednak to Jack miał większe pole do popisu;)