Pociągnie, pociągnie. :)
Spokojnie.
Wersja do druku
Pociągnie, pociągnie. :)
Spokojnie.
Dzisiaj obejrzałem "Tron we krwi" Kurosawy. Byłem sceptycznie nastawiony co do klimatu średniowiecznej Japonii, jednakże po tym seansie zafascynował mnie ten świat. Zobaczymy jak potoczą się losy Shoguna 2 - może nowinki uprzyjemniające i urealniające kampanię przekonają mnie do tej gry?
Oglądałeś serial Szogun z lat 80?
Jeśli nie to obejrzyj a na pewno polubisz ten klimat. :)
Polecam również Ostatni samuraj-też wciągnie Cię w klimat samurajów...
Najpierw obejrzeć Ostatniego samuraja a potem Szoguna który ma więcej postaci i znacznie bardziej rozbudowaną fabułę. W końcu pierwszy to film a drugi serial.
http://thatguywiththeglasses.com/bt/aj/ ... -total-war
Ciekawy wywiad plus wrażenia z gameplay'u, wymagana znajomość angielskiego ;)
Sorry, pomyliłem się, chciałem napisać, że na pewno pociągnie, a co dopiero z nowsza kartą :D
Początek pierwszej części zaczyna się od tego jak ten gość(Jo czy jak mu tam) opowiada iż na E3 nie było żadnej innej strategi która miałaby jakiekolwiek szanse konkurować z Shogunem.Dowiadujemy się przedewszystkim iż jednostek będzie 30...Kieran tłumaczy to tym że woleli postawić na jakość niż na ilość(sam nawet dla przykładu podaje empire w którym była masa jednostek prawie takich samych :lol: ).I o ile dobrze zrozumiałem(mój ang nie jest wcale rewelacyjny :oops: ) to chyba mowa jest o występowaniu ninja na polu bitwy :? ....Cytat:
Zamieszczone przez Raku
Na szczęście nie będzie to oddział liniowy do walki jak każdy inny. Zgadzam się z domysłem Jo (też nie pamiętam już jak się nazywa ten koleś :D ) że będą się ukrywać w dowolnym miejscu na polu bitwy. Może do likwidowania dowódcy na polu bitwy? albo po prostu do zwiadu?
A mi się marzy wykorzystanie agentów na polu bitwy, może tak będzie z tymi ninja... Że na przykład taki ktoś może próbować otworzyć bramę, wspiąć się na mur po linie, zabić wrogiego dowódcę na polu bitwy, przeprowadzić sabotaż, niszcząc machiny bojowe lub wyłączając z walki wieżę... Fajnie by było, tylko gdyby coś takiego nie było zbyt mocno przegięte.