Niczym. Ale wbrew woli wyznawców katolickiej ideologii to właśnie ona, w połączeniu z tępym nacjonalizmem i ksenofobią zagraża naszej demokracji.
Wersja do druku
Niczym. Ale wbrew woli wyznawców katolickiej ideologii to właśnie ona, w połączeniu z tępym nacjonalizmem i ksenofobią zagraża naszej demokracji.
Choćby tym, że odmienną opinię nikt Ci głowy nie zetnie.Cytat:
Zamieszczone przez chochlik20
Po prostu nie przesadzajmy! Można nie lubić chrześcijaństwa, może irytować, może mieć sporo "za uszami" ale jak chcesz je porównywać z Islamem to tak jakbyś porównywał przeziębienie z rakiem.
Poza tym ile masz tych Tatarów? Zwróć uwagę, że problemy z muzułmanami zaczynają się gdy ich liczba wzrasta. Inna sprawa, że Tatarzy to bardziej "Tatarzy" niż muzułmanie :P
Może też nie przesadzajmy z argumentacją, że świat islamu to sami mordercy, bo odnosimy się tylko do rzeczywistości znanej nam z doniesień prasowych czy telewizyjnych. Praktycznie każde państwo islamskie rządzi się swoimi prawami, bo każdy inaczej interpretuje to co jest napisane w Koranie. Dla jednych Koran nawołuje do mordowania, każdego kto nie przyjmie wiary w Allacha, dla drugiego to samo będzie mówić by krzewić wiarę za pomocą słów nie miecza. To jak wygląda obecnie ich sposób pojmowania świata nie różni się niczym o tego w jaki sposób patrzyli ich ojcowie i dziadowie. To jest największa przyczyna różnego rodzaju niesnasek.Cytat:
Zamieszczone przez Volomir
Zauważ, że Koran mówi o traktowaniu ludów księgi - czyli chrześcijan i Żydów z godnością, a nie o ich mordowaniu. Wieki wojen o podłożu religijnym, zmieniły sposób patrzenia zarówno jednych jak i drugich. Koran w dużej mierze, opiera się na Starym Testamencie, gdzie cudzołóstwo było karane śmiercią. Obie religie mają wiele wspólnego - islam i chrześcijaństwo - choćby sposób postrzegania ludzi innych religii czy poglądów.
Problemy zaczynają się wówczas gdy Ci ludzie nie mają pracy, i zaczynają żyć we własnych społecznościach zamkniętych na resztę świata. Tak samo jak w każdym mieście w Polsce, możesz nawet przypadkiem wejść na blokowisko, gdzie dominuje nędza i dostać w gębę za nic.
Oczywiście znów mi się dostanie, że bronię "dzikusów", ja wskazuję jedynie przyczyny ich zachowań.
Możesz mi wytłumaczyć ostatni zwrot w Twojej wypowiedzi:
Cytat:
Inna sprawa, że Tatarzy to bardziej "Tatarzy" niż muzułmanie :P
Ty jak zwykle odjeżdżasz w swój świat.
Nie każdy nazista zabił żyda.Cytat:
Może też nie przesadzajmy z argumentacją, że świat islamu to sami mordercy
Gdzie demokracja to mit, gdzie tępi się odmienność, gdzie zabójstwa "honorowe" są na porządku dziennym, gdzie śluby pedofilskie są normą, gdzie za "obrazę" islamu się ginie. To ostatnie jest praktykowane nawet w krajach nieislamskich gdzie islam zaczyna mieć jakieś wpływy.Cytat:
Praktycznie każde państwo islamskie rządzi się swoimi prawami
Też właśnie! Mamy takie zacofanie, mamy ludzi wierzących ślepo w islam, mamy tych mądrzejszych którzy nimi manipulują - system totalitarny.Cytat:
To jak wygląda obecnie ich sposób pojmowania świata nie różni się niczym o tego w jaki sposób patrzyli ich ojcowie i dziadowie.
Ale nadal masz w islamie że należy zabijać i oszukiwać niewiernych by szerzyć jedyną słuszną wiarę. Poza tym szczerze, na papierze wiele rzeczy wygląda pięknie, a w rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie - komunizm.Cytat:
Zauważ, że Koran mówi o traktowaniu ludów księgi - czyli chrześcijan i Żydów z godnością, a nie o ich mordowaniu.
Problem jest gdy ich zaczyna pojawiać się więcej. Przychodzą skuszeni socjałem, żyją w tych społecznościach - prawda, ale dopiero jak ich zaczyna być więcej, gdy zaczynają domagać się specjalnego traktowania, gdy wywierają presję i zmieniają zasady pod siebie to robi się problematycznie. To teraz wina leży po stronie państw - które prowokują, czy po stronie ludzi wyznających islam - bo takie mają zasady i nimi się kierują? I tak się dzieje w Anglii, Danii, Szwecji, Francji itd.Cytat:
Problemy zaczynają się wówczas gdy Ci ludzie nie mają pracy, i zaczynają żyć we własnych społecznościach zamkniętych na resztę świata.
Gdzie niby masz takie straszne blokowiska? Masz takie, gdzie karetka nie wjedzie bez obstawy policji? Bo w Szwecji masz, nazywają się dzielnicami muzułmańskimi. Poza tym w gębę za nic to możesz dostać wszędzie, margines zawsze się znajdzie.Cytat:
Tak samo jak w każdym mieście w Polsce, możesz nawet przypadkiem wejść na blokowisko, gdzie dominuje nędza i dostać w gębę za nic.
We Francji i w Belgii i w Niemczech oraz w WB gdy było niewielu muzułamnów to byli potulni jak baranki. Gdy nagle zrobiło się ich 3-4 mln zaczęli podnosić łeb i wołać o swojej ,,prawa" kosztem cudzych. Proszę, wskaż mi w którym momencie chrześcijaństwo nawoływało (tylko tak realnie, żeby to szło przynajmniej w setkach tysięcy wiernych,a nie pojedynczych przypadkach) do absolutnego przestrzegania Biblii w każdym calu? Chrześcijaństwo w Europie aktualnie nikomu nie zagraża, bo jakoś nie przypominam sobie żeby chrześcijanie latali z maczetami po ulicy i wyrzynali się nawzajem w biały dzień.
Co do Tatarów, to oni są w pełni spolonizowani, nie to co ci we Francji gdzie strach do niektórych dzielnic wejśc bo to są praktycznie getta. Byłem, widziałem więc wiem. Bez noża czy pistoletu nie ma co tam wchodzić. Także adriankowaty, jak tak bardzo przeszkadzają Ci nacjonaliści chrześcijanie ( :roll: ) to zapraszam, pojedź do Brukseli, Paryża czy Londynu i idź szukaj oświeconych amatorów kóz, którzy kochają naszą demokrację ponieważ to właśnie ona pozwala mniejszości narzucać się tym co reprezentują większość. Demokracja pełną arabską gębą ;)
Pampalinex, każda religia i każdy nacjonalizm są zagrożeniem dla wolności i demokracji. Dlaczego? Religia zakłada dogmatyzm, nie toleruje innowierców i zwalcza "heretyków". Słowem, ogranicza wolność słowa i przekonań. A jak takie klechy dorwą się do władzy, to już w ogóle mamy cyrk. Przykładem jest Irlandia za poprzednich lat, współczesna Hiszpania, państwa islamskie, etc. Z kolei nacjonalizm (a szowinizm i faszyzm to już w ogóle) zakłada przewagę jednej nacji i represjonowanie innych. Efektem jest agresja mniejszości narodowych i koło idzie w ruch...
Nacjonalizm zakłada przewagę jednej nacji nad drugą? Pierwsze słyszę. Z tego co wiem, to nacjonalizm to dążenie tylko i wyłącznie do dobra narodu, oddanie państwu (nie mylić z rządem) pamięć o bohaterach i wspólnej historii. Oraz naród jako interes najważniejszy(no chyba że definicję bierzemy z wikipedii, wtedy faktycznie, nacjonalizm to normalnie gorzej niż nazizm). Nigdzie nie jest powiedziane że inne nacje są gorsze czy też nie ma mowy o poddawanie represjom, po prostu dlaczego mamy się zajmować najpierw mniejszościami?... :roll: Tu już wchodzi parszywy nazizm. A i raz już chyba Tobie mówiłem, oducz się mówić ,,klechy". Mleko masz pod nosem a czujesz się lepszy od nich. I nie broń się znowu że to regionalizm bo to bullshit jakich mało. Po prostu pisz księża, chyba to nie takie trudne? Kolejna rzecz, gdzie te stosy na innowierców? Z tego co widziałem to nawet był odważny marsz ateistów, i nikt ich nie palił :roll: I ostatnia rzecz, z tym dorwaniem się do władzy grubo przesadzasz. Są ludzie i ,,ludzie", nie można przypisywać wszystkiego do jednej grupy społecznej.
Kto ustala co jest dobre dla narodu?Cytat:
Z tego co wiem, to nacjonalizm to dążenie tylko i wyłącznie do dobra narodu
nacjonaliści :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Witia
Chciałbym zobaczyć marsz ateistów a Arabii Saudyjskiej... albo tam w innym islamskim kraju, oj by się działo...
Był, w Afganie 79-89 :lol:
Narod, a w zasadzie jego większość. Nie może być tak żeby jakieś lobby miało więcej do powiedzenia jak to jest w tym momencie niestety. Swoja drogą to nacjonalisci, jako kochający ojczyznę raczej będą chcieli dla niej dobrze czy nie? W każdym bądź razie jezeli chodzi o jakże straszne represje ze strony chrześcijan, to jak widzimy nie mają one miejsca bo jeszcze nikt nie został polamany kołem, więc chyba nie jest tak źle. Oczywiście wiem ze według multikultorowcow to islam jest postępem a chrześcijaństwo zasciankiem, no ale niestety jakoś u nas nie chce sie przyjąć :cry:
W Krakowie latają i się wyrzynają od dobrych kilkunastu lat, jak to mówił prezes, ta zdrowa tkanka narodu :DCytat:
Zamieszczone przez Pampalinex
Oczywiście nie jest to żadne usprawiedliwienie dla fundamentalistów islamskich kierujących się zupełnie innymi pobudkami.
Nacjonalizm to wypaczenie patriotyzmu. Zdecydowanie NIE! Gdzie tam oni chcą dobra narodu? Chyba tego co sami sobie nazywają narodem według własnych zasad, a reszta może się schować. Mając na uwadze dobro wspólnie/państwa/narodu nigdy nie oddałbym władzy nacjonalistom.
Tylko, że oni nie mordują w imię Biblii :P Ale w sumie chyba sam to dopisałeś, przynajmniej w ogólnym wydźwięku.Cytat:
W Krakowie latają i się wyrzynają od dobrych kilkunastu lat, jak to mówił prezes, ta zdrowa tkanka narodu :D
Ty też masz swój świat, i nie jest to żaden argument na rozpoczęcie cywilizowanej dyskusji. :?
Volomirze uważasz, że w krajach arabskich jest szansa by wprowadzić demokracje na sposób europejski? Z wyborami, cała tą sieczka? Mamy to zrobić na sposób USA wjechać czołgami, dać im urny i powiedzieć wybierzcie prezydenta w wyborach bo my tak chcemy? Nie rozśmieszaj mnie. Tego nie da się zrobić, ludzie od wieków żyją tam w taki sposób i im to nie przeszkadza, zresztą wraz z demokracją przyszły by większe prawa dla kobiet, a wraz z nimi równouprawnienie. A tego zrobić się nie da. Z prostej przyczyny:
Patriarchatu :!:
Najbardziej fundamentalistyczni oraz fanatyczni wyznawcy islamu boją się, że stracą pełnię władzy nad kobietą, którą daje im Koran. Uważasz, że skąd islam zaczerpnął "zabójstwa honorowe", kamieniowanie zgwałconej kobiety? Koran daje co prawda, kobiecie obronę gdy przedstawi 4 świadków, czyli musieliby się zgłosić sami gwałciciele. Ze Starego Testamentu :!: Islam poszedł znacznie dalej z pojęciem roli kobiety, która jest całkowicie podporządkowana mężczyźnie, nie zapominajmy o tym, że rola kobiet w społeczeństwie europejskim nie wiele się różniła od tego co działo się i dzieje w krajach islamskich. W Europie wraz z rozwojem technologicznym szedł rozwój społeczny i pojmowanie, że kobieta też ma prawa (sufrażystki, które walczyły o to). Na śluby pedofilskie godzi się Koran święta księga, w Europie przecież też kiedyś praktykowano ożenek dużo młodszej kobiety z dużo starszym mężczyzną. Tyle, że zmieniło się to z biegiem lat pod wpływem właśnie rewolucji technologicznej, które szła również z rewolucją społeczną. Największym problemem by zwalczyć zabójstwa i pedofile jest brak wykształcenia u zwykłego muzułmanina. Większość z nich kończy tylko szkoły przy meczetach gdzie w zależności od imama wbija im się do głowy sposób patrzenia na świat, część czytała tylko w życiu jedynie Koran i z jego punktu widzenia patrzy na świat.
Katolicy uważają, że jedyną słuszną wiarą jest chrześcijaństwo, reszta to herezja, podobnie jak w islamie. To, że zmienił się sposób narzucania swoich poglądów religijnych nie znaczy, że zmieniło się podejście ludzi do samej religii, która traktowana jest jak sakrum, ale ludzi bądź postacie z nią związane traktowane są bardzo serio. Większość nie podchodzi do tego na sposób "luzacki", tylko obraża się nawet za najmniejszą krytyczną wzmiankę. W islamie utną mi głowę, w Polsce podadzą do sądu za obrazę uczuć, metody końcowe różne, ale sposób pojmowanie religii ten sam.
Wina w gettach leży po obu stronach, już dawno to pisałem. Z jednej strony mamy wysoki socjal, który zapewne nie starcza im do końca miesiąca bo żyją na wysokiej stopie życiowej, z drugiej strony mamy hordy niewykształconych, nie znających języka, kultury, ani swych praw imigrantów. Większość ludzi, która rodzi się w takich gettach nie chodzi do szkoły, uczą ich imamowie przy meczetach. Tu jest największy problem, który należy zwalczyć. Czemu Tatarzy w Polsce żyją w zgodzie? Bo są częścią społeczeństwa, znają Koran ale też naszą kulturę, obyczaje, chodzą do szkół, na uniwersytety. Tak długo jak edukacja nie wejdzie tam, tak długo będzie istniał problem.
http://www.fronda.pl/a/na-niedziele-szw ... 36166.html
Czy na przykład poprzez kształcenie przyszłych imamów na europejskich uczelniach, nie uda nam się zmienić muzułmanów w Europie? Niektórzy oczywiście będą krzyczeć, że jest to islamizacja Europy...
Barso odpisałem Volomirowi, ale napiszę jeszcze raz to samo. Metody różne, ale sposób postrzegania ludzi inaczej patrzących na świat ten sam. Tam mnie zlinczują, tu usłyszę, że mam wyjeżdżać na Białoruś.Cytat:
Zamieszczone przez Barsa
Nie mogę... serio zaczynam Cię uważać za trolla forumowego.
Fajnie jak nie masz argumentów to robisz coś w stylu "chyba ty" :mrgreen: Tak, żyjesz w swoim świecie, co widzą chyba wszyscy w tym temacie. Dlaczego? Bo w swej niechęci do KK/chrześcijaństwa/katolicyzmu nie potrafisz zrozumieć jak zacofany w jest islam. A to dziwne, bo niby widzisz to, wnioskując po tym co piszesz, a jednak nadal twardo przyrównujesz te dwie religie. Inny świat po prostu.Cytat:
Ty też masz swój świat, i nie jest to żaden argument na rozpoczęcie cywilizowanej dyskusji. :?
Nie i nie wiem po co ten wywód? Ja na ten temat nic nie pisałem, a jeśli nie potrafisz poprawnie odnieść się do tego co napisałem to cóż...Cytat:
Volomirze uważasz, że w krajach arabskich jest szansa by wprowadzić demokracje na sposób europejski?
:mrgreen:Cytat:
Katolicy uważają, że jedyną słuszną wiarą jest chrześcijaństwo, reszta to herezja, podobnie jak w islamie. To, że zmienił się sposób narzucania swoich poglądów religijnych nie znaczy, że zmieniło się podejście ludzi do samej religii, która traktowana jest jak sakrum, ale ludzi bądź postacie z nią związane traktowane są bardzo serio. Większość nie podchodzi do tego na sposób "luzacki", tylko obraża się nawet za najmniejszą krytyczną wzmiankę. W islamie utną mi głowę, w Polsce podadzą do sądu za obrazę uczuć, metody końcowe różne, ale sposób pojmowanie religii ten sam.
po pierwsze: przecież o to chodzi w religii! Moja jest prawdziwa, inne się mylą. Nie jest to nic nowego.
Po drugie: za obrazę uczuć religijnych już praktycznie się nie karze, a i tak za jakiś czas zostanie to zniesione.
Po trzecie: oczywiście że traktują ją jako sacrum! A jak mają ją traktować?
Po czwarte: z tym, że większość traktuje bardzo serio to przesadzasz.
Po piąte: i o to, kur****de chodzi! Jest inny sposób narzucania poglądów! Chrześcijaństwo po krucjatach, inkwizycjach itd. dojrzało do i wraz ze społeczeństwem. O islamie tego nie można powiedzieć.
Nie leży po obu stronach. Kwestia jest taka, że te kraje z wysokim socjałem jedynie przyciągnęły sobie problem na głowę. Wina leży tylko i wyłącznie po stronie muzułmanów. Tak, muzułmanów, bo nie mamy gett katolików, protestantów czy żydów. Również inne narodowości nie tworzą takich miejsc. Inni potrafią się dostosować. Przejrzyj sobie statystyki, kto z popełnia przestępstwa - znacząca większość to islamscy imigranci.Cytat:
Wina w gettach leży po obu stronach, już dawno to pisałem. Z jednej strony mamy wysoki socjal, który zapewne nie starcza im do końca miesiąca bo żyją na wysokiej stopie życiowej, z drugiej strony mamy hordy niewykształconych, nie znających języka, kultury, ani swych praw imigrantów. Większość ludzi, która rodzi się w takich gettach nie chodzi do szkoły, uczą ich imamowie przy meczetach. Tu jest największy problem, który należy zwalczyć.
Może dlatego, że żyją w Polsce dłużej? Inna sprawa, że wybierasz sobie kilku-tysięczną grupkę Tatarów wobec milionów islamskich imigrantów w Europie.Cytat:
Czemu Tatarzy w Polsce żyją w zgodzie? Bo są częścią społeczeństwa, znają Koran ale też naszą kulturę, obyczaje, chodzą do szkół, na uniwersytety. Tak długo jak edukacja nie wejdzie tam, tak długo będzie istniał problem.
No jeszcze im pomagajmy... Czy Ty na prawdę wierzysz, że oni coś zmienią? Inną sprawą jest to czy oni sami będą chcieli zmieniać. Masz masę spraw, gdzie niby wychowywani w cywilizacji zachodniej muzułmanie przeprowadzają zamachy, wyjeżdżają na jihad itd. Zrozum, problemem jest islam, nie Europa.Cytat:
Czy na przykład poprzez kształcenie przyszłych imamów na europejskich uczelniach, nie uda nam się zmienić muzułmanów w Europie? Niektórzy oczywiście będą krzyczeć, że jest to islamizacja Europy...
To musi być straszne! Usłyszeć takie słowa od 70 letniej dewotki!Cytat:
Tam mnie zlinczują, tu usłyszę, że mam wyjeżdżać na Białoruś.
Mam prośbę do użytkowników forum. Ja wiem, że lubicie kategoryzować, szczególnie ateistów, wrzucać do jednego wora. Ale jak chochlik pisze coś, to rozpatrujcie to jako to co napisał chochlik. Czy to w temacie o kk/ateizmie/islamie, nie chcę trafić do wora z napisem "głos ateistów według chochlika". Bo to co on wypisuje to woła o pomstę... do nieba :P
Dlatego według mnie każda religia jest zła. Owszem, islam jest o wiele gorszy od chrześcijaństwa - ale sztuką jest wybieranie dobra, a nie tylko mniejszego zła.Cytat:
Zamieszczone przez Volomir
Ale ja również tak uważam Asuryanie;) Tylko jak pisałem to jest wybór między grypą a rakiem.
W ogóle do czego to doszło, żebym musiał bronić chrześcijaństwa :P
Volomirze, zauważ, że stwierdziłem tylko, że każdy ma swój świat, a raczej jego obraz wykreowany przez swój sposób patrzenia na niego. Jedni uważają, że coś jest naganne, inni uważają, że ten sam fakt jest ok. Moja niechęć odnosi się tylko do KK jako instytucji, nie zaś to samej religii to po pierwsze. Widzę zacofanie islamu, i dostrzegam też jego przyczyny, z którymi należy walczyć. Nie przyrównuję dwóch religii do siebie, odniosłeś mylne wrażenie, ja stwierdzam po prostu, że część ich wyznawców w taki sam sposób odbiera sferę religijną, jako część nienaruszalną, której dogmaty są święte i należy je stosować wobec każdego, bez względu na jego światopogląd czy wyznawaną religię. Możemy się śmiać z czegoś co dla jednych jest świętością, ale gdy ktoś naruszy naszą świętość stajemy od razu przeciwko niemu.
Napisałeś, że demokracja to mit, a ja wymieniłem czemu nigdy ona nie zaistnieje tam.
Co do Twoich podpunktów. Hm.
Nie chodzi mi o ot czy się karze, czy się nie karze w naszym kraju. Chodzi mi o sam kontekst, z jakim ludzie podchodzą do wiary w choćby sztuce. W temacie było wielkie oburzenie, że muzułmanie pragnęli głowy człowieka który ośmielił się narysować krytykę Mahometa, u nas nie jest podobnie? Wystarczy choćby narysować coś nie tak, nakręcić coś co godzi w katolików by zaraz wszyscy podnieśli wielkie larum. Mierzmy może tak katolików i muzułmanów jedną miarą, biorąc za kryterium sposób postrzegania przez niż rzeczy uważanych za święte. Chrześcijaństwo po krucjatach i inkwizycji zmieniło swój sposób narzucania wiary bo większość świata była wówczas chrześcijańska, większość herezji została zniszczona, a z tymi, którymi nie udało się to spróbowano ich nawrócić słowem skoro nie dało mieczem.
Islam zauważ, że dopiero tak naprawdę otwiera się na świat, ludzie, którzy żyli w izolacji w świecie tylko islamskich nagle przyszło im zobaczyć świat, gdzie ludzie żyją w odmienny od nich sposób. Większość krajów islamskich to kraje postkolonialne, gdzie rewolucja technologiczna nagle im się objawiła, a wraz z nimi inny świat. Tam gdzie islam od dłuższego czasu stykał się z mocniejszymi wpływami z Europy mamy inny sposób patrzenia na ludzi innych religii, tam gdzie żyli w izolacjonizmie, nagle serwuję się koktajl z kultury zachodu. Fanatycy uważają, że jedyną metodą obrony i ochrony dotychczasowego sposobu życia jest walka i wyrzynanie ludzi innych wyznań.
To winna leży w końcu po jednej ze stron czy po obydwu, bo już sam nie wiem.
A w USA większość przestępstw popełniają czarni, młodzi nie wykształceni ludzi, dla których ulica jest domem.Cytat:
Zamieszczone przez Volomir
Uważasz, że czemu nie mamy gett katolików, protestantów czy żydów? Bo Ci ludzie są zasymilowani z kulturą europejską, są wykształceni, znają języki, żyją tu od wieków.
Statystyczny muzułmanin, który przyjeżdża do Europy nie zna języka, obyczajów, kultury a jedyną jego rodziną są podobni mu ludzie. Dostają socjal, a urzędników nie obchodzi czy chodzą do szkół, uczą się języka, chłoną kulturę. Pozostawia się ich samych sobie - żyjta jak chceta - wychowują ich i uczą imamowie mieszkający obok nich, których wpływ jest przeogromny. Czemu nie ma problemów z muzułmanami żyjącymi pośród innych? Bo się zasymilowali, jak Tatarzy w Polsce.
Według Ciebie co powinniśmy z nimi zrobić? Utworzyć obozy, zamknąć ich? I tak już żyją w izolacji. Problem nie leży w islamie, tylko w sposobie jego nauczania i interpretacji. Jeżeli nie spróbujemy zmienić to się nie dowiemy. A ilu muzułmanów wychowanych w Europie pragnie żyć w spokoju, nie pragnie dżihadu? Patrzenie na jakąś tam liczbę fanatyków zaślepia patrzenie na całą sprawę. Równie dobrze mógłbym powiedzieć, że problemy KK wynikają nie z postawy kapłanów ale z chrześcijaństwa.
Możesz uważać mnie za trolla, ale nie mam zamiaru zmienić swojego patrzenia na świat tylko dlatego, że większość wypowiadających się w temacie mówi jednym głosem. Według Ciebie problem leży w islamie, według mnie problem nie leży tylko w nim, ale w sposobie jego nauczania.
Volomirze to, że zostałeś uznany za najlepszego dyskutanta na forum, nie świadczy to tym, że mam się zgadzać, ze wszystkim co piszesz. Twoje posty również nie zawsze pachną jak dla mnie mądrością, i jakoś muszę z tym żyć.
Zamiast mnie obrażać argumentuj i czytaj za zrozumieniem to co piszę. Nie twierdzę, że moje poglądy głoszone w tematach przez Ciebie wymienionych są głosem wszystkich podobnie myślących.
Nie mam słów...
Na prawdę to porównujesz?Cytat:
W temacie było wielkie oburzenie, że muzułmanie pragnęli głowy człowieka który ośmielił się narysować krytykę Mahometa, u nas nie jest podobnie? Wystarczy choćby narysować coś nie tak, nakręcić coś co godzi w katolików by zaraz wszyscy podnieśli wielkie larum.
Nic takiego nie napisałem.Cytat:
Nie twierdzę, że moje poglądy głoszone w tematach przez Ciebie wymienionych są głosem wszystkich podobnie myślących.
Ok, ja odpadam, nie mam sił i ochoty dyskutować z kimś kto nie widzi różnicy między stratą życia a oburzeniem innych osób.
Cytat:
Zamieszczone przez Volomir
Dostrzegam, ale jak widzę Ty nie starasz się dostrzec sensu w jaki sposób to porównuję. Nie porównuję tego pod względem wyników (straty życia czy oburzenia) tylko pod względem sposobu patrzenia na coś co inni postrzegają jako sacrum. Jedyną spójną rzeczą, która łączy te sprawy są odczucia jakie Ci ludzie czują, a te są bardzo podobne - gniew, wściekłość. Skoro katolicy żądają by poszanować ich strefę sacrum to muzułmanie też mają do tego prawo. To, że obie te grupy pragną innego zakończenia takich spraw, jest odrębną rzeczą, której nie da się porównać. Jedni pragną tego w granicach prawa inni wolą to prawo złamać.Cytat:
Zamieszczone przez Volomir
Sposób patrzenia na religią na zachodzie (USA choćby) jest całkowicie odmienny od tego, który jest choćby w Polsce. Żarty z katolików, mormonów, protestantów, żydów są dla nich normalnością, ludzie odbierają je w sposób lekki. W Polsce żarty o katolikach w telewizja mogą się skończyć w sądzie. Żartując z muzułmanina z rzeczy dla niego świętej - Koran czy Allach możesz skończyć bez głowy.Ten człowiek, przez przodków, który żyli przez stulecia z izolacjonizmie, ma odmienny sposób postrzegania pewnych spraw.
Nie można mierzyć wszystkich ludzi jedną miarą, jaką narzuca wychowanie w kraju liberalnym, otwartym na świat i jego odmienność kulturową, a z człowiekiem, żyjącym w kręgu zamkniętym na świat.
Pewnie znów stwierdzisz, że jestem trollem ale bardziej w prosty sposób nie wytłumaczę Ci jak to odbieram.
Właśnie dla tego, zaprzestałem pisania w tym temacie, bo wychodzi tu albo jestem za resztą, albo jestem uważany za trolla. Do żadnych konkluzji nie da się dojść, ja piszę o przyczynach takiego zachowania, Wy o skutkach. Ja piszę, że ludzie mają podobne odczucia, bez względu na wyznawaną religię, wy piszecie, że porównuję dwie odmienne religie, chociaż mające ten sam początek (judaizm).
Czy to aby nie demokracja? Innymi słowy - to czego tak bardzo pragniesz, już istnieje. Czyż nie?Cytat:
Narod, a w zasadzie jego większość.
Gdzie istnieje? Skoro wszędzie trzeba się oglądać za mniejszością? :roll: Gdzie to mniejszości mają więcej praw od rdzennych mieszkańców, a na dodatek narzuca im swoją wolę (idealny przykład muzułmanie) :roll:
Bo chodzi o to, żeby ludzie mieli równe prawa. A nie jak:Cytat:
Gdzie istnieje? Skoro wszędzie trzeba się oglądać za mniejszością? :roll:
Muzułmanie, którzy chcą i dążą do uzyskania przywilejów.Cytat:
Gdzie to mniejszości mają więcej praw od rdzennych mieszkańców, a na dodatek narzuca im swoją wolę (idealny przykład muzułmanie) :roll:
Większość wybiera rząd, który tworzy takie a nie inne prawo. W czym tkwi problem? Czy na pewno chodzi Ci o dążenie do 'dobra narodu'?Cytat:
Gdzie istnieje? Skoro wszędzie trzeba się oglądać za mniejszością? :roll: Gdzie to mniejszości mają więcej praw od rdzennych mieszkańców, a na dodatek narzuca im swoją wolę (idealny przykład muzułmanie) :roll:
W rządzie są ludzie z 1 na listach, co samo w sobie jest dla mnie zaprzeczeniem demokracji. Bo co z tego że większość zagłosuje na, powiedzmy, 8 skoro i tak to 1 wejdzie... gdzie tu logika? Taka demokracja mi się nie podoba, i wcale się nie dziwię że frekwencja wyborów jest niska skoro do sejmu i tak wchodzą zwykle te same betonowe dziady. Myślę że wystarczy już offtopu. Zajmijmy się może tym Islamem i jego problemami :mrgreen:
Mi też ręce opadły...
Mimo, że chodzę do kościoła to też uważam, że katolicyzm dla społeczeństwa to jest taka ot grypa, ale muzułmanizm to rak, ebola, cholera...
Tak samo jak są różni ateiści, to są różni katole... ja nikomu za nic na Białoruś nie kazałbym jechać, tak pewnie postąpiłoby większość katoli, u muzłumanów te proporcję byłoby pewnie inne, tylko że gadka byłaby o kamieniach lub głowie niewygodnego dla Allaha delikwenta...
6 za czytanie ze zrozumieniem, kolejna osoba, która nie potrafi czytać za zrozumieniem. Nigdzie nie porównuję religii katolickiej z religią islamską. Pisałem, że w obydwu tych religiach ludzie, mają podobne odczucia jeżeli narusza się ich strefę sacrum. Napisałem też:
Bo taka jest prawda, wyznawcy obu tych religii zwłaszcza Ci najbardziej fanatyczni i ksenofobiczni uważają, że inne religie czy poglądy nie mają prawa istnieć w społeczeństwach przez nich zdominowanych. A nawet jeżeli mają to mają żyć w cieniu. Zarówno wśród wyznawców jednej jak i drugiej znajdą się ludzie, którzy nie mają szacunku, dla innych ludzi o innych poglądach. Dlatego podałem przykład Pawłowicz jako takie zachowanie objawiające się brakiem szacunku czy nawet brakiem elementarnego zrozumienia drugiej osoby.Cytat:
Obie religie mają wiele wspólnego - islam i chrześcijaństwo - choćby sposób postrzegania ludzi innych religii czy poglądów.
Obie te religie mają wspólnego przodka jakim był judaizm.
Obie te religie uznają S.T. za świętą księgę, Jerozolima dla jednych i drugich jest świętym miejscem. Katolicy i muzułmanie wierzą w istnienie Jezusa, jedni jako syna bożego, drudzy jako proroka Allacha. Pewnie znalazło by się coś jeszcze wspólnego, ale nie chce mi się już szukać.
Nadal uważacie, że porównuję sens zawarty w religii katolickiej i islamie?
Nie postrzegam religii chrześcijańskiej jako coś złego, bo wiem doskonale na jakich filarach ona się wspiera, ja twierdzę tylko, że kapłani wraz z częścią wiernych wypaczyli je na swój punkt widzenia.
Jeżeli ktoś nie rozumie, że porównuję odczucia jakie żywi dany człowiek, a nie wyniki jakie z nich wynikają to nie mamy o czym rozmawiać.
Chochlik ochłoń i przeczytaj jeszcze raz co piszesz bo sam sobie przeczysz. Ty ciągle piszesz o rzeczach które są wspólne dla wszystkich religii. Zaraz napiszesz, że islam i chrześcijaństwo są podobne, bo opierają się na wierze w bóstwo... Owszem, ja tak jak Asuryan uważam religie za zło, właśnie przez te aspekty, ale one są WSPÓLNE DLA KAŻDEJ RELIGI! Serio, z Twoich postów wynika jasno, że różnica między ścięciem głowy, a oburzeniem ludzi nie istnieje.
Volomir już ci odpisał, ale skoro już o tym mowa, to czy te karykatury były podpisane, żeby było wiadome, że chodziło o proroka Mahometa? Bo jeśli nie, to skąd ci muzułmanie wiedzieli, że chodziło o Mahometa? Przecież oni nie sporządzają podobizn proroka - mają religijny zakaz. Więc może te karykatury wcale nie były karykaturami proroka islamu?Cytat:
Zamieszczone przez chochlik
Nie chce mi się już pisać tego po raz kolejny, proponuję dokładnie każdemu przeczytać co napisałem, bo jak widzę, w czytanie ze zrozumieniem oblewasz.
Rozmowa z Tobą Volomirze jest gatka ze ścianą, nic do Ciebie nie dociera. Islam i chrześcijaństwo mają elementy wspólne. Zaprzeczysz może temu? Mówię tu o rzeczach (wypisałem je), które dla obu tych religii są jednakowe. Bo ich korzenie sięgają jednej religii. I tyle.
.......Cytat:
Zamieszczone przez Volomir
Cytat:
Jeżeli ktoś nie rozumie, że porównuję odczucia jakie żywi dany człowiek, a nie wyniki jakie z nich wynikają to nie mamy o czym rozmawiać.
Przeczytaj to co napisałem, proponuję.Cytat:
Nie porównuję tego pod względem wyników (straty życia czy oburzenia) tylko pod względem sposobu patrzenia na coś co inni postrzegają jako sacrum. Jedyną spójną rzeczą, która łączy te sprawy są odczucia jakie Ci ludzie czują, a te są bardzo podobne - gniew, wściekłość. Skoro katolicy żądają by poszanować ich strefę sacrum to muzułmanie też mają do tego prawo. To, że obie te grupy pragną innego zakończenia takich spraw, jest odrębną rzeczą, której nie da się porównać. Jedni pragną tego w granicach prawa inni wolą to prawo złamać.
Bo ja nie widzę sprzeczności w moich postach, Ty starasz się usilnie mi wmówić, że jestem nie konsekwentny w swoich poglądach.
Celcie mam nadzieje, że chociaż Ty jeden zrozumiesz, że stwierdzam jedynie, że katolicy i muzułmanie mają takie same odczucie w kwestii dla nich świętych. Nie twierdzę, że nie ma różnicy pomiędzy śmiercią a pozwem sądowym, nie zrównuję tych kwestii, bo ich się nie da zrównać. Tym samym twierdzę, że istnieje przepaść pomiędzy działaniem zgodnie z prawem a jego łamaniem.Cytat:
Zamieszczone przez Celt
A co do karykatur, były one podpisane:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Karykatury_Mahometa
[spoiler:132cigno]http://www.fotoszok.pl/upload/b81ff9a0.png[/spoiler:132cigno]
http://fakty.interia.pl/swiat/news-i...ny,nId,1412832
Hłe hłe macie swoje społeczeństwo wielokulturowe.
Wątek kretyński co jak co.To co się dzieje w Europie przerosło najgorsze oczekiwania. A jeszcze są tacy co bronią tego szamba czyli multi kulti. Już co niektórym TV zjadło głowę. Wielcy ludzie tolerancyjni a mnie szykanowali wyklinali obrażali gdy przyznawali się do rasizmu hipokryzja. Dostali my od przodków normalny kulturowy kraj takim go przekażmy potomkom.
To co robią te pieprzone łolloh akbary to jest masakra.Gdybym tylko mógł to bym nasłał na to coś policje czy co się tylko da.Otóż byłem sobie w malowniczej Norwegii niestety nie wiem gdzie dokładnie.Przechodze sobie koło jakiegoś sklepu a tu muslimy jakieś brudne w szatach czy co to tam z turbanami zaczepiają mnie bełkotając jak nawalona chołota o chyba mój ubiór czy co tam nawet nie wiem co.Może głupio napisane ale to wcale nie przyjemne.Ponadto z obserwacji tej o jakże zacnej grupy wyznawców mahomecika wynika,że to po prostu bydło.
************************************************** ****************
Panuj nad językiem, to nie sadistic i tutaj dyskutuje się (zwykle) na poziomie. Potraktuj to jako ostrzeżenie ustne. Pampa
Przeciez islam to religia(system)oparta na milosci i tolerancji wobec drugiego czlowieka.Problem polega tylko na tym ze nie wiadomo kogo muzulmanie uwazaja za czlowieka o czym multikulturowe oszolomy zdaja sie zapominac.Ponizszy material jest bardzo drastyczny +18 :stop:
http://www.redakcja.mpolska24.pl/673...st-chrzescijan
A potem zapłaczmy nad losem biedaków w rękach siepaczy z USA...
http://www.defence24.pl/analiza_isis...skiego-wschodu
To ja Wam powiem ciekawostkę. Dzisiaj Aslambek (tak ten zawodnik MMA) został zatrzymany przez CBŚ i aresztowany na 3 miesiące. Za co? Za haracze. Wyobrażacie sobie sytuację, że muzułmanin z Czeczenii w Polsce wyciąga haracze od ludzi? W nieswoim kraju, ba kraju który go - ugościł, dał obywatelstwo i sporo kasy za walki w MMA (na pewno więcej niż ma większość mieszkańców miasta) to mu było mało i trzeba było terroryzować mieszkańców. Nie muszę dodawać, że w Czeczenii by przez 10 lat tyle nie zarobił, ile dostawał w Polsce co miesiąc na walkach.Wiem, że to niepolitycznie poprawne dziś, ale czy Rosja nie postępuje akurat w przypadku Czeczenów słusznie?
Lepiej pozno niz wcale.Anglicy sie obudzili:
http://www.telegraph.co.uk/news/ukne...jihadists.html